Sensu sens
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Helion
- Data wydania:
- 2015-03-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-03-18
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324693269
- Inne
Podróż w głąb siebie, na spotkanie z własnymi demonami, lękami, pragnieniami — by w końcu odkryć, czym naprawdę jest życie...
Literacki debiut Marka Adamika budzi dreszcze zachwytu i przerażenia. To zapowiedź prywatnej apokalipsy, rozpadu osobowości, zniszczenia umysłu i ciała. Intrygująca, przejmująca opowieść o człowieku, chorobie i walce o życie, która w efekcie okazuje się walką o duszę, o siebie samego, o... sens sensu.
Oryginalne połączenie tekstu i obrazu, przemieszanie wątków wabi czytelnika, każe mu odkrywać kolejne sekrety, nadawać własny porządek całej historii i odczytywać ją na wielu poziomach. Kto jest na tyle odważny, by zejść w najgłębsze zakamarki swojej duszy, jeśli wie, że może nie wrócić, a w najlepszym razie straci coś, co stanowiło do tej pory treść jego życia?
Uważam „Sensu Sens" Marka Adamika za książkę wybitną. Udało mu się w wyjątkowo osobisty, oryginalny sposób przetworzyć literacko własne bolesne doświadczenie nieuleczalnej choroby tak, żeby nie usentymentalnić go, ale zuniwersalizować, wprowadzić w region, gdzie niemal dziennikowa narracja nabiera symbolicznego wymiaru, proste codzienne przeszkody i lęki urastają do rozmiarów sennego koszmaru, zaś napięcie buduje się między słowami i zdaniami. Cała książka — z jej oprawą graficzną, z ilustracjami, staje się swoistym dziełem sztuki, artefaktem.
Agnieszka Holland
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 202
- 113
- 52
- 4
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Trudno opisać tę książkę, nie dlatego że brakuje słów, ale żeby były właściwe. Jest nietypowa, niezwykła i zwykła zarazem, bardzo intymna i nieoczywista. Daje do myślenia i zwraca uwagę na to, że warto się zatrzymać. Tak jak bardzo jest intymna, tak też dla czytelników będzie osobiście odbierana i uderzała w różne wrażliwe struny bądź też nie. Dla mnie to była bardzo interesująca, wartościowa lektura, która mnie poruszyła, samo to przeżycie, uczucia i słowa oraz wątki w niej zawarte zostaną ze mną.
„Ludzie są tacy dziwni. Zamiast cieszyć się życiem jako takim, tworzą jego odbicia w swoich głowach.”
Trudno opisać tę książkę, nie dlatego że brakuje słów, ale żeby były właściwe. Jest nietypowa, niezwykła i zwykła zarazem, bardzo intymna i nieoczywista. Daje do myślenia i zwraca uwagę na to, że warto się zatrzymać. Tak jak bardzo jest intymna, tak też dla czytelników będzie osobiście odbierana i uderzała w różne wrażliwe struny bądź też nie. Dla mnie to była bardzo...
więcej Pokaż mimo toNajpierw przeczytałem książkę. Teraz wygooglowałem, że autor książki już nie żyje. Grafik i miłośnik przyrody [Marek Adamik] opublikował kilka lat temu książkę, która jest zapisem jego zmagań ze stwardnieniem rozsianym. W tej chwili nawet nie wiem co chciałem napisać. Książka jest bardzo intymna. To nie tylko tekst. Oprócz tekstu są w książce ilustracje autora. Bardzo ciekawa okładka. To bardzo dziwne, że wypożyczyłem książkę i nie wiedziałem, że w środku jest coś tak prawdziwego. Książkę mam z Wypożyczalni, ale postaram się zdobyć własny egzemplarz.
Najpierw przeczytałem książkę. Teraz wygooglowałem, że autor książki już nie żyje. Grafik i miłośnik przyrody [Marek Adamik] opublikował kilka lat temu książkę, która jest zapisem jego zmagań ze stwardnieniem rozsianym. W tej chwili nawet nie wiem co chciałem napisać. Książka jest bardzo intymna. To nie tylko tekst. Oprócz tekstu są w książce ilustracje autora. Bardzo...
więcej Pokaż mimo toJak odnieść się do tej książki? Jest tak bardzo nietypowa, swoista, osobista… Strona wizualna płynnie przenika strefę słowa, tekst uzupełnia obraz. Lub odwrotnie. Książka dla oka i o oku; o fizycznej – tu rozstrojonej – części każdego z nas. O świecie/życiu, który powoli ulega dezintegracji a jednocześnie ciągle kusi swoją zachwycającą żywotnością. Świadomość własnego zanikania, łapanie chwil.
Naprawdę niezwykła książka.
Jak odnieść się do tej książki? Jest tak bardzo nietypowa, swoista, osobista… Strona wizualna płynnie przenika strefę słowa, tekst uzupełnia obraz. Lub odwrotnie. Książka dla oka i o oku; o fizycznej – tu rozstrojonej – części każdego z nas. O świecie/życiu, który powoli ulega dezintegracji a jednocześnie ciągle kusi swoją zachwycającą żywotnością. Świadomość własnego...
więcej Pokaż mimo toPiękna książka i jakże niezwykła! Ponoć jej przeczytanie pomaga wielu czytelnikom. To jest zgodne z moim odczuciem. Autor nieszablonowo przybliża kwestię teraźniejszości, duchowości. "WRONA SIWA: Ludzie są tacy dziwni. Zamiast cieszyć się życiem jako takim, tworzą jego odbicia w swoich głowach."
Piękna książka i jakże niezwykła! Ponoć jej przeczytanie pomaga wielu czytelnikom. To jest zgodne z moim odczuciem. Autor nieszablonowo przybliża kwestię teraźniejszości, duchowości. "WRONA SIWA: Ludzie są tacy dziwni. Zamiast cieszyć się życiem jako takim, tworzą jego odbicia w swoich głowach."
Pokaż mimo toDo przeczytania książki zachęciła mnie jej tematyka, nominowanie do Nagrody Conrada oraz pochlebne opinie na jej temat, wyrażane m.in. przez Panią Agnieszkę Holland, która uznała tę książkę za swoiste dzieło sztuki. Dodatkowym argumentem był także sposób, w jaki książka została wydana – ciekawa okładka, grafiki autora zamieszczone w środku.
Niestety, próżno szukać w tej książce jakichś głębszych rozważań czy oryginalności. Poziom rozważań autora najdobitniej odzwierciedla następujący fragment: „Co się ze mną, kurwa, dzieje? Ciemno już, światło nadal niezapalone, rozmyślam o sensie, i tak już od pewnego czasu. Wszystko przestało się liczyć, nawet zdrowie. Tylko alkohol potrafi złagodzić ten stan. Powinienem wziąć się za cokolwiek. Jednak liczy się tylko odpowiedź. Sens Sensu. S S.” (s. 185)
Banalna treść ustępowała stopniowo na rzecz żenujących, całkowicie niezrozumiałych i niepowiązanych ze sobą w żaden sposób sformułowań, takich jak np.: „Pies zwalił się koło nóg pana. Dyszy, wywalając długi jęzor. Obuwie z łusek pancernika. Wysoka szpilka kroju waginy.” (s. 219),czy też: „Niech ci mogiła chujami obrośnie – szepcze Człowiek Muchomor.” (s. 222) Ilość tego typu podobnych zdań była tak duża, że książka wywoływała już tylko śmieszność. Nie sądzę, by taki był jednak zamiar autora.
Autor rozmyślał o sensie sensu, ja rozmyślałam o sensie wydania i promowania tej książki. Oboje ponieśliśmy fiasko.
Do przeczytania książki zachęciła mnie jej tematyka, nominowanie do Nagrody Conrada oraz pochlebne opinie na jej temat, wyrażane m.in. przez Panią Agnieszkę Holland, która uznała tę książkę za swoiste dzieło sztuki. Dodatkowym argumentem był także sposób, w jaki książka została wydana – ciekawa okładka, grafiki autora zamieszczone w środku.
więcej Pokaż mimo toNiestety, próżno szukać w tej...
Nieoczywista. Robiłam do niej kilka podejść i dopiero przedostatni dzień bardzo specyficznego roku okazał się idealny, żeby przeczytać ją na raz.
Warto było poczekać na ten moment.
Nieoczywista. Robiłam do niej kilka podejść i dopiero przedostatni dzień bardzo specyficznego roku okazał się idealny, żeby przeczytać ją na raz.
Pokaż mimo toWarto było poczekać na ten moment.
Bardzo nieoczywista, inna niż wszystkie. Daje do myślenia i skłania do tego, aby się zastanowić nad sobą i swoim życiem. Piękne grafiki, które współgrają z treścią. Zdecydowanie godna polecenia.
Bardzo nieoczywista, inna niż wszystkie. Daje do myślenia i skłania do tego, aby się zastanowić nad sobą i swoim życiem. Piękne grafiki, które współgrają z treścią. Zdecydowanie godna polecenia.
Pokaż mimo toMóc napisać książkę to jedno, a móc zrobić projekt całej książki, zrobić okładkę, dołożyć swoje rysunki i dokonać składu to drugie i dzięki temu Adamik może powiedzieć, że to jego książka w całości, a nie tylko w treści.
A i w samej treści jest dużo jego. Choroba, nadzieja, walka, skoki w skrajności, zmiany, nowe nadzieje i ich utraty.
Na prawdę warto przeczytać i zastanowić się nad sobą.
Móc napisać książkę to jedno, a móc zrobić projekt całej książki, zrobić okładkę, dołożyć swoje rysunki i dokonać składu to drugie i dzięki temu Adamik może powiedzieć, że to jego książka w całości, a nie tylko w treści.
więcej Pokaż mimo toA i w samej treści jest dużo jego. Choroba, nadzieja, walka, skoki w skrajności, zmiany, nowe nadzieje i ich utraty.
Na prawdę warto przeczytać i...
Jakimi słowami można określić tę książkę? Na pewno oryginalna, jednak niezrozumiała. Interesujące jest wzbogacenie danych tematów o szkice Adamika. Plusem też są autentyczne przeżycia bohatera, które stara się przelać na papier. Forma przedstawienia swoich przeżyć też jest ciekawa. Jednak.. Przeczytałam tę książkę i jakbym miała opowiedzieć, o czym ona jest, nie czytając opisu z tyłu- nie mam pojęcia. Jest to typowy przykład wszystkiego i niczego. Bardzo chciałam ją przeczytać, jednak, gdy już to zrobiłam, poczułam się całkowicie zawiedziona treścią. Jak początek książki jeszcze można określić mianem wciągającego i intrygującego, tak kolejne rozdziały są już tylko pisaniem na siłę.
Jedyne, co zapamiętałam z tej książki (poza inspirującymi rysunkami) to cytat:
"leżę w wannie cała naga, moje ciało się domaga", powtórzony parokrotnie podczas, gdy bohater szedł tylko na wizytę do lekarza. Nie wiem zupełnie, co autor miał na myśli. I raczej nie poleciłabym tej książki osobom, które chcą ją przeczytać- tak sobie. Oceniłam ją jednak dosyć wysoko ze względu ciekawą formę, rzadko spotykaną w książkę (mowa o szkicach, krótkich zdaniach na poszczególnych stronach, autentycznych przeżyciach). Nic więcej mnie w niej niestety nie ujęło.
Jakimi słowami można określić tę książkę? Na pewno oryginalna, jednak niezrozumiała. Interesujące jest wzbogacenie danych tematów o szkice Adamika. Plusem też są autentyczne przeżycia bohatera, które stara się przelać na papier. Forma przedstawienia swoich przeżyć też jest ciekawa. Jednak.. Przeczytałam tę książkę i jakbym miała opowiedzieć, o czym ona jest, nie czytając...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMoże nieczuła jestem, ale nie rozumiem fenomenu tej książki. Nie żałuję jej kupna głównie dlatego, że jest inna.. inaczej wydana, inaczej str. ponumerowane dużo ciekawych grafik. Autor niewątpliwie miał pomysł na książkę, ale jej treść mnie nie zauroczyła. Głównie same przemyślenia autora, często wyjęte z kontekstu.. nieco refleksyjna przynajmniej dla tych zdrowych, którzy nie walczą z chorobą dla tych walczących pewnie jest to bardziej wartościowa książka. Ciężko mi ją polecić, ciężko odradzić..
Może nieczuła jestem, ale nie rozumiem fenomenu tej książki. Nie żałuję jej kupna głównie dlatego, że jest inna.. inaczej wydana, inaczej str. ponumerowane dużo ciekawych grafik. Autor niewątpliwie miał pomysł na książkę, ale jej treść mnie nie zauroczyła. Głównie same przemyślenia autora, często wyjęte z kontekstu.. nieco refleksyjna przynajmniej dla tych zdrowych, którzy...
więcej Pokaż mimo to