Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Mimo, że ta książka jest sformułowana jako wywiad, to jednak nie jest to łatwy temat, o czym autorka nie raz tutaj wspominała. Zresztą to nie tylko trudny temat, ale i ukrywany, określany jako tabu. Nie zetknęłam się z nim osobiście, ale gdzieś obok mnie wystąpił kiedyś ten temat. A tę książkę postanowiłam przeczytać raczej z czystej ciekawości, i myślę, że wielu ludzi też tak powinno zrobić.

Mimo, że ta książka jest sformułowana jako wywiad, to jednak nie jest to łatwy temat, o czym autorka nie raz tutaj wspominała. Zresztą to nie tylko trudny temat, ale i ukrywany, określany jako tabu. Nie zetknęłam się z nim osobiście, ale gdzieś obok mnie wystąpił kiedyś ten temat. A tę książkę postanowiłam przeczytać raczej z czystej ciekawości, i myślę, że wielu ludzi też...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

To jest drugi tom, ale treść książki dotyczy czasów Zefiryna i Pawła, czyli sprzed pierwszego tomu. Pojawiają się też bohaterowie z poprzedniej części, bo oczywiście byli związani z Zefirynem. Dzięki tej książce poznajemy czasy Zefiryna i jego rodziny. Takiego życia, jakie on miał, to raczej nikt by mu nie zazdrościł :P Pewnie dlatego później był jaki był. Z kolei Paweł nie poznał Zefiryna, ale coś tam w genach chyba po nim miał :P W każdym razie okropną miał matkę :P Ale w sumie chyba na to zasłużył, że go wygnała :P No, a później są już wspominani rodzice Beaty i Kuby, a także oni sami. A jak ktoś wcześniej czytał jedynkę, jak ja, to jeszcze raz ją sobie przypomni ;)

To jest drugi tom, ale treść książki dotyczy czasów Zefiryna i Pawła, czyli sprzed pierwszego tomu. Pojawiają się też bohaterowie z poprzedniej części, bo oczywiście byli związani z Zefirynem. Dzięki tej książce poznajemy czasy Zefiryna i jego rodziny. Takiego życia, jakie on miał, to raczej nikt by mu nie zazdrościł :P Pewnie dlatego później był jaki był. Z kolei Paweł nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Smutna książka... To znaczy, były tutaj wesołe zdarzenia, ale przez większość książki przebija się smutek... W sumie wszyscy bohaterowie mieli ciężko w życiu, dopiero później zaczęło się im układać, chociaż nie wszystkim. Jednej tajemnicy zaczęłam się domyślać, ale inna mnie zszokowała :P A na koniec to już miałam łzy w oczach :/ Ale książka mi się podobała ;)

Smutna książka... To znaczy, były tutaj wesołe zdarzenia, ale przez większość książki przebija się smutek... W sumie wszyscy bohaterowie mieli ciężko w życiu, dopiero później zaczęło się im układać, chociaż nie wszystkim. Jednej tajemnicy zaczęłam się domyślać, ale inna mnie zszokowała :P A na koniec to już miałam łzy w oczach :/ Ale książka mi się podobała ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Historia Beaty była dla mnie zrozumiała od początku, ale jak zaczęły się listy jej babci i księdza Stacha, to już się pogubiłam :P Za dużo osób tam się wtedy przewijało, głównie ze strony babci Beaty, ale jednak. No i według mnie wyszło to takie poplątane z pomieszanym :P Ale końcówka mnie nawet zaskoczyła ;)

Historia Beaty była dla mnie zrozumiała od początku, ale jak zaczęły się listy jej babci i księdza Stacha, to już się pogubiłam :P Za dużo osób tam się wtedy przewijało, głównie ze strony babci Beaty, ale jednak. No i według mnie wyszło to takie poplątane z pomieszanym :P Ale końcówka mnie nawet zaskoczyła ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Dwa dni i przeczytana. Ale to nie jest lekka książka. Trzeba się dobrze wczytać w nią, żeby zrozumieć, co chce nam przekazać autorka, a także żeby zobaczyć w tej książce siebie. No może nie każdy zobaczy tam siebie (albo zobaczy, ale nie przyzna się do tego), ale ja tam się zobaczyłam. Więc do mnie ta książka pasuje, ale myślę, że do większości z nas również będzie pasować, czy tego chcemy czy nie ;)

Dwa dni i przeczytana. Ale to nie jest lekka książka. Trzeba się dobrze wczytać w nią, żeby zrozumieć, co chce nam przekazać autorka, a także żeby zobaczyć w tej książce siebie. No może nie każdy zobaczy tam siebie (albo zobaczy, ale nie przyzna się do tego), ale ja tam się zobaczyłam. Więc do mnie ta książka pasuje, ale myślę, że do większości z nas również będzie pasować,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ciekawie wymyślony sposób na wygląd ofiar, chociaż według mnie trochę zbyt drastyczny. Dlatego w jednym zdaniu określiłabym tę książkę, że jest mocna. Ale też wciągająca, a zwłaszcza dla mnie, bo wyjaśnienia tego wszystkiego, co tutaj zostało opisane, to w życiu bym się nie domyśliła ;)

Ciekawie wymyślony sposób na wygląd ofiar, chociaż według mnie trochę zbyt drastyczny. Dlatego w jednym zdaniu określiłabym tę książkę, że jest mocna. Ale też wciągająca, a zwłaszcza dla mnie, bo wyjaśnienia tego wszystkiego, co tutaj zostało opisane, to w życiu bym się nie domyśliła ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Historie głównych bohaterów są tak wciągające, że szybko się czyta tę książkę ;) A podczas czytania występuje mieszanka uczuć, bo jest i śmiesznie i smutno i też jakoś pomiędzy ;) Czyli jest wszystko ;) Na moje oko to więcej tu smutku, ale i tak książka mi się podobała ;)

Historie głównych bohaterów są tak wciągające, że szybko się czyta tę książkę ;) A podczas czytania występuje mieszanka uczuć, bo jest i śmiesznie i smutno i też jakoś pomiędzy ;) Czyli jest wszystko ;) Na moje oko to więcej tu smutku, ale i tak książka mi się podobała ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Tutaj z obyczajówki wyszedł kryminał :P Oczywiście gdzieś pod koniec, bo wcześniej w miarę normalnie szło :P Ale jakoś lepiej mi szło czytanie tej części niż poprzedniej, bo przynajmniej nie gubiłam się w wydarzeniach ;) No tylko ta końcówka mnie zaskoczyła, jak już wszystko się rozwiązało ;)

Tutaj z obyczajówki wyszedł kryminał :P Oczywiście gdzieś pod koniec, bo wcześniej w miarę normalnie szło :P Ale jakoś lepiej mi szło czytanie tej części niż poprzedniej, bo przynajmniej nie gubiłam się w wydarzeniach ;) No tylko ta końcówka mnie zaskoczyła, jak już wszystko się rozwiązało ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

W tej książce zostały pokazane chyba wszystkie możliwe emocje albo przynajmniej większość ;) Od śmiechu do łez i odwrotnie ;) Nie każde zachowanie bohaterów jest zrozumiałe i nie każdemu można przyklasnąć, ale ich historie wciągają tak bardzo w książkę, że trzeba koniecznie czytać dalej, bo ciekawość nad ich losami zwycięża. I dlatego mi się ta książka bardzo podobała ;)

W tej książce zostały pokazane chyba wszystkie możliwe emocje albo przynajmniej większość ;) Od śmiechu do łez i odwrotnie ;) Nie każde zachowanie bohaterów jest zrozumiałe i nie każdemu można przyklasnąć, ale ich historie wciągają tak bardzo w książkę, że trzeba koniecznie czytać dalej, bo ciekawość nad ich losami zwycięża. I dlatego mi się ta książka bardzo podobała ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Niby wiedziałam, o co chodzi w książce, ale jakaś taka chaotyczna mi się wydawała :P A pod koniec to już się pogubiłam i nie wiedziałam, kto umarł, a kto żyje :P A jak już się doczytałam, to sama końcówka mnie zaskoczyła :P I tak jakoś przebrnęłam przez całą książkę ;)

Niby wiedziałam, o co chodzi w książce, ale jakaś taka chaotyczna mi się wydawała :P A pod koniec to już się pogubiłam i nie wiedziałam, kto umarł, a kto żyje :P A jak już się doczytałam, to sama końcówka mnie zaskoczyła :P I tak jakoś przebrnęłam przez całą książkę ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wciągająca książka. Trochę się pogubiłam w którymś momencie, ale gdzieś tam zaczęłam już rozumieć, o co chodzi ze zniknięciem Miriam. Rzadko czytam książki z tego gatunku, ale ta bardzo mnie zainteresowała, no i szybko mi się ją czytało. Ale takiej historii to ja z pewnością bym nie wymyśliła ;)

Wciągająca książka. Trochę się pogubiłam w którymś momencie, ale gdzieś tam zaczęłam już rozumieć, o co chodzi ze zniknięciem Miriam. Rzadko czytam książki z tego gatunku, ale ta bardzo mnie zainteresowała, no i szybko mi się ją czytało. Ale takiej historii to ja z pewnością bym nie wymyśliła ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo zabawna książka, jest tutaj dużo zabawnych dialogów i scen. Ale żeby było po równo, to smutnych wydarzeń też tutaj nie zabrakło. Ale wszystko jest tak poprzeplatane ze sobą, że ten smutek nie trwa długo i znowu jest weselej w książce. W pewnym momencie pojawiły się zgrzyty między głównymi bohaterami, ale szybko zostały zażegnane.

Bardzo zabawna książka, jest tutaj dużo zabawnych dialogów i scen. Ale żeby było po równo, to smutnych wydarzeń też tutaj nie zabrakło. Ale wszystko jest tak poprzeplatane ze sobą, że ten smutek nie trwa długo i znowu jest weselej w książce. W pewnym momencie pojawiły się zgrzyty między głównymi bohaterami, ale szybko zostały zażegnane.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Poprzednie części nie wciągnęły mnie tak ja część. Nie wiem czemu tak się stało, może to dlatego, że to ostatni tom z serii ;) Myślałam, że będzie mi szło opornie, ale nawet wciągnęłam się. W sumie historia Elizabeth jest bardzo ciekawa, więc pewnie każdy by się wciągnął w nią ;) Nie byłam pewna co do zakończenia, wyglądało to tak, jakby się miało rozsypać, ale na szczęście to, co było wcześniej, zostało nienaruszone.

Poprzednie części nie wciągnęły mnie tak ja część. Nie wiem czemu tak się stało, może to dlatego, że to ostatni tom z serii ;) Myślałam, że będzie mi szło opornie, ale nawet wciągnęłam się. W sumie historia Elizabeth jest bardzo ciekawa, więc pewnie każdy by się wciągnął w nią ;) Nie byłam pewna co do zakończenia, wyglądało to tak, jakby się miało rozsypać, ale na szczęście...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Nie jesteś skazany Renata Czerwicka, Grzegorz Czerwicki
Ocena 7,9
Nie jesteś ska... Renata Czerwicka, G...

Na półkach: , , ,

Dosyć smutna książka. A przynajmniej do pewnego momentu, bo przecież w końcu udało się Grzegorzowi to, co sobie zaplanował po wyjściu z więzienia. I chociaż miał ciężko jak diabli, to jednak rzeczywiście można stawiać go za wzór dla innych, bo się nie poddał, mimo że był nie raz bardzo blisko tego, gdy ogarniały go wątpliwości. Na pewno pomogło mu to, że nie był sam, że otaczały go osoby, które wierzyły w niego, bo sam pewnie w końcu by skapitulował i rzucił wszystko w diabły. Bardzo ciekawa książka, mi się podobała ;)

Dosyć smutna książka. A przynajmniej do pewnego momentu, bo przecież w końcu udało się Grzegorzowi to, co sobie zaplanował po wyjściu z więzienia. I chociaż miał ciężko jak diabli, to jednak rzeczywiście można stawiać go za wzór dla innych, bo się nie poddał, mimo że był nie raz bardzo blisko tego, gdy ogarniały go wątpliwości. Na pewno pomogło mu to, że nie był sam, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka i smutna i wesoła. Chociaż mam wrażenie, że tego smutku jest tutaj więcej. Ale śmieszne sytuacje i dialogi zasłaniają ten smutek ;) Co do zakończenia, to nie powinno takie być... jest po prostu okropne...

Książka i smutna i wesoła. Chociaż mam wrażenie, że tego smutku jest tutaj więcej. Ale śmieszne sytuacje i dialogi zasłaniają ten smutek ;) Co do zakończenia, to nie powinno takie być... jest po prostu okropne...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Bardzo dobry kryminał, wciągający, szybko się czyta. Zakończenie mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się akurat takiego, chociaż w sumie nie wiem, jakie według mnie miałoby ono być ;) A książkę polecam ;)

Bardzo dobry kryminał, wciągający, szybko się czyta. Zakończenie mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się akurat takiego, chociaż w sumie nie wiem, jakie według mnie miałoby ono być ;) A książkę polecam ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ta część była dla mnie może trochę mniej obrzydliwa niż poprzednia, ale nie brakowało tutaj drastycznych opisów :P Na pewno nie spodziewałam się tutaj pewnej sytuacji, która się pojawiła, no i oczywiście myślałam o innym zakończeniu :P

Ta część była dla mnie może trochę mniej obrzydliwa niż poprzednia, ale nie brakowało tutaj drastycznych opisów :P Na pewno nie spodziewałam się tutaj pewnej sytuacji, która się pojawiła, no i oczywiście myślałam o innym zakończeniu :P

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Niby w tytule jest szczęście, a te opowiadania takie strasznie smutne... :P Chyba nie ma takiego, które podobałoby mi się najbardziej, ale też nie wybrałabym takiego, które najmniej mi odpowiadało.

Niby w tytule jest szczęście, a te opowiadania takie strasznie smutne... :P Chyba nie ma takiego, które podobałoby mi się najbardziej, ale też nie wybrałabym takiego, które najmniej mi odpowiadało.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dosyć smutna książka. I dotyczy obojga bohaterów, co chyba dołuje czytelnika jeszcze bardziej :P Ale są tutaj też wesołe wydarzenia i dialogi, po których przeczytaniu uśmiechałam się pod nosem, a nawet wybuchałam głośnym śmiechem :D

Dosyć smutna książka. I dotyczy obojga bohaterów, co chyba dołuje czytelnika jeszcze bardziej :P Ale są tutaj też wesołe wydarzenia i dialogi, po których przeczytaniu uśmiechałam się pod nosem, a nawet wybuchałam głośnym śmiechem :D

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mimo, że miejscami była dla mnie zbyt makabryczna, to jednak jakoś wciągnęłam się w nią. No i trochę za dużo tu według mnie fantastyki, ale może dzięki temu książka jest ciekawsza ;)

Mimo, że miejscami była dla mnie zbyt makabryczna, to jednak jakoś wciągnęłam się w nią. No i trochę za dużo tu według mnie fantastyki, ale może dzięki temu książka jest ciekawsza ;)

Pokaż mimo to