Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kolejna świetna powieść autora, od której trudno się oderwać.
Tym razem akcja rozgrywa się w zimowych Bieszczadach, gdy Agata podczas treningu zostaje zaatakowana w górach.
Ze skręconą nogą budzi się z omdlenia w chatce a jej wybawicielem okazuje się Piotr, znany pisarz powieści kryminalnych, który po tragicznej śmierci żony i syna zamieszkał na tym beskidzkim odludziu.
Opiekuje się nią a gdy tylko pogoda na to pozwala, wyrusza po pomoc, bo w jego chatce nie ma elektryczności ani nawet telefonu komórkowego.
Poszukuje jej również emerytowany policjant zaalarmowany przez właścicielke pensjonatu w którym mieszkała Agata a potem i ratownicy górscy.Okazuje się, że zaginęła też inna turystka, której ciało szybko zostaje odnalezione.
To pełna emocji powieść, bardzo mroczna i klimatyczna, która pokazuje jak ciężka i odpowiedzialna jest praca górskich ratowników.
Równocześnie wciąga na maksa, gdy pokazuje odczucia strachu unieruchomionej dziewczyny, która po przeczytaniu pisanej przez autora powieści, zdaje sobie sprawę, że to właśnie ona jest jej bohaterką i co ją czeka.
Dla mnie kolejna po Osadzie nieodkładalna "bomba" i czekam na kolejne, bo widać, że autor lubi i umie pisać takie rewelacyjne powieści sensacyjne a do tego wodzić czytelnika za nos, co ja osobiście bardzo lubię.

Kolejna świetna powieść autora, od której trudno się oderwać.
Tym razem akcja rozgrywa się w zimowych Bieszczadach, gdy Agata podczas treningu zostaje zaatakowana w górach.
Ze skręconą nogą budzi się z omdlenia w chatce a jej wybawicielem okazuje się Piotr, znany pisarz powieści kryminalnych, który po tragicznej śmierci żony i syna zamieszkał na tym beskidzkim...

Dobry początek nowego cyklu z nowymi bohaterami, chociaż prokurator Sawicka też się pojawia.
W Szczecinie dochodzi do serii podobnych do siebie morderstw, a sprawca zostawia na ciele swój znak rozpoznawczy.
Sprawę prowadzi komisarz Agata Skibińska i jej policyjny partner Prochot pod nadzorem prokuratora Nabożnego, który marzy o awansie.
Dołącza do nich profiler Aleksander Lewis, który przez kilka lat pracował w Anglii i ma swoje podejście do sprawy.
Niestety dość szybko poznajemy prawdopodobnego sprawcę co sprawia, że potem nie dzieje się prawie nic, co mogłoby zaskoczyć czytelnika
Jak dla mnie ta sprawa jest zbyt spokojna i nie ma w niej emocji ani ciekawej akcji.
Natomiast jest też wątek dotyczący przeszłości prokuratora Lewisa, którego przeszłość nie jest taka kryształowa.
Mamy również wątek obyczajowy a w nim romans między Agatą z prokuratorem. Co na to Lewis, który spędził z nią upojną noc nie wiedząc, że będą razem pracować?
Powieść jak zwykle dobrze się czyta, bo autorka ma lekkie pióro ale zabrakło mi w niej większych emocji, tego elementu zaskoczenia i szybkiej akcji.
Bardzo jestem ciekawa jak dalej potoczą się losy bohaterów.

Dobry początek nowego cyklu z nowymi bohaterami, chociaż prokurator Sawicka też się pojawia.
W Szczecinie dochodzi do serii podobnych do siebie morderstw, a sprawca zostawia na ciele swój znak rozpoznawczy.
Sprawę prowadzi komisarz Agata Skibińska i jej policyjny partner Prochot pod nadzorem prokuratora Nabożnego, który marzy o awansie.
Dołącza do nich profiler Aleksander...

Nie rozumiem tych ochów i achów, wysokich ocen i pochlebnych opini.
Dla mnie to bardzo przeciętna powieść obyczajowa z wątkiem sensacyjnym a nie żaden kryminał.
Bardzo denerwował mnie styl pisania autorki, która zamiast imion ciągle używała włosów jako znak rozpoznawczy....kręconowłosy, ciemnowłosy, brunetka, blondynka....to mnie doprowadzało do szewskiej pasji i za to ogromny minus.
Do tego maniera w postaci chrypiącego głosu, którym posługiwali się bohaterowie na każdym kroku.
Nie polubiłam się z Delilah, arogancką i jędzowata panią detektyw, do tego upartą, która nie potrafiła znieść myśli, że ktoś może być lepszy od niej.
Jej ciągłe słowne utarczki z Ianem po pewnym czasie wcale nie bawią tylko męczą. Do tego prowadzone są na poziomie małych dzieci.
Strasznie słabe śledztwo w sprawie morderstwa żony prawnika, które polegało na kolejnych przesłuchaniach tych samych osób i czytaniu dokumentów....po prostu nuda.
Więcej w tej powieści wątku obyczajowego niż sensacji, trochę scen zbliżeń, żadnych emocji, mało konkretnej akcji.
Dopiero końcówka jest ciekawa.
To chyba debiut co widać po stylu pisania, więc mam nadzieję, że kolejna część będzie lepsza i bardziej ciekawa.

Nie rozumiem tych ochów i achów, wysokich ocen i pochlebnych opini.
Dla mnie to bardzo przeciętna powieść obyczajowa z wątkiem sensacyjnym a nie żaden kryminał.
Bardzo denerwował mnie styl pisania autorki, która zamiast imion ciągle używała włosów jako znak rozpoznawczy....kręconowłosy, ciemnowłosy, brunetka, blondynka....to mnie doprowadzało do szewskiej pasji i za to...

Dobra , ale już nie tak porywająca jak poprzednie części.
Tym razem Maria Herman zajmuje się sprawą zaginięcia przed 20-dziestom,a laty 18-nastoletniego Jacka Malinowskiego. Jego motorower został znaleziony na poboczu drogi a jego ciała nigdy nie odnaleziono.
Maria przesłuchuje wszystkich ludzi,którzy znali Jacka, w tym jego "niby" dziewczynę i rodzinę. Czyta również wszystkie akta sprzed lat ale nic nowego nie znajduje.
Po pewnym czasie dołącza do niej również Olgierd Borewicz, który ma zamiar odejść z policji.
Okazuje się, że niektóre osoby z współczesnego śledztwa mogą być powiązane z wydarzeniami sprzed lat, jak choćby lekarz, który został pobity w swoim gabinecie.
Mało się w tej powieści dzieje, brakuje emocji ale takiego obrotu sprawy naprawdę się nie spodziewałam, chociaż morderców można dużo wcześniej wytypować.
Raczej powolna akcja, bardzo rozwinięty wątek obyczajowy dotyczacy prywatnego zycia Marii i Olgierda. Spodziewałam się bardziej wciągającej lektury, ale w zasadzie ta też nie jest taka bardzo zła, tylko trochę słabsza.

Dobra , ale już nie tak porywająca jak poprzednie części.
Tym razem Maria Herman zajmuje się sprawą zaginięcia przed 20-dziestom,a laty 18-nastoletniego Jacka Malinowskiego. Jego motorower został znaleziony na poboczu drogi a jego ciała nigdy nie odnaleziono.
Maria przesłuchuje wszystkich ludzi,którzy znali Jacka, w tym jego "niby" dziewczynę i rodzinę. Czyta również...

Bardzo przeciętny babski kryminał.
Powolne tempo akcji, brak emocji za to mnóstwo poszlak i hipotez, które w sumie prowadzą do nikąd . Za to ciekawe zakończenie.
Jedna rodzina, dwie tragedie. Najpierw matka zgłasza zaginięcie córki, która dopiero co zdała maturę. Potem zostaje na żwirowisku znalezione ciało mężczyzny, który jak się okazuje , był konkubentem matki zaginionej Eweliny.
Cała powieść to w zasadzie śledztwo w sprawie morderstwa Nęckiego, który jak się okazuje "świętym" nie był i prócz konkubiny miał też i kochankę.
Jest też i bardzo rozwinięty wątek obyczajowy.
Powieść czasami jest nudna, bo w zasadzie brak w niej ciekawej akcji. Ale sam pomysł na intrygę nawet mi się podobał.

Bardzo przeciętny babski kryminał.
Powolne tempo akcji, brak emocji za to mnóstwo poszlak i hipotez, które w sumie prowadzą do nikąd . Za to ciekawe zakończenie.
Jedna rodzina, dwie tragedie. Najpierw matka zgłasza zaginięcie córki, która dopiero co zdała maturę. Potem zostaje na żwirowisku znalezione ciało mężczyzny, który jak się okazuje , był konkubentem matki...

To pojedyncza powieść, ale głównym bohaterem jest znany z poprzednich powieści nadkomisarz Zakrzewski, który prowadzi spokojne życie u boku Renaty, swojej życiowej partnerki.
Do czasu, gdy na parkingu w samochodzie zostaje znalezione ciało Parola, jego dobrego znajomego z policji i mimo natychmiastowej akcji, morderca nie zostaje znaleziony. Chwilę wcześniej Zakrzewski odebrał telefon w którym morderca podajacy się za Anioła Stróża oznajmia, że będzie likwidował ludzi, którzy są dla Zakrzewskiego kłopotem.
Oczywiście zostaje od śledztwa osunięty, jako zainteresowany w sprawie i ma za zadanie odszukać ludzi odpowiedziałnych za napad na hurtownie, gdzie zginęło dużo pieniędzy i został zamordowany człowiek.
Zakrzewski wraz ze swoja partnerką i Nowym skupiają się na tej sprawie, ale nieoficjalnie prowadzą swoje własne śledztwo w sprawie Parola, bo ma przeczucie, że te obydwie sprawy są ze sobą ścisle powiązane.
Bardzo dynamiczna akcja, świetny pomysł na powieść i jak zwykle świetne wykonanie. Do tego dużo emocji i dużo powrotu do przeszłości.
Jest też świetnie pokazana skomplikowana postać mordercy i jego motywy postępowania.
Autor po raz kolejny mnie nie zawiódł mimo, że bardzo starał się komplikować całą intrygę i wodził czytelnika za nos.
Czekam na kolejne przygody Zakrzewskiego a nie jego emeryturę.

To pojedyncza powieść, ale głównym bohaterem jest znany z poprzednich powieści nadkomisarz Zakrzewski, który prowadzi spokojne życie u boku Renaty, swojej życiowej partnerki.
Do czasu, gdy na parkingu w samochodzie zostaje znalezione ciało Parola, jego dobrego znajomego z policji i mimo natychmiastowej akcji, morderca nie zostaje znaleziony. Chwilę wcześniej Zakrzewski...

Ciekawy początek nowego cyklu z aroganckim prokuratorem Feliksem Niemiłką z Wrocławia i ambitną młodą policjantką z Lądka-Zdroju Anita Starska w rolach głównych.
Prokurator Niemiłko zostaje przysłany do Lądka i od razu trafia na cieka sprawę. W lasach zostają znalezione beczki z trującymi substancjami a w jednej są ludzkie kości.
Policja prowadzi dwa równoległe śledztwa w sprawie zabójstwa i nielegalnych odpadów.
Feliks razem z policjantką Anitą starają się dowiedzieć, kim jest osoba zamordowana już dość dawno i włożona do beczki.
Potem dostają zdjęcia, na których widać, że ktoś stara się ukryć kolejne zwłoki.
Powieść dość ciekawa, ale cała akcja jest spowalniana przez szczegółowe kilkustronicowe opisy nielegalnych składowisk odpadów, gangów śmieciowych itp. To samo dotyczy rekonstrukcji czaszki czy ciągłego zaparzania herbaty. Dla mnie to mało ciekawe.
Są też i rozdziały poświęcone retrospekcji , dotyczące zamordowanych osób.
Jest trochę zamieszania, bo są rozpoczęte różne wątki ale niedokończone. Feliks i Anita tez coś do siebie czują, ale co z tego wyniknie, zobaczymy pewnie w kolejnych częściach.
Ogólnie powieść może się podobać, jeżeli ktoś lubi powolną akcję i brak współczesnych morderstw, bo śledztwo raczej dotyczy nie tego kto zabił, tylko kim są ofiary. A kto i dlaczego zabijał...trudno się domyśleć.

Ciekawy początek nowego cyklu z aroganckim prokuratorem Feliksem Niemiłką z Wrocławia i ambitną młodą policjantką z Lądka-Zdroju Anita Starska w rolach głównych.
Prokurator Niemiłko zostaje przysłany do Lądka i od razu trafia na cieka sprawę. W lasach zostają znalezione beczki z trującymi substancjami a w jednej są ludzkie kości.
Policja prowadzi dwa równoległe śledztwa w...

Dla mnie to niestety najsłabsza część cyklu, która bardziej przypomina swoją zawartością powieść historyczną niż sensacje.
Przeworski znów trafia do Nowego Warpna, śladem zamordowanej w pokoju hotelowym w Szczecinie Niemki pochodzenia Żydowskiego.
Ojciec zamordowanej, Moryc Apfelbaum, uczestnik powstania w getcie żydowskim był ukrywany przez polską rodzinę Strapko , która niestety przypłaciła to życiem
Teraz podejrzany o morderstwo jest 86-letni Władeczek Strapko.
Ta część dotycząca wojny i po jej zakończeniu jest najciekawsza.
Współczesne śledztwo już takie nie jest ze względu na ciągłe powtórki tego samego.
Do tego autor niepotrzebnie tak bardzo skupia się na autentycznych wydarzeniach dotyczących historii Żydów i chwała mu za to, ale to nie jest temat, który ciekawi czytelnika nastawionego na sensacja i kryminał, tym bardziej że w posłowiu znowu jest to samo.
Niezbyt wciągnęła mnie ta powieść, bo sam wątek sensacyjny był rozmyty a kto jest sprawdzą łatwo było się domyśleć.

Dla mnie to niestety najsłabsza część cyklu, która bardziej przypomina swoją zawartością powieść historyczną niż sensacje.
Przeworski znów trafia do Nowego Warpna, śladem zamordowanej w pokoju hotelowym w Szczecinie Niemki pochodzenia Żydowskiego.
Ojciec zamordowanej, Moryc Apfelbaum, uczestnik powstania w getcie żydowskim był ukrywany przez polską rodzinę Strapko , która...

Dla mnie bardzo udany debiut.
Rzecz dzieje się tuż przed świętami Bożego Narodzenia w małej wsi Cmentarna Góra gdzie wszyscy się znają, ale też każdy mieszkaniec ma swoje małe lub większe tajemnice.
Komendant posterunku policji Nikifor Poradecki dostaje zgłoszenie , że zaginął starszy człowiek. Podczas rozmowy z córką zaginionego jej mąż otrzymuje esemesa od teścia, , że wszystko z nim w porządku i niedługo wróci.
Niestety nie wrócił a jego zwłoki zostają odnalezione w przydrożnej kapliczce. Do tego znaleziono też powieszonego niepełnosprawnego chłopca, a wreszcie zostaje zamordowany przyjaciel Nikifora.
Do sprawy zostaje przydzielony policjant z komendy wojewódzkiej Piotr Werner, który bardzo pomaga w prowadzonym śledztwie.
Zahacza ono o sprawy z czasów powojennych oraz miejscowe legendy związane z Cmentarną Górą.
Podobała mi się ta powieść, chociaż akcja prowadzona jest niespiesznie, czasami bardzo się wlecze, jest też trochę lania wody. Emocje są dopiero pod sam koniec. Za to trudno odgadnąć, kto i dlaczego zabija.
Mam nadzieję, że kolejne powieści autora będą również ciekawe i na dobrym poziomie.

Dla mnie bardzo udany debiut.
Rzecz dzieje się tuż przed świętami Bożego Narodzenia w małej wsi Cmentarna Góra gdzie wszyscy się znają, ale też każdy mieszkaniec ma swoje małe lub większe tajemnice.
Komendant posterunku policji Nikifor Poradecki dostaje zgłoszenie , że zaginął starszy człowiek. Podczas rozmowy z córką zaginionego jej mąż otrzymuje esemesa od teścia, , że...

Spodobał mi się pomysł na powieść.
Góral zamordowany na Mazurach i Mazur zamordowany na Podhalu. Co łączy te dwie zbrodnie popełnione w różnym czasie i w różnych miejscach.
Wiera Jezierska musi rozwiązać sprawę zwłok znalezionych pod podłoga w domku letniskowym. Zaczyna od właścicieli a w zasadzie pierwszego właściciela, który sprowadzi domek z Podhala.
Potem podobnie pochowane zwłoki w domu zostają odnalezione w okolicach Nowego Targu i Wiera z tamtejszym komendantem prowadzą razem sprawę.
A to co odkrywają jest bardzo skomplikowane.
To powieść wielowątkowa z niepotrzebną jak dla mnie retrospekcją, która tylko wprowadza chaos, bo prowadzona jest niechronologicznie .
Lekka a zarazem poruszająca wstydliwy problem żydowski na Podhalu po wojnie.
Nie ma w tej powieści brutalności, bo morderstwa zostały popełnione dawno jest za to delikatny romans i morderca, którego trudno odgadnąć.
Mnie się bardziej podobała niż pierwsza część.

Spodobał mi się pomysł na powieść.
Góral zamordowany na Mazurach i Mazur zamordowany na Podhalu. Co łączy te dwie zbrodnie popełnione w różnym czasie i w różnych miejscach.
Wiera Jezierska musi rozwiązać sprawę zwłok znalezionych pod podłoga w domku letniskowym. Zaczyna od właścicieli a w zasadzie pierwszego właściciela, który sprowadzi domek z Podhala.
Potem podobnie...

Autor już swoją debiutancką powieścią udowodnił, że potrafi dobrze pisać a każda kolejna jego książka jest jeszcze lepsza niż poprzednia.
Tym razem to Igor Fijałkowski jest w opałach. Podczas interwencji wdał się w bójkę nie wiedząc, że to członek mafii.
Został dotkliwie pobity, trafił do szpitala skąd został porwany. Filip Krause stara się zorientować, gdzie może być przetrzymywany i jednocześnie musi zapewnić ochronę jego żonie i córce.
Razem z emerytowanym policjantem, który od lat stara się zemścić na kłodzkich gangsterach zaczynają poszukiwania. Gdy wreszcie trafia na ślad Filipa jest on w strasznym stanie, w śpiączce i Igor bardzo boi się o jego życie.
Zajmuje się również sprawą dwóch zaginionych kobiet, ciało jednej zostało odnalezione . Niby nic je nie łączy a jednak...
Powieść w zasadzie czyta się sama, bo emocje nie pozwalają na jej odłożenie. Tym razem jest dość dużo brutalnych scen, dużo o różnych gangsterach ale pokazane jest również normalne życie, które stara się prowadzić Krause a które nie zawsze wychodzi , co widać na samym końcu powieści.
Bardzo wciągająca powieść , która łączy wątek gangsterski i kryminalny, pokazując przy okazji żmudną pracę policjantów i techników.

Autor już swoją debiutancką powieścią udowodnił, że potrafi dobrze pisać a każda kolejna jego książka jest jeszcze lepsza niż poprzednia.
Tym razem to Igor Fijałkowski jest w opałach. Podczas interwencji wdał się w bójkę nie wiedząc, że to członek mafii.
Został dotkliwie pobity, trafił do szpitala skąd został porwany. Filip Krause stara się zorientować, gdzie może być...

To pierwsza powieść kryminalna autorki, która dotychczas pisała powieści obyczajowe. i musze przyznac, że mnie bardzo się podobała.
Autorka umieszcza akcję w małej osadzie nad Zalewem Czorsztyńskim, która ma swoje długo skrywane tajemnice.
To tu przyjeżdża Igor Schutt, po 5-cio letnim pobycie w więzieniu, do domu wybudowanego przez swojego przyjaciela Pawła Biernackiego.
Po drodze zatrzymuje się w spalonej dawnej gospodzie, gdzie znajduje ciało Anny Zdrojewskiej. Z wiadomych przyczyn nie zgłasza tego na policję, żeby nie być posądzonym o morderstwo ale sam zaczyna swoje prywatne śledztwo, gdy zostają popełnione kolejne zbrodnie i znika kobieta, którą się zainteresował i jej niepełnosprawny umysłowo brat.
Na jaw zaczyna wychodzić skrywana przez pewną grupę ludzi tajemnica sprzed lat a na jej czele stoi komendant miejscowej policji.
Ale czy ci starsi już ludzie są zdolni do tych makabrycznych zbrodni młodych kobiet? Takiego zakończenia się nie spodziewałam.
Duży plus za to, że powieść dzieje się dwutorowo, obecnie i w latach 90-tych, gdy budowano zaporę na Dunajcu.
To lekki ale bardzo ciekawy kryminał i mam nadzieje, na dalsze przygody Igora.

To pierwsza powieść kryminalna autorki, która dotychczas pisała powieści obyczajowe. i musze przyznac, że mnie bardzo się podobała.
Autorka umieszcza akcję w małej osadzie nad Zalewem Czorsztyńskim, która ma swoje długo skrywane tajemnice.
To tu przyjeżdża Igor Schutt, po 5-cio letnim pobycie w więzieniu, do domu wybudowanego przez swojego przyjaciela Pawła...

Tym razem też się nie zawiodłam. Kolejna świetna, emocjonująca powieść od której ciężko się oderwać.
Akcja rozgrywa się w schronisku Odrodzenie, które przed wojną było ośrodkiem szkoleniowym i wypoczynkowym dla młodzieży Hitlerjugend. Właśnie tu wydarzenia z 1944 roku są początkiem tego co dzieje się współcześnie. A potem 1947 rok i katastrofa kolejowa spowodowana przez niemieckich partyzantów o którą obwiniany był dziadek Justyny.
Ona do dziś stara się znaleźć odpowiedź na pytanie jak doszło do katastrofy i oczyścić swoje nazwisko .
Bardzo dużo ciekawych rzeczy dzieje się w tej powieści.
Są tajemnicze włamania do pensjonatu, były chłopak Justyny, który nie daje jej spokoju i Mikolas który stara się jej pomagać na każdym kroku.
Tu wydarzenia z przeszłości są powiązane z tym co dzieje się współcześnie co bardzo uatrakcyjnia fabułę.
Dużą zaletą jest fakt, że autor zna nie tylko Karkonosze ale i schroniska a także legendy związane z górami, które bardzo często pojawiają się w powieści.
Bardzo lubię takie powieści pełne ciekawej akcji i emocjonująca fabułą i cieszę się, że będzie kolejna część.

Tym razem też się nie zawiodłam. Kolejna świetna, emocjonująca powieść od której ciężko się oderwać.
Akcja rozgrywa się w schronisku Odrodzenie, które przed wojną było ośrodkiem szkoleniowym i wypoczynkowym dla młodzieży Hitlerjugend. Właśnie tu wydarzenia z 1944 roku są początkiem tego co dzieje się współcześnie. A potem 1947 rok i katastrofa kolejowa spowodowana przez...

Bardzo lubię, gdy fikcja literacka przeplata się z wydarzeniami historycznymi.
Tak jest w tej porywającej powieści, gdzie pożar schroniska im. Księcia Henryka z 1946 roku, stał się głównym wątkiem powieści a właściwie to, co się później wydarzyło.
Maksymilian Rajczakowski przyjeżdża do opuszczonego schroniska Nad Śnieżnymi Kotłami, którego właściciel był jego wuj, który zginął kilka miesięcy wcześniej. Wie, że wuj szukał pewnych ludzi, ale wszystkie jego zapiski zniknęły.
W poszukiwaniach pomaga mu Marta, która mieszka w sąsiednim schronisku i z którą nawiązuje romans.
Przeżywają też kilka chwil grozy, bo ktoś nie chce, żeby Maksymilian zamieszkał w schronisku.
Nie zabraknie w tej powieści legend o Liczykrupie czli Duchu Gór, faktów z przeszłości, zaginonego obrazu, zemsty po latach i ciekawej intrygi.
Bardzo podobała mi się ta powieść, pełna tajemnic zarówno tych obecnych jak i tych sprzed lat.
Autor skrupulatnie opisuje każde schronisko zarówno te polskie jak i po czeskiej stronie i to mi sie bardzo podobało, bo od razu widać wiedzę na ten temat nie tą podręcznikową tylko tą z własnego doświadczenia.
Bardzo sie cieszę, że są kolejne części tej pasjonującej i pełnej emocji powieści.

Bardzo lubię, gdy fikcja literacka przeplata się z wydarzeniami historycznymi.
Tak jest w tej porywającej powieści, gdzie pożar schroniska im. Księcia Henryka z 1946 roku, stał się głównym wątkiem powieści a właściwie to, co się później wydarzyło.
Maksymilian Rajczakowski przyjeżdża do opuszczonego schroniska Nad Śnieżnymi Kotłami, którego właściciel był jego wuj, który...

Po tylu pochlebnych opiniach i wysokich ocenach, spodziewałam się czegoś naprawde dobrego i miałam nadzieję, że powrócił dobry stary Brudny. Ale chyba Brudny już się zestarzał, bo mnie raczej rozczarował niż zachwycił.
Bardzo podobało mi się, że autor umieścił akcję w Bieszczadach, do tego Brudny mieszka sam w bardzo prymitywnych warunkach za sąsiada ma tylko smolarza o niezbyt dobrej reputacji.
Podobało mi się również, że akcja rozgrywa się nie tylko współcześnie ale jest również retrospekcja, która porusza niezbyt wygodne tematy dotyczące historii tych ziem. Legendy dotyczące smolarza też są ciekawe.
Na minus natomiast jest jak dla mnie wątek kryminalny, który w poprzednich częściach była bardzo dobry.Tu natomiast akcja rozkręca się bardzo powoli i czasami po prostu się nudziłam czytają wciąż o ludziach, którzy nie chcieli żeby tajemnice sprzed lat wyszły na jaw.
Brakowało mi w tej powieści emocji i napięcia , które pojawia się dopiero pod koniec . Opisywanie scen brutalnych tortur też jest raczej nie dla każdego.
Każdy odbiera książkę inaczej, mnie nie zachwyciła ale mam nadzieję, że kolejna część będzie bardziej ciekawa.

Po tylu pochlebnych opiniach i wysokich ocenach, spodziewałam się czegoś naprawde dobrego i miałam nadzieję, że powrócił dobry stary Brudny. Ale chyba Brudny już się zestarzał, bo mnie raczej rozczarował niż zachwycił.
Bardzo podobało mi się, że autor umieścił akcję w Bieszczadach, do tego Brudny mieszka sam w bardzo prymitywnych warunkach za sąsiada ma tylko smolarza o...

Jestem zauroczona tą serią, bo każdy z przedstawionych nam dotychczas braci jest inny i każdy zasługuje na uwagę.
Na szczęście w każdej kolejnej części autorka pamięta o swoich bohaterach i tak też jest w tej części.
Głównym bohaterem jest Alexander, który po śmierci ojca zostaje głowa rodziny Blakemore. To człowiek bardzo skryty ale równocześnie nieufny. A jednak dał się podejść i to kobiecie.
Zoe to policjantka, która pod przykryciem ma za zadanie zniszczyć rodzinę Blakemore. Tylko że po lepszym poznaniu rodziny a przede wszystkim Aleksandra chcę się z tego zadania wycofać, bo widzi jaka ta rodzina jest w rzeczywistości.
Powieść pełna intryg, tajemnic, sekretów i gry pozorów pomiędzy bohaterami.
Zazdrość, pożądanie a przede wszystkim emocje to główne wątki tej powieści. Świetna intryga, ciekawa akcja i napięcie towarzyszą nam przez całą lekturę.
Jestem pełna podziwu dla dla autorki, która udowadnia z każdą kolejną powieścią, że jest najlepsza w pisaniu romansów mafijnych.
I czekam z niecierpliwościa na historię kolejnego brata.

Jestem zauroczona tą serią, bo każdy z przedstawionych nam dotychczas braci jest inny i każdy zasługuje na uwagę.
Na szczęście w każdej kolejnej części autorka pamięta o swoich bohaterach i tak też jest w tej części.
Głównym bohaterem jest Alexander, który po śmierci ojca zostaje głowa rodziny Blakemore. To człowiek bardzo skryty ale równocześnie nieufny. A jednak dał się...

Początek nowej serii z bohaterami znanymi już z innych powieści.
Trochę sensacji, trochę wątku obyczajowego i dużo tajemnic z przeszłości.
Heinrich Vogel, główny bohater, jako młody chłopiec wylądował w więzieniu. Tu prawie przez 5 lat był pod opieką Miszy, który zapewniał mu bezpieczeństwo.
Teraz po latach Misza wraca i żąda spłacenia długu. Ma mu odnaleźć starą taśmę VHS, Którą nakręcił podczas polowania jego ojciec.
Henrich Vogel wspłpracuje z policjantką Iwoną Banach i całkiem fajnie im to wychodzi bo nawet chodzą ze sobą do łóżka.
Czyta się szybko, ale bez większej ciekawości, bo w zasadzie wszystkiego można się wcześniej domyślić.Nie jest to może najlepsza powieść autora, ale z ciekawą zagadką i chętnie sięgnę po kolejne części.

Początek nowej serii z bohaterami znanymi już z innych powieści.
Trochę sensacji, trochę wątku obyczajowego i dużo tajemnic z przeszłości.
Heinrich Vogel, główny bohater, jako młody chłopiec wylądował w więzieniu. Tu prawie przez 5 lat był pod opieką Miszy, który zapewniał mu bezpieczeństwo.
Teraz po latach Misza wraca i żąda spłacenia długu. Ma mu odnaleźć starą taśmę VHS,...

Kolejny świetny thriller o Alexandrze Blixie i Emmie Ramm od którego trudno się oderwać.
Blix nie pracuje już w policji, jego koledzy raczej nie utrzymują z nim kontaktów. A jednak właśnie do niego zgłasza się człowiek, który twierdzi, że ma informacje na temat zaginionej kobiety, której sprawę prowadził Blix.
Natomiast Ramm też nie jest już dziennikarką ale na prośbę nastolatki, zgadza się zapoznać ze sprawą jej ojczyma, który siedzi w więzieniu za morderstwo,
Obie sprawy są bardzo interesujące, bo na jaw ciagle wychodza nowe wątki. Blix i Ramm pracują razem ale czy obie sprawy są ze sobą powiązane?
Jak zwykle akcja prowadzona jest niespiesznie ale za to bardzo szczegółowo. A rozwiązania są zaskakujące.
Zakończenie sugeruje, że to jeszcze nie koniec przygód tej sympatycznej pary bohaterów.

Kolejny świetny thriller o Alexandrze Blixie i Emmie Ramm od którego trudno się oderwać.
Blix nie pracuje już w policji, jego koledzy raczej nie utrzymują z nim kontaktów. A jednak właśnie do niego zgłasza się człowiek, który twierdzi, że ma informacje na temat zaginionej kobiety, której sprawę prowadził Blix.
Natomiast Ramm też nie jest już dziennikarką ale na prośbę...

Ta powieść to nie tylko kryminał, ale również powieść obyczajowa ,która porusza trudne tematy jakim jest pijaństwo i przemoc w rodzinie.
Komisarz Szulc i prokurator Hejda zajmują się sprawą zabójstw mężczyzn , w jednej z Częstochowskich kamienic.
Sprawa jest o tyle dziwna i ciekawa, że do morderstw dochodzi w momencie, gdy maltretowane żony odeszły od swoich oprawców.
Oczywiście to one stały się głównymi podejrzanymi. A jak było naprawde? Poznajemy przeżycia tych kobiet i ich chęć rozpoczęcia nowego życia
Ta część mimo że bardzo emocjonująca, bardzo mi się dłużyła.
Dopiero gdy pojawia się Izka i jej przyjaciółka, powieść nabiera tempa i prawdziwych emocji. Samo zakończenie to dla mnie szok niedowierzanie.
To kolejna świetna powieść, która coś po sobie pozostawia w pamięci.Jestem pod ogromnym wrażeniem i czekam na kolejną część.

Ta powieść to nie tylko kryminał, ale również powieść obyczajowa ,która porusza trudne tematy jakim jest pijaństwo i przemoc w rodzinie.
Komisarz Szulc i prokurator Hejda zajmują się sprawą zabójstw mężczyzn , w jednej z Częstochowskich kamienic.
Sprawa jest o tyle dziwna i ciekawa, że do morderstw dochodzi w momencie, gdy maltretowane żony odeszły od swoich...

Niestety widać, że to debiut. Powieść dla mnie raczej przeciętna ale dużo czytelników uważa ją za rewelacyjną.
Mnie niestety nie zachwyciła, a mówiąc wprost bardzo rozczarowała, Dobrze, że następne powieści są już o niebo lepsze, bo gdybym tą książkę przeczytała jako pierwszą, to po więcej już bym nie sięgnęła.
Książka strasznie przegadana , nieraz kompletnie nie na temat. Do tego jak dla mnie za obszerna objętościowo, bo nic specjalnie ciekawego się nie dzieje . I stąd pewnie te zapychacze w postaci filozoficzny rozważań na różne tematy, prowadzone przez znachora, policjanta i chorego na glejaka młodego człowieka do tego przy bimbrze .
Ten sarkastyczny styl pisania też mi się nie podobał, a najbardziej to, że mordercy w tej części brak. Nie wiem czy skuszę się na drugą część,

Niestety widać, że to debiut. Powieść dla mnie raczej przeciętna ale dużo czytelników uważa ją za rewelacyjną.
Mnie niestety nie zachwyciła, a mówiąc wprost bardzo rozczarowała, Dobrze, że następne powieści są już o niebo lepsze, bo gdybym tą książkę przeczytała jako pierwszą, to po więcej już bym nie sięgnęła.
Książka strasznie przegadana , nieraz kompletnie nie na...