-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2023-11-11
Niemiecka pisarka Sarah Lark sagą "W krainie białych obłoków" podbiła serca wielu tysięcy czytelników....moje zresztą też.
Akcja rozgrywa się w Nowej Zelandii w drugiej połowie XIX wieku.
Helen 28-letnia guwernantka, marzy o własnym domu i rodzinie. Odpowiada na anons dżentelmena-farmera i razem z szóstką małych dziewcząt-sierot , którymi się ma się opiekować podczas podróży wyjeżdża do nieznanego kraju.
Na statku zaprzyjaźnia się z bogatą Gwen, którą jedzie razem z przyszłym teściem (wygrał ją w karty) żeby poślubić nieznanego jej człowieka.
Po przyjeździe Helen zamiast domu, zastaje walącą sie chatę, dużo starszego od niej mężczyznę, który prócz żony widzi w niej tylko sile roboczą. Po roku przychodzi na świat jej syn.
Natomiast Gwen nie ma pociechy z męża, bo mimo że przystojny i młody, to nie spełnia sie w sypialni. Nawiązuje więc romans z którego rodzi się córka. Nie ma zbyt łatwego życia, bo teść bardzo pije, jest brutalny i po kilku tatach takiego życia, dochodzi do gwałtu (świadkiem jest jej mąż), czego owocem jest syn.
Mąż z poczuciem winy ją opuszcza, kochanek z którym ma córkę też. Jedyną radością jest córka, która z czasem zakochuje się w synu Helen i razem uciekają.
To piękna i smutna historia o miłości i nienawiści ,o zdradzie i upokorzeniu ale również o wierze i nadziei.
Doskonale skonstruowana akcja, świetne postacie silnych kobiet, pełni życia bohaterowie.
Przy tej książce nie można się nudzić.Gorąco polecam!!!!!
Niemiecka pisarka Sarah Lark sagą "W krainie białych obłoków" podbiła serca wielu tysięcy czytelników....moje zresztą też.
Akcja rozgrywa się w Nowej Zelandii w drugiej połowie XIX wieku.
Helen 28-letnia guwernantka, marzy o własnym domu i rodzinie. Odpowiada na anons dżentelmena-farmera i razem z szóstką małych dziewcząt-sierot , którymi się ma się opiekować podczas...
2023-05-21
Pierwsza część była świetna, a druga jest jeszcze lepsza, jeszcze bardziej mroczna, brutalna i wciągająca od samego początku.
Piękna i Bestia w wydaniu polsko-norweskim.
Po "krwawym" ślubie Anny-Lise z Robertem, w którym ona sfingowała własną śmierć, żyje teraz w ciągłym niepokoju co dalej. Nie osiągnęła tej wolności , dla której ze swojego ślubu zrobiła jatkę, musi się ukrywać i jest jeszcze gorzej niż przypuszczała.
Gdy ona wierzyła, że będzie wolna i niezależna, jej mąż doskonale wiedział gdzie i z kim przebywa i obmyślał zemstę za to, że go odrzuciła i zdradziła.
Robert nazywany Bestią został od małego wychowywany na zabójcę. Całe jego ciało i twarz pokrywają blizny, pamiatka po okrutnym struju.
Gdy wreszcie dochodzi do spotkania małżonków, Ane o dziwo wcale nie przerażają jego blizny. Początkowo się go boi ale z upływem czasu zdaje sobie sprawę, że właśnie przy Robercie czuje się wolna a on to człowiek bardzo nieszczęśliwy i samotny który jeżeli kocha to swojego psa Hadesa.
Rewelacyjna powieść i mimo wielu brutalny scen tortur wciąga ciągłymi zwrotami akcji.
Bardzo podobała mi się również relacje między Robertem i Ane i ich budzące się uczucie.
Kolejny tom, również zapowiada się ciekawie, bo pewnie będzie dotyczył brata Ane Aarona.
Pierwsza część była świetna, a druga jest jeszcze lepsza, jeszcze bardziej mroczna, brutalna i wciągająca od samego początku.
Piękna i Bestia w wydaniu polsko-norweskim.
Po "krwawym" ślubie Anny-Lise z Robertem, w którym ona sfingowała własną śmierć, żyje teraz w ciągłym niepokoju co dalej. Nie osiągnęła tej wolności , dla której ze swojego ślubu zrobiła jatkę, musi się...
2022-11-28
Motyw Piękna i bestia w wydaniu romansu średniowiecznego, czemu nie? Kiedyś czytałam bardzo dużo romansów historycznych, więc z nadzieją na dobrą lekturę zaczęłam czytać tę powieść. I niestety bardzo się rozczarowałam.
Sam pomysł na powieść bardzo dobry, ale niestety wszystko popsuł styl pisania, który mnie męczył i bardzo utrudniał czytanie.
Autorka starała się dostosować język do czasów w którym rozgrywa się akcja ale zrobiła to w sposób bardzo nieudolny i przesadzony, że czasami aż śmieszny.
Poza tym cała historia nie jest zbyt interesująca, prócz końcówki mało się dzieje a tego średniowiecznego klimatu też nie jest za dużo, prócz ubrań, bitwy i zamku w którym rozgrywa się cała fabuła.
A historia miłości głównych bohaterów nie wywołuje zbyt wielu emocji, bo opowiedziana jest bardzo pobieżnie i w mało ciekawy sposób, chociaż pikantnych scen niekoniecznie w wydaniu średniowiecznym też jest kilka.
Dla mnie to taka bajka dla dorosłych, bo po murach zamku pląta się nawet zjawa pierwszej pani Istrel, która rzuciła klątwę na cały ród. Mnie ta powieść niestety nie wciągnęła i niezbyt się podobała.
Motyw Piękna i bestia w wydaniu romansu średniowiecznego, czemu nie? Kiedyś czytałam bardzo dużo romansów historycznych, więc z nadzieją na dobrą lekturę zaczęłam czytać tę powieść. I niestety bardzo się rozczarowałam.
Sam pomysł na powieść bardzo dobry, ale niestety wszystko popsuł styl pisania, który mnie męczył i bardzo utrudniał czytanie.
Autorka starała się dostosować...
Bardzo intrygujący początek serii kryminałów historycznych, których akcja rozgrywa się na dworze Zygmunta Starego i Bony. Z tym, że od razu trzeba zaznaczyć, że więcej jest tu fikcji literackiej niż faktów historycznych, chociaż występują też autentyczne postacie historyczne jak Bona, kanclerz Szydłowiecki czy Jan Dantyszek.
Co się wydarzyło w Boże Narodzenie i Sylwestra w 1519 roku opowiada dwórka Bony Caterina ale dopiero w 1560 roku gdy jest już starszą kobieta i mieszka znowu w Bari.
Caterina, której zadaniem była opieka nad dwórkami królowej ciągle wspomina tragiczne wydarzenia sprzed lat, podczas których zostały zamordowane dwie znane osoby na dworze. Ona na prośbę Bony starała się odkryć, kto jest ich sprawcą. Pomagał jej w tym Sebasian, sekretarz króla Zygmunta, który w ostatniej chwili uratował ją od śmierci z rąk zabójcy.
Bardzo ciekawa intryga opowiedziana w pierwszej osobie przez Catrine to nie tylko zagadka kryminalna. Autorka pokazuje również obraz życia dworu, obyczaje, ubiór, jedzenie a także ogólnikowo zarys sytuacji politycznej Polski XVI wieku.
Napisana bardzo przystępnym językiem czyta się z ciekawością, bo raczej trudno się domyśleć, kto stoi za popełnianymi morderstwami.
Podobała mi się ta powieść i z niecierpliwością czekam na dalsze części.
Bardzo intrygujący początek serii kryminałów historycznych, których akcja rozgrywa się na dworze Zygmunta Starego i Bony. Z tym, że od razu trzeba zaznaczyć, że więcej jest tu fikcji literackiej niż faktów historycznych, chociaż występują też autentyczne postacie historyczne jak Bona, kanclerz Szydłowiecki czy Jan Dantyszek.
Co się wydarzyło w Boże Narodzenie i Sylwestra w...
Książka dobra, ale chyba liczyłam na bardziej porywająca lekturę. Na tle innych powieści autorki, ta wypada raczej słabo. Może dlatego, że fabuła rozciągnięta jest w czasie i w zasadzie poznajemy tylko niektóre urywki z życia bohaterów.
Lata 1912-1919 to burzliwy okres w dziejach Rosji. Niepokoje społeczne, bunty, strajki i podżeganie do rewolucji. Bogactwo arystokracji i przymierający z głodu robotnicy i chłopi.
Podczas jednej z wielu zamieszek dochodzi do spotkania hrabiego Aleksandra z kwiaciarka Leną. Aleksander ratuje życie jej młodszemu bratu Miszy a później dogląda go w chorobie. I tak zaczyna się rodzić między nimi uczucie, które z czasem przynosi efekty w postaci córeczki o której Aleksander nie wie, bo jest na wojnie.
Za to Leną zaopiekował się rewolucjonista i wróg Aleksandra Iwan, który też ją kocha a którego ona początkowo się boi.To on zapewnia jej mieszkanie i wyżywienie, to on broni ją przed brutalnymi bolszewikami to właśnie jemu zawdzięcza życie w tych okropnych dniach rewolucji.
Muszę przyznać, że gdyby potraktować tą powieść jak romans, to jest nawet ciekawie. Brakowało mi tylko emocji, bo wszystko potraktowane jest bardzo pobieżnie i wyrywkowo. Trudno powiedzieć komu bardziej życzyłam szczęścia, bo obaj rywale robili co mogli, żeby zapewnić dobre życie Lenie i jej dziecku.
Autorka dobrze przygotowała tło historyczne, które jednak trochę było na pierwszym miejscu, przez co powieść stawała sie czasami nudnawa.
Mam nadzieję, że będzie druga część, bo końcówka niczego nie wyjaśnia....chyba że czytelnik sam sobie wymyśli zakończenie w zależności od tego którego z rywali bardziej polubił.
Książka dobra, ale chyba liczyłam na bardziej porywająca lekturę. Na tle innych powieści autorki, ta wypada raczej słabo. Może dlatego, że fabuła rozciągnięta jest w czasie i w zasadzie poznajemy tylko niektóre urywki z życia bohaterów.
Lata 1912-1919 to burzliwy okres w dziejach Rosji. Niepokoje społeczne, bunty, strajki i podżeganie do rewolucji. Bogactwo arystokracji i...
Któż z nas nie słyszał o tragicznych losach ostatniego cara Rosji Mikołaja II i jego rodziny. Długo szukano miejsca ich pochówku i długo po ich śmierci znajdowały się osoby, podające się za jednego z członków rodziny, chociażby słynna Anastazja. Bo trudno pogodzić się z faktem,że nikt w rodziny nie przeżył.
Dlatego autorka postanowiła zmienić trochę bieg historii i napisała powieść o tym, co by było gdyby Tatiana, druga córka Mikołaja II jednak uniknęła tragicznego losu swojej rodziny.
W tej powieści fakty i postacie historyczne zostały wymieszane są z fikcją literacką, przez co powieść czyta się z zapartym tchem.
Autorka opisuje wielką miłość Tatiany i Dymitra, która zaczęła się tak przypadkowo a trwała aż do śmierci, chociaż przez wiele lat byli rozdzieleni.
Tragiczne losy tej pary poznajemy stopniowo na przestrzeni kilkudziesięciu lat. W większości są to losy Dymitra, który początkowo stara się uwolnić Tatianę a potem gdy znika z jego domku, szuka jej nie tylko w Rosji ale również w Berlinie. Potem gdy w Niemczech dochodzą do władzy naziści , wyjeżdża do Stanów.
A o losach Tatiany dowiadujemy się z jej pamiętników, znalezionych przez prawnuczkę Dymitra, Kitty. Powieść toczy się dwutorowo. Współcześnie Kitty po odkryciu zdrady męża, wyjeżdża do Stanów, do domku odziedziczonego po nieznanym pradziadku i właśnie tu po trochu odkrywa tajemnicę jego życia. Ta część dotycząca życia prywatnego Kitty jakość specjalnie nie porywa, ale od losów Tatiany i Dymitra nie można się oderwać bo chwytają za serce.
Trudno opisać w krótkiej opinii o wszystkich uczuciach, które można przeżyć w tej pięknej i wzruszającej powieści.
To wspaniała i poruszająca historia o miłości, bólu i wielu dramatach. Cudownie opowiedziana i aż szkoda, że to tylko fikcja literacka.
Polecam tą powieść, którą czytałam z wielkimi emocjami i mam nadzieję, że inne książki tej autorki tez pojawią się w polskim tłumaczeniu.
Któż z nas nie słyszał o tragicznych losach ostatniego cara Rosji Mikołaja II i jego rodziny. Długo szukano miejsca ich pochówku i długo po ich śmierci znajdowały się osoby, podające się za jednego z członków rodziny, chociażby słynna Anastazja. Bo trudno pogodzić się z faktem,że nikt w rodziny nie przeżył.
Dlatego autorka postanowiła zmienić trochę bieg historii i napisała...
Lubię od czasu do czasu oderwać się od współczesności i poczytać romans historyczny. Szczególnie mojej ulubionej pisarki Amandy Quick.
A tu prócz romansu mamy jeszcze ciekawy wątek kryminalny, tajemnicę i dużo przygód.
Główna bohaterka Urszula jest szefową Biura Sekretarek i gdy jedna z jej pracownic nagle umiera, postanawia rozwiązać tajemnicę jej śmierci, bo nie wierzy, ze Ann popełniła samobójstwo.
Pomaga jej w tym tajemniczy i oczywiście bardzo przystojny Slater, podróżnik i archeolog, który cudem uniknął śmierci podczas ostatniej wyprawy.
Razem starają się odnaleźć mordercę, a ślad prowadzi ich do wyższych sfer Londynu. Odkrywają, że na rynek ktoś wprowadza nowy, bardzo groźny narkotyk, ale kto tego trudno się dowiedzieć, bo wszyscy ludzie którzy mogą coś na ten temat wiedzieć zostają w brutalny sposób zamordowani.
Urszula i Slater podczas swoich poszukiwań są narażeni na mnóstwo niebezpieczeństw, które bardzo ich do siebie zbliża i zostają kochankami.
Jak zwykle autorka potrafiła wciągnąć mnie w swoją intrygę i mimo że morderca jest dużo wcześniej znany, to zakończenie jest trochę zaskakujące.
Lubię od czasu do czasu oderwać się od współczesności i poczytać romans historyczny. Szczególnie mojej ulubionej pisarki Amandy Quick.
A tu prócz romansu mamy jeszcze ciekawy wątek kryminalny, tajemnicę i dużo przygód.
Główna bohaterka Urszula jest szefową Biura Sekretarek i gdy jedna z jej pracownic nagle umiera, postanawia rozwiązać tajemnicę jej śmierci, bo nie wierzy,...
Dla miłośniczek książek pani Mniszek czy Rodziewiczównej to będzie bardzo dobra lektura. Dla mnie to taki romans historyczny, bo rzecz dzieje się w 1928 roku, który "trąci myszką" jest strasznie naiwny i trochę przypomina bajkę o Kopciuszku.
Leokadia jest półsierota, mieszka w małej wsi koło Włocławka razem z matką, ojczymem i dwójka rodzeństwa. Jest w domu traktowana jako służąca do wszystkiego, musi zajmować się całym gospodarstwem, prać , gotować sprzątać podczas gdy jej przyrodnia siostra nic nie robi.
Któregoś dnia pomaga odnaleźć drogę do miasta zagubionemu żołnierzowi i od tego czasu zaczynają się potajemnie spotykać.
Robią to w dni targowe, gdy Leokadia idzie na targ sprzedawać jajka.
Mają dla siebie tylko kilka chwil, ale to wystarcza, żeby Jan oprowadzał ją po mieście, zapraszał do kina czy restauracji.W tym czasie zaprzyjaźniają się z Żydem Ickiem, który później przynosi jej potajemnie listy od Jana.
Niestety rodzina chce ją wydać za bogatego ale brutalnego sąsiada i nawet dochodzi do zaręczyn. A Jan w tym czasie został wysłany w tajnej misji do innego miasta i nic o tych planach nie wie.
Autorka pokazała nam realia Polski międzywojennej. Życie na małej wsi, gdy córka musiała być we wszystkim posłuszna rodzicom, trochę obyczajów związanych z Wielkanocą czy zaręczynami. Są też piękne opisy miasta i historia kościołów we Włocławku. Jest trochę o polityce i o prześladowaniu Żydów .
A przede wszystkim jest smutno, łzawo i przygnębiająco. Bo autorka stara się czytelnika wzruszyć i przedstawia losy Leokadii i Jana jako miłość tragiczną, pełną bólu i tęsknoty.
Oceniam tą powieść jako dobrą bo coś tam w sobie ma, chociaż już dawno nie czytałam takiej naiwnej powieści współczesnej pisarki.
Dla miłośniczek książek pani Mniszek czy Rodziewiczównej to będzie bardzo dobra lektura. Dla mnie to taki romans historyczny, bo rzecz dzieje się w 1928 roku, który "trąci myszką" jest strasznie naiwny i trochę przypomina bajkę o Kopciuszku.
Leokadia jest półsierota, mieszka w małej wsi koło Włocławka razem z matką, ojczymem i dwójka rodzeństwa. Jest w domu traktowana jako...
Czytam dużo romansów historycznych, a ten należy do jednego z moich ulubionych.
To nie jakiś nudny romans gdzie cała akcja polega na zalotach a później większość czasu bohaterowie spędzają na igraszkach w łóżku. Najczęściej wszystko odbywa się w czasie Regencji lub epoce wiktoriańskiej, ale nic na ten temat nie jest powiedziane.
Tu mamy konkretną datę rok 1794, czasy rewolucji francuskiej i wielkiego terroru i autorka tego faktu się trzyma. Pokazuje jak wyglądało życie w tamtym czasie zarówno arystokratów jak i biedoty.
Bohaterowie czyli Jacqueline i Armand to bohaterowie z krwi i kości, a nie fircyki i mdlejące damy.
Ona silna, uparta przepełniona chęcią zemsty za śmierć ojca i brata.
On człowiek po przejściach, który sam siebie karze za błędy młodości i spowodowanie śmierci swoich najbliższych.
Dlatego bezinteresownie ratuje ludzi skazanych na śmierć, chociaż Jacqueline uważa, że właśnie na tym robi interes.
I mimo że uratował ją z więzienia i razem uciekają przed mściwym inspektorem do Anglii traktuje go właściwie jak dama służącego aż do pierwszego pocałunku .A potem znowu potrzebuje jego pomocy, przy uwolnieniu z więzienia swojego narzeczonego. Nie wie tylko, że Armand zdąża wprost w pułapkę. I teraz ona musi go ratować.
Bardzo mi się ta powieść podobała. Jest tu mnóstwo przygód i emocji, tak że na nudę nie można narzekać.
Jest tajemnica, zdrada i zemsta. I rodzące się uczucie.
Czytam dużo romansów historycznych, a ten należy do jednego z moich ulubionych.
To nie jakiś nudny romans gdzie cała akcja polega na zalotach a później większość czasu bohaterowie spędzają na igraszkach w łóżku. Najczęściej wszystko odbywa się w czasie Regencji lub epoce wiktoriańskiej, ale nic na ten temat nie jest powiedziane.
Tu mamy konkretną datę rok 1794, czasy...
Miłośniczkom romansu historycznego na pewno spodoba się początek nowej serii pani Kleypas.
To pełna humoru, zabawnych sytuacji i gorących namiętności powieść o polowaniu na męża.
Annabelle już od czterech sezonów podpiera ściany sal balowych. I nie dlatego, że jest brzydka. Wprost przeciwnie. To piękna, młoda, zubożała angielska dama tylko bez posagu.A ona marzy o ślubie z bogatym, młodym arystokratą.
Podczas jednego z bali poznaje trójkę dziewcząt w podobnej sytuacji, które postanawiają pomóc Annabelli w osiągnięciu celu. I tak zaczyna się polowanie na męża.
Ich plan miałby szanse powodzenia, gdyby nie Simon. Bardzo przystojny i bogaty syn rzeźnika, właściciel świetnie prosperującego przedsiębiorstwa, który już od lat ma w stosunku do niej swoje własne plany.
A Annabelle go nie lubi, bo on ciągle się z nią kłóci i ciągle staje na jej drodze cy jest potrzebny czy wprost przeciwnie przeszkadza.I ciągle ma w pamięci pocałunek sprzed dwóch lat, a gdy dochodzi do następnego jej cały plan rozpada się na kawałki
Niby fabuła podoba do innych romansów historycznych, ale czyta się tą powieść z zainteresowanie za sprawą bardzo pozytywnych bohaterów, zarówno pierwszo jak i drugo-planowych.
Nie brak tu też bardzo gorących i namiętnych scen miłosnych. Są również
bardzo zabawne sytuacje i żartobliwe dialogi a pod koniec nie brak również scen pełnych dramatyzmu.
Spodobała mi się ta powieść i na pewno sięgnę po kolejne tomy.
Miłośniczkom romansu historycznego na pewno spodoba się początek nowej serii pani Kleypas.
To pełna humoru, zabawnych sytuacji i gorących namiętności powieść o polowaniu na męża.
Annabelle już od czterech sezonów podpiera ściany sal balowych. I nie dlatego, że jest brzydka. Wprost przeciwnie. To piękna, młoda, zubożała angielska dama tylko bez posagu.A ona marzy o ślubie z...
Całkiem przyjemny romans historyczny, którego akcja rozgrywa się w 1894 roku, na małej wysepce Whidbery .
Tu mieszka pani doktor Leah, która pewnej nocy zostaje wyciągnięta z łóżka i pod groźbą pistoletu zaprowadzona na łódź , aby pomóc cierpiącej kobiecie.
Sprawcą tego czynu jest Jacksson, człowiek wyjęty spod prawa i ścigany listem gończy, a chorą kobietą ma być jego żona Carrie. Okazuje się że jest w ciąży, do tego zagrożonej.Ale najgorsze jest to, że jest uzależniona od morfiny.
Początek wcale nie zapowiadał,że ta książka tak wciągnie.
Najpierw jest bardzo dużo o pracy lekarki.... operacja Carrie, która straciła dziecko, potem wspólnie z Jackssonem odbieranie porodu czy walka z uzależnieniem od narkotyków.
A dopiero potem namiętny i gorący romans Leah i Jackssona. Poznajemy też tajemnice Jackssona i Carrie i tragedie ich życia.
A życie Leah też bardzo się zmienia nie tylko przez Jackssona, ale za sprawą dramatycznych wydarzeń.
W sumie całkiem dobra powieść z ciekawą fabułą i dramatycznymi wydarzeniami, dzięki którym książkę czyta się szybko i z zainteresowaniem.
Całkiem przyjemny romans historyczny, którego akcja rozgrywa się w 1894 roku, na małej wysepce Whidbery .
Tu mieszka pani doktor Leah, która pewnej nocy zostaje wyciągnięta z łóżka i pod groźbą pistoletu zaprowadzona na łódź , aby pomóc cierpiącej kobiecie.
Sprawcą tego czynu jest Jacksson, człowiek wyjęty spod prawa i ścigany listem gończy, a chorą kobietą ma być jego żona...
Reinkarnacja, podróże w czasie, zjawiska paranormalne, książę ciemności, moce nadprzyrodzone to wszystko i jeszcze więcej można znaleźć w tej książce.
Jest też ciekawy wątek miłosny który rozgrywa się współcześnie i w XIX wieku.
Anna która żyje współcześnie ma bardzo dziwne i niepokojące sny. Przenosi się w nich do roku 1820, gdzie jako służąca pracuje u bogatej hrabiny. Po pewnym czasie wpada w oko jej synowi, ale broni się przed nim najlepiej jak potrafi. Młody hrabia a później książę, człowiek zły i okrutny, ma już narzeczoną, która jest o nią zazdrosna i bardzo jej uprzykrza życie. Anna ta z XIX wieku tez ma ukochanego którego chce poślubić, ale ten niestety ginie podczas polowania, jej następny narzeczony również. Zaczyna się bać, bo zdaje sobie sprawę, że to wszystko sprawka hrabiego.
Współczesna Anna słyszy różne głosy, ciągle czuje czyjąś obecność i zaczyna zdawać sobie sprawę, że jej otoczenie bardzo przypomina te z jej snów. Jej bezpośrednia przełożona jest bardzo o nią zazdrosna i przypomina narzeczoną hrabiego.
Jej nowy szef przypomina hrabiego i dlatego Anna stara się nie zakochać, bo wie jak to się może skończyć.
Po raz kolejny pani Kowalczuk mnie nie zawiodła. Czytałam z wielkim zainteresowaniem, chociaż z góry było wiadomo, jak ta historia się zakończy.
Reinkarnacja, podróże w czasie, zjawiska paranormalne, książę ciemności, moce nadprzyrodzone to wszystko i jeszcze więcej można znaleźć w tej książce.
Jest też ciekawy wątek miłosny który rozgrywa się współcześnie i w XIX wieku.
Anna która żyje współcześnie ma bardzo dziwne i niepokojące sny. Przenosi się w nich do roku 1820, gdzie jako służąca pracuje u bogatej hrabiny....
Lubię czytać powieści o panowaniu Henryka VIII i jego żonach. Byłam bardzo ciekawa, co nowego autorka napisze o Annie Boleyn.
Większa część książki to dzieciństwo , młodość i wielka miłość Anny do Henryka Percy. Niestety rodzice byli przeciwni temu związkowi, bo mieli w stosunku do niej inne plany, widzieli ją u boku króla.A ponieważ pierwsze spotkanie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, Anna zostaje wysłana na dwór Małgorzaty, gdzie ma się uczyć języków obcych i nabierać dworskiej ogłady.
Anna pilnie słucha poleceń rodziców i chociaż bardzo się nudzi, czas szybko jej upływa. Po pewnym czasie powraca do Anglii i zostaje dwórką Katarzyny. Jest szczęśliwa, bo na dworze przebywa też jej ukochany.
Niestety szczęście nie trwa długo, bo ze swojego sekretu zwierza się swojej siostrze Marii, obecnie kochance króla, która zdradza jej tajemnicę.
Dlatego Anna postanawia się zemścić na siostrze i odbiera jej miłość ukochanego króla.
Od tej chwili Anna przedstawiona jest w tej powieści jako kobieta zła, mściwa, która w każdy dostępny sposób dąży do wytyczonego sobie celu, niszcząc osoby, które stoją na jej drodze.
Robi to za pomocą magii.Autorka wprowadza ciekawy wątek fantazy w postaci demona Izachiasza, który pomaga Annie w zdobyciu korony....ale za jaką cenę.
Dobra i wciągająca powieść historyczna z wątkiem paranormalnym, która w dużym skrócie opowiada o życiu Anny tym prawdziwym i tym wymyślonym. Autorka popuściła wodze fantazji i z bohaterki zrobiła prawie czarownice, ale to tylko działa na korzyść powieści.
Lubię czytać powieści o panowaniu Henryka VIII i jego żonach. Byłam bardzo ciekawa, co nowego autorka napisze o Annie Boleyn.
Większa część książki to dzieciństwo , młodość i wielka miłość Anny do Henryka Percy. Niestety rodzice byli przeciwni temu związkowi, bo mieli w stosunku do niej inne plany, widzieli ją u boku króla.A ponieważ pierwsze spotkanie nie przyniosło...
Ciekawy romans historyczny, którego akcja rozgrywa się w latach 1909-1918 w Rosji.
Mamy tu typowy trójkąt, gdzie Marija główna bohaterka raz jest kochanką jednego to znowu drugiego rywala.
Najpierw poznaje młodego Stiepana, który ratuje jej życie na statku gdy z Ameryki jadą do dalszej rodziny w Rosji i mimo że później dość długo nie mają ze sobą kontaktu ciągle ma go w sercu.
A w Rosji zaczyna ją adorować bogaty i bardzo wpływowy minister cara Mikołaja II, który mógłby być jej ojcem. Na skutek splotu nieszczęśliwych wypadków, chcąc uchronić brata przed więzieniem za długi zamiast żoną, zostaje jego kochanką.
I nie wie, że ciągle jest śledzona, co wkrótce sprawia, że to ona zostaje wtrącona do więzienia za spotkania ze Stiepanem, teraz już rewolucjonistą i poetą.
Czas szybko leci....pierwsza wojna, potem wybuch rewolucji, nowa władza nowe problemy. Przyjaciele stają się wrogami i na odwrót, nie wiadomo na kogo można liczyć, komu zaufać.
Marija zostaje jednak żoną Paskiewicza, ale po zmianie władzy, gdy on z kolei zostaje uwięziony, znów wraca do Stiepana. Widzi terror, nędzę, choroby i zniszczenia jakie sieje nowa władza. I wreszcie musi dla dobra sprawy uciekać z Rosji, do Szwajcarii razem ze swoimi kochankami. Z którym zostanie, któremu zaufa , czy zwycięży miłość czy rozum.....dowiemy się dopiero na samym końcu.
Podobała mi się ta powieść, chociaż akcja nie pędzi do przodu, to czytałam ją z wielkim zainteresowaniem, bo to ciekawy okres historyczny , ciekawi bohaterowie i dużo tragicznych wydarzeń.
Trochę denerwowała mnie bohaterka, która w sumie nie wiedziała czego chce, czy miłości czy życia w bogactwie i wygodach, nie potrafiła podjąć samodzielnie decyzji.....dopiero samo życie podjęło ją za nią.
Ciekawy romans historyczny, którego akcja rozgrywa się w latach 1909-1918 w Rosji.
Mamy tu typowy trójkąt, gdzie Marija główna bohaterka raz jest kochanką jednego to znowu drugiego rywala.
Najpierw poznaje młodego Stiepana, który ratuje jej życie na statku gdy z Ameryki jadą do dalszej rodziny w Rosji i mimo że później dość długo nie mają ze sobą kontaktu ciągle ma go w...
"Idealna narzeczona" to jak dla mnie najsłabsza część z cyklu.
Młody i przystojny Michael Anstruther-Wetherby, brat Honorii, szwagier Diabła Cynstera, staje się coraz bardziej wpływowym politykiem. Dalsza kariera wymaga jednak ustabilizowanej sytuacji rodzinnej.
Michael zaczyna więc się rozglądać za odpowiednią kandydatką na żonę. Ta powinna być wszechstronnie wykształcona, inteligentna i obyta w świecie dyplomacji. W oko wpada mu piękna młoda wdowa - Caroline Sutcliffe, lecz ona nie podziela jego chęci zawarcia związku małżeńskiego. Najwyraźniej decydują o tym nie najlepsze doświadczenia z przeszłości.
Niespodziewanie w jej życiu pojawia się tajemniczy prześladowca, który kilkakrotnie próbuje ją zabić. Ku swemu zaskoczeniu Caroline znajduje w Michaelu oddanego obrońcę i opiekuna.
Jak dla mnie zbyt mało Cynsterów,pojawiają się dopiero pod koniec książki(Lucyfer i Gabriel w dwóch scenach,Diabeł i Honoria w kilku więcej). Za bardzo rozwleczone sceny miłosne,na przykład pocałunek ciągnie się przez kilka stron.
Intryga słaba, można się domyślić,kto chce zabić Caro(żadnego zaskoczenia). Nie najgorzej się czyta ,ale nie wciąga. Jest niby wątek sensacyjny, ale niezbyt ciekawy. A jakiejś bardziej ciekawej akcji po prostu brak.
"Idealna narzeczona" to jak dla mnie najsłabsza część z cyklu.
Młody i przystojny Michael Anstruther-Wetherby, brat Honorii, szwagier Diabła Cynstera, staje się coraz bardziej wpływowym politykiem. Dalsza kariera wymaga jednak ustabilizowanej sytuacji rodzinnej.
Michael zaczyna więc się rozglądać za odpowiednią kandydatką na żonę. Ta powinna być wszechstronnie...
"Niepokorna narzeczona "z serii Czarna kobra niczym nie różni się od jej poprzednich książek. Dużo przygód, dużo scen łóżkowych, ale to wszystko takie rozwlekłe napisane,że czasem aż nudne (kupowanie sukien- 8 stron, pojedynki z napastnikami 4-10 stron, a sceny łóżkowe co kilka rozdziałów ciągną się w nieskończoność).
Ale mimo to lubię Laurens więc czytam dalej i narzekam...
Sam pomysł na książkę a raczej cały cykl jest ciekawy.
W Indiach, gdzie zaczyna się akcja, działa groźba banda Czarna Kobra, która morduje i grabi ubogą ludność kraju. Podejrzenie pada na Anglika, syna bardzo wpływowego hrabiego, ale potrzebny jest niezbity dowód jego winy aby postawić go przed wymiarem sprawiedliwości.
Po jego zdobyciu 4 przyjaciół wyjeżdża do Anglii, każdy inną drogą , każdy posiada kopię dokumentu ( tylko jeden wylosował oryginał) i wtedy dopiero zaczynają się prawdziwe przygody, bo ich tropem podążają płatni zabójcy, aby odebrać dokument.
Del wylosował kopię ale i tak stara się dostarczyć ją bezpiecznie do rąk Denzila ( tu kłania się Klub Niezdobytych) a pomaga mu w tym Delia ( którą jego ciotki nie wiedząc o jego misji powierzyły jego opiece w drodze do domu) .
Dziewczyna od samego początku okazuje się bardzo energiczna i odważna ( ratuje mu życie) oraz pomocna w walce z ciągłymi atakami na ich życie. Potem do ostatecznej rozgrywko dołączają jeszcze Cynsterowie, tak że imion do zapamiętania jest bez liku.
W sumie czyta się lekko i dobrze, ale brak emocji a niektóre sceny dłużą się w nieskończoność.
"Niepokorna narzeczona "z serii Czarna kobra niczym nie różni się od jej poprzednich książek. Dużo przygód, dużo scen łóżkowych, ale to wszystko takie rozwlekłe napisane,że czasem aż nudne (kupowanie sukien- 8 stron, pojedynki z napastnikami 4-10 stron, a sceny łóżkowe co kilka rozdziałów ciągną się w nieskończoność).
Ale mimo to lubię Laurens więc czytam dalej i...
"Marianna" to chyba pierwszy polski romans historyczny jaki przeczytałam.
Fajny pomysł na książkę i na bohaterkę.Tytułowa Marianna to postać raczej niespotykana w literaturze. Jeszcze nie spotkałam w żadnej książce dziewczyny, która walczyła w słusznej sprawie i to w przebraniu.
Książka bardzo mi się podobała.
Dobrze przemyślana intryga, która rzeczywiście wciąga.
No i jest oczywiście romans. Tylko najpierw jest ślub z nieznanym człowiekiem, a potem......
Świetnie mi się książkę czytało,podobał mi się sam pomysł na fabułę i sposób w jaki autorka pisze..Dodatkowym bonusem jest piękna okładka, bardzo pasująca do treści książki i ciekawy opis .
Z tego wynika że młode polskie autorki też potrafią pisać dobre i wciągające romanse historyczne.
"Marianna" to chyba pierwszy polski romans historyczny jaki przeczytałam.
Fajny pomysł na książkę i na bohaterkę.Tytułowa Marianna to postać raczej niespotykana w literaturze. Jeszcze nie spotkałam w żadnej książce dziewczyny, która walczyła w słusznej sprawie i to w przebraniu.
Książka bardzo mi się podobała.
Dobrze przemyślana intryga, która rzeczywiście wciąga.
No i...
Powieść dobra ale jak dla mnie najmniej ciekawa z cyklu, do tego z bohaterką, którą od początku nie polubiłam .
Gdy Gino Esposito zostaje bossem bostońskiej mafii, musi podporządkować sobie prokuratora Nortona, który zamyka jego żołnierzy. A środkiem do celu ma być nieślubna córka prokuratora o której nikt nie wie.
Zadanie poderwania Jen powierza swojemu bratu Flavio.
Jen ma 20 lat , studiuje prawo i mieszka w akademiku. To bardzo rozrywkowa dziewczyna, nadużywa alkoholu, pali zioło i codziennie ma innego chłopaka w łóżku.
Flavio wyciąga ją pijaną z imprezy, zabiera do swojego mieszkania i nie nie mija zbyt dużo czasu, gdy zostają kochankiem.
Potem, gdy Jen bez wiedzy Flavia urządza imprezę w jego mieszkaniu, muszą zamieszkać w posiadłości Gino.
Oczywiście szybko Jen i Gino znajdują się łóżku, potem jest ślub i niezadowolenie Jen z życia które prowadzi.
Postać i postępowanie Jen doprowadzało mnie do szału. Mimo 20-tu lat postępowała lekkomyślnie jak rozwydrzony dzieciak, któremu wszystko się należy. Do tego na początku nie wiedziała, że ma do czynienia z gangsterami a potem nie chciała się przystosować, do reguł panujących w mafii.
Nie wiem skąd wzięła się ta wielka miłość Gino, bo razem spędzali raczej mało czasu i to najczęściej tylko w łóżku.
Cała powieść to w zasadzie wzloty i upadki Jen i Gino, ich rozstania i powroty, które nie wywoływały u mnie żadnych emocji.
Mafia stanowi tylko tło i dla mnie to bardziej powieść obyczajowa niż romans, bo uczucia to tu tylko słowa a całość opiera się na pożądanie i igraszkach w łóżku.
Liczyłam na bardziej wciągająca lekturę i mam nadzieję, że historia Flavia będzie bardziej ciekawa i porywająca.
Powieść dobra ale jak dla mnie najmniej ciekawa z cyklu, do tego z bohaterką, którą od początku nie polubiłam .
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGdy Gino Esposito zostaje bossem bostońskiej mafii, musi podporządkować sobie prokuratora Nortona, który zamyka jego żołnierzy. A środkiem do celu ma być nieślubna córka prokuratora o której nikt nie wie.
Zadanie poderwania Jen powierza swojemu bratu Flavio.
Jen...