-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
Bardzo fajna ALE ! przeszkadzaja przesadne epitety i pseudo poetyckie opisy.
Bardzo fajna ALE ! przeszkadzaja przesadne epitety i pseudo poetyckie opisy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCo tu duzo mowic. 10/10 a do tego do kupienia za grosze
Co tu duzo mowic. 10/10 a do tego do kupienia za grosze
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
SHIN TO KŁAMCA
Książka sama w sobie jest dobra ale trudno sympatyzować z głównym bohaterem. Irytuje jego zainteresowanie tylko jedzeniem. Ale najgorsze z tego wszystkiego jest to, że cała książka to wielki blef. Shin to kłamca a spora część wydarzeń w książce to jego fantazja i nigdy nie miała miejsca. Szkoda, bo sama w sobie książka jest OK a Shin zrobił więcej złego niż dobrego mieszając w świecie badaczy DPRK. Tymi kłamstwami zapewne niechcący sprawił, że trudniej będzie znaleźć haka na reżim bo wiele świadectw teraz będzie podważanych - jeszcze raz SZKODA. Książkę jak najbardziej warto przeczytać ale też warto mieć na uwadze, że niekoniecznie to co przedstawia jest prawdą.
SHIN TO KŁAMCA
Książka sama w sobie jest dobra ale trudno sympatyzować z głównym bohaterem. Irytuje jego zainteresowanie tylko jedzeniem. Ale najgorsze z tego wszystkiego jest to, że cała książka to wielki blef. Shin to kłamca a spora część wydarzeń w książce to jego fantazja i nigdy nie miała miejsca. Szkoda, bo sama w sobie książka jest OK a Shin zrobił więcej złego niż...
Chyba jedna z najlepszych książek świata. Polecam.
Chyba jedna z najlepszych książek świata. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
UWAGA!
Pamiętajcie, że relacja Park Yeonmi podobnie jak relacja Shina NIE MOŻE być brana na poważnie ! Osoby te za pieniądze mają na celu wymyślanie kłamstw i wyolbrzymienie rzeczy. Nie jestem sympatykiem reżimu Korei Północnej ani komunizmu! Jestem osobą co nie lubi być okłamywana by pewne organizacje wynosiły z tego korzyści. Pani Park i pan Shin to zwykli kłamcy i wyolbrzymiają rzeczy. Ich relacje mimo, że mają w sobie ziarenka prawdy to tak naprawdę są wyolbrzymione i w dużej mierze wymyślone. Ksiązki czyta się dobrze ALE NIE MOGĄ BYC BRANE JAKO ZAUFANE ŹRÓDŁO WIEDZY ! Co do samej książki? warto przeczytać podobnie zresztą jak relację Shina ALE NALEŻY PAMIĘTAĆ koniecznie o tym, że nie wszystko w nich przedstawione jest prawdą a pracą tych osób jest wyolbrzymianie i wymyślanie bajek o reżimie by pewne organizacje mogły użyć tych informacji dla własnych celów i profitów. Jest wiele innych książek z niepodważalnymi relacjami z Koreii Północnej. Do ksiązki pani Park i SHina należy podchodzić z dystansem jak do ciekawej powieści bazującej na faktach ale wiele rzeczy konfabulujących. Reżim Koreii Połnocnej jest zły nie ma co do tego wątpliwości. Ale kłamstwa wcale nie pozwalają w jego zwalczeniu ale są środkiem który reżim może wykorzystać do obrony oskarżając inne osoby mowiące prawdę o konfabulację ( jak w przypadku Shin cy Park ). Czytać? TAK ale jako powieść a nie jako źródło wiedzy. Kto chce wiedzy niech sięga po inne ksiązki. Pani park stała się zwykłą celebrytką która z dnia na dzień wyolbrzymia swoje przeżcia bo widzi, że tego ludzie chcą to się sprzedaje a ona staje się sławna. Napewno kłamstwa nie pomogą w zwalczaniu reżimu - przeciwnie; sprawiają, że wartościowe relacje są narażone na podważanie. Więc prszę wszystkich uprzejmie - nie bierzcie tej relacji na poważnie. Nie chwytajcie się za serca nad ( wymyślonym i wyolbrzymionym ) okrucieństwem którego pani Park ANI nie była świadkiem a jedynie zasłyszała od innych i wplotła we własną opowieśc ( która zmienia się z roku na rok jak kalejdoskop ) albo ktoś jej kazał powiedzieć. POwieść ? TAK ! Żródło wiedzy ? NIE !!!
UWAGA!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPamiętajcie, że relacja Park Yeonmi podobnie jak relacja Shina NIE MOŻE być brana na poważnie ! Osoby te za pieniądze mają na celu wymyślanie kłamstw i wyolbrzymienie rzeczy. Nie jestem sympatykiem reżimu Korei Północnej ani komunizmu! Jestem osobą co nie lubi być okłamywana by pewne organizacje wynosiły z tego korzyści. Pani Park i pan Shin to zwykli kłamcy i...