Najnowsze artykuły
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz40
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 6 września 2024LubimyCzytać335
- Artykuły„U schyłku czasów“ . Weź udział w konkursie, aby wygrać książki!LubimyCzytać9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Bichalska
Źródło: https://www.facebook.com/bichalska.anna/
14
7,6/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura obyczajowa, romans, literatura dziecięca, czasopisma
Anna Bichalska urodziła się w 1983 roku na Podlasiu. Obecnie mieszka w Ełku. Kocha zwierzęta i gitarowe brzmienia. Od dziecka uwielbia czytać książki, szczególnie klasykę baśni i grozy. Zadebiutowała powieścią „Czarci most”.https://www.facebook.com/bichalska.anna/
7,6/10średnia ocena książek autora
718 przeczytało książki autora
966 chce przeczytać książki autora
24fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Patronat LC
2023
Spróbuj jeszcze raz, Adelko
Anna Bichalska
Cykl: ADELKA (tom 3)
9,2 z 13 ocen
33 czytelników 13 opinii
2023
Patronat LC
2022
Adelka i trudne słowo na "e"
Anna Bichalska
Cykl: ADELKA (tom 2)
8,9 z 16 ocen
28 czytelników 12 opinii
2022
Adelka i kot wyjątkowy
Beata Zdęba, Anna Bichalska
Cykl: ADELKA (tom 1)
8,6 z 17 ocen
35 czytelników 14 opinii
2022
Patronat LC
2021
Kufer tajemnic
Anna Bichalska
Patronat LC Cykl: Błękitne Brzegi (tom 3)
7,1 z 79 ocen
175 czytelników 24 opinie
2021
Dom po drugiej stronie jeziora
Anna Bichalska
Cykl: Błękitne Brzegi (tom 2)
7,5 z 164 ocen
342 czytelników 42 opinie
2020
Wzgórze Niezapominajek
Anna Bichalska
Cykl: Błękitne Brzegi (tom 1)
7,5 z 246 ocen
512 czytelników 74 opinie
2017
Powiązane treści
Zobacz więcej treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Marzenia, cele i pragnienia nie znoszą pustki i jeśli jedno się spełni, trzeba wyznaczyć sobie następne.
3 osoby to lubią
Jeśli czytasz tak dużo, słowa są jak pożywienie, wchłaniasz je i stajesz się nimi. Słowa cię tworzą i przeobrażają”.
3 osoby to lubią- To, że coś nie zdarzyło się naprawdę, nie znaczy, że nie było w tym nic z prawdy. Czasami w czymś wymyślonym może być więcej prawdy niż w ...
- To, że coś nie zdarzyło się naprawdę, nie znaczy, że nie było w tym nic z prawdy. Czasami w czymś wymyślonym może być więcej prawdy niż w czymś rzeczywistym. To tak jak ze snami. Czasem bełkoczą jak pijane, ale często mówią więcej i są bardziej szczere niż trzeźwa rzeczywistość. Co jest bardziej prawdziwe? To, co możemy kontrolować, czy to, czego nie jesteśmy w stanie?
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Po tamtej stronie lasu Anna Bichalska
7,6
PRZESZŁOŚĆ PEŁNA NIESPODZIANEK
Anna Bichalska przyzwyczaiła mnie już do tego, że każda wizyta w Lipowicach i Błękitnych Brzegach to całe mnóstwo niezapomnianych wrażeń i morze emocji. Tym razem sięgnęłam po powieść "Po drugiej stronie lasu" i po raz kolejny otrzymałam przepiękną, tajemniczą opowieść, od której trudno się oderwać.
Błękitne Brzegi to wyjątkowe, urokliwe miejsce otoczone lasem, położone wokół jeziora, które przyciąga niesamowite osoby. Są to najczęściej ludzie pióra, bądź w pośredni sposób związani z książkami i literaturą. Tym razem w tutejsze okolice zagląda Ewa - bibliotekarka, która po śmierci matki otrzymała starą drewnianą szkatułkę należącą kiedyś do jej babci Lucyny. Schowane w pudełku zdjęcia i pamiątki stają się początkiem intrygującej i zagadkowej wyprawy w przeszłość. Wiekowa chata pośrodku lasu należąca kiedyś do starej zielarki Gertrudy oraz Kamienna Polana z tajemniczymi głazami ułożonymi w okręg stanowi jedynie przedsmak tej niesamowitej, wzruszającej podróży do przeszłości, która jest dla Ewy trudnym wyzwaniem. Bohaterka może liczyć oczywiście na mieszkające w Błękitnych Brzegach kobiety: Matyldę, Celinę, Florentynę Małgorzatę oraz... Miłosza, który po swojej ciotce Apolonii odziedziczył chatę pośrodku lasu. Ewa jest obecnie w trudnym momencie, w jej życiu panuje chaos. Ma nadzieję, że uporządkowanie spraw z dawnych lat pomoże jej odnaleźć własną tożsamość i zapanować nad tym, co jest tu i teraz.
Co Ewa odkryje w przeszłości swojej babki? Jakie sekrety skrywają stare drewniane szkatułki z podwójnym dnem? Kto pomoże bohaterce w dotarciu do prawdy?
Po raz kolejny jestem zafascynowana powieścią Anny Bichalskiej. Uwielbiam ten dreszczyk emocji, który towarzyszy mi w momencie, gdy otwieram jej kolejną powieść. Tak było i tym razem. Akcja toczy się dość wolno, ale z niecierpliwością odkrywany kolejne fragmenty przeszłości Lucyny. Pojawia się wiele pytań, na które długo nie otrzymujemy odpowiedzi. Są domysły, spekulacje, a gdy wreszcie wszystkie sekrety zostają odkryte, ogarnia nas zdumienie, szok i niedowierzanie.
Autorka tworzy przepiękny klimat opowieści otulony zapachem ziół, melodią szumiącego lasu, odgłosami przyrody i magią tajemniczych zakątków. Mamy tu motywy ezoteryczne, zielarskie, pojawia się wątek czarownic. Tematy te przeplatają się ze zwyczajnym życiem pełnym problemów. Autorka pokazuje nam prawdziwy świat, bez upiększeń, bez retuszu, do którego wprowadziła tylko nieco magii i tajemnic.
Narracja biegnie dwutorowo. Przekaz Lucyny datowany na lata 1958 - 1961 przeplata się z relacją Ewy z roku 2019. W swoją opowieść główna bohaterka wplata dodatkowo wspomnienia i przemyślenia z przeszłości, z czasów szkolnych i studenckich, które w jakimś stopniu zaważyły na jej obecnym życiu. Całość jest spójna, logiczna i uporządkowana. Wydarzenia zostały dobrze przemyślane, a napięcie wzrasta ze strony na stronę. Trudne tematy jak nietolerancja, brak akceptacji, alkoholizm, poszukiwanie własnej tożsamości, choroba i śmierć zostały wzięte pod szczególną rozwagę.
Uwielbiam powieści o Błękitnych Brzegach i każda część jest dla mnie równie intrygująca. Odpowiada mi styl, narracja, budowanie napięcia, nie przeszkadza mi natomiast powielanie niektórych wcześniejszych schematów. Anna Bichalska, podobnie jak Renata Kosin potrafi odkryć przed nami wyjątkowe piękno Podlasia i zaprasza do delektowania się tym zakątkiem Polski razem z bohaterami swoich powieści. Polecam serdecznie. Warto skorzystać z takiego polecenia.
Po tamtej stronie lasu Anna Bichalska
7,6
Po przeczytaniu opisu na okładce stwierdziłam, że to książka dla mnie! Lubię odkrywać takie tajemnice z bohaterami, więc czytałam z zapartym tchem. W dodatku cała historia jest prowadzona dwutorowo, dzięki czemu poznajemy sekrety z przeszłości, ale i widzimy, co dzieje się teraz.
Ewa została sama… Pół roku temu zmarła jej mama, w dodatku ona została wyrzucona z pracy. Kobieta nie wie co ma ze sobą zrobić. Jest bardzo zagubiona, smutna, na domiar złego, jej historia, jej przeszłość jest dość tajemnicza.
Główna bohaterka zaczyna przeglądać rzeczy, które pozostawiła jej mama. Natrafia na szkatułkę, w której znajdują się jakieś stare zdjęcia. Jest bardzo zaintrygowana, do tego stopnia, że postanawia odnaleźć dom, który widnieje na fotografii. W ten sposób trafia do Błękitnych Brzegów, miejsca, gdzie będzie starała się odkryć tajemnice z przeszłości. To właśnie za sprawą mieszkańców, którzy znali jej babkę i kojarzyli matkę dowie się czegoś, co zmieni jej życie. Jaka tajemnica tkwi za znalezionym zdjęciem? Gwarantuje wam, że… naprawdę będziecie zaskoczeni! Czytając książkę myślałam, że wiem o co chodzi, lecz… nie będzie tak łatwo!
Autorka nieźle namieszała w życiu bohaterów, ale to dobrze! Dzięki temu książkę czyta się szybko i nie sposób jej odłożyć. “Po tamtej stronie lasu” to książka, która mogłaby być o każdym z nas. W końcu nie zawsze znamy przeszłość naszych przodków, prawda? Cała historia skłania do refleksji, jest tak napisana, że bez problemu wczujecie się w postać głównej bohaterki. Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i jak udane!
Jedno co mi się nie podobało… LGBT – autorka poruszyła ten temat, ale… czytając miałam wrażenie, że stoi ktoś przede mną i uświadamia mnie jak powinnam myśleć, a jak nie. Czy to miało wyglądać jak jakiś program społeczny? Osoby, które są przeciwko mogą czuć, że autorka każe, zmusza ich do zmiany swojego zdania. Rozumiem, że i o takich tematach należy pisać, ale… można było to zrobić w jakiś delikatniejszy sposób. Przynajmniej ja tak uważam.
Mimo wszystko! Polecam książkę i naprawdę… tajemnica, którą odkryjecie razem z bohaterką naprawdę was zdziwi!