Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Czyta się lekko i przyjemnie jak zresztą wszystkie książki autorki :) Nie jest to dzieło literackie ale dzięki temu jest to dobra pozycja na relax po ciężkim dniu :)

Czyta się lekko i przyjemnie jak zresztą wszystkie książki autorki :) Nie jest to dzieło literackie ale dzięki temu jest to dobra pozycja na relax po ciężkim dniu :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Polecam każdemu kto chce pracować nad samym sobą, niezależnie od życiowej sytuacji w jakiej się znajduje. To niesamowita podróż w głąb siebie, ukojenie i mnóstwo mądrych spostrzeżeń na temat rzeczy, które są obecne w naszym życiu, ale których nie zauważamy - ponieważ stały się naturalnym, nieodłącznym elementem towarzyszącym naszej codzienności. Już sama umiejętność zobaczenia tych właśnie "rzeczy" przenosi nas na wyższy poziom świadomości i interpretowania rzeczywistości. Bo wszystkie emocje są tylko naszą interpretacją, którą możemy modelować i wpływać na jakość swojego życia. Dla mnie jedna z ważniejszych pozycji i zapewne będę do niej wracać wielokrotnie :)

Polecam każdemu kto chce pracować nad samym sobą, niezależnie od życiowej sytuacji w jakiej się znajduje. To niesamowita podróż w głąb siebie, ukojenie i mnóstwo mądrych spostrzeżeń na temat rzeczy, które są obecne w naszym życiu, ale których nie zauważamy - ponieważ stały się naturalnym, nieodłącznym elementem towarzyszącym naszej codzienności. Już sama umiejętność...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie jest lekką lekturą pod żadnym względem ale pomimo tego ani na chwilę nie zniechęca do dalszego czytania. Wręcz przeciwnie – każdy kolejny rozdział pobudza ciekawość jeszcze bardziej i trzyma w napięciu. Zakończenie książki, którego nie mogłam się doczekać jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Dlaczego? O tym za chwilę.
Ogromne uznania dla autora za zebranie tylu informacji w jedną, spójną całość. Bibliografia wykorzystana do opracowania tej książki jest imponująca. Język, którym posługuje się pisarz jest (jak to na lekarza i podjętą tematykę przystało) medyczny ale przystępny. Jest trudny ze względu na naukowy charakter książki ale jest o tyle łatwy, że każdy wyciągnie z książki to co najważniejsze.
Nadużyciem byłoby napisanie, że jest to książka o raku samym w sobie. To książka o naszym życiu – jego przemijaniu, kruchości, niedoskonałości. Autor, aby zobrazować heroiczną walkę człowieka z rakiem porusza wiele innych, ważnych tematów. To historia o tym jak ewoluowała (i wciąż ewoluuje) medycyna na przestrzeni tysięcy lat, jak rozwijała się chirurgia począwszy od radykalnych zabiegów po dzisiejsze metody zachowawcze czy choćby wynalezienie środków znieczulających i usypiających, o determinacji, o tym jak rozwinęło się podejście do badań naukowych i statystyk, pokazuje jaki wpływ na nasze życie i świadomość miały (i mają) koncerny farmaceutyczne czy tytoniowe, które ze względów finansowych blokują dostęp do informacji i zatajają przed społeczeństwem ważne fakty, to historie wynajdywania lekarstw często będących efektem całkowitego przypadku (np. lek na białaczkę zainspirowany był gazem musztardowym, który został użyty do ataku podczas drugiej wojny światowej i spowodował spustoszenie w szpiku kostnym setek osób). To również książka o bezwzględności, żądzy władzy i splendoru ponad życie ludzkie, naiwności, nadziei. Miliony osób musiało zginąć w wyniku eksperymentów- to obrazuje jak długą drogę przeszła ludzkość aby znaleźć się w tym miejscu, w którym jesteśmy jeżeli chodzi o poziom wiedzy z zakresu medycyny.
I na koniec… Uświadamia, że jest coś bardziej przebiegłego niż człowiek – rak, jego „lustrzane odbicie”. Setki lat studiowania jego genezy, szukania przyczyn, metod zwalczania… jeden krok do przodu i trzy do tyłu. I tak w kółko. Te setki lat bezskutecznej walki z rakiem pokazuje z jak silnym przeciwnikiem mamy starcie. I jak słabi jesteśmy. W końcu ktoś dochodzi do wniosku, że walka z rakiem jest jak walka z nieśmiertelnością bo „choroba” ta, jak się okazuje (na stan obecny) jest nieodłącznym elementem życia ludzkiego i prędzej czy później (choćbyśmy nie wiem jak walczyli i przedłużali nasze życie) nas dopadnie.
Książka nie jest przygnębiająca. Zmienia sposób myślenia o tej „chorobie”. Pokazuje jak ludzie zmieniają się na wieść o śmiertelnej chorobie- podupadają psychicznie, nagle tracą siły, marzenia, sens życia… A może niepotrzebnie? Bo idąc w ślad za doniesieniami naukowymi możemy dojść do wniosku…że to życie jest śmiertelną chorobą :)

Nie jest lekką lekturą pod żadnym względem ale pomimo tego ani na chwilę nie zniechęca do dalszego czytania. Wręcz przeciwnie – każdy kolejny rozdział pobudza ciekawość jeszcze bardziej i trzyma w napięciu. Zakończenie książki, którego nie mogłam się doczekać jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Dlaczego? O tym za chwilę.
Ogromne uznania dla autora za zebranie tylu informacji...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pijesz? Tylko okazyjnie.
A co jeśli okazja ma wiele imion?
Jeżeli okazją jest spotkanie z przyjaciółką, spotkanie z rodziną, wyjazd służbowy, spotkanie z klientem, urodziny, święta, Sylwester, świętowanie zdanego egzaminu, świętowanie zdanego egzaminu na prawo jazdy Twojej koleżanki, świętowanie awansu, weekend, drink po pracy na odstresowanie...?

A gdybyś powiedział, powiedziała: STOP, nie piję.
Odważysz się?

Nie jest to arcydzieło literackie, ale nie taki był cel. Książka bardzo dobrze podejmuje temat nowej ery alkoholizmu. Dla autorki (w moim odczuciu) mogła pełnić funkcję terapii i katharsis po przebytym alkoholizmie. Alkohol w dzisiejszych czasach stał się łącznikiem. Łącznikiem z ludźmi, łącznikiem z marzeniami, karierą, upragnionym wizerunkiem, dobrą zabawą. Problem alkoholizmu może dotyczyć każdego człowieka ponieważ granica jest bardzo cienka.

Duże uznanie dla autorki że opowiedziała o tym głośno, że się odważyła. Warto się zapoznać.

Pijesz? Tylko okazyjnie.
A co jeśli okazja ma wiele imion?
Jeżeli okazją jest spotkanie z przyjaciółką, spotkanie z rodziną, wyjazd służbowy, spotkanie z klientem, urodziny, święta, Sylwester, świętowanie zdanego egzaminu, świętowanie zdanego egzaminu na prawo jazdy Twojej koleżanki, świętowanie awansu, weekend, drink po pracy na odstresowanie...?

A gdybyś powiedział,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam tą książkę 15 lat temu i przez wiele lat byłam podekscytowana myślą, że ta historia wydarzyła się naprawdę ;-)))) rozczarowanie przyszło wraz z ekranizacją książki. Niemniej jednak polecam - mega pozytywna, pobudza wyobraźnię i zapada głęboko, głęboko w pamięci :)

Przeczytałam tą książkę 15 lat temu i przez wiele lat byłam podekscytowana myślą, że ta historia wydarzyła się naprawdę ;-)))) rozczarowanie przyszło wraz z ekranizacją książki. Niemniej jednak polecam - mega pozytywna, pobudza wyobraźnię i zapada głęboko, głęboko w pamięci :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka wciągająca ale dla mnie zbyt brutalna. Gdybym wiedziała, że aż tak zapadnie mi w pamięć to bym jej nie czytała ;-) żyłabym spokojniej

Książka wciągająca ale dla mnie zbyt brutalna. Gdybym wiedziała, że aż tak zapadnie mi w pamięć to bym jej nie czytała ;-) żyłabym spokojniej

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ma jedną wadę - bardzo wciąga :-)

Ma jedną wadę - bardzo wciąga :-)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czarująca bajeczka dla dorosłych (i nie tylko), poruszająca trudne tematy w bardzo wdzięczny sposób :) Dawno nie czytałam tak pozytywnej książki, która by mnie tak zauroczyła. Od razu lżej na duszy się robi :) Polecam

Czarująca bajeczka dla dorosłych (i nie tylko), poruszająca trudne tematy w bardzo wdzięczny sposób :) Dawno nie czytałam tak pozytywnej książki, która by mnie tak zauroczyła. Od razu lżej na duszy się robi :) Polecam

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Obowiązkowa lekcja historii, geografii i biologii :) Moim zdaniem książka mogłaby pełnić funkcję podręcznika przyrody w szkołach. Wniosłaby zapewne wiele więcej niż obecne encyklopedie szkolne. Zmieniająca się fauna i flora począwszy od czasów p.n.e aż do dnia dzisiejszego, ale cały czas ten sam człowiek (niby rozumny gatunek) - zabijający dla prestiżu i władzy, największa bestia w dzikiej puszczy. Książka jednocześnie uczy pokory i szacunku do otaczającego świata, uświadamia ile czasu upłynęło i że jesteśmy tylko chwilą w całym wszechświecie.

Obowiązkowa lekcja historii, geografii i biologii :) Moim zdaniem książka mogłaby pełnić funkcję podręcznika przyrody w szkołach. Wniosłaby zapewne wiele więcej niż obecne encyklopedie szkolne. Zmieniająca się fauna i flora począwszy od czasów p.n.e aż do dnia dzisiejszego, ale cały czas ten sam człowiek (niby rozumny gatunek) - zabijający dla prestiżu i władzy, największa...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Warto przeczytać aby uświadomić sobie, że wielokrotnie nasze pieniądze dobrowolnie przetwarzane są przez nas samych w śmieci- bezmyślnie, impulsywnie. Nie jestem zwolennikiem absolutnego minimalizmu- pracujemy i zarabiamy po to aby żyło nam się lepiej. Książka skłania do zastanowienia się nad naszymi wydatkami- czy na pewno są one konieczne? Czy na pewno kolejny zestaw porcelany przyniesie nam szczęście? Czy kolejna zabawka to potrzeba dziecka czy może jednak rodziców? Warto zastanowić się nad zakupem, nad jego pochodzeniem, czasami warto poszukać lepszego rozwiązania. Pieniądze stały się wyznacznikiem prestiżu, są same celem w sobie, to one pomagają nam budować relacje, posiadać przyjaciół, żyć godnie. Ale tak nie musi być- wystarczy zrozumieć swoją wartość.

Warto przeczytać aby uświadomić sobie, że wielokrotnie nasze pieniądze dobrowolnie przetwarzane są przez nas samych w śmieci- bezmyślnie, impulsywnie. Nie jestem zwolennikiem absolutnego minimalizmu- pracujemy i zarabiamy po to aby żyło nam się lepiej. Książka skłania do zastanowienia się nad naszymi wydatkami- czy na pewno są one konieczne? Czy na pewno kolejny zestaw...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Dlaczego mężczyźni nie słuchają, a kobiety nie umieją czytać map Allan Pease, Barbara Pease
Ocena 7,1
Dlaczego mężcz... Allan Pease, Barbar...

Na półkach: ,

Powinna znaleźć się na liście obowiązkowych lektur każdego obywatela! :) Być może dzięki temu związki nie byłyby tak kruche i łatwiej byłoby nam stworzyć długotrwałe relacje, być może dzięki temu wiele osób pozbyłoby się niepotrzebnych kompleksów, mielibyśmy większy dystans do siebie, i w końcu – być może dzięki temu ludzie darzyliby się większą tolerancją.

Książka opisuje jaką rolę w naszym życiu pełnią hormony, skąd się wzięły i właściwie po co są. Mistrzowsko rysuje obraz relacji damsko-męskich w dzisiejszych czasach, których przyszło nam żyć.

Wszystko to oparte na badaniach medycznych, psychologicznych i socjologicznych a przy tym opisane w nad wyraz przyjazny i zabawny sposób. Nieraz uśmiałam się podczas jej czytania. Bogata w zabawne ilustracje, przykłady i testy – możesz np. sprawdzić czy Twój mózg jest męski czy kobiecy ;-)

Nie krytykuje, nie obraża, nie dyskryminuje. Czyta się ją lekko i przyjemnie- lektura na jeden dzień. Ja na pewno jeszcze do niej wrócę, bo pewne rzeczy warto sobie przypominać regularnie :)

Powinna znaleźć się na liście obowiązkowych lektur każdego obywatela! :) Być może dzięki temu związki nie byłyby tak kruche i łatwiej byłoby nam stworzyć długotrwałe relacje, być może dzięki temu wiele osób pozbyłoby się niepotrzebnych kompleksów, mielibyśmy większy dystans do siebie, i w końcu – być może dzięki temu ludzie darzyliby się większą tolerancją.

Książka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest zbiorem wspomnień z podróży autora. Zbiór ten przedstawiony w nieco chaotyczny, nie chronologiczny sposób.
Zdjęcia wprawdzie piękne ale muszę przyznać, że nieco się rozczarowałam tą pozycją. Zapewne wynika to z tego, iż spodziewałam się że ta książka posłuży jako przewodnik i otrzymam sporą dawkę nowej wiedzy a po jej przeczytaniu będę mogła powiedzieć: zaplanowałam podróż i wszystko jest transparentne :)

Oczywiście daje ogólny obraz pięknego, ceglastego kontynentu ale panuje tu uchwytny miszmasz. Zabrakło mi również ogólnych informacji na temat Australii tj. demografia, topografia, namiastka historii czy kultury. Czegoś co zepnie tą książkę w całość.
Skoro Pan Niedźwiecki jest takim fascynatem Australii... zabrakło mi anegdotek i opowiadań z pasją, podzielenia się swoją wiedzą na temat tego magicznego miejsca.

Raczej polecam osobom, które już w Australii były i Australię znają. Będzie to zapewne dla nich klaser przywołujący miłe wspomnienia z podróży :)

Książka jest zbiorem wspomnień z podróży autora. Zbiór ten przedstawiony w nieco chaotyczny, nie chronologiczny sposób.
Zdjęcia wprawdzie piękne ale muszę przyznać, że nieco się rozczarowałam tą pozycją. Zapewne wynika to z tego, iż spodziewałam się że ta książka posłuży jako przewodnik i otrzymam sporą dawkę nowej wiedzy a po jej przeczytaniu będę mogła powiedzieć:...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przypomniało mi się kiedy byłam dzieckiem i marzyłam o tym aby mieć w swoim posiadaniu maszynę do produkowania nieskończonej ilości chipsów ;) Nie wiem dlaczego akurat chipsów - nie przypominam sobie abym była ich fanką w dzieciństwie. Wracając jednak pamięcią do tych czasów myślę, że książka ta może rzeczywiście być ulubioną lekturą szkolną. Czyta się ją lekko, wypełniona jest po brzegi w barwne i zabawne opisy, szybka akcja. Szczególnie upodobałam sobie osobowość Pana Wonki i małe Umpa-Lumpasy. Książka może być też dobrą metodą wychowawczą na niegrzeczne dzieci :)

Przypomniało mi się kiedy byłam dzieckiem i marzyłam o tym aby mieć w swoim posiadaniu maszynę do produkowania nieskończonej ilości chipsów ;) Nie wiem dlaczego akurat chipsów - nie przypominam sobie abym była ich fanką w dzieciństwie. Wracając jednak pamięcią do tych czasów myślę, że książka ta może rzeczywiście być ulubioną lekturą szkolną. Czyta się ją lekko, wypełniona...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z najlepszych książek jakie czytałam! Dobra zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci. Długo nie mogłam się zebrać do jej przeczytania ale kiedy kupiłam pierwszą część…nie mogłam na niej poprzestać :) Pobudza wyobraźnię, przenosi w fantastyczny świat – nieco rozjątrzony ale ten najbardziej magiczny. Polecam nawet tym najstarszym czytanie książek dla dzieci - pozwalają one wyjść poza utarte schematy i konwenanse, pobudzają kreatywność i dają mnóstwo frajdy :) Jedyne co mogę napisać to to, że żałuję, że dopiero teraz ją przeczytałam.

Jedna z najlepszych książek jakie czytałam! Dobra zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci. Długo nie mogłam się zebrać do jej przeczytania ale kiedy kupiłam pierwszą część…nie mogłam na niej poprzestać :) Pobudza wyobraźnię, przenosi w fantastyczny świat – nieco rozjątrzony ale ten najbardziej magiczny. Polecam nawet tym najstarszym czytanie książek dla dzieci - pozwalają...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Chłopiec-duch. Prawdziwa opowieść o cudownym powrocie do życia Megan Lloyd Davies, Martin Pistorius
Ocena 7,5
Chłopiec-duch.... Megan Lloyd Davies,...

Na półkach: ,

Jak już ktoś tutaj napisał książka jakby się mogło wydawać, krótsza powinna być o 1/3 ponieważ w pewnym momencie staje się monotonna. Taka też była moja pierwsza myśl. Niemniej jednak czym jest 300 stron w stosunku do kilkunastu lat kiedy autor nie mógł porozumiewać się ze światem? Wystarczy przebrnąć przez ten jednostajny period kiedy okazuje się, że warto przeczytać ją do końca. Warto choćby po to aby zrozumieć co to znaczy „niepełnosprawność” i żeby docenić to co się ma a… mniej egoistycznym okiem - przede wszystkim aby zrozumieć świat osób niepełnosprawnych. W dzisiejszych, wydawałoby się roztropnych i trzeźwych czasach niepełnosprawność nie powinna być już dotkliwa i niezręczna a jednak jak pokazuje autor – musiał on zmierzyć się w swoim życiu z wieloma okrutnymi sytuacjami. Delikatnie, ale dosadnie i szczerze przedstawia obraz bulwersujący - obraz okrutnego, dzikiego i prymitywnego „Human sapiens”. Uświadamia jak ważna w życiu jest wolność a jednocześnie godność człowieka. To nasze największe przywileje odróżniające nas od innych istot na tym świecie. Z drugiej strony, to książka o nadziei. O najsilniejszej przewadze i prerogatywie którą posiadamy. Mimo, że nie jest to otchłań literacka – polecam :)

Jak już ktoś tutaj napisał książka jakby się mogło wydawać, krótsza powinna być o 1/3 ponieważ w pewnym momencie staje się monotonna. Taka też była moja pierwsza myśl. Niemniej jednak czym jest 300 stron w stosunku do kilkunastu lat kiedy autor nie mógł porozumiewać się ze światem? Wystarczy przebrnąć przez ten jednostajny period kiedy okazuje się, że warto przeczytać ją...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Kwiat pustyni. Z namiotu Nomadów do Nowego Jorku Waris Dirie, Cathleen Miller
Ocena 7,4
Kwiat pustyni.... Waris Dirie, Cathle...

Na półkach: ,

Jedna z książek, które najbardziej zapadły mi w pamięci (czytałam 8 lat temu). Każdy powinien ją poznać.

Jedna z książek, które najbardziej zapadły mi w pamięci (czytałam 8 lat temu). Każdy powinien ją poznać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najlepsze buty na świecie to seria reportaży o paradoksach życia codziennego. Przedstawia portret Polaków zacietrzewionych. Autor prezentuje z pozoru nic nie łączące ze sobą historie, bez zbędnego komentarza, pozostawiając czytelnika samego ze swoimi przemyśleniami. Ale te historie mają swój klucz i niekoniecznie są to buty. Teoretycznie książkę można by czytać od tyłu, powstałby wówczas portret psychologiczny naszego społeczeństwa objawiający się w kompleksach niższości i zaściankowości. Czytając książkę rozważamy nad ustrojem politycznym i nad konstrukcją umysłu człowieka. Książka przykra, czasami bulwersująca i szokująca, skłaniająca do refleksji nad rzeczami z pozoru nieistotnymi dla przeciętnego zjadacza chleba. Jednak żyjąc w określonym kraju, nie ma rzeczy która nas nie dotyczy. Wszystko w jakimś stopniu wpływa na życie każdej jednostki. Książka o umieraniu w imię pieniędzy, o wybaczaniu gwałtów na dzieciach w imię religii, o niewdzięczności za ukazaną pomoc, zachłanności, patologii w rodzinach, umysłach morderców i narkomanach … o wojnie. Czy jest gorsze zwierzę od człowieka???

Najlepsze buty na świecie to seria reportaży o paradoksach życia codziennego. Przedstawia portret Polaków zacietrzewionych. Autor prezentuje z pozoru nic nie łączące ze sobą historie, bez zbędnego komentarza, pozostawiając czytelnika samego ze swoimi przemyśleniami. Ale te historie mają swój klucz i niekoniecznie są to buty. Teoretycznie książkę można by czytać od tyłu,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska – ceniona polska poetka i akwarelistka, córka znanego batalisty Kossaka, chorująca od dziecka na krzywicę, odziana w kolorowe płótna i bogate futra, kochająca przyrodę i „robaczki”. Rozważała nad długimi nogami komarów. Wrażliwa, dostrzegała to czego nie widzą inni. Poślubiła trzech mężów, do końca zakochana w lotniku. Przyjaźniła się z Krzywicką, Tuwimem, Słonimskim, Iwaszkiewiczem i generalnie jak to bywa - środowiskiem poetyckim. Otrzymała kilka nagród i wyróżnień literackich, wydała kilkanaście tomików poezji i napisała kilka sztuk teatralnych odnoszących większy lub mniejszy sukces. W czasach wojny opuściła ojczyznę, wzdychała z tęsknoty za rodziną. Ostatecznie zamieszkała w Manchesterze gdzie zmarła na raka.

Ciężko ocenić tą książkę. Tyle się z niej dowiedziałam co powyżej. Wspomnień i listów cała masa, ale w każdym to samo. Te same opisy motylowych strojów, relacji z siostrą Magdaleną, życia na Kossakówce. Aby określić ją biografią za mało w niej wydarzeń z życia poetki. Choć te, które się pojawiły są bardzo wyraźne i lapidarne – to czegoś zabrakło. Dość monotematyczna, jednak dzięki temu, że wspomnienia należą do najbliższego grona Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej będącego stowarzyszeniem poetów, książka o wyjątkowo kwiecistej frazeologii. Chyba po prostu należy ją czytać jak poezję.

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska – ceniona polska poetka i akwarelistka, córka znanego batalisty Kossaka, chorująca od dziecka na krzywicę, odziana w kolorowe płótna i bogate futra, kochająca przyrodę i „robaczki”. Rozważała nad długimi nogami komarów. Wrażliwa, dostrzegała to czego nie widzą inni. Poślubiła trzech mężów, do końca zakochana w lotniku. Przyjaźniła się z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetne wydanie, które swoim wyglądem przypomina bardziej czasopismo niż książkę :) biblia marketingu, którą każdy specjalista mieć powinien :)

Świetne wydanie, które swoim wyglądem przypomina bardziej czasopismo niż książkę :) biblia marketingu, którą każdy specjalista mieć powinien :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kotler wprawdzie wszechobecny i zaraz wyjdzie nam z lodówki. Formuła książki bardzo górnolotna i brzmi niezwykle szlachetnie. Ale jest inspirująca co w marketingu jest bardzo ważne. Nie trzeba przecież traktować jej całkowicie serio. Największym chyba problemem jest budżet, jaki jest potrzebny do realizacji wskazanej koncepcji. Jak dla mnie najistotniejszą rzeczą w lekturze o m3 to dialog i interaktywne relacje z klientem a nie traktowanie go jako pasywnego odbiorce komunikatów. Interakcja zwiększa zaangażowanie w markę a zaangażowany klient = prosument = najlepsza wizytówka firmy. Wiarygodność, zaufanie no i ogólnie- emocje. To one powodują, że klient wybiera spośród tysiąca takich samych produktów właśnie naszą markę (zazwyczaj). Ale w zasadzie to już dawno temu potwierdziły badania neuromarketingowe a Kotler sprawnie zabrał się za opisanie nowej ery marketingu.

Konkluzja z książki: Dzisiaj, produkt bez marki nie istnieje na rynku. Markę kreują prosumenci dlatego trzeba z nimi trzymać sztamę ;)

Generalnie każdy specjalista zajmujący się marketingiem i sprzedażą powinien znać tę pozycję a przynajmniej jej założenia

Kotler wprawdzie wszechobecny i zaraz wyjdzie nam z lodówki. Formuła książki bardzo górnolotna i brzmi niezwykle szlachetnie. Ale jest inspirująca co w marketingu jest bardzo ważne. Nie trzeba przecież traktować jej całkowicie serio. Największym chyba problemem jest budżet, jaki jest potrzebny do realizacji wskazanej koncepcji. Jak dla mnie najistotniejszą rzeczą w lekturze...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to