-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2024-05-18
2023-12-06
Dla mnie to niestety najsłabsza część cyklu, która bardziej przypomina swoją zawartością powieść historyczną niż sensacje.
Przeworski znów trafia do Nowego Warpna, śladem zamordowanej w pokoju hotelowym w Szczecinie Niemki pochodzenia Żydowskiego.
Ojciec zamordowanej, Moryc Apfelbaum, uczestnik powstania w getcie żydowskim był ukrywany przez polską rodzinę Strapko , która niestety przypłaciła to życiem
Teraz podejrzany o morderstwo jest 86-letni Władeczek Strapko.
Ta część dotycząca wojny i po jej zakończeniu jest najciekawsza.
Współczesne śledztwo już takie nie jest ze względu na ciągłe powtórki tego samego.
Do tego autor niepotrzebnie tak bardzo skupia się na autentycznych wydarzeniach dotyczących historii Żydów i chwała mu za to, ale to nie jest temat, który ciekawi czytelnika nastawionego na sensacja i kryminał, tym bardziej że w posłowiu znowu jest to samo.
Niezbyt wciągnęła mnie ta powieść, bo sam wątek sensacyjny był rozmyty a kto jest sprawdzą łatwo było się domyśleć.
Dla mnie to niestety najsłabsza część cyklu, która bardziej przypomina swoją zawartością powieść historyczną niż sensacje.
Przeworski znów trafia do Nowego Warpna, śladem zamordowanej w pokoju hotelowym w Szczecinie Niemki pochodzenia Żydowskiego.
Ojciec zamordowanej, Moryc Apfelbaum, uczestnik powstania w getcie żydowskim był ukrywany przez polską rodzinę Strapko , która...
2024-04-15
Tym razem też się nie zawiodłam. Kolejna świetna, emocjonująca powieść od której ciężko się oderwać.
Akcja rozgrywa się w schronisku Odrodzenie, które przed wojną było ośrodkiem szkoleniowym i wypoczynkowym dla młodzieży Hitlerjugend. Właśnie tu wydarzenia z 1944 roku są początkiem tego co dzieje się współcześnie. A potem 1947 rok i katastrofa kolejowa spowodowana przez niemieckich partyzantów o którą obwiniany był dziadek Justyny.
Ona do dziś stara się znaleźć odpowiedź na pytanie jak doszło do katastrofy i oczyścić swoje nazwisko .
Bardzo dużo ciekawych rzeczy dzieje się w tej powieści.
Są tajemnicze włamania do pensjonatu, były chłopak Justyny, który nie daje jej spokoju i Mikolas który stara się jej pomagać na każdym kroku.
Tu wydarzenia z przeszłości są powiązane z tym co dzieje się współcześnie co bardzo uatrakcyjnia fabułę.
Dużą zaletą jest fakt, że autor zna nie tylko Karkonosze ale i schroniska a także legendy związane z górami, które bardzo często pojawiają się w powieści.
Bardzo lubię takie powieści pełne ciekawej akcji i emocjonująca fabułą i cieszę się, że będzie kolejna część.
Tym razem też się nie zawiodłam. Kolejna świetna, emocjonująca powieść od której ciężko się oderwać.
Akcja rozgrywa się w schronisku Odrodzenie, które przed wojną było ośrodkiem szkoleniowym i wypoczynkowym dla młodzieży Hitlerjugend. Właśnie tu wydarzenia z 1944 roku są początkiem tego co dzieje się współcześnie. A potem 1947 rok i katastrofa kolejowa spowodowana przez...
Długo trzeba było czekać na ostatnią część trylogii, ale warto było. Dla mnie ta część jest najlepsza, szczególnie te rozdziały dotyczące roku 1945. Raczej trzeba znać wcześniejsze części, bo inaczej trudno się zorientować o co właściwie chodzi przy tak dużej ilości bohaterów.
Inspektor Andrzej Krzycki nie chce już być policjantem, mimo próśb swojego przyjaciela Lucka Białasa. Dopiero wiadomość ze Słupska, że Heike Lieber potrzebuje jego pomocy sprawia, że wraca na Pomorze.
Heike chce odnaleźć miejsce spoczynku swojej starszej siostry Gerdy, która podczas ucieczki przed Rosjanami odłączyła się od rodziny i zniknęła.
Poznajemy wstrząsające i pełne emocji dzieje Gerdy, która początkowo sama starała się przeżyć. Ta część bardzo mi się podobała, chociaż autor czasami uciekał się do magii
Współczesne śledztwo też jest ciekawe i pełne zwrotów akcji.
Trochę denerwował mnie styl pisania autora, taki trochę ironiczny, która nieraz nie pasował do opisywanych sytuacji.
Podobała mi się ta część, zdecydowanie lepsza od poprzednich, gdzie fikcja literacka łączy się w wydarzeniami, które miały miejsce na Pomorzu w 1945 roku.
Długo trzeba było czekać na ostatnią część trylogii, ale warto było. Dla mnie ta część jest najlepsza, szczególnie te rozdziały dotyczące roku 1945. Raczej trzeba znać wcześniejsze części, bo inaczej trudno się zorientować o co właściwie chodzi przy tak dużej ilości bohaterów.
Inspektor Andrzej Krzycki nie chce już być policjantem, mimo próśb swojego przyjaciela Lucka...
Kolejny świetny dark romance od którego trudno się oderwać.
Obserwujemy przemianę Jericho, który początkowo dalej traktuje Izabelle w bardzo brutalny sposób, mimo, że jest w ciąży.
Jest o nią zazdrosny nawet o swojego brata, co jest zrozumiałe, skoro sam kiedyś odbił mu dziewczynę.
Teraz zdaje sobie sprawę, że się zakochał i stara się ją chronić przed wrogami.
Trochę denerwowała mnie postawa Izabeli,która bardziej wierzyła swojej kuzynce niż mężowi, co przyniosło opłakane skutki.
Bardzo szybka i ciekawa akcja. Dużo kłamstw i tajemnic, które zostają rozwiązane. Bardzo dobrze wykreowane postacie bohaterów, tych drugoplanowych również i bardzo bym chciała przeczytać powieść o bracie Jericho, który jest postacią bardzo ciekawą.
Kolejny świetny dark romance od którego trudno się oderwać.
Obserwujemy przemianę Jericho, który początkowo dalej traktuje Izabelle w bardzo brutalny sposób, mimo, że jest w ciąży.
Jest o nią zazdrosny nawet o swojego brata, co jest zrozumiałe, skoro sam kiedyś odbił mu dziewczynę.
Teraz zdaje sobie sprawę, że się zakochał i stara się ją chronić przed wrogami.
Trochę...
2024-01-12
Bardzo dobry romans mafijny, który byłby lepszy, gdyby usunąć nudne i niepotrzebne opisy dotyczące funkcjonowania mafii.
Sierra Lawson gdy miała 13 lat podkochiwała się w Benie,chłopaku swojej siostry, który był względem niej bardzo opiekuńczy. Lecz on nagl zniknął .
Spotykają się dopiero po ośmiu latach, gdy Sierra bawi sie na swoich 21-szych urodzinach w Vegas i wpada w oko niebezpiecznemu człowiekowi. Z opresji ratują ją Bennett, spędzają razem noc a później rozstają.
Kolejne spotkanie po kolejnych 6-ciu latach nie jest dla Sierry zbyt przyjemne, bo gdy Ben dowiaduje się, że ma syna, chcę żeby zamieszkali razem, na co Sierra nie wyraża zgody, bo wie, że Ben to teraz don nowojorskiej mafii z którą ona nie chce mieć nic wspólnego.
Jak ułożą sobie życie, gdy Sierra i jej syn są ciągle narażeni na zemstę innych mafii, czy jej siostra Saskia wreszcie odpuści sobie ciągłe nagabywanie Bena, jakie tajemnice skrywa jej ojciec i dlaczego jej tak nienawidzi.
Na te pytania po trochę dostajemy odpowiedź w tej wciągającej powieści. Nie można się przy niej nudzić, bo sama intryga jest bardzo wciągająca. Tylko niektóre sceny są po prostu zbyt rozwinięte i niepotrzebne co spowalnia czytanie ale i sama fabułę.
Bardzo cieszę się, że jest dalsza część, chociaż dotyczy siostry Bena.
Bardzo dobry romans mafijny, który byłby lepszy, gdyby usunąć nudne i niepotrzebne opisy dotyczące funkcjonowania mafii.
Sierra Lawson gdy miała 13 lat podkochiwała się w Benie,chłopaku swojej siostry, który był względem niej bardzo opiekuńczy. Lecz on nagl zniknął .
Spotykają się dopiero po ośmiu latach, gdy Sierra bawi sie na swoich 21-szych urodzinach w Vegas i wpada w...
2023-12-31
Dla mnie to najsłabsza część cyklu o Grossie.
Prowadzone przez niego śledztwo w sprawie morderstwa starszego samotnego mężczyzny, którego ciało zostało znalezione jeziorze, jest mało ciekawe. Wszystkie tropy prowadzą do czasów wojny i zatargów między przyjaciółmi, którzy do dzisiaj ze sobą nie rozmawiają.
Nie ma w tej powieści emocji. Nawet retrospekcja do roku 1945 nie jest początkowo ciekawa. Dopiero marsz śmierci Żydówek z obozu wywołuje emocje.
Jest trochę wątku obyczajowego dotyczący kłopotów w pracy Grossa a także jego stosunków z synem, który od wypadku matki nie chce mieć z nim żadnych relacji.
Śledztwo mało interesujące a sam motyw zbrodni strasznie naciągany.
Nie porwała mnie ta powieść i raczej czuje się rozczarowana niż usatysfakcjonowana.
Dla mnie to najsłabsza część cyklu o Grossie.
Prowadzone przez niego śledztwo w sprawie morderstwa starszego samotnego mężczyzny, którego ciało zostało znalezione jeziorze, jest mało ciekawe. Wszystkie tropy prowadzą do czasów wojny i zatargów między przyjaciółmi, którzy do dzisiaj ze sobą nie rozmawiają.
Nie ma w tej powieści emocji. Nawet retrospekcja do roku 1945 nie...
2023-07-31
To moje pierwsze spotkanie z powieścią z wątkiem motocyklistów. I raczej udana bo po raczej brutalnym początku, potem już jest bardziej spokojnie .
Gena podczas odwiedzin u ojca w więzieniu, przeżyła horror i cudem uniknęła śmierci. Razem z bratem i jego przyjacielem wyjeżdżają do innego stanu, gdzie bratu od razu udaje się dostać pracę mechanika w klubie motocyklowym.
Dla Geny to szok, bo ma na co dzień do czynienia z ludźmi, których nienawidzi i których się boi.
Wyjątek stanowi Mo, który swoim zachowaniem sprawia, że Gena zaczyna otwierać się na ludzi. Jego dotyk już ją nie przeraża wprost przeciwniem sprawia jej przyjemność.
Podobała mi się walka jaką toczyła Gena sama ze sobą, żeby otworzyć sie po traumatycznym przezżciach na normalne życie , do tego w środowisku mężczyzn, których się bała. Świetnie opisana jest też relacja Geny z jej bratem Ozem, który chronił ją nawet przed Mo.
Ale ani opieka brata ani Mo, nie uchroniły Geny przed porwaniem i kolejną tragedią.
Autorka bardzo fajnie dawkuje nam emocje dotyczące zarówno świata bikerów jak również i rozwijającego się uczucie między Mo i Geną. Pokantnych scen tu nie brakuje.
Podobał mi się styl pisania autorki, bez lania wody i niepotrzebnych ulepszaczy. Podobała historia Mo i Geny i z przyjemnością sięgnę po kolejny tom.
To moje pierwsze spotkanie z powieścią z wątkiem motocyklistów. I raczej udana bo po raczej brutalnym początku, potem już jest bardziej spokojnie .
Gena podczas odwiedzin u ojca w więzieniu, przeżyła horror i cudem uniknęła śmierci. Razem z bratem i jego przyjacielem wyjeżdżają do innego stanu, gdzie bratu od razu udaje się dostać pracę mechanika w klubie...
2023-05-17
Pierwsza część była świetna a z oceną tej powieści mam problem. Chociaż opinie i oceny są lepsze , mnie podobała się trochę mniej.
Początek był ciekawy i pełen akcji. Potem gdy Wiki i Antonio wrócili do Włoch zaczęło być trochę nudno, akcja zwolniła, zabrakło mi emocji.
Autorka więcej miejsca poświęca drugoplanowym bohaterem, jakby zabrakło jej pomysłu co dalej z Wiki i Antonio. Nie twierdzę, że to źle tylko,że jakoś ich nie polubiłam i za dużo jest o ich kłótniach i pyskówkach.
Przyjaciółka Wiki Anna jest w związku z Matteo, do tego w ciąży a jej niewyparzony język i zachowanie w ogóle mi się nie podobało.
Siostra Wiki Laura jest teraz żoną Diego ale tylko z nazwy, bo ten związek w ogóle jej nie odpowiada i robi piekło na ziemi mężowi, który ją uwielbia.
Końcówka i pomysł ze ślubem dla mnie nierealny i raczej mnie śmieszył niż wzruszył.
Autorka zmieniła też trochę styl pisania z poważnego na taki bardziej żartobliwy, który niezbyt lubię.
Brakowało mi w tej powieści dynamicznej akcji, nie lubię też gdy powieść jest przegadana, tak jak ta część. Opowiedziana z punktu widzenia kilku osób tylko powiela to co już było.
Trochę się rozczarowałam, bo liczyłam na bardziej ciekawą lekturę, ale każdy odbiera książkę w inny sposób, co widać po wysokich ocenach i opiniach dlatego warto przeczytać i przekonać się samemu.
Pierwsza część była świetna a z oceną tej powieści mam problem. Chociaż opinie i oceny są lepsze , mnie podobała się trochę mniej.
Początek był ciekawy i pełen akcji. Potem gdy Wiki i Antonio wrócili do Włoch zaczęło być trochę nudno, akcja zwolniła, zabrakło mi emocji.
Autorka więcej miejsca poświęca drugoplanowym bohaterem, jakby zabrakło jej pomysłu co dalej z Wiki i...
2023-02-03
Dla mnie to najlepsza część cyklu, bardzo emocjonalna z ciekawie prowadzoną fabułą od której trudno się oderwać.
Są też oczywiście bohaterowie z poprzednich części.
W większości są to losy Eve, która znowu dostaje w ręce Dmitrija.
Bita, poniżanie na każdy możliwy sposób stara się pogodzić ze swoim losem , bo jest przekonana, że po tragicznych wydarzeniach ,Nasir nie żyje. Stara się być uległa wobec Dmitrija, bo wie do czego prowadzi jej nieposłuszeństwo.
Ale swoim postępowaniem, zdobywa też uznanie i niespodziewanego sojusznika.
W tym samym czasie Killian i Nasir robią wszystko co możliwe, żeby trafić na ślad jej pobytu i ruszyć z pomocą.
Wreszcie poznajemy kim właściwie jest Killian i dlaczego im pomaga.
Tym razem nie mam się do czego przyczepić, bo powieść bardzo mi się podobała
Te wszystkie złe emocje są tonowane odrobiną humoru, który rzeczywiście bawi i odpręża.
Jestem bardzo zadowolona, że mimo iż pierwsza część niezbyt mi się podobała, dotrwałam do końca tej emocjonującej historii o dobrej miłości i złej obsesji.
Dla mnie to najlepsza część cyklu, bardzo emocjonalna z ciekawie prowadzoną fabułą od której trudno się oderwać.
Są też oczywiście bohaterowie z poprzednich części.
W większości są to losy Eve, która znowu dostaje w ręce Dmitrija.
Bita, poniżanie na każdy możliwy sposób stara się pogodzić ze swoim losem , bo jest przekonana, że po tragicznych wydarzeniach ,Nasir nie...
2022-04-20
Cudowne i pełne emocji zakończenie całego cyklu.
Ta część, to przede wszystkim walka braci Bellamo z Camorrą a właściwie z ludźmi, którzy byli najbardziej zaciętymi wrogami ich rodziny. To samotna walka, ale bracia po zakończeniu własnych porachunków, pomagają sobie nawzajem.
Jak każda wojna w tej też niestety są i ofiary, które tylko powodują chęć zemsty i kolejną walkę.
Bardzo podobał mi się fakt, że historia opowiedziana jest z punktu widzenia nie tylko braci ale również i ich żon a także Roberto i Gio.
Serce skradł mi Roberto, który pomagał braciom w ich zemście, nie zaniedbując przy tym swojej żony, na punkcie której puszczały mu wszystkie emocje, podobnie jak i braciom Bellamo.
Ta część jest najbardziej wzruszająca i emocjonująca a łzy często pojawiają się w oczach. Jest też najbardziej brutalna, bo pokazuje bezpardonową walkę ze wszystkimi okrucieństwami wojny. Ale życie mimo tylu tragedii musi toczyć się dalej a spokój i powrót do normalności zapewnia rodzina....kochająca i czekająca z niecierpliwościa na powrót mężą żona.
Cały cykl jest świetny i mimo, że to już koniec i trudno rozstać się z bohaterami, to na pewno często będę do nich wracać, bo dla mnie to najlepszy cykl mafijny, przy którym trudno się nudzić a emocje są gwarantowane.
Cudowne i pełne emocji zakończenie całego cyklu.
Ta część, to przede wszystkim walka braci Bellamo z Camorrą a właściwie z ludźmi, którzy byli najbardziej zaciętymi wrogami ich rodziny. To samotna walka, ale bracia po zakończeniu własnych porachunków, pomagają sobie nawzajem.
Jak każda wojna w tej też niestety są i ofiary, które tylko powodują chęć zemsty i kolejną...
Dla mnie to najlepsza część z cyklu, chociaż wszystkie pozostałe też są bardzo dobre i uwielbiam do nich powracać, żeby poprawić sobie humor.
Tym razem mecenas Lewandowska musi współpracować z komisarzem wojennym miasta Płock, który nakazał jej odnalezienie seryjnego mordercy.
Ale nie wątek sensacyjny jest w tej powieści najważniejszy, tylko cała otoczka dotycząca stanu wojennego i absurdy z nim związane.
Lewandowska jeździ po mieście czołgiem, żołnierze chętnie po okazyjnej cenie sprzedają benzynę, papierosy i alkohol bez których nie może żyć zawsze dostaje spod lady a kierownik baru mlecznego ostrzega ją, że jest śledzona.
W domu zamieszkuje znaleziony szczeniak, który sika ile może, bo nikt z nim nie chodzi na spacery a papuga zmieniła repertuar.
Naprawde śmieszy mnie ten czarny humor i absurdalne sytuacje czasów PRL-u. Świetnie się czyta i można się przy niej dobrze bawić. Czekam z niecierpliwością na kolejną część, bo ta skończyła się nagle w bardzo ciekawym momencie.
Dla mnie to najlepsza część z cyklu, chociaż wszystkie pozostałe też są bardzo dobre i uwielbiam do nich powracać, żeby poprawić sobie humor.
Tym razem mecenas Lewandowska musi współpracować z komisarzem wojennym miasta Płock, który nakazał jej odnalezienie seryjnego mordercy.
Ale nie wątek sensacyjny jest w tej powieści najważniejszy, tylko cała otoczka dotycząca stanu...
Jest mi bardzo trudno ocenić całą książkę jako jedną powieść.
Bo to są w zasadzie dwie różne części dziejące się w różnym czasie i krajach.
Część pierwsza Czarne jest świetna. To okres wojny podczas której poznajemy Wandę, która działa w podziemnym Ak i ma za zadanie zdobycie pewnych informacji związanych z bogatymi złożami ropy. Tu jest i ciekawa akcja i napięcie i romans.
Druga część Białe rozpoczyna się w roku 1966 a kończy w 1990 i jak dla mnie jest mało ciekawa. To okres zimnej wojny, walka szpiegów rosyjskich, polskich i amerykańskich o wpływy w Europie. Wanda jest najpierw agentem MI6 a później amerykańskiego kontrwywiadu, działa w Monachium a jej głównym celem jest zemsta na człowieku, którego uważa za zdrajcę i szpiega. Tylko to wszystko podane jest w sposób wyrywkowy, mało ciekawy a czasami nawet i nudny.
Autor na pewno włożył w powstanie tej książki dużo trudu bo w sposób bardzo rzetelny przedstawia realia tamtych lat, dużo faktów i wydarzeń historycznych autentyczne postacie chociaż nieraz pod zmienionymi nazwiskami tylko to wszystko jest takie mdłe i pozbawione akcji.
Wiem, że trudno jest pisać powieść o autentycznych wydarzeniach dotyczących konkretnych osób ale tu historia braci Ostrowskich jest tak jakby na uboczu a główną bohaterką jest fikcyjna postać Wandy której jakoś niezbyt polubiłam.
Liczyłam na bardziej ciekawą lekturę i stąd moje rozczarowanie.
Jest mi bardzo trudno ocenić całą książkę jako jedną powieść.
Bo to są w zasadzie dwie różne części dziejące się w różnym czasie i krajach.
Część pierwsza Czarne jest świetna. To okres wojny podczas której poznajemy Wandę, która działa w podziemnym Ak i ma za zadanie zdobycie pewnych informacji związanych z bogatymi złożami ropy. Tu jest i ciekawa akcja i napięcie i...
Lubię gdy akcja powieści dzieje się dwutorowo, współcześnie i podczas wojny.
Niestety jak dla mnie ten zabieg niezbyt udał się autorce.
Powiązanie wojennych losów Chany i współczesnego love story Sary i Daniela kompletnie mi nie pasowało.
Gdyby Chana była w jakiś sposób powiązana z rodziną Sary to miałoby sens. Ale dla mnie całkowicie niezrozumiałe jest porównywanie poświęcenia Chany dla obcych dzieci podczas wojny, ze zbiórką pieniędzy dla chorej dziewczynki w czasach współczesnych.
Celem autorki na pewno było pokazanie, że każdy może być bohaterem i że pomoc chorym dzieciom też każdy może, tylko trzeba chcieć.
Niestety ta powieść nie poruszyła mojego serca, bo nie było w niej żadnych emocji a nawet ciekawej akcji. Część współczesna przegadana w której nic się nie dzieje, natomiast w części wojennej zabrakło mi emocji, bo Chana ciągle tylko cerowała skarpetki i rozmawiała z narzeczonym o mozliwości wyjazdy na Zachód. Dopiero ostatnie rozdziały są tragiczne i pokazują okrucieństwo wojny.
Dla mnie to najsłabsza powieść autorki jaką dotychczas przeczytałam ale miłośniczkom autorki sie podoba, co widać po ocenach i opiniach.
No cóż o gustach się nie dyskutuje a popularność każdej książki rządzi się własnymi prawami.
Lubię gdy akcja powieści dzieje się dwutorowo, współcześnie i podczas wojny.
Niestety jak dla mnie ten zabieg niezbyt udał się autorce.
Powiązanie wojennych losów Chany i współczesnego love story Sary i Daniela kompletnie mi nie pasowało.
Gdyby Chana była w jakiś sposób powiązana z rodziną Sary to miałoby sens. Ale dla mnie całkowicie niezrozumiałe jest porównywanie...
Druga część jest jeszcze lepsza niż pierwsza. Więcej w niej akcji więcej wciągającej fabuły a do tego bardzo dobrze oddane realia powojennego Świnoujścia w którym panuje tajemnicza zaraza, która dotyczy tylko Niemców.
Kostrzewa ma za zadanie najpierw ustalić czyje poćwiartowane zwłoki wyrzuciło morze na brzeg i dowiedzieć się co robi zacumowany niedaleko miasta rosyjski statek. Trudne zadanie bo nikt nic nie wie a wojenny komendant miasta naciska.
Dużo w tej powieści zagadek, które dotyczą udziału niemieckich mieszkańców miasta z tajemniczymi zgonami ludzi zarażonych "czerwoną śmiercią."
Autor po raz kolejny pokazał, że potrafi pisać wciągające powieści z bardzo ciekawie wykreowanymi bohaterami. Pokazuje walkę o władzę i wpływy nawet wśród swoich czyli Rosjan i do czego to doprowadziło.
Bardzo wciągający kryminał retro w którym jest nawet wątek romansowy.Ciekawa jestem dalszej części, bo mimo chwilowych zawirowań, wszystko znowu wróciło do punktu wyjścia.
Druga część jest jeszcze lepsza niż pierwsza. Więcej w niej akcji więcej wciągającej fabuły a do tego bardzo dobrze oddane realia powojennego Świnoujścia w którym panuje tajemnicza zaraza, która dotyczy tylko Niemców.
Kostrzewa ma za zadanie najpierw ustalić czyje poćwiartowane zwłoki wyrzuciło morze na brzeg i dowiedzieć się co robi zacumowany niedaleko miasta rosyjski...
Dla mnie to najlepsza powieść autorki. Poruszająca trudny temat Żydów podczas II wojny. Piękna a zarazem wstrząsająca. Dlaczego piękna, chociaż dotyczy wojny. Dla mnie dlatego, że porusza serce, zapada w pamięci i skłania do refleksji.
Młoda Żydówk Ewa najpierw razem z rodzicami ucieka przed Niemcami z Mysłowic do Przemyśl, potem znowu przed Rosjanami z Przemyśla do Rzeszowa gdzie każdego dnia poniżana walczy o przeżycie. Potem los rzuca ją do Piotrkowa, gdzie w miarę swoich możliwości pomaga dzieciom z getta.
Tej powieści nie da się opisać słowami, trzeba ją przeczytać, żeby choć trochę zrozumieć ludzi, którzy najczęściej na piechotę pokonywali setki kilometrów tylko po to, żeby zrozumieć, że przed wojną nie ma ucieczki.
Autorka opisuje również różne obrzędy i obyczaje Żydów, którzy nawet podczas wojny starali się dotrzymać tradycji. Pokazuje strach tych ludzi, którzy bali się wychodzić na ulicę jeżeli nie zmuszała ich do tego konieczność.
Powieść bardzo smutna czasami nawet przygnębiająca ale pozostaje w sercu i trudno o niej zapomnieć.
Dziękuję autorce za te chwile wzruszenia, za tą opowieść o walce o przetrwanie za każdą cenę i za wspaniałych bohaterów.
POLECAM
Dla mnie to najlepsza powieść autorki. Poruszająca trudny temat Żydów podczas II wojny. Piękna a zarazem wstrząsająca. Dlaczego piękna, chociaż dotyczy wojny. Dla mnie dlatego, że porusza serce, zapada w pamięci i skłania do refleksji.
Młoda Żydówk Ewa najpierw razem z rodzicami ucieka przed Niemcami z Mysłowic do Przemyśl, potem znowu przed Rosjanami z Przemyśla do...
Bardzo ciekawa i czasami wzruszająca historia dwóch kobiet żyjących w Mysłowicach na Śląsku, w dwóch różnych okresach historycznych a jednak mających ze sobą dużo wspólnych cech.
Ada do młoda kobieta, podporządkowana mężowi pod każdym względem. Taka szara myszka, służąca swojego pana i władcy a do tego pracująca jako sprzątaczka w szkole, bo pieniądze które daje jej dobrze zarabiający mąż nie wystarczają na życie i spłacanie kredytu.
Dopiero spotkanie w szkole staruszki, która opowiada o swoim życiu podczas wojny zmienia jej postępowanie i to nie tylko w stosunku do męża ale również wrednej teściowej.
Agnes rozpoczyna swoją opowieść od zaręczyn, które za chwile miały rozłączyć ją z narzeczonym na długi czas, bo wybuchła wojna. Niepokój o ukochanego, pierwsze bombardowania, pierwsze rozstania z przyjaciółmi i miasto wcielone przez okupanta do III Rzeszy. Inna rzeczywistość inne życie. I jeszcze wybór czy jest narodowości polskiej czy niemieckiej a później konsekwencje tego wyboru.
Bardzo podobała mi się ta powieść, chociaż początkowo postępowanie Ady bardzo mnie denerwowało. Pewnie w kolejnej części dowiemy się co było tego przyczyną.
Część dotycząca Agnes na pewno jest bardziej ciekawa i pełna emocji ale to były czasy wojny i dużo się wtedy rozgrywało prywatnych dramatów.
Warto przeczytać tę powieść, bo można się dowiedzieć dużo ciekawych rzeczy dotyczących Śląska podczas wojny. Mam nadzieję, że kolejne części będa również takie dobre.
Bardzo ciekawa i czasami wzruszająca historia dwóch kobiet żyjących w Mysłowicach na Śląsku, w dwóch różnych okresach historycznych a jednak mających ze sobą dużo wspólnych cech.
Ada do młoda kobieta, podporządkowana mężowi pod każdym względem. Taka szara myszka, służąca swojego pana i władcy a do tego pracująca jako sprzątaczka w szkole, bo pieniądze które daje jej dobrze...
Po tylu pochlebnych opiniach i wysokich ocenach aż mi głupio pisać, że moje odczucia są całkiem inne. Dla mnie ta część jest o wiele słabsza od poprzedniej, jakby autorce nagle zabrakło pomysłu i pisała o wszystkim, tylko nie o miłości jak wskazuje tytuł.
Miałam nadzieję na wzruszającą historię wojennej miłości o której mamy tu niestety zaledwie tylko malutki fragment z którego mało co się dowiadujemy. A szkoda, bo gdyby autorka bardziej rozwinęła ten temat mogła z tego powstać wspaniała powieść.
Nudziłam się czytając o nocnym karmieniu dziecka czy zwariowanej przyjaciółce cudem odnalezionej po latach, chociaż od dawna mieszkała w Malowniczym, która mieszkając w bloku trzyma w mieszkaniu kozę i kury.
Denerwowała mnie Leontyna, która mimo swojego zaawansowanego wieku, zachowywała się jak małe dziecko. Zerwała kontakt z bliski, zaniedbała sklep i unikała listonosza tylko dlatego, że bała się kolejnych listów od kogoś z przeszłości, bała się powrotu do bolesnych wspomnień i związanych z nim bólem. Tylko, że tych listów nigdy nie czytała, aż do czasu gdy...
Jak na lekturę świąteczną nie jest tak źle, bo jest dużo humoru i nie ma żadnych tragedii ale oczekiwałam bardziej zajmującej powieści.
Po tylu pochlebnych opiniach i wysokich ocenach aż mi głupio pisać, że moje odczucia są całkiem inne. Dla mnie ta część jest o wiele słabsza od poprzedniej, jakby autorce nagle zabrakło pomysłu i pisała o wszystkim, tylko nie o miłości jak wskazuje tytuł.
Miałam nadzieję na wzruszającą historię wojennej miłości o której mamy tu niestety zaledwie tylko malutki fragment z...
To nie jest łatwa lektura, która wciąga od samego początku. To raczej powieść która bardziej zainteresuje mężczyzn, a jednak dla mnie to jedna z bardziej fascynujących książek jakie przeczytałam.
Napisana z głową i sercem, bo Świnoujście to miasto autora a jakie były jego trudne powojenne początki dowiadujemy się właśnie z tej powieści.
W maju 1945 roku Świnoujście było opanowane przez Rosjan a komendant wojenny rządził nim jak udzielny książę do czasu gdy nagle pojawili się przedstawiciele polskiej milicji i właśnie oni zajęli zrujnowany ratusz i zaczęli się "panoszyć". Wraz z ich przybyciem, zaczęły się też morderstwa. Na środku miasta ktoś podrzucał ciała Niemców z odciętymi palcami.
Komendant nakazał byłemu polskiemu policjantowi Kostrzewie znalezienie mordercy. Sprawa wcale nie jest łatwa, bo zamordowanych przybywa a efektów brak. Do tego każdy jest kimś innym niż się podaje, każdy ma wojenną przeszłość nie zawsze chlubną i stara się to ukryć. Dużo podejrzanych, dużo prywatnych historii a osoba mordercy bardzo mnie zaskoczyła.
Trudna powieść nie tylko ze względu na czas akcji ale i za wielowątkowość. Za to świetnie są wykreowane postacie a szczególnie sam Kostrzewa, którego historię po trochę poznajemy chociaż jego prawdziwe nazwisko do końca nie jest nam znane.
Może poznamy je w kolejnej części, bo autor zapowiedział w posłowiu cykl na który będę czekać z niecierpliwością.
To nie jest łatwa lektura, która wciąga od samego początku. To raczej powieść która bardziej zainteresuje mężczyzn, a jednak dla mnie to jedna z bardziej fascynujących książek jakie przeczytałam.
Napisana z głową i sercem, bo Świnoujście to miasto autora a jakie były jego trudne powojenne początki dowiadujemy się właśnie z tej powieści.
W maju 1945 roku Świnoujście było...
Dla mnie ta część jest najlepsza, pełna emocji, wzruszeń i prawdziwego życia.
Ostatni rok wojny niesie ze sobą wiarę w lepszą przyszłość i lepsze życie.
Niestety dla Ślązaków to czas jeszcze gorszy niż okupacja hitlerowska. Wyzwoliciele to banda pijanych złodziei i gwałcicieli o czym przekonuje się siostra Józka. Do tego dochodzą przymusowe wysiedlenia rdzennych mieszkańców, bo uważani są za Niemców lub kolaborantów. Dalej panuje strach o życie swoje i najbliższych, bo nie wiadomo kto "życzliwy" nowej władzy nie wniesie na nich donosu. A tych"życzliwych" nie brakuje, jak również i osób które nagle bo takich donosach znikają.
Agnes dalej nie ma wiadomości o losach męża, chociaż wracają żołnierze w obozów jenieckich. Ale i tak ma dla kogo żyć...
Natomiast Ada po trudnym rozwodzie wreszcie zaczyna układać sobie życie a do tego ze zdziwieniem całej swojej rodziny odkrywa pewną tajemnice rodzinną o której nikt nie wiedział.
Bardzo trudne czasy powojenne przedstawione są z punktu widzenia normalnych ludzi, którzy tęsknią za normalnością i wolnością, ale to są tylko ich marzenia, bo rzeczywistość na Śląsku była gorsza niż przed wojną. Społeczne podziały na tych dobrych i tych gorszych, nowi ludzie, brak pracy i niepewność jutra.
Warto przeczytać cały cykl, żeby poznać tych wspaniałych bohaterów a w szczególność historie Agnes ale również żeby zrozumieć Ślązaków.
Serdecznie polecam.
Dla mnie ta część jest najlepsza, pełna emocji, wzruszeń i prawdziwego życia.
Ostatni rok wojny niesie ze sobą wiarę w lepszą przyszłość i lepsze życie.
Niestety dla Ślązaków to czas jeszcze gorszy niż okupacja hitlerowska. Wyzwoliciele to banda pijanych złodziei i gwałcicieli o czym przekonuje się siostra Józka. Do tego dochodzą przymusowe wysiedlenia rdzennych...
Dobry początek nowego cyklu z nowymi bohaterami, chociaż prokurator Sawicka też się pojawia.
W Szczecinie dochodzi do serii podobnych do siebie morderstw, a sprawca zostawia na ciele swój znak rozpoznawczy.
Sprawę prowadzi komisarz Agata Skibińska i jej policyjny partner Prochot pod nadzorem prokuratora Nabożnego, który marzy o awansie.
Dołącza do nich profiler Aleksander Lewis, który przez kilka lat pracował w Anglii i ma swoje podejście do sprawy.
Niestety dość szybko poznajemy prawdopodobnego sprawcę co sprawia, że potem nie dzieje się prawie nic, co mogłoby zaskoczyć czytelnika
Jak dla mnie ta sprawa jest zbyt spokojna i nie ma w niej emocji ani ciekawej akcji.
Natomiast jest też wątek dotyczący przeszłości prokuratora Lewisa, którego przeszłość nie jest taka kryształowa.
Mamy również wątek obyczajowy a w nim romans między Agatą z prokuratorem. Co na to Lewis, który spędził z nią upojną noc nie wiedząc, że będą razem pracować?
Powieść jak zwykle dobrze się czyta, bo autorka ma lekkie pióro ale zabrakło mi w niej większych emocji, tego elementu zaskoczenia i szybkiej akcji.
Bardzo jestem ciekawa jak dalej potoczą się losy bohaterów.
Dobry początek nowego cyklu z nowymi bohaterami, chociaż prokurator Sawicka też się pojawia.
więcej Pokaż mimo toW Szczecinie dochodzi do serii podobnych do siebie morderstw, a sprawca zostawia na ciele swój znak rozpoznawczy.
Sprawę prowadzi komisarz Agata Skibińska i jej policyjny partner Prochot pod nadzorem prokuratora Nabożnego, który marzy o awansie.
Dołącza do nich profiler Aleksander...