-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński38
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Biblioteczka
2024-03-10
2024-02-26
2023-12-22
2023-11-18
2023-11-12
2023-10-26
2023-06-19
2023-01-05
2023-01-05
2022-11-17
2022-06-12
2022-01-26
2022-01-06
Rozczarowałam się. Być może wynikło to z moich oczekiwań, które były zupełnie inne niż to, co mogła dać książka. Ma ona bardziej charakter gawędy, niż konkretnego poradnika. Zdaję sobie sprawę, że wielu osobom może się podobać taka forma. Mnie jednak już tradycyjnie dobił pierwszy opis kulinarnych przygód autorki i nie dobrnęłam nawet do połowy.
Rozczarowałam się. Być może wynikło to z moich oczekiwań, które były zupełnie inne niż to, co mogła dać książka. Ma ona bardziej charakter gawędy, niż konkretnego poradnika. Zdaję sobie sprawę, że wielu osobom może się podobać taka forma. Mnie jednak już tradycyjnie dobił pierwszy opis kulinarnych przygód autorki i nie dobrnęłam nawet do połowy.
Pokaż mimo to2021-12-23
2021-12-23
Wspaniała historia na film, albo kilkuodcinkowy serial. Ukazująca, że życie nie jest czarno-białe. Nieźle się spłakałam.
Wspaniała historia na film, albo kilkuodcinkowy serial. Ukazująca, że życie nie jest czarno-białe. Nieźle się spłakałam.
Pokaż mimo to2021-11-03
2021-11-03
2021-08-20
2021-08-20
2021-03-28
To była męcząca lektura. Tragiczne postaci z tragicznym życiem. Czytałam sposobem niestandardowym, skacząc z rozdziału na rozdział; to chyba była główna rzecz, która dawała w tej książce jakąś przyjemność. W dużej mierze zanadto przeintelektualizowana, przez co często nie mogłam złożyć tej historii w całość i poczuć, co właściwie dana postać chce przekazać. Nie polecam, chętnie sprzedam.
To była męcząca lektura. Tragiczne postaci z tragicznym życiem. Czytałam sposobem niestandardowym, skacząc z rozdziału na rozdział; to chyba była główna rzecz, która dawała w tej książce jakąś przyjemność. W dużej mierze zanadto przeintelektualizowana, przez co często nie mogłam złożyć tej historii w całość i poczuć, co właściwie dana postać chce przekazać. Nie polecam,...
więcej Pokaż mimo to