Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka, którą powinni przeczytać wszyscy rodzice. A już na pewno wszystkie mamy:
1) Te, które mają bardzo wygórowane ambicje i ślą swoje dzieci na wszystkie możliwe zajęcia pozalekcyjne (karate, francuski, angielski, fitness, gimnastyka artystyczna, nauka śpiewu, jazda konna i jeszcze sto innych, jeśli czasu starczy),
żeby pozwoliły swoim dzieciom przeżyć prawdziwe dzieciństwo. Bo dzieciństwo to święte prawo każdego dziecka.
2) Te, które nie wysyłają swoich dzieci na te wszystkie w/w zajęcia (np. z braku pieniędzy, z niedostępności tychże zajęć i innych przyczyn), żeby nie miały z tego powodu wyrzutów sumienia. Bo powtórzę: prawdziwe dzieciństwo, to święte prawo każdego dziecka. Kochana mamo! Daj żyć!
Książka czyta się rewelacyjnie. Naprawdę trudno się oderwać.

Książka, którą powinni przeczytać wszyscy rodzice. A już na pewno wszystkie mamy:
1) Te, które mają bardzo wygórowane ambicje i ślą swoje dzieci na wszystkie możliwe zajęcia pozalekcyjne (karate, francuski, angielski, fitness, gimnastyka artystyczna, nauka śpiewu, jazda konna i jeszcze sto innych, jeśli czasu starczy),
żeby pozwoliły swoim dzieciom przeżyć prawdziwe...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytać, czytać, czytać. Naprawdę warto. Byłam zaskoczona wieloma informacjami zawartymi w tej książce. A wydawało mi się, że wiem sporo na temat fizjologii ludzkiego organizmu. Po przeczytaniu tej pozycji zmieniłam trochę swój styl życia, szczególnie jeśli chodzi o odżywianie. Ale spokojnie! Żadnych diet, żadnych kuchennych rewolucji! Nic nie bolało, nic nie kosztowało, a jest dużo lepiej. A przede wszystkim bardziej świadomie. Polecam!

Czytać, czytać, czytać. Naprawdę warto. Byłam zaskoczona wieloma informacjami zawartymi w tej książce. A wydawało mi się, że wiem sporo na temat fizjologii ludzkiego organizmu. Po przeczytaniu tej pozycji zmieniłam trochę swój styl życia, szczególnie jeśli chodzi o odżywianie. Ale spokojnie! Żadnych diet, żadnych kuchennych rewolucji! Nic nie bolało, nic nie kosztowało, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Reportaż ze wszech miar rzetelny, bo temat zbadany z perspektywy dziecka, rodzica biologicznego, rodzica zastępczego, rodziny adopcyjnej i placówki opiekuńczo-wychowawczej. Warto przeczytać i poznać kulisy pieczy zastępczej w Polsce. Polecam szczególnie pracownikom i urzędnikom, którzy pracują w "branży".

Reportaż ze wszech miar rzetelny, bo temat zbadany z perspektywy dziecka, rodzica biologicznego, rodzica zastępczego, rodziny adopcyjnej i placówki opiekuńczo-wychowawczej. Warto przeczytać i poznać kulisy pieczy zastępczej w Polsce. Polecam szczególnie pracownikom i urzędnikom, którzy pracują w "branży".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka. Mistrzowskie opisy uczuć doprowadzają do tego, że czytelnik utożsamia się z bohaterem i to budzi prawdziwe emocje. I o to chodzi! Czytasz i naprawdę przeżywasz.
Podoba mi się pomysł autorki, żeby tę samą sytuację pokazać z pozycji różnych ludzi. I znów potwierdza się zasada, że nie wszystko jest takie, na jakie wygląda. To przypomina nam, żeby nie oceniać innych zbyt pochopnie, a czynimy to nader często.
Pozycja godna uwagi. Zdecydowanie polecam.

Świetna książka. Mistrzowskie opisy uczuć doprowadzają do tego, że czytelnik utożsamia się z bohaterem i to budzi prawdziwe emocje. I o to chodzi! Czytasz i naprawdę przeżywasz.
Podoba mi się pomysł autorki, żeby tę samą sytuację pokazać z pozycji różnych ludzi. I znów potwierdza się zasada, że nie wszystko jest takie, na jakie wygląda. To przypomina nam, żeby nie oceniać...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Śleboda Małgorzata Fugiel-Kuźmińska, Michał Kuźmiński
Ocena 7,1
Śleboda Małgorzata Fugiel-K...

Na półkach:

Bardzo dobrze pomyślany kryminał osadzony w rzeczywistości góralskiej. Polecam książkę w formie audiobooka, gdyż Janusz Zadura (lektor) czyta tak świetnie w gwarze góralskiej, jakby sam był góralem z krwi i kości (Może jest?). Słucha się świetnie. Z całą pewnością sięgnę po kolejne pozycje autorów.

Bardzo dobrze pomyślany kryminał osadzony w rzeczywistości góralskiej. Polecam książkę w formie audiobooka, gdyż Janusz Zadura (lektor) czyta tak świetnie w gwarze góralskiej, jakby sam był góralem z krwi i kości (Może jest?). Słucha się świetnie. Z całą pewnością sięgnę po kolejne pozycje autorów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To czwarta powieść tego autora, którą przeczytałam."Gałęziste","Grzesznik" i "Inkub" bardzo mi się podobały i czytało mi się je świetnie."Paradoks" wymęczył mnie. Nic mnie nie zaintrygowało, nie przestraszyło i specjalnie nie zaciekawiło. Właściwie to dobrnęłam do końca (blisko 600 stron!) tylko dlatego, że wciąż czekałam, aż coś drgnie. Niestety nie doczekałam się. W mojej ocenie książka bardzo średnia.

To czwarta powieść tego autora, którą przeczytałam."Gałęziste","Grzesznik" i "Inkub" bardzo mi się podobały i czytało mi się je świetnie."Paradoks" wymęczył mnie. Nic mnie nie zaintrygowało, nie przestraszyło i specjalnie nie zaciekawiło. Właściwie to dobrnęłam do końca (blisko 600 stron!) tylko dlatego, że wciąż czekałam, aż coś drgnie. Niestety nie doczekałam się. W mojej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niezły kryminał. A przy tym czyta się lekko i przyjemnie. I choć jest w nim tak wiele wątków i wiele postaci, autorka tak zgrabnie to wszystko przeplata, że się człowiek nie gubi. Irytowały mnie te ciasta, którymi codziennie raczy policjantów pani Podgórska. Ale można je wybaczyć autorce, gdyż książka do końca trzyma w napięciu. A to niełatwe, skoro rzecz jest osadzona w małej wsi, gdzie życie płynie spokojnie i pomału. A jednak dzieje się tyle, że ... sięgnę z po kolejne tomy. Polecam.

Niezły kryminał. A przy tym czyta się lekko i przyjemnie. I choć jest w nim tak wiele wątków i wiele postaci, autorka tak zgrabnie to wszystko przeplata, że się człowiek nie gubi. Irytowały mnie te ciasta, którymi codziennie raczy policjantów pani Podgórska. Ale można je wybaczyć autorce, gdyż książka do końca trzyma w napięciu. A to niełatwe, skoro rzecz jest osadzona w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie przepadam za książkami historycznymi. A tu w opisie na okładce: były prokurator IPN, Instytut Pamięci Jad Waszem z Jerozolimy, poszukiwanie grobów zamordowanych Żydów. To mnie raczej sceptycznie nastawiło do tej książki. Sięgnęłam jednak po nią i ... chylę głowem przed autorem. Mistrzowsko połączył historię z czasami współczesnymi. Przedstawił tę historię tak, że trudno oderwać się od czytania. A do tego były prokurator IPN stał się moim ulubionym bohaterem! Polecam zdecydowanie. Warto przeczytać.

Nie przepadam za książkami historycznymi. A tu w opisie na okładce: były prokurator IPN, Instytut Pamięci Jad Waszem z Jerozolimy, poszukiwanie grobów zamordowanych Żydów. To mnie raczej sceptycznie nastawiło do tej książki. Sięgnęłam jednak po nią i ... chylę głowem przed autorem. Mistrzowsko połączył historię z czasami współczesnymi. Przedstawił tę historię tak, że trudno...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To pierwsza z książek Małgorzaty Rogali, po którą sięgnęłam. Po jej przeczytaniu wiem, że przeczytam kolejne. Dobry, polski kryminał. "Dobry" bo akcja wartka, bohaterowie wyraziści, bardzo dobrze się czyta. Określenia "polski" użyłam z dwóch powodów. Po pierwsze akcja rozgrywa się w Polsce; po drugie - "polska książka" zaczyna mieć dla mnie znaczenie. Nie z powodu patriotyzmu, czy wspierania polskich autorów. Po prostu łatwiej mi zapamiętać nazwiska, imiona bohaterów. Czytając, nie muszę przewracać kartek wstecz, aby sprawdzić kto jest kim. Może to już wiek i... pierwsze problemy z pamięcią. Tak, czy siak - czytanie ma być przyjemne. Lektura "Zapłaty" tę przyjemność mi dała.

To pierwsza z książek Małgorzaty Rogali, po którą sięgnęłam. Po jej przeczytaniu wiem, że przeczytam kolejne. Dobry, polski kryminał. "Dobry" bo akcja wartka, bohaterowie wyraziści, bardzo dobrze się czyta. Określenia "polski" użyłam z dwóch powodów. Po pierwsze akcja rozgrywa się w Polsce; po drugie - "polska książka" zaczyna mieć dla mnie znaczenie. Nie z powodu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Treść intrygująca, tak, jak i wykreowane sylwetki bohaterów. Z jednym wyjątkiem: postać policjantki Stec "zrobiona" po łepkach. Nie przekreśla to jednak faktu, że książkę dobrze się czyta i warto po nią sięgnąć.

Treść intrygująca, tak, jak i wykreowane sylwetki bohaterów. Z jednym wyjątkiem: postać policjantki Stec "zrobiona" po łepkach. Nie przekreśla to jednak faktu, że książkę dobrze się czyta i warto po nią sięgnąć.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, którą powinien przeczytać każdy, kto korzysta z cudów współczesnej technologii informatycznej (mam na myśli przeciętnego użytkownika). Z dwóch powodów:
1. Książka świetnie się czyta - niezły kryminał
2. Autor przemyca wiedzę, która stanowczo ostudzi nasz zapał do wrzucania na FB czy Instagrama różnych (wydawać by się mogło, że często nieistotnych) informacji i zdjęć. Po przeczytaniu tej książki, już będziesz wiedział, że w cyberprzestrzeni nic nie ginie. Ponadto dowiesz się, co się może stać z informacjami, które tam sam pakujesz.

Książka, którą powinien przeczytać każdy, kto korzysta z cudów współczesnej technologii informatycznej (mam na myśli przeciętnego użytkownika). Z dwóch powodów:
1. Książka świetnie się czyta - niezły kryminał
2. Autor przemyca wiedzę, która stanowczo ostudzi nasz zapał do wrzucania na FB czy Instagrama różnych (wydawać by się mogło, że często nieistotnych) informacji i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka wstrząsajaca. Aż trudno uwierzyć, że oparta na faktach. Warto przeczytać. Polecam każdemu, niezależnie od upodobań literackich. Tym bardziej, że ciężko pracujące dzieci, to nie przeszłość.

Książka wstrząsajaca. Aż trudno uwierzyć, że oparta na faktach. Warto przeczytać. Polecam każdemu, niezależnie od upodobań literackich. Tym bardziej, że ciężko pracujące dzieci, to nie przeszłość.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rzecz o sztucznej inteligencji. Lekka, dobrze się czyta. Ciekawostą jest to, że jest pisana w drugiej osobie, czyli o Tobie.

Rzecz o sztucznej inteligencji. Lekka, dobrze się czyta. Ciekawostą jest to, że jest pisana w drugiej osobie, czyli o Tobie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie jest to typowy kryminał. Raczej książka obyczajowa. Czyta się ją na tyle dobrze, że przez cały czas chcesz wiedzieć, co dalej. I nawet, kiedy już wiadomo "kto zabił", chce się doczytać do końca. Autorka poruszyła bardzo trudny temat - molestowanie córek przez ojców. Cała historia, którą opisuje, to skutki molestowania. Warto przeczytać. Polecam.

Nie jest to typowy kryminał. Raczej książka obyczajowa. Czyta się ją na tyle dobrze, że przez cały czas chcesz wiedzieć, co dalej. I nawet, kiedy już wiadomo "kto zabił", chce się doczytać do końca. Autorka poruszyła bardzo trudny temat - molestowanie córek przez ojców. Cała historia, którą opisuje, to skutki molestowania. Warto przeczytać. Polecam.

Pokaż mimo to

Okładka książki Dzieci z chmur. Opowieść o adopcji i macierzyństwie Justyna Bigos, Beata Mozer
Ocena 6,8
Dzieci z chmur... Justyna Bigos, Beat...

Na półkach:

Książkę tę powinni przeczytać: każda przyszła mama i każdy przyszły tata. Nie dlatego, że daje ona jakieś recepty, czy rady. Nic z tych rzeczy. To nie poradnik. Ta książka jest czymś o wiele lepszym. Uświadmia bowiem czytelnikowi CUD, jakim jest stanie się mamą lub tatą. I to niezależnie od tego, czy jest się biologicznym, czy adopcyjnym rodzicem. Cud rodzicielstwa, czyli miłość, jaką budzi w ludziach pojawiający się na świecie mały człowiek. Miłość do dziecka...
Bardzo wzruszająca opowieść. Polecam każdemu.

Książkę tę powinni przeczytać: każda przyszła mama i każdy przyszły tata. Nie dlatego, że daje ona jakieś recepty, czy rady. Nic z tych rzeczy. To nie poradnik. Ta książka jest czymś o wiele lepszym. Uświadmia bowiem czytelnikowi CUD, jakim jest stanie się mamą lub tatą. I to niezależnie od tego, czy jest się biologicznym, czy adopcyjnym rodzicem. Cud rodzicielstwa, czyli...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Gangsterka połączona ze zjawiskami "nie z tego świata". To MISTRZOWSKIE przenikanie się dwóch światów pozwala doczytać książkę do końca nawet tym, którzy w duchy nie wierzą.
Podobało mi się "Gałęziste". "Grzesznik" jest jeszcze lepszy!

Gangsterka połączona ze zjawiskami "nie z tego świata". To MISTRZOWSKIE przenikanie się dwóch światów pozwala doczytać książkę do końca nawet tym, którzy w duchy nie wierzą.
Podobało mi się "Gałęziste". "Grzesznik" jest jeszcze lepszy!

Pokaż mimo to

Okładka książki Nasza Dani Bernie Lierow, Diane Lierow, Kay West
Ocena 6,6
Nasza Dani Bernie Lierow, Dian...

Na półkach:

Diane i Bernie mają dzieci z poprzednich małżeństw, mają też kolejne dziecko: ze sobą. Mogliby mieć następne. Ale jest coś, co każe im wziąć na wychowanie obce dziecko. I choć wszyscy im odradzają - oni decydują się na Dani. Nie potrafiącą mówić, jeszcze w wieku 8 lat pampersowaną dziewczynkę. Co nimi kieruje, że decydują się na adopcję? I to TAKIEGO dziecka? Żeby poznać ich motywy - musisz przeczytać tę książkę. Czyta się dobrze. Polecam.

Diane i Bernie mają dzieci z poprzednich małżeństw, mają też kolejne dziecko: ze sobą. Mogliby mieć następne. Ale jest coś, co każe im wziąć na wychowanie obce dziecko. I choć wszyscy im odradzają - oni decydują się na Dani. Nie potrafiącą mówić, jeszcze w wieku 8 lat pampersowaną dziewczynkę. Co nimi kieruje, że decydują się na adopcję? I to TAKIEGO dziecka? Żeby poznać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się dobrze, już od pierwszych stron. I tak już do końca - trudno się oderwać. Pomysł na fabułę - niezły, w paru miejscach zaskakujący. Polecam nie tylko miłośnikom horrorów. Warto przeczytać.

Czyta się dobrze, już od pierwszych stron. I tak już do końca - trudno się oderwać. Pomysł na fabułę - niezły, w paru miejscach zaskakujący. Polecam nie tylko miłośnikom horrorów. Warto przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To, w co trudno nam, zwykłym ludziom, uwierzyć, przydarzyło się wykładowcy jednej z lubelskich uczelni. Ten to dopiero ma opory, by uznać, że to co się wokół niego dzieje, rzeczywiście się dzieje. Czyta się świetnie. Polecam.

To, w co trudno nam, zwykłym ludziom, uwierzyć, przydarzyło się wykładowcy jednej z lubelskich uczelni. Ten to dopiero ma opory, by uznać, że to co się wokół niego dzieje, rzeczywiście się dzieje. Czyta się świetnie. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

A ja jestem rozczarowana. Autorka rozbudza ciekawość czytelnika po to, by w końcu czytelnik przekonał się, że ... historia ta kończy się byle jak. Mam wrażenie, że autorce zabrakło pomysłu.

A ja jestem rozczarowana. Autorka rozbudza ciekawość czytelnika po to, by w końcu czytelnik przekonał się, że ... historia ta kończy się byle jak. Mam wrażenie, że autorce zabrakło pomysłu.

Pokaż mimo to