Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Inspektor Banks szuka mordercy z kuszą, co w kraju Robin Hooda, okazuje się dużym wyzwaniem. Kolejne pogmatwane śledztwo i mozolne dochodzenie do prawdy, a zupełnie przypadkiem Polakom się dostało (cóż za subtelne spojrzenie na emigrantów ekonomicznych, z kraju białych niedźwiedzi, jak to Shakespeare uważał). Czyta się dobrze, lecz nie zachwyca.

Inspektor Banks szuka mordercy z kuszą, co w kraju Robin Hooda, okazuje się dużym wyzwaniem. Kolejne pogmatwane śledztwo i mozolne dochodzenie do prawdy, a zupełnie przypadkiem Polakom się dostało (cóż za subtelne spojrzenie na emigrantów ekonomicznych, z kraju białych niedźwiedzi, jak to Shakespeare uważał). Czyta się dobrze, lecz nie zachwyca.

Inspektor Banks odpoczywa w USA, a jego córka popada w duże tarapaty, źle lokując swe uczucia. Klasyczny konflikt: rodzice-dzieci, w angielskim wydaniu, z rozwinięciem kryminalnym. Wyjątkowo dużo się dzieje, jak na standardy przygód inspektora Banksa, którego powrót do domu, nie należy do najprzyjemniejszych.

Inspektor Banks odpoczywa w USA, a jego córka popada w duże tarapaty, źle lokując swe uczucia. Klasyczny konflikt: rodzice-dzieci, w angielskim wydaniu, z rozwinięciem kryminalnym. Wyjątkowo dużo się dzieje, jak na standardy przygód inspektora Banksa, którego powrót do domu, nie należy do najprzyjemniejszych.

Kolejny tom sensacji, który dobrze się czyta, bawi i odrobinę uczy. Historia sięgająca do tajemnic nazistowskiej Rzeszy i rozgrywająca się na kilku kontynentach. Znana, lubiana grupa bohaterów, tajemnice i nowoczesne, oparte na nauce metody działania, a wszystko zatopione w błyskawicznej akcji. Czas na tom czwarty.

Kolejny tom sensacji, który dobrze się czyta, bawi i odrobinę uczy. Historia sięgająca do tajemnic nazistowskiej Rzeszy i rozgrywająca się na kilku kontynentach. Znana, lubiana grupa bohaterów, tajemnice i nowoczesne, oparte na nauce metody działania, a wszystko zatopione w błyskawicznej akcji. Czas na tom czwarty.

Autor cyklem: "Hayden War", udowodnił, że space opera, jest gatunkiem, w którym czuje się niczym ryba w wodzie. Eksploracja kosmosu, obce rasy, łomot, walka,naparzanka i jeszcze raz z lasera,albo protonową torpedą, to główne elementy powieści, oraz grono sympatycznych bohaterów, stających zawsze po słusznej stronie i ratujących w potrzebie. Rozrywkowo jestem usatysfakcjonowany, a czeka jeszcze z pięć kolejnych tomów.

Autor cyklem: "Hayden War", udowodnił, że space opera, jest gatunkiem, w którym czuje się niczym ryba w wodzie. Eksploracja kosmosu, obce rasy, łomot, walka,naparzanka i jeszcze raz z lasera,albo protonową torpedą, to główne elementy powieści, oraz grono sympatycznych bohaterów, stających zawsze po słusznej stronie i ratujących w potrzebie. Rozrywkowo jestem...

Drugie wejście w powłokę Takeshi Kovacsa. Odejście od kryminału w kierunku twardego SF. Świat bezlitosnych korporacji, gotowych na wszystko dla powiększenia własnych dochodów, a kasa znajduje się w technologii i artefaktach Marsjan. Świetna fantastyka, czas na tom trzeci.

Drugie wejście w powłokę Takeshi Kovacsa. Odejście od kryminału w kierunku twardego SF. Świat bezlitosnych korporacji, gotowych na wszystko dla powiększenia własnych dochodów, a kasa znajduje się w technologii i artefaktach Marsjan. Świetna fantastyka, czas na tom trzeci.

Dwa niezależne śledztwa, które dzieli kilkadziesiąt lat, a łączy muzyka i osoba inspektora Banksa. Bardzo sprawnie przedstawiona Wielka Brytania czasów hipisów, dzieci kwiatów, narkotyków, wolnej miłości i wielkich koncertów, kontra współczesne czasy. Dla wielbicieli dobrej muzyki i kryminału - koniecznie.

Dwa niezależne śledztwa, które dzieli kilkadziesiąt lat, a łączy muzyka i osoba inspektora Banksa. Bardzo sprawnie przedstawiona Wielka Brytania czasów hipisów, dzieci kwiatów, narkotyków, wolnej miłości i wielkich koncertów, kontra współczesne czasy. Dla wielbicieli dobrej muzyki i kryminału - koniecznie.

W drugim tomie cyklu:"Sigma", na czytelnika czeka spotkanie z przedstawicielami "siedmiu cudów świata", błyskawiczne akcje, na ziemi, w powietrzu i wodzie, oraz wiele ciekawostek popularnonaukowych i historycznych, z ciekawą grupką superbohaterów.
Książkę czyta się bardzo szybko, i mimo, że większość zdarzeń ociera się o granice realności, to, o to chyba chodzi w literaturze rozrywkowej, która wpisuje się w schemat :"zabili go i uciekł".

W drugim tomie cyklu:"Sigma", na czytelnika czeka spotkanie z przedstawicielami "siedmiu cudów świata", błyskawiczne akcje, na ziemi, w powietrzu i wodzie, oraz wiele ciekawostek popularnonaukowych i historycznych, z ciekawą grupką superbohaterów.
Książkę czyta się bardzo szybko, i mimo, że większość zdarzeń ociera się o granice realności, to, o to chyba chodzi w...

"Bezdomny" i poturbowany psychicznie Banks angażuje się w rozwiązywanie rodzinnych sekretów. Kolejny tom o życiu inspektora Banksa, rozwiązywaniu zagadek kryminalnych, powolnym i cierpliwym prowadzeniu śledztwa, oraz ujawnianiu się nowych talentów wśród grupy współpracowników. Mniej whisky,
a więcej soku pomarańczowego, ale książkę, i tak czytało mi się z dużą przyjemnością.

"Bezdomny" i poturbowany psychicznie Banks angażuje się w rozwiązywanie rodzinnych sekretów. Kolejny tom o życiu inspektora Banksa, rozwiązywaniu zagadek kryminalnych, powolnym i cierpliwym prowadzeniu śledztwa, oraz ujawnianiu się nowych talentów wśród grupy współpracowników. Mniej whisky,
a więcej soku pomarańczowego, ale książkę, i tak czytało mi się z dużą...

Pierwsze spotkanie z autorem i jego cyklem "Sigma", ale na pewno nie ostatnie.
Krzyżówka Indiany Jonesa, Lary Croft i jakiejś sensacji np. Toma Clancy, podtopiona w historyczno-naukowym sosie. Literatura stricte rozrywkowa, którą z wypiekami na twarzy, błyskawicznie się pochłania,, mając oczywiście nadzieję,
że ci dobrzy wygrają, a złych spotka zasłużona kara. Dużo się dzieje, wciąga i zaciekawia, więc czegóż więcej wymagać? Tylko czytać.

Pierwsze spotkanie z autorem i jego cyklem "Sigma", ale na pewno nie ostatnie.
Krzyżówka Indiany Jonesa, Lary Croft i jakiejś sensacji np. Toma Clancy, podtopiona w historyczno-naukowym sosie. Literatura stricte rozrywkowa, którą z wypiekami na twarzy, błyskawicznie się pochłania,, mając oczywiście nadzieję,
że ci dobrzy wygrają, a złych spotka zasłużona kara. Dużo się...

Drugie spotkanie z autorem i miłe zaskoczenie, dwa świetne teksty. Bardzo sprawnie ukazane życie "aspektów" otaczających głównego bohatera, taka fantastyka z elementami parapsychologii. Czyta się miło, szybko i tylko trochę szkoda, że tylko dwa dłuższe opowiadania, bo potencjał jest, nawet na coś wielotomowego.

Drugie spotkanie z autorem i miłe zaskoczenie, dwa świetne teksty. Bardzo sprawnie ukazane życie "aspektów" otaczających głównego bohatera, taka fantastyka z elementami parapsychologii. Czyta się miło, szybko i tylko trochę szkoda, że tylko dwa dłuższe opowiadania, bo potencjał jest, nawet na coś wielotomowego.

Kolejna pokrętna historia z życia Fina Macleoda, żyjącego na wyspie Lewis. Autor niezwykle ciekawie maluje ekstremalne krajobrazy, przedstawia następnych, twardych wyspiarzy i zagadkę, której rozwiązanie znajduje się w przeszłości.
Zgrabne domknięcie trylogii, pozostawiające jednak możliwość powrotu do starych bohaterów. Książka warta poznania.

Kolejna pokrętna historia z życia Fina Macleoda, żyjącego na wyspie Lewis. Autor niezwykle ciekawie maluje ekstremalne krajobrazy, przedstawia następnych, twardych wyspiarzy i zagadkę, której rozwiązanie znajduje się w przeszłości.
Zgrabne domknięcie trylogii, pozostawiające jednak możliwość powrotu do starych bohaterów. Książka warta poznania.

Świetna kontynuacja "Czarnego domu". Trzymająca wysoki poziom opowieść, bardziej społeczno-obyczajowa, niźli kryminalna, co wcale nie ujmuje całości.
Sprawne pióro i bardzo duża wiedza autora, oraz malownicze opisy Hebrydów Zewnętrznych, zachęcają do poznania skrawka historii Szkocji. Z wielką przyjemnością sięgnę po tom trzeci.

Świetna kontynuacja "Czarnego domu". Trzymająca wysoki poziom opowieść, bardziej społeczno-obyczajowa, niźli kryminalna, co wcale nie ujmuje całości.
Sprawne pióro i bardzo duża wiedza autora, oraz malownicze opisy Hebrydów Zewnętrznych, zachęcają do poznania skrawka historii Szkocji. Z wielką przyjemnością sięgnę po tom trzeci.

Styczniowe pożary przynoszą dużo pracy inspektorowi Banksowi. Kolejne śledztwo, biegnące wielotorowo, pełne poszlak i ginących tropów, do rozwiązania, którego potrzebny będzie ogrom pracy i bardzo fachowa wiedza. Całkiem przyjemne czytadło, gdzie ilość torfu wypalana w piecykach, równoważy ilość torfu potrzebną do wysuszenia słodu, by powstała whisky, którą wypija Banks.

Styczniowe pożary przynoszą dużo pracy inspektorowi Banksowi. Kolejne śledztwo, biegnące wielotorowo, pełne poszlak i ginących tropów, do rozwiązania, którego potrzebny będzie ogrom pracy i bardzo fachowa wiedza. Całkiem przyjemne czytadło, gdzie ilość torfu wypalana w piecykach, równoważy ilość torfu potrzebną do wysuszenia słodu, by powstała whisky, którą wypija Banks.