Wyspa zero

Okładka książki Wyspa zero Jarosław Sokół
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Wyspa zero
Jarosław Sokół Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Cykl: Adam Kostrzewa (tom 1) Seria: Ślady zbrodni kryminał, sensacja, thriller
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Adam Kostrzewa (tom 1)
Seria:
Ślady zbrodni
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2020-07-15
Data 1. wyd. pol.:
2020-07-15
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327155931
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Wyspa zero



przeczytanych książek 1011 napisanych opinii 408

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
230 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
135
29

Na półkach:

Swietnie to sie czyta, niestety zawiodło mnie wyjaśnienie zagadki. W Świnoujściu wystąpiła seria nieprawdopodobnych przypadków (to tak jakby kilka razy pod rząd trafić w totka szóstke),mialo tam być 3 bohaterów, którzy sie znali z obozu Auchwitz, a okazało, że w Świnoujściu tych postaci przez powieść przewineło sie 9. Zostały jeszcze dwa kolejne tomy do przeczytania

Swietnie to sie czyta, niestety zawiodło mnie wyjaśnienie zagadki. W Świnoujściu wystąpiła seria nieprawdopodobnych przypadków (to tak jakby kilka razy pod rząd trafić w totka szóstke),mialo tam być 3 bohaterów, którzy sie znali z obozu Auchwitz, a okazało, że w Świnoujściu tych postaci przez powieść przewineło sie 9. Zostały jeszcze dwa kolejne tomy do przeczytania

Pokaż mimo to

avatar
225
15

Na półkach:

Bardzo porządna lektura. Mistrzowska intryga, historia w tle pokazana z innej strony. Nieoczywiste i niezbyt popularne wśród pisarzy miejsce akcji. Zachęciła mnie do odwiedzenia Świnoujścia. Na pewno sięgnę po inne pozycje autora

Bardzo porządna lektura. Mistrzowska intryga, historia w tle pokazana z innej strony. Nieoczywiste i niezbyt popularne wśród pisarzy miejsce akcji. Zachęciła mnie do odwiedzenia Świnoujścia. Na pewno sięgnę po inne pozycje autora

Pokaż mimo to

avatar
137
113

Na półkach:

Bardzo dobre wrażenia po premierowym spotkaniu z twórczością pana Jarosława Sokoła. Myślałem nawet o ósemce, ale zobaczę, co się będzie działo w kolejnych książkach tej trylogii. Ciekawa historia, ciekawe czasy, ciekawi bohaterowie…czego chcieć więcej

Bardzo dobre wrażenia po premierowym spotkaniu z twórczością pana Jarosława Sokoła. Myślałem nawet o ósemce, ale zobaczę, co się będzie działo w kolejnych książkach tej trylogii. Ciekawa historia, ciekawe czasy, ciekawi bohaterowie…czego chcieć więcej

Pokaż mimo to

avatar
318
180

Na półkach:

Przedwojenny polski policjant. Obozy koncentracyjne. NKWD.
Morderstwo, śledztwo, intryga.. Czego chcieć więcej?
Ciekawy pomysł połączenia tego w jedną całość.
Wyszło super.

Przedwojenny polski policjant. Obozy koncentracyjne. NKWD.
Morderstwo, śledztwo, intryga.. Czego chcieć więcej?
Ciekawy pomysł połączenia tego w jedną całość.
Wyszło super.

Pokaż mimo to

avatar
144
143

Na półkach:

Odchodzący w pożodze stary świat wydaje się wymarzoną scenerią do umiejscowienia akcji kryminału. Główny bohater walczący z demonami przeszłości, niepewność jutra, gdy za każdym rogiem może czaić się zło, prawo tworzone przez nową władzę w taki sposób, aby sankcjonowało bezprawie wobec osób, z którymi funkcjonariusze nowego porządku mają wybitnie nie po drodze… W tak sprzyjających, wydawałoby się, dla fabuły „okolicznościach przyrody” aż prosi się o wykreowanie powieści, która w napięciu będzie trzymać od pierwszej do ostatniej strony. Czy sztuka ta udała się Jarosławowi Sokołowi?

Nawet jeśli nazwisko Autora nie mówi Wam za wiele, z pewnością kojarzycie dobrze przyjęty serial „Czas honoru” o perypetiach czwórki przyjaciół, cichociemnych, wypełniających na terenie okupowanej Warszawy zlecone przez przełożonych misje i próbujących ułożyć sobie prywatne życie w realiach wojny. Sokół jest autorem scenariusza do serialu, a tego typu przedsięwzięć – filmowych i telewizyjnych – ma w CV blisko dwieście. Tym razem zabrał Czytelników w podróż do rodzinnego Świnoujścia, w podróż – jak się zapewne domyślacie – w czasie.

A konkretnie do maja 1945 roku, kiedy władzę w zrujnowanym w wyniku walk mieście sprawuje radziecka komendantura wojskowa, pojawiają się zalążki nowej, polskiej władzy, w postaci nie do końca rozgarniętych milicjantów, a największym zmartwieniem lokalnej, wciąż w przeważającej liczbie niemieckiej ludności jest głód, strach i wszechobecni szabrownicy. Zginąć można z byle powodu, a życie cywilów często zależy od widzimisię radzieckich żołdaków czy szabrowników. Na dodatek ktoś brutalnie morduje byłych więźniów obozów koncentracyjnych. Nie ma dla niego znaczenia narodowość, wiek czy płeć ofiar. Łączy je noszony do niedawna obozowy pasiak i brak palców, obcinanych – w różnej liczbie – przez sprawcę zbrodni.

Kto się za nimi kryje, próbuje ustalić Adam Kostrzewa, przedwojenny warszawski policjant, który trafia do Świnoujścia jako przedstawiciel nowej polskiej władzy. Nie w głowie mu jednak umacnianie socjalistycznego porządku nad Bałtykiem. Liczy na to, że uda mu się znaleźć tutaj sposób na ucieczkę i dotarcie do Argentyny, gdzie ma czekać ukochana. Z różnych względów wierzy, że wyjaśnienie zagadki morderstw przybliży go do tego celu.

Zagadką jest także główny bohater, dla którego Adam Kostrzewa to nazwisko przybrane. Dochodzenie do jego prawdziwej tożsamości przypomina składanie puzzli rozrzuconych przez Autora na kartach książki w postaci wspomnień byłego policjanta. Kostrzewa często budzi się, nie pamiętając, kim obecnie jest, jak się nazywa i gdzie się znajduje. Zresztą, na marginesie, większość postaci przedstawionych w „Wyspie zero” nie jest tym, za kogo się podaje, a ukrywaniu prawdziwego życiorysu sprzyja wojenna i powojenna zawierucha.

Kostrzewa podczas wojny w wielu miejscach był, chociażby w Auschwitz, wiele też widział, jak groby rozstrzelanych w Katyniu Polaków, będąc członkiem wysłanej przez Niemców na miejsce zbrodni międzynarodowej delegacji (swoją drogą to dziwne, że dwukrotnie w przypisach pojawia się błędna informacja, tudzież zbyt duży skrót myślowy, iż w Katyniu wymordowano ponad 20 tysięcy polskich jeńców; oczywiście było ich ponad 4 tysiące, a reszta ofiar sowieckiej zbrodni zginęła i została zakopana w kilku innych lokalizacjach). Można odnieść wrażenie, że Autor chce trochę na siłę „uatrakcyjnić” głównego bohatera, którego wojennymi losami można z powodzeniem obdzielić kilka postaci. Nie do końca też przekonuje mnie wątek romansowy. Nie będę zdradzał dlaczego, aby nie zdradzić zbyt wiele fabuły.

Sokół udowodnił już nieraz, że jest biegły w pisaniu scenariuszy z szybką akcją, z nieprzewidzianymi zwrotami i wyrazistymi bohaterami. „Wyspa zero”, mimo niedociągnięć, też mieści się w tym schemacie, a konwencja kryminału retro wpisuje się w ten wciąż popularny od kilkunastu lat literacki gatunek, z powodzeniem uprawiany i sprzedawany przez takich mistrzów pióra jak Marek Krajewski czy Marcin Wroński. Ale czy fabuła prezentowanej książki jest gotowym scenariuszem na film lub serial? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami.

Odchodzący w pożodze stary świat wydaje się wymarzoną scenerią do umiejscowienia akcji kryminału. Główny bohater walczący z demonami przeszłości, niepewność jutra, gdy za każdym rogiem może czaić się zło, prawo tworzone przez nową władzę w taki sposób, aby sankcjonowało bezprawie wobec osób, z którymi funkcjonariusze nowego porządku mają wybitnie nie po drodze… W tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
194
194

Na półkach:

Słaba.
Słaba fabuła, słabo nakreśleni bohaterowie, słaba koncepcja autorska, słaby język, a przede wszystkim słabo odwzorowane miejsca.
Fabuła. Juliusz Machulski zachwyca się tą książką porównując ją do filmu "Prawo i pięść". To tak jakby ktoś dał w twarz Holoubkowi. Tam była jakość.
Bohaterowie. Czytając czułem się że ktoś robi ze mnie durnia. Wszystko wyłożone jak "krowie na rowie". Banalna charakterystyka, przezwiska czy życiorysy. Dramat w wielu aktach.
Koncepcja. Tutaj autor miał naprawdę szerokie pole do popisu. Spaprał to dość wyraźnie. Nie czuć emocji powojennych, niepewności Polaków, zagrożenia ze wszystkich stron. To jest jak za mgłą, a te uczucia przecież dominowały na Pomorzu Zachodnim przez prawie 10 lat od zakończenia wojny.
Język. Zdania długie, wielowątkowe, czasami niejasne, a czasami wytłumaczane po wielokroć. Dodatkowo wtrącenia niemieckich wyrazów, które były jak kwiatek do kożucha. Inne wytłumaczane zupełnie niepotrzebnie. Czy ta książka jest dla półgłówków?
Miejsce. Jarosław Sokół jest ze Świnoujścia. Zna to miasto i jego historię. Pokpił całkowicie anegdoty, nawiązania do budynków, architektury czy realiów pomiędzy dzielnicami. Wstyd.
Żałuję straconego czasu. Nauczka, żeby do Sokoła nie zaglądać.

Słaba.
Słaba fabuła, słabo nakreśleni bohaterowie, słaba koncepcja autorska, słaby język, a przede wszystkim słabo odwzorowane miejsca.
Fabuła. Juliusz Machulski zachwyca się tą książką porównując ją do filmu "Prawo i pięść". To tak jakby ktoś dał w twarz Holoubkowi. Tam była jakość.
Bohaterowie. Czytając czułem się że ktoś robi ze mnie durnia. Wszystko wyłożone jak "krowie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
14

Na półkach:

Ciekawa, intrygująca i niebanalna postać głównego bohatera. Człowieka zarówno pełnego bohaterstwa jak i zwykłych ludzkich ułomności a jednak wybijającego się ponad przeciętność swoich czasów. Doskonały balans jeśli chodzi o wiarygodność postaci. Na minus jedynie sposób przedstawienia rozwiązania zagadki kryminalnej. Jakby podany na tacy. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że autorowi zabrakło już inwencji twórczej. Pomimo tego zdecydowanie na plus.

Ciekawa, intrygująca i niebanalna postać głównego bohatera. Człowieka zarówno pełnego bohaterstwa jak i zwykłych ludzkich ułomności a jednak wybijającego się ponad przeciętność swoich czasów. Doskonały balans jeśli chodzi o wiarygodność postaci. Na minus jedynie sposób przedstawienia rozwiązania zagadki kryminalnej. Jakby podany na tacy. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
25

Na półkach:

świetna książka.....nic nie jest tym czym się wydaje...nikt nie jest nikim za kogo się podaje ;)

świetna książka.....nic nie jest tym czym się wydaje...nikt nie jest nikim za kogo się podaje ;)

Pokaż mimo to

avatar
705
434

Na półkach:

Rzadko czytam powieści sensacyjne i moja opinia może być nieobiektywna,ale za dużo scen w stylu zabili go i uciekł ale jeśli ktoś jest zwolennikiem to na pewno nie będzie się nudził,ja na pewno też sięgnę po tom drugi

Rzadko czytam powieści sensacyjne i moja opinia może być nieobiektywna,ale za dużo scen w stylu zabili go i uciekł ale jeśli ktoś jest zwolennikiem to na pewno nie będzie się nudził,ja na pewno też sięgnę po tom drugi

Pokaż mimo to

avatar
464
433

Na półkach:

Trochę chaotyczna książka przez co ciężkawo się czytało. Mnogość bohaterów i trzeba czasu aby zapamiętać kto jest kim. Akcja toczy się w konkretnym mieście, ale momentami miałam wrażenie, że mogło to być każde inne miasto z Ziem Odzyskanych. I ten powtarzający się do porzygu motyw pocztówki . Nie wiem czy sięgnę po kolejne pozycje z serii.

Trochę chaotyczna książka przez co ciężkawo się czytało. Mnogość bohaterów i trzeba czasu aby zapamiętać kto jest kim. Akcja toczy się w konkretnym mieście, ale momentami miałam wrażenie, że mogło to być każde inne miasto z Ziem Odzyskanych. I ten powtarzający się do porzygu motyw pocztówki . Nie wiem czy sięgnę po kolejne pozycje z serii.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    298
  • Chcę przeczytać
    268
  • Posiadam
    31
  • 2020
    8
  • 2021
    7
  • 2023
    5
  • Legimi
    5
  • 2022
    5
  • 2020
    4
  • Teraz czytam
    4

Cytaty

Więcej
Jarosław Sokół Wyspa zero Zobacz więcej
Jarosław Sokół Wyspa zero Zobacz więcej
Jarosław Sokół Wyspa zero Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także