Oficjalne recenzje użytkownika
Więcej recenzji„Młot” to już druga powieść K.J. Parkera na polskim rynku opublikowana przez wydawnictwo MAG. Miejmy nadzieję, że równocześnie nie jest to ostatnia książka z bogatego dorobku ukrywającego się pod pseudonimem autora bądź autorki; druga publikacja utrzymuje bowiem wysoki poziom, którym...
Ostatni tom tetralogii o robotach dzieli od pierwszego trzydzieści jeden lat. Różnica między nimi widoczna jest zarówno w stylu Asimova, teraz bardziej rozbudowanym i opisowym, jak i ― przede wszystkim ― w treści. W przypadku „Robotów i Imperium” nie mamy już do czynienia z wysuniętym...
Opinie użytkownika
W historii literatury fantastycznej niewiele pozycji może poszczycić się równie imponującym spisem uzyskanych nominacji i wyróżnień, co ostatnia książka walijskiej autorki Jo Walton. „Wśród obcych” zdobyło Hugo i Nebulę (i na chwilę obecną jest jedną z zaledwie 23 powieści, które mogą cieszyć się obiema statuetkami), British Fantasy Award, a do tego nominowano je także do...
więcej Pokaż mimo toDo żadnych publikacji literackich nie podchodzę z równym sceptycyzmem, co do tych opublikowanych własnym sumptem przez autora. Choć różne są drogi do self publishingu, jak i różne powody podążania tą właśnie ścieżką, pierwsze skojarzenia nie napawają optymizmem ― jaka jest bowiem szansa, że wszyscy wydawcy jak jeden mąż nie poznali się na talencie debiutującego autora? Na...
więcej Pokaż mimo toRzadko się zdarza, by pisarz, którego twórczość już się poznało, podczas drugiego spotkania potrafił równie mocno zaskoczyć czytelnika, co przy lekturze pierwszej powieści. Po „Atlasie chmur”, oczarowującym kompozycją, językiem i postaciami bohaterów, wydawało mi się, że David Mitchell już niczym mnie nie zadziwi. Tymczasem „Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta”, choć utrzymuje...
więcej Pokaż mimo toW kolejnych książkach nurtu science fiction dość często przewijają się te same motywy ― podróże kosmiczne, pierwszy kontakt z obcą rasą, postęp technologiczny, robotyka, socjologia. Zrealizowane lepiej lub gorzej, powierzchownie lub dogłębnie, mniej lub bardziej ambitnie. Ale lingwistyka? Bariery komunikacyjne z mieszkańcami innych planet rozwiązuje zazwyczaj stworzenie...
więcej Pokaż mimo toPeter Watts na polskim rynku zadomowił się na dobre. Trzy edycje „Ślepowidzenia”, do tego także wydanie trylogii o Ryfterach (z czego „Rozgwiazda” ze wznowieniem na koncie), częste publikacje w prasie fantastycznej. Nie dziwi więc fakt, że to właśnie w naszym kraju zadebiutował pierwszy zbiór opowiadań kanadyjskiego autora, prezentujący krótkie formy tworzone przez niego na...
więcej Pokaż mimo toGdy myślimy o realistycznej powieści angielskiej osadzonej w dziewiętnastym wieku, ukazującej ówczesne stosunki społeczne i przyglądającej się bliżej przedstawicielom wybranych profesji, przywołujemy pewnikiem Charlesa Dickensa, a może też kilku innych pisarzy epoki wiktoriańskiej, choćby Williama Thackeraya, Thomasa Hardy’ego czy Elizabeth Gaskell. Mimo że klasyka...
więcej Pokaż mimo to
Któż pilnować będzie samych strażników?
Nie znam się na komiksach. W porównaniu do ilości pochłanianych książek prawie ich nie czytuję, a komiksu amerykańskiego chyba nawet nigdy wcześniej w rękach nie miałam (obcowałam za to z japońskimi i europejskimi). Paradoksalnie, nie przeszkadza mi to w uwielbianiu superbohaterów i wyczekiwaniu na premierę każdej nowej produkcji...
Debiutujący na polskim rynku Lavie Tidhar zaczynał karierę pisarską jako poeta, szybko jednak przeszedł na stronę prozy i skręcił w kierunku fantastyki. Największą sławę przyniosła mu steampunkowa trylogia „The Bookman Histories”, ale to napisany w 2011 „Osama” najbardziej spodobał się krytykom, czego wyrazem były nominacje do licznych nagród literackich oraz otrzymanie...
więcej Pokaż mimo toKiedy w serii Uczta Wyobraźni pojawia się pierwsza powieść jakiegoś autora — zwłaszcza gdy jest to jednocześnie jego debiut na polskim rynku — oczekiwaniu na nią towarzyszy ciekawość i zniecierpliwienie oraz nieodmiennie to samo pytanie: z jakiego rodzaju nietypową prozą tym razem będziemy mieć do czynienia? Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku pisarzy powracających,...
więcej Pokaż mimo toJeff Noon napisał „Wurta” dokładnie 20 lat temu, ale czytając tę powieść, trudno się domyślić, że od czasu jej premiery upłynęły aż dwie dekady. Utwór nie zestarzał się bowiem ani trochę — zarówno jeśli chodzi o treść, wizję, jak i język. Z okazji okrągłej rocznicy Wydawnictwo MAG postanowiło więc wznowić debiutancką książkę angielskiego pisarza, dodatkowo uzupełnioną o...
więcej Pokaż mimo toW przypadku książkowych trylogii to drugi tom stanowi zazwyczaj dla pisarza największe wyzwanie — po rozbudzeniu ciekawości czytelnika pierwszą częścią trzeba utrzymać jego zainteresowanie, a zarazem finał intrygi i najlepsze kąski zachować na zwieńczenie cyklu. Cóż więc zrobić, by środkowy wolumin nie pełnił zaledwie roli zapychacza w opowiadanej historii, a poczynania...
więcej Pokaż mimo to
Opis pierwszego tomu „Przedksiężycowych”, który możemy znaleźć na tylnej stronie okładki, należy do tych enigmatycznych, acz intrygujących zarazem. Po lekturze mogę bez wahania potwierdzić — wydawnictwo podjęło w tej kwestii słuszną decyzję, najlepiej bowiem podejść do tej powieści z otwartym umysłem i dać się zaskoczyć wszystkim skrywanym przez nią tajemnicom.
Rytm życia...
Konsternacja — to słowo-klucz, które jako pierwsze przychodzi mi na myśl, gdy zastanawiam się nad wrażeniem pozostawionym przez lekturę antologii „Herosi”. Nie jest to zły zbiór i z pewnością nie zamierzam czytelników zniechęcać do jego lektury. Jednocześnie warto uprzedzić, że raczej nie będzie on w stanie sprostać oczekiwaniom narosłym po wcześniejszych publikacjach...
więcej Pokaż mimo toCóż można napisać o „Złomiarzu”, przeczytawszy wcześniej „Zatopione Miasta”? Na myśl przychodzą trzy stwierdzenia. Po pierwsze, kolejność poznawania poszczególnych tomów cyklu dla młodzieży pióra Paolo Bacigalupiego nie ma większego znaczenia, niech więc nie rozpaczają ci, którzy zaczęli lekturę w sposób niechronologiczny. Po drugie — to ubodzie estetów — obydwie książki...
więcej Pokaż mimo toJeffrey Ford to kolejny po Paolo Bacigalupim, Ianie R. MacLeodzie i Ianie McDonaldzie pisarz, który doczekał się omnibusu w Uczcie Wyobraźni, łączącego w jednym woluminie zbiór opowiadań oraz powieść. Takie wydanie to zawsze idealna okazja, by zapoznać się z pełnym spektrum literackich możliwości autora i stwierdzić, w jakiej formie poradził sobie lepiej — długiej czy...
więcej Pokaż mimo to„Składany nóż” był dla mnie powieścią intrygującą od momentu pojawienia się w pierwszych szkicach wydawniczych. Fascynację tę tłumaczy lektura raptem jednego opowiadania zatytułowanego „Błękit i złoto”, które znaleźć można w „Krokach w nieznane 2011”. Te kilkadziesiąt stron w zupełności wystarczyło, by K.J. Parker (tajemniczy autor o nieujawnionej płci, dla uproszczenia...
więcej Pokaż mimo to„Pusta przestrzeń” to trzeci, a zarazem ostatni tom trylogii Trakt Kefahuchiego autorstwa M. Johna Harrisona, pisarza na tyle specyficznego, że z reguły albo się jego dzieła kocha, albo się w nich nie gustuje. Obok Chapmana i Duncana należy do najbardziej kontrowersyjnych autorów opublikowanych jak dotąd w serii Uczta Wyobraźni i w gruncie rzeczy trudno jego prozę polecać...
więcej Pokaż mimo to
Recenzja "Światła" i "Nova Swing"
M. John Harrison to pierwszy od dawien dawna autor, przy którym zadaję sobie pytanie — z nim jest coś nie tak, czy może ze mną? Zażyłam trzy jego powieści pod rząd: „Światło”, „Nova Swing” i „Pustą przestrzeń”, i wciąż nie mam zielonego pojęcia, co w jego tekstach stanowi na tyle dużą wartość, że zadecydowało o przynależności do serii...
Czy jest na sali ktoś, kto nie słyszał wcześniej o Samotniku z Providence albo nie kojarzy wizerunku Cthulhu zakorzenionego w popkulturze? Nie sądzę. Twórczość Howarda Phillipsa Lovecrafta znana jest powszechnie nie tylko koneserom literatury grozy, lecz także tym, którzy od książek stronią — natknęli się za to na liczne wytwory ludzkiej kreatywności wykorzystujące dorobek...
więcej Pokaż mimo toPaolo Bacigalupi znany był do tej pory wśród polskich czytelników jako autor zbioru opowiadań „Pompa numer sześć” i powieści „Nakręcana dziewczyna” wydanych razem w jednym z tomów serii Uczta Wyobraźni. W tym roku na rynek trafiły „Zatopione Miasta” — jak się okazuje, książka skierowana do zupełnie innego odbiorcy, epatująca brutalnością, niezwykle emocjonalna i wpisująca...
więcej Pokaż mimo to