![Zagadka losów świata. Mirosław M. Bujko opowiada o powieści „Sąd Ostateczny“](https://s.lubimyczytac.pl/upload/texts/15500/15572/15572_1619113153_grafika800x600.jpg)
![Ewa Cieślik - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/473256/1122650-32x32.jpg)
Takie też były w dotyku, gdy przesuwał po ich wewnętrznej stronie opuszki palców z siłą tylko taką, jakiej potrzebuje dłoń niewidomego sunąc...
Takie też były w dotyku, gdy przesuwał po ich wewnętrznej stronie opuszki palców z siłą tylko taką, jakiej potrzebuje dłoń niewidomego sunąca po wypukłościach brajla.
każda rewolucja wymaga ofiar z ludzi starego porządku.
przecież nawet trzymając kogoś w objęciach, dotykając go, penetrując jego ciało, wiemy o nim tylko tyle, ile sobie w danym momencie wyobrazi...
przecież nawet trzymając kogoś w objęciach, dotykając go, penetrując jego ciało, wiemy o nim tylko tyle, ile sobie w danym momencie wyobrazimy. to wyobrażenie wcale nie musi być żadną prawdą o drugim człowieku. ba! może być nawet jedną wielką nieprawdą. ale niektórych wrażeń można się w tym szalonym świecie chyba uchwycić.