Skrzydło Anioła

Okładka książki Skrzydło Anioła Jolanta Krysowata
Okładka książki Skrzydło Anioła
Jolanta Krysowata Wydawnictwo: Świat Książki reportaż
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2013-10-22
Data 1. wyd. pol.:
2013-10-22
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379432738
Inne
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Karta. Kwartalnik historyczny, nr 42 Adam Cyra, Zygmunt Klukowski, Jolanta Krysowata, Antoni Pawlak, Redakcja Magazynu Historycznego KARTA, Henryk Schonker
Ocena 0,0
Karta. Kwartal... Adam Cyra, Zygmunt ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
166 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
50
566

Na półkach:

Dziennikarka dotarła do wielu świadectw pobytu koreańskich sierot w Płakowicach dolnośląskich. Bardzo dobra praca poszukiwawcza. Książka - reportaż napisana z empatią, oddająca uczucia polskich wychowawców w domu dziecka. Świetnie oddane emocje dzieci - Koreańczyków, chyba głównie z Północy, ale też, co ukrywano, porwanych z Południa. Zupełnie nie znałam tego epizodu historii (pewnie jak i innych, które komuniści w Polsce utajnili).

Dziennikarka dotarła do wielu świadectw pobytu koreańskich sierot w Płakowicach dolnośląskich. Bardzo dobra praca poszukiwawcza. Książka - reportaż napisana z empatią, oddająca uczucia polskich wychowawców w domu dziecka. Świetnie oddane emocje dzieci - Koreańczyków, chyba głównie z Północy, ale też, co ukrywano, porwanych z Południa. Zupełnie nie znałam tego epizodu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
29
17

Na półkach:

Jak widać, to było w tamtych czasach ukrywanych akcji. Bardzo jest żal tych dzieci, ale przerażające są ich nawyki, wyuczone przez reżim. Polecam wszystkim, bo to kawałek historii, której nie uczą w szkołach.

Jak widać, to było w tamtych czasach ukrywanych akcji. Bardzo jest żal tych dzieci, ale przerażające są ich nawyki, wyuczone przez reżim. Polecam wszystkim, bo to kawałek historii, której nie uczą w szkołach.

Pokaż mimo to

avatar
25
8

Na półkach: ,

Najpierw opowieść mnie wciągnęła, oswoiłem się, poczułem beztroskę opisywanych sierot, ich radość i przeżywane miłości, a na końcu mną wstrząsnęła. Nie lubię ckliwych opowiastek, ale ta opowieść ze mnie wykręciła wszelkie emocje. Tym bardziej, że to nie jest literatura faktu, a wszystko działo się obok mojej rodzinnej miejscowości.

Najpierw opowieść mnie wciągnęła, oswoiłem się, poczułem beztroskę opisywanych sierot, ich radość i przeżywane miłości, a na końcu mną wstrząsnęła. Nie lubię ckliwych opowiastek, ale ta opowieść ze mnie wykręciła wszelkie emocje. Tym bardziej, że to nie jest literatura faktu, a wszystko działo się obok mojej rodzinnej miejscowości.

Pokaż mimo to

avatar
836
606

Na półkach:

Dzięki tej książce dowiedziałam się czegoś nowego - że na naszych ziemiach był sierociniec dla dzieci z Korei Północnej. Intrygująca pozycja.

Dzięki tej książce dowiedziałam się czegoś nowego - że na naszych ziemiach był sierociniec dla dzieci z Korei Północnej. Intrygująca pozycja.

Pokaż mimo to

avatar
256
200

Na półkach: ,

Dzięki talentowi i determinacji Jolanty Krysowatej odzyskaliśmy kawał fascynującej polskiej historii, która przemawia mocno zarówno do wyobraźni, jak i do serc czytelników. Znakomita, porywająca książka, której wręcz nie można nie znać i którą gorąco polecam.

Całość recenzji na blogu Kulturalne Ingrediencje

Dzięki talentowi i determinacji Jolanty Krysowatej odzyskaliśmy kawał fascynującej polskiej historii, która przemawia mocno zarówno do wyobraźni, jak i do serc czytelników. Znakomita, porywająca książka, której wręcz nie można nie znać i którą gorąco polecam.

Całość recenzji na blogu Kulturalne Ingrediencje

Pokaż mimo to

avatar
185
131

Na półkach:

Bardzo ciekawa pozycja. Pierwsza część najmniej mnie wciągnęła chyba przez wielowątkowość i niejasną perspektywę. Natomiast dalsze, spójne historie koreańskich dzieci i ich opiekunów są przedstawione w sposób niezwykle ciekawy, bez oceny, bez nadmiaru polityki i w adekwatnej formie.

Bardzo ciekawa pozycja. Pierwsza część najmniej mnie wciągnęła chyba przez wielowątkowość i niejasną perspektywę. Natomiast dalsze, spójne historie koreańskich dzieci i ich opiekunów są przedstawione w sposób niezwykle ciekawy, bez oceny, bez nadmiaru polityki i w adekwatnej formie.

Pokaż mimo to

avatar
251
10

Na półkach:

O książce dowiedziałem się po obejrzeniu filmu dokumentalnego Fascynująca historia, która dzięki autorce nie zostanie zapomniana. Czytając fotokopie listów koreańskich dzieci, ciężko powstrzymać wzruszenie.

O książce dowiedziałem się po obejrzeniu filmu dokumentalnego Fascynująca historia, która dzięki autorce nie zostanie zapomniana. Czytając fotokopie listów koreańskich dzieci, ciężko powstrzymać wzruszenie.

Pokaż mimo to

avatar
359
289

Na półkach: , , ,

Bardzo dobra książka z pogranicza literatury faktu (swego rodzaju śledztwo dziennikarskie, reportaż) i jednocześnie fikcji literackiej. Początkowo autorka opisuje fakty związane ze zmarłą Koreanką Kim Ki Dok oraz życie leczącego ją doktora Partyki (postać autentyczna). Druga zdecydowanie obszerniejsza część książki to oparty na faktach, ale jednak opisany ze szczegółami dorobionymi poprzez rzeczywistość kreowaną po części przez autorkę (która prawdopodobnie ma bardzo wiele wspólnego z prawdą, co dodaje "smaczku" książce) na temat pobytu koreańskich sierot w ośrodku w Płakowicach. Naprawdę bardzo polecam tę książkę i dla osób zainteresowanych Koreą, ale także tych poszukujących ciekawej lektury z pogranicza fikcji literackiej i literatury faktu, ponieważ można powiedzieć, że połączenie to wyszło autorce znakomicie.

Bardzo dobra książka z pogranicza literatury faktu (swego rodzaju śledztwo dziennikarskie, reportaż) i jednocześnie fikcji literackiej. Początkowo autorka opisuje fakty związane ze zmarłą Koreanką Kim Ki Dok oraz życie leczącego ją doktora Partyki (postać autentyczna). Druga zdecydowanie obszerniejsza część książki to oparty na faktach, ale jednak opisany ze szczegółami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
697
137

Na półkach:

Ależ skarb znalazłam na półce w bibliotece. Niesamowity reportaż. To nie tylko opowieść o chorej dziewczynce i lekarzu, to książka o życiu, o miłości, o przyjaźni, o cierpieniu, o Polsce, o Korei, o dzieciach, o dorosłych, o okrucieństwie wojny, o wytrwałości, o walce ze światem, przeciwnościami, ze sobą. Można długo jeszcze wymieniać i nie sposób opisać wszystkiego co zawiera. To trzeba przeczytać!!!!!

Ależ skarb znalazłam na półce w bibliotece. Niesamowity reportaż. To nie tylko opowieść o chorej dziewczynce i lekarzu, to książka o życiu, o miłości, o przyjaźni, o cierpieniu, o Polsce, o Korei, o dzieciach, o dorosłych, o okrucieństwie wojny, o wytrwałości, o walce ze światem, przeciwnościami, ze sobą. Można długo jeszcze wymieniać i nie sposób opisać wszystkiego co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
131
73

Na półkach: ,

Gdy usłyszałem o tej historii i zobaczyłem, że jest opisana postanowiłem, że koniecznie muszę ją przeczytać. Niestety książka jest jedynie poprawna. Lekko nużąca. O wszystkim wartym uwagi dowiadujemy się z historii lekarza ratującego Koreankę. Najmniej w książce było samej Koreanki. Korei również jak na lekarstwo. Zdecydowanie lepiej obejrzeć film Kim Ki Dok na YT zrealizowany przez autorkę i odpuścić sobie książkę.

Gdy usłyszałem o tej historii i zobaczyłem, że jest opisana postanowiłem, że koniecznie muszę ją przeczytać. Niestety książka jest jedynie poprawna. Lekko nużąca. O wszystkim wartym uwagi dowiadujemy się z historii lekarza ratującego Koreankę. Najmniej w książce było samej Koreanki. Korei również jak na lekarstwo. Zdecydowanie lepiej obejrzeć film Kim Ki Dok na YT...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    377
  • Przeczytane
    198
  • Posiadam
    65
  • Ulubione
    11
  • Reportaż
    7
  • Teraz czytam
    6
  • Korea
    6
  • Reportaże
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2014
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Skrzydło Anioła


Podobne książki

Przeczytaj także