-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2024-02-22
2024-02-20
"Życie to loteria, nigdy nie wiesz, co się wydarzy. Zmiany następują cały czas, w każdej chwili los może się odwrócić".
Jedenaście opowiadań o wyrównywaniu rachunków, sięganiu po sprawiedliwość. Tylko to porachunki z samym sobą, ze światem, z rzeczywistością. Każdy ma na to swój pomysł, tylko niestety nikt nie ma sprawdzonego sposobu na spełnienie w tej zemście.
Bardzo dobra i potrzebna opowieść. Tym bardziej dziękuję wydawnictwu za egzemplarz recenzencki.
"Życie to loteria, nigdy nie wiesz, co się wydarzy. Zmiany następują cały czas, w każdej chwili los może się odwrócić".
Jedenaście opowiadań o wyrównywaniu rachunków, sięganiu po sprawiedliwość. Tylko to porachunki z samym sobą, ze światem, z rzeczywistością. Każdy ma na to swój pomysł, tylko niestety nikt nie ma sprawdzonego sposobu na spełnienie w tej zemście.
Bardzo...
2024-02-18
Warszawa tuż przed wybuchem Drugiej Wojny Światowej ma swój urok, ale czuć już niepokój.
Mieszkańcy stolicy nie zdają sobie jeszcze sprawy z tego co się dzieje i jak wielkie zło się zbliża.
Starają się żyć spokojnie i w miarę normalnie, chociaż to jest coraz bardziej trudne. Nad rodziną z Solca znów zbierają się czarne chmury, a Poldek wciąż nie potrafi się wyzwolić spod władzy despotycznego ojca. Jaki sekret skrywa chłopak? Odetchnijcie morską bryzą, posłuchajcie jazzu niosącego się z dansingów po oświetlonych księżycem plażach i poczujcie klimat przedwojennych kurortów nad Bałtykiem.
Warszawa tuż przed wybuchem Drugiej Wojny Światowej ma swój urok, ale czuć już niepokój.
Mieszkańcy stolicy nie zdają sobie jeszcze sprawy z tego co się dzieje i jak wielkie zło się zbliża.
Starają się żyć spokojnie i w miarę normalnie, chociaż to jest coraz bardziej trudne. Nad rodziną z Solca znów zbierają się czarne chmury, a Poldek wciąż nie potrafi się wyzwolić spod...
2024-02-10
Pełna emocji i napisana bardzo żywym językiem historia młodych mieszkańców Warszawy z czasów międzywojnia.
Migawki z życia najbogatszych przeplatane obrazkami z biedniejszych i mniej bezpiecznych dzielnic stołecznego miasta. Poza elegancją i wysoką kulturą jest też kołtuneria i niesprawiedliwość w różnym wydaniu. A w tle narastająca mowa nienawiści, którą czasem słychać też współcześnie. Jakbyśmy zupełnie nie wyciągali wniosków z bolesnej historii.
Czemu nie uczymy się na błędach?
Pełna emocji i napisana bardzo żywym językiem historia młodych mieszkańców Warszawy z czasów międzywojnia.
Migawki z życia najbogatszych przeplatane obrazkami z biedniejszych i mniej bezpiecznych dzielnic stołecznego miasta. Poza elegancją i wysoką kulturą jest też kołtuneria i niesprawiedliwość w różnym wydaniu. A w tle narastająca mowa nienawiści, którą czasem słychać też...
2024-02-08
Życie to Gra a jeśli jej zasady ustalają najbliżsi to robi się mega niebezpiecznie. Oskarowy plot twist. Dawno nie czytałam tak dobrze skonstruowanej opowieści, dynamika i lekkość. Chociaż nadal kombinuję jakie to było sześć powodów...
Pani Marto, dziękuję za dedykację, ale też za zarwaną noc ;)
Zdecydowanie polecam, nie będziecie mogli odłożyć aż do poznania zakończenia!
Życie to Gra a jeśli jej zasady ustalają najbliżsi to robi się mega niebezpiecznie. Oskarowy plot twist. Dawno nie czytałam tak dobrze skonstruowanej opowieści, dynamika i lekkość. Chociaż nadal kombinuję jakie to było sześć powodów...
Pani Marto, dziękuję za dedykację, ale też za zarwaną noc ;)
Zdecydowanie polecam, nie będziecie mogli odłożyć aż do poznania zakończenia!
2024-02-01
Skomplikowane losy polskich rodzin zamieszkujących północno-wschodnie tereny międzywojennej Polski, w powojennej historii były pomijane milczeniem.
Od września 1939 roku do końca wojny na Wileńszczyźnie pięciokrotnie zmieniali się okupanci, ale po wojnie nie uczono o tym w szkołach.
Uciekinierzy i przesiedleńcy przez lata nie mogli odwiedzać rodzinnych ziem i wielu z nich do końca życia nie ujrzało opuszczonych w pośpiechu chat, domów i dworów.
Trudna książka, ale dobrze, że powstała.
Skomplikowane losy polskich rodzin zamieszkujących północno-wschodnie tereny międzywojennej Polski, w powojennej historii były pomijane milczeniem.
Od września 1939 roku do końca wojny na Wileńszczyźnie pięciokrotnie zmieniali się okupanci, ale po wojnie nie uczono o tym w szkołach.
Uciekinierzy i przesiedleńcy przez lata nie mogli odwiedzać rodzinnych ziem i wielu z nich...
2024-01-27
Wrocław, lata dziewięćdziesiąte. Szara rzeczywistość i bieda. Nastoletni Michał musi poświęcić właściwie wszystko, by przetrwać w otaczającym go świecie.
Patologiczna rodzina, niemożliwe dzieciństwo i ekstremalnie szybka, brutalna dorosłość.
Czujesz się brudny i bezsilny, zwłaszcza po zakończeniu książki. Ta historia długo zostanie w psychice.
Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz recenzencki.
Wrocław, lata dziewięćdziesiąte. Szara rzeczywistość i bieda. Nastoletni Michał musi poświęcić właściwie wszystko, by przetrwać w otaczającym go świecie.
Patologiczna rodzina, niemożliwe dzieciństwo i ekstremalnie szybka, brutalna dorosłość.
Czujesz się brudny i bezsilny, zwłaszcza po zakończeniu książki. Ta historia długo zostanie w psychice.
Dziękuję wydawnictwu za...
2023-11-29
„To słowa z serca do serca. Daj głowie odpocząć podczas lektury. Twój czas jest bezcenny, dlatego tak bardzo dziękuję za chwile, które spędzimy razem. Czekałam na to spotkanie”.
Nosowska mocno zagląda do środka, wręcz momentami robi wiwisekcję, jak na introwertyczkę duży coming out.
To trochę dużo, ale czy za dużo? W świecie social mediów, fake’owych kont, profili i życia, można wiele odruchów pomylić z miłością. Każdy za nią goni i wielu o niej marzy, choć niewielu się do tego przyzna.
Warto przeczytać, zatrzymać się na chwilę, zadumać i skonfrontować ze sobą.
„To słowa z serca do serca. Daj głowie odpocząć podczas lektury. Twój czas jest bezcenny, dlatego tak bardzo dziękuję za chwile, które spędzimy razem. Czekałam na to spotkanie”.
Nosowska mocno zagląda do środka, wręcz momentami robi wiwisekcję, jak na introwertyczkę duży coming out.
To trochę dużo, ale czy za dużo? W świecie social mediów, fake’owych kont, profili i życia,...
2023-11-18
Trudne życie, na krawędzi emocji, pokazane z ogromną wnikliwością i delikatnością a jednocześnie bardzo wyraźnie. Każde opowiadanie to inny świat, inna historia i inna rzeczywistość jednostki zamkniętej w swoim bólu.
Rejmer zakłada na grzbiet wiele skór, czuje ich ciężar i opisuje go tak, że sami zaczynamy się pod nim zapadać. Zaskakujący, intrygujący i mocny zbiór opowiadań.
Piękna jest też okładka Kiry Pietrek - kolaż przedstawiający ludzką postać oplecioną pierścienicami, z wyraźnymi żyłami przypominającymi korzenie.
Trudne życie, na krawędzi emocji, pokazane z ogromną wnikliwością i delikatnością a jednocześnie bardzo wyraźnie. Każde opowiadanie to inny świat, inna historia i inna rzeczywistość jednostki zamkniętej w swoim bólu.
Rejmer zakłada na grzbiet wiele skór, czuje ich ciężar i opisuje go tak, że sami zaczynamy się pod nim zapadać. Zaskakujący, intrygujący i mocny zbiór...
2023-11-01
Kontynuacja „Ślepnąc od świateł”, odsłania tajemnice polskich niby-fobów i osób LGBT+ i pokazuje dalsze losy Ducha i Paziny. Wozy bojowe, jednostka antyterrorystyczna, pięć spektakularnych nalotów policji na imprezy gangusów, ich ruskie „psy wojny”, strzelanina w Sky Bar, demonstracja po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, gala MMA oraz gala w teatrze z udziałem prezydenta Warszawy i to wszystko w czasie pandemii- taki obraz kreuje Żulczyk. Jednak Autor nie zamierza być stronniczy w przydzielaniu monopolu na prawdę. Nie przylepia akcyzy koszerności tylko liberałom. Opisując Azyl, schronisko dla queerowej młodzieży prowadzone przez Martę Pazińską, nie tworzy z niej pomnika spiżowej matki Polki w lewicowym wydaniu. Dostajemy portret społecznej wrażliwości wobec nieheteronormatywnych dzieciaków uciekających z domów, gdzie nikt ich nie rozumie albo jest przemoc. A w tle Warszawa zalana świetlikami, których pierwowzorem jest oxycontin, produkowany w Ameryce legalnie, a mający na koncie setki tysięcy ofiar.
Ta opowieść czyni Cię brudnym, bezsilnym i szarym.
Kontynuacja „Ślepnąc od świateł”, odsłania tajemnice polskich niby-fobów i osób LGBT+ i pokazuje dalsze losy Ducha i Paziny. Wozy bojowe, jednostka antyterrorystyczna, pięć spektakularnych nalotów policji na imprezy gangusów, ich ruskie „psy wojny”, strzelanina w Sky Bar, demonstracja po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, gala MMA oraz gala w teatrze z...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-16
"Czasami, kiedy posiadało się duży majątek i wielkie wpływy, człowiekowi wydawało się, że ma wszystko - w końcu bogactwo zapewniało pozycję w towarzystwie, szacunek i poważanie... Jakże to było złudne przeświadczenie. Wystarczyło jedno potknięcie, jedno nieporozumienie i nagle zostawało się samemu. Życie mogło się i tak układać, każdy scenariusz jest prawdopodobny, jednak co to za życie, w trakcie którego próbowało się nakarmić duszę wymuszonym uśmiechem i błahą rozmową? Co to za życie bez uczuć i szczerej przyjaźni? Przecież rany duszą nie zasklepią monety, uczyni to jedynie troska i miłość.
Równie złudne poczucie bezpieczeństwa i szczęścia dawał królujący na niebie błękit i pełne słońce - zupełnie jakby piękna pogoda była gwarancją szczęścia. A to też tylko złudzenie, słońce może spowodować suszę, która zmniejszy plony a w efekcie będzie głód".
Piękna, klimatyczna, napisana w cudownym stylu, nie sposób nie lubić dwójki bohaterów.
Wspaniały oddech - szczerze polecam :)
"Czasami, kiedy posiadało się duży majątek i wielkie wpływy, człowiekowi wydawało się, że ma wszystko - w końcu bogactwo zapewniało pozycję w towarzystwie, szacunek i poważanie... Jakże to było złudne przeświadczenie. Wystarczyło jedno potknięcie, jedno nieporozumienie i nagle zostawało się samemu. Życie mogło się i tak układać, każdy scenariusz jest prawdopodobny, jednak...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-05-03
"Zawsze przyglądał się z niepokojem, jak sąsiednie kolory powoli się przenikają. Wchłaniały się nawzajem i nigdy później nie były już takie jak przed zetknięciem się ze sobą".
Klimatycznie, niepokojąco, ale jak zawsze z wrażliwością :)
"Zawsze przyglądał się z niepokojem, jak sąsiednie kolory powoli się przenikają. Wchłaniały się nawzajem i nigdy później nie były już takie jak przed zetknięciem się ze sobą".
Klimatycznie, niepokojąco, ale jak zawsze z wrażliwością :)
2023-03-12
Czy przeznaczenie faktycznie istnieje i można dzięki posiadanej aurze wpłynąć na wydarzenia?
Mała, lokalna społeczność może bardzo utrudnić życie a oczekując milczącego dopasowania się do zbiorowości wiele przemilczeć.
Czy przeznaczenie faktycznie istnieje i można dzięki posiadanej aurze wpłynąć na wydarzenia?
Mała, lokalna społeczność może bardzo utrudnić życie a oczekując milczącego dopasowania się do zbiorowości wiele przemilczeć.
2023-02-17
Młodość ma swoje prawa i przyzwyczailiśmy się, że młodzi ludzie żyją w kolorowej, rozrywkowej bańce. Tymczasem Janek i Ula to zupełnie inna historia. Choroba, trudne do ogarnięcia emocje a w tle jeszcze wiara. Jak poukładać to wszytko i zachować smak tego cukierkowego momentu w życiu?
Młodość ma swoje prawa i przyzwyczailiśmy się, że młodzi ludzie żyją w kolorowej, rozrywkowej bańce. Tymczasem Janek i Ula to zupełnie inna historia. Choroba, trudne do ogarnięcia emocje a w tle jeszcze wiara. Jak poukładać to wszytko i zachować smak tego cukierkowego momentu w życiu?
Pokaż mimo to2022-12-29
Bardzo emocjonalna i świetnie napisana historia.
Kapitalnie ukazana atmosfera lat 40-tych i 50-tych XX wieku, z troską o każdy drobny szczegół – posiłki, ubrania, papierosy, środki transportu, nawet obsługę na poczcie czy w sklepach.
Bardzo emocjonalna i świetnie napisana historia.
Kapitalnie ukazana atmosfera lat 40-tych i 50-tych XX wieku, z troską o każdy drobny szczegół – posiłki, ubrania, papierosy, środki transportu, nawet obsługę na poczcie czy w sklepach.
2022-11-20
Wreszcie Autorka nie obraża inteligencji czytelnika podając mu rozwiązanie na pierwszych stronach. Świetnie zawiązana fabuła, dobre tempo i niesamowicie wciągająca historia.
Wreszcie Autorka nie obraża inteligencji czytelnika podając mu rozwiązanie na pierwszych stronach. Świetnie zawiązana fabuła, dobre tempo i niesamowicie wciągająca historia.
Pokaż mimo to2022-11-22
Ogromna siła rażenia jest w tej historii. Dramat świata baletowego niejednokrotnie był kanwą filmów czy książek. Piękne, nieszczęśliwe łabędzie.
Ogromna siła rażenia jest w tej historii. Dramat świata baletowego niejednokrotnie był kanwą filmów czy książek. Piękne, nieszczęśliwe łabędzie.
Pokaż mimo to2022-09-28
„Ich życie to jeden wielki układ".
Wielu z nas daje się nabrać na wykreowany za duże pieniądze i wzajemne układy cukierkowy świat celebrytów. Kreują go na ciekawy i godny pozazdroszczenia.
Ludzie żyjący w blasku fleszy są piękni i bogaci, zazdrościmy im tego, co osiągnęli w życiu. Są dumni i uważają się za lepszych od innych.
Tylko rzeczywistość wygląda zgoła inaczej.
„Ich życie to jeden wielki układ".
Wielu z nas daje się nabrać na wykreowany za duże pieniądze i wzajemne układy cukierkowy świat celebrytów. Kreują go na ciekawy i godny pozazdroszczenia.
Ludzie żyjący w blasku fleszy są piękni i bogaci, zazdrościmy im tego, co osiągnęli w życiu. Są dumni i uważają się za lepszych od innych.
Tylko rzeczywistość wygląda zgoła inaczej.
2022-07-28
Czy naprawdę tak zagalopowaliśmy się w trosce o powłokę zewnętrzną, ten worek kości, mięśni i narządów, że zupełnie zapomnieliśmy o tym, co naprawdę ważne?
Patrząc na otaczający świat, fejkowych celebrytów można się z tym zgodzić. Ciągle przeważa mieć, zaistnieć, błyszczeć nad bycie uważnym.
Ludzie nie potrafią wyzwolić się z ograniczeń, jakie narzuca im ciało i dodatkowa, niewidzialna powłoka, którą tworzą wokół siebie. To dlatego postępują niezgodnie z tym, co podpowiada im prawdzie "ja".
Chcą skorzystać jak najwięcej, zanim opakowanie się zużyje, i gotowi są poświęcić dla tego celu duszę.
Czy naprawdę tak zagalopowaliśmy się w trosce o powłokę zewnętrzną, ten worek kości, mięśni i narządów, że zupełnie zapomnieliśmy o tym, co naprawdę ważne?
Patrząc na otaczający świat, fejkowych celebrytów można się z tym zgodzić. Ciągle przeważa mieć, zaistnieć, błyszczeć nad bycie uważnym.
Ludzie nie potrafią wyzwolić się z ograniczeń, jakie narzuca im ciało i dodatkowa,...
2022-07-24
Modus Operandi do złudzenia przypomina Behawiorystę. Chociaż Autor zastrzega się, że zbieżność osób jest przypadkowa, trudno oprzeć się przełożeniu postaci na realnych polityków, bo podobieństwo nasuwa się samo. Niestety, niebezpiecznie realna historia i wcale nie taka niemożliwa do wyobrażenia. Społeczeństwo ma dość i skrajne reakcje już są na porządku dziennym. Już wystarczy!
Modus Operandi do złudzenia przypomina Behawiorystę. Chociaż Autor zastrzega się, że zbieżność osób jest przypadkowa, trudno oprzeć się przełożeniu postaci na realnych polityków, bo podobieństwo nasuwa się samo. Niestety, niebezpiecznie realna historia i wcale nie taka niemożliwa do wyobrażenia. Społeczeństwo ma dość i skrajne reakcje już są na porządku dziennym. Już wystarczy!
Pokaż mimo to
„𝑇𝑜 𝑏𝑦ł𝑎 𝑛𝑎𝑗𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑖𝑒𝑗 𝑛𝑖𝑒𝑡𝑦𝑝𝑜𝑤𝑎 𝑊𝑖𝑔𝑖𝑙𝑖𝑎, 𝑗𝑎𝑘ą 𝑤𝑖𝑑𝑧𝑖𝑎ł 𝑀𝑜𝑘𝑜𝑡ó𝑤 𝑜𝑑 𝑛𝑖𝑒𝑝𝑎𝑚𝑖ę𝑡𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑐𝑧𝑎𝑠ó𝑤. 𝑇𝑟𝑜𝑗𝑒 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑖 𝑛𝑎𝑑 𝑠𝑧𝑎𝑏𝑎𝑠𝑜𝑤ą 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑎𝑤ą, 𝑘𝑡ó𝑟𝑎 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑎𝑤𝑖𝑒𝑟𝑎ł𝑎 𝑘𝑙𝑢𝑐𝑧𝑜𝑤𝑒𝑔𝑜 𝑠𝑘ł𝑎𝑑𝑛𝑖𝑘𝑎, 𝑗𝑎𝑘𝑖𝑚 𝑏𝑦ł𝑜 𝑚𝑖ę𝑠𝑜, ś𝑝𝑖𝑒𝑤𝑎ł𝑜 𝑐𝑖𝑐ℎ𝑜 „𝑀𝑎𝑧𝑢𝑟𝑒𝑘 𝐷ą𝑏𝑟𝑜𝑤𝑠𝑘𝑖𝑒𝑔𝑜” 𝑧𝑎𝑚𝑖𝑎𝑠𝑡 𝑘𝑜𝑙ę𝑑 𝑖 𝑛𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑚𝑖𝑎𝑛 ś𝑚𝑖𝑒𝑗ą𝑐 𝑠𝑖ę 𝑖 𝑝ł𝑎𝑐𝑧ą𝑐, 𝑠𝑛𝑢ł𝑜 𝑤𝑠𝑝𝑜𝑚𝑛𝑖𝑒𝑛𝑖𝑎 𝑧 𝑙𝑒𝑝𝑠𝑧𝑒𝑔𝑜, 𝑢𝑡𝑟𝑎𝑐𝑜𝑛𝑒𝑔𝑜 ż𝑦𝑐𝑖𝑎[…] 𝐽𝑎𝑘 𝑝𝑜𝑐𝑧𝑢ć 𝑑𝑢𝑐ℎ𝑎 𝐵𝑜ż𝑒𝑔𝑜 𝑁𝑎𝑟𝑜𝑑𝑧𝑒𝑛𝑖𝑎, 𝑔𝑑𝑦 𝑧𝑎 𝑜𝑘𝑛𝑒m 𝑠𝑧𝑒𝑟𝑧𝑦 𝑠𝑖ę 𝑙𝑢𝑑𝑜𝑏ó𝑗𝑠𝑡𝑤𝑜?”.
Mieszkańcy Warszawy z niedowierzaniem obserwują przemarsz wojsk niemieckich ulicami ukochanego miasta. Jeszcze nie opuścił ich szok po nieustannym bombardowaniu, a już muszą pogodzić się z nową rzeczywistością, jaką niesie okupacja.
„𝑇𝑦𝑙𝑒 𝑚ł𝑜𝑑𝑦𝑐ℎ 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑖, 𝑡𝑦𝑙𝑒 𝑑𝑧𝑖𝑒𝑐𝑖. 𝐾𝑎ż𝑑𝑒𝑔𝑜 ż𝑦𝑐𝑖𝑎 𝑏𝑦ł𝑜 ż𝑎𝑙, 𝑙𝑒𝑐𝑧 𝑛𝑎𝑗𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑖𝑒𝑗 𝑡𝑦𝑐ℎ, 𝑘𝑡ó𝑟𝑦𝑚 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑎𝑛𝑜 ż𝑦ć 𝑡𝑎𝑘 𝑛𝑎𝑝𝑟𝑎𝑤𝑑ę. 𝐾𝑖𝑙𝑘𝑢𝑙𝑒𝑡𝑛𝑖𝑚 𝑑𝑧𝑖𝑒𝑐𝑖𝑜𝑚, 𝑘𝑡ó𝑟𝑒 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖𝑒ć 𝑐𝑧𝑒𝑚𝑢 𝑛𝑎𝑟𝑎𝑧𝑖ł𝑦 𝑠𝑖ę 𝐻𝑖𝑡𝑙𝑒𝑟𝑜𝑤𝑖 𝑖 𝑗𝑒𝑔𝑜 𝑏𝑎𝑛𝑑𝑦𝑡𝑜𝑚, 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑧𝑤𝑜𝑙𝑜𝑛𝑜 𝑑𝑜𝑟𝑜𝑠𝑛ąć, 𝑝𝑜𝑠𝑚𝑎𝑘𝑜𝑤𝑎ć 𝑝𝑖𝑒𝑟𝑤𝑠𝑧𝑒𝑗 𝑚𝑖ł𝑜ś𝑐𝑖 𝑐𝑧𝑦 𝑟𝑎𝑑𝑜ś𝑐𝑖 𝑧 𝑛𝑎𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑛 𝑤ł𝑎𝑠𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑑𝑧𝑖𝑒𝑐𝑖”.
„𝑇𝑜 𝑏𝑦ł𝑎 𝑛𝑎𝑗𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑖𝑒𝑗 𝑛𝑖𝑒𝑡𝑦𝑝𝑜𝑤𝑎 𝑊𝑖𝑔𝑖𝑙𝑖𝑎, 𝑗𝑎𝑘ą 𝑤𝑖𝑑𝑧𝑖𝑎ł 𝑀𝑜𝑘𝑜𝑡ó𝑤 𝑜𝑑 𝑛𝑖𝑒𝑝𝑎𝑚𝑖ę𝑡𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑐𝑧𝑎𝑠ó𝑤. 𝑇𝑟𝑜𝑗𝑒 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑖 𝑛𝑎𝑑 𝑠𝑧𝑎𝑏𝑎𝑠𝑜𝑤ą 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑎𝑤ą, 𝑘𝑡ó𝑟𝑎 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑎𝑤𝑖𝑒𝑟𝑎ł𝑎 𝑘𝑙𝑢𝑐𝑧𝑜𝑤𝑒𝑔𝑜 𝑠𝑘ł𝑎𝑑𝑛𝑖𝑘𝑎, 𝑗𝑎𝑘𝑖𝑚 𝑏𝑦ł𝑜 𝑚𝑖ę𝑠𝑜, ś𝑝𝑖𝑒𝑤𝑎ł𝑜 𝑐𝑖𝑐ℎ𝑜 „𝑀𝑎𝑧𝑢𝑟𝑒𝑘 𝐷ą𝑏𝑟𝑜𝑤𝑠𝑘𝑖𝑒𝑔𝑜” 𝑧𝑎𝑚𝑖𝑎𝑠𝑡 𝑘𝑜𝑙ę𝑑 𝑖 𝑛𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑚𝑖𝑎𝑛 ś𝑚𝑖𝑒𝑗ą𝑐 𝑠𝑖ę 𝑖 𝑝ł𝑎𝑐𝑧ą𝑐, 𝑠𝑛𝑢ł𝑜 𝑤𝑠𝑝𝑜𝑚𝑛𝑖𝑒𝑛𝑖𝑎 𝑧 𝑙𝑒𝑝𝑠𝑧𝑒𝑔𝑜, 𝑢𝑡𝑟𝑎𝑐𝑜𝑛𝑒𝑔𝑜 ż𝑦𝑐𝑖𝑎[…] 𝐽𝑎𝑘 𝑝𝑜𝑐𝑧𝑢ć 𝑑𝑢𝑐ℎ𝑎 𝐵𝑜ż𝑒𝑔𝑜 𝑁𝑎𝑟𝑜𝑑𝑧𝑒𝑛𝑖𝑎, 𝑔𝑑𝑦 𝑧𝑎 𝑜𝑘𝑛𝑒m 𝑠𝑧𝑒𝑟𝑧𝑦...
więcej Pokaż mimo to