Mniej. Intymny portret zakupowy Polaków
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Grupa Wydawnicza Relacja
- Data wydania:
- 2014-11-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-11-05
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364270031
Nie pamiętam już, kiedy i dlaczego przyszło mi do głowy, że kluczem do codzienności może być portfel. Jego zawartość (bądź jej brak) i to, co się z nią robi. Piszę o tym, co się dzieje, gdy spróbuje się – na jakiś czas – radykalnie ograniczyć codzienną konsumpcję. Oskubać ją do tego, co naprawdę niezbędne. Tymczasowy zakupowy post, na podjęcie którego zdecyduje się kilkanaście gospodarstw domowych z całej Polski, stanie się też częścią mojej codzienności. Na dwanaście eksperymentalnych miesięcy. Na cały roczny cykl.
Przez ten rok zaglądam do nie swoich portfeli, spiżarni, szaf i głów. Dowiaduję się, ile może kosztować przetrwanie, wykończenie mieszkania, zaproszenie na świat człowieka. Ile płacimy za poczucie bezpieczeństwa, szacunek, spokój. Jaka jest cena dostępu do zdrowia, wiedzy, czystego powietrza, wody, chlorofilu. Jak przeliczyć czas na pieniądze, pieniądze na przedmioty, przedmioty na relacje. Czy redukcja we wszystkich tych dziedzinach daje swobodę, a może wręcz przeciwnie – uwiera?
Czy „mniej” w jednej dziedzinie oznacza „więcej” w innej? I dlaczego bilans między nimi nie chce się zgodzić?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 364
- 1 042
- 165
- 49
- 22
- 21
- 16
- 15
- 14
- 14
OPINIE i DYSKUSJE
Niesamowite jak zaledwie dziesięcioletnia się zestarzała Mam wrażenie,że czytam coś z lat 70-80tych
Niezliczone fragmenty ekscytacji zabijaniem zwierząt Te ćwiartki świniaka, obrabiane, przerabiane, opisywane z taką pieczołowitością
Całkowite zaprzeczenie idei
Książka chaotyczna, czyta się jak scrollowanie Instagrama Mieszanka imion, faktów, cen, jakichś statystyk,przeskakiwanie...
Tak jak po rolkach z insta, szybko się przewinelo, coś zainspirowało ale niewiele zostaje
Szkoda
Niesamowite jak zaledwie dziesięcioletnia się zestarzała Mam wrażenie,że czytam coś z lat 70-80tych
więcej Pokaż mimo toNiezliczone fragmenty ekscytacji zabijaniem zwierząt Te ćwiartki świniaka, obrabiane, przerabiane, opisywane z taką pieczołowitością
Całkowite zaprzeczenie idei
Książka chaotyczna, czyta się jak scrollowanie Instagrama Mieszanka imion, faktów, cen, jakichś...
Do sukcesu książki potrzeba dwóch rzeczy - pomysłu i warsztatu pisarskiego. Tego drugiego pani Sapale zdecydowanie brak. Mnóstwo luźnych przemyśleń autorki, rzucanie losowymi badaniami oraz typowo "warszawski" sposób myślenia. Stylistycznie koszmar - przy każdym kolejnym użyciu słowa "kolektyw" myślałam, że umrę.
Poza tym sam eksperyment, jego wyniki, wnioski uczestników są rewelacyjne i naprawdę poruszają do refleksji. Szkoda, że książka tak źle się zestarzała - współcześnie jesteśmy już dużo dalej w myśleniu ekologicznym i minimalistycznym.
Do sukcesu książki potrzeba dwóch rzeczy - pomysłu i warsztatu pisarskiego. Tego drugiego pani Sapale zdecydowanie brak. Mnóstwo luźnych przemyśleń autorki, rzucanie losowymi badaniami oraz typowo "warszawski" sposób myślenia. Stylistycznie koszmar - przy każdym kolejnym użyciu słowa "kolektyw" myślałam, że umrę.
więcej Pokaż mimo toPoza tym sam eksperyment, jego wyniki, wnioski uczestników są...
Bardzo dobry reportaż o minimalizmie. Mega motywuje.
Bardzo dobry reportaż o minimalizmie. Mega motywuje.
Pokaż mimo toTemat minimalizmu i ekonomicznego życia jest mi bardzo bliski i dlatego też duże nadzieje wizałam z tą książką.
Jednak już od samego początku mam w głowie jedno wielkie "ale"...
Jedynym plusem jaki zauważam jest to,że sam eksperyment na pewno zmienił życia uczestników. I to najważniejsze. Jednak książki z tego nie powinno się napisać.
Z minusów- do samego końca nigdy nie wiadomo kto jest kim. Teoretycznie opowieści są oddzielone od siebie, jednak brak jest konkretnego wskazania kto akurat teraz opowiada swoją. Po samym przedstawieniu bohaterów nawet nie pamięta się imion jednej pełnej rodziny.
Drugim minusem jest sposób przygotowania do eksperymentu- zatowarowanie się w produktu długoterminowe na czas trwania "niekupowania" to trochę oszukanie i naciaganie rzeczywistości. Jak niekupowania ma się nauczyć ktoś, kto po puszkę fasoli może zejść do piwnicy.
Odnosi się wrażenie, że rok bez zakupów sprowadza się do chodzenia w porwanych ubraniach i odmawiania dzieciom prezentów/lodów/nowych farb. To o tym jest w książce jakby najwięcej.
Trzecim minusem jest styl pisania, który ani trochę nie porywa i nie wzbudza zainteresowania w czytelniku. To monotonne przytaczanie opowieści uczestników + mały komentarz, który zazwyczaj sprowadza się do zastanowienia czy faktycznie to wszystko jest warte zachodu.
Nie neguję tego, że żyjemy w świecie pełnym konsumpcjonizmu i zakupy to chleb powszedni każdego człowieka. Potrzebne czy niepotrzebne- są robione. Jednak ta książka ani nic nie wyjaśnia ani nic nie wnosi do tematu poza jednak zniechęceniem. Mam wrażenie, że żaden z uczestników nie był szczęśliwy przez ten rok i swoimi opowieściami nie zachęcił nikogo do podobnego eksperymentu.
Temat minimalizmu i ekonomicznego życia jest mi bardzo bliski i dlatego też duże nadzieje wizałam z tą książką.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJednak już od samego początku mam w głowie jedno wielkie "ale"...
Jedynym plusem jaki zauważam jest to,że sam eksperyment na pewno zmienił życia uczestników. I to najważniejsze. Jednak książki z tego nie powinno się napisać.
Z minusów- do samego końca nigdy nie...
Idea minimalizmu jest wielce interesująca - dlatego, gdy tylko zobaczyłam ten tytuł w bibliotece, aż wręcz przebierałam nogami, by go przeczytać. I jak na początku ruszyłam z entuzjazmem, to potem zaczęłam grzęznąć i ostatecznie lektura dłużyła mi się bardzo. Jakoś inaczej wyobrażałam sobie tytułowe "mniej". Miał to być tzw. Rok bez zakupów, a wyszło na to, że bohaterowie tuż przed rozpoczęciem wyzwania porobili zapasy, a potem w trakcie roku, gdy nie chcieli czegoś kupować, ale dostawali to od kogoś, albo ktoś proponował im zakup danej rzeczy, przystawali na to z ochotą. Serio? Nie kupię więc dziecku zabawki do przedszkola, ale gdy zrobi to pani z przedszkola, to uff, spoko. Nie, nie i jeszcze raz nie. To zwykle kombinowanie, jak nie wydać pieniędzy, a mieć, gdy coś jest potrzebne. Tutaj widać, jak cienka jest granica między zaradnością życiową i sprytem, a żerowaniu na kimś. Poza tym styl pisania autorki jakiś taki niewciągający... Ogólnie pomysł na książkę świetny! Tylko szkoda, że idea "mniej" wyszła z tego całego eksperymentu jakaś wypaczona...
Idea minimalizmu jest wielce interesująca - dlatego, gdy tylko zobaczyłam ten tytuł w bibliotece, aż wręcz przebierałam nogami, by go przeczytać. I jak na początku ruszyłam z entuzjazmem, to potem zaczęłam grzęznąć i ostatecznie lektura dłużyła mi się bardzo. Jakoś inaczej wyobrażałam sobie tytułowe "mniej". Miał to być tzw. Rok bez zakupów, a wyszło na to, że bohaterowie...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka wyjaśniająca jak "opędzić się" od wszechobecnego konsumpcjonizmu. Jak żyć żeby mieć mniej, a być. Myślę że to bardzo ważna książka, ważny temat w naszym świecie.
Świetna książka wyjaśniająca jak "opędzić się" od wszechobecnego konsumpcjonizmu. Jak żyć żeby mieć mniej, a być. Myślę że to bardzo ważna książka, ważny temat w naszym świecie.
Pokaż mimo toKsiążka opowiada o eksperymencie. Grupa ludzi ma przez rok kupować tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Jednak czym jest to minimum? Wszystko zależy indywidualnie od ludzi biorących udział w eksperymencie. Wiadomo że inne potrzeby będzie mieć singiel a inne rodzina z dwójką dzieci. Nie każdy jest w stanie wytrwać w tym minimum usprawiedliwiając kolejne zakupy, a inni zafiksowani na punkcie tego badania próbują wręcz samowystarczalności.
Książka podzielona jest według kolejnych miesięcy. Oprócz informacji co słychać u badanych mamy także informacje z różnego rodzaju literatury fachowej oraz innych badań. Tytuł jest przygotowanych fachowo i z dużym reaserczem, co jest widoczne podczas czytania.
Zaczynając tą książkę byłam bardzo ciekawa jak potoczy się ten eksperyment. Sam pomysł jest bardzo ciekawy. Myślę że osobiście nie byłabym w stanie wziąć w nim udziału ale podziwiam ludzu, którzy się na to zdecydowali - zwłaszcza rodziny z dziećmi. Ciężko jest utrzymać domowy budżet w ryzach przy mnogosci świąt, urodzin, chorób czy awarii.
Myślę że warto przeczytać Mniej. W szale zakupowym nie zważamy ile konsumujemy i ucieka nam przez to pieniędzy. Część uczestników badania ukazuje jak można samemu wytwarzać np jedzenie. Praktycznie nie korzystając ze składników kupowanych w sklepie. W dobie inflacji, opublikowanie trzeciego wydania Mniej to strzał w dziesiątkę. Jest tam wiele inspiracji jak ograniczyć konsumpcjonizm i jak radzić sobie z małym budżetem.
Polecam, to bardzo ciekawa lektura.
Książka opowiada o eksperymencie. Grupa ludzi ma przez rok kupować tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Jednak czym jest to minimum? Wszystko zależy indywidualnie od ludzi biorących udział w eksperymencie. Wiadomo że inne potrzeby będzie mieć singiel a inne rodzina z dwójką dzieci. Nie każdy jest w stanie wytrwać w tym minimum usprawiedliwiając kolejne zakupy, a inni zafiksowani...
więcej Pokaż mimo toJedna z najgorszych książek jakie czytałam ( nie dotrwałam do końca)
Po pierwsze. Styl pisarski jest nie do przyjęcia. Gdzie się tak mówi?? Pomieszanie prostackiego języka z nowomową. Ciężko to zrozumieć.
Następnie, styl przedstawienia postaci. Pomieszanie z poplątaniem, nie wiadomo kto jest kim, historia przechodzi od jednej rodziny do następnej w ciężko uchwytnym momencie. Nawet zapisywałam sobie na kartce kto jest kim, bo trudno było złapać kontekst.
Dalej, bohaterowie przedstawieni jako płytkie, skrajne nieodpowiedzialne osoby.
Później jest coraz gorzej. Plan na oszczędzanie był taki, że skoro jedna z bohaterek szastała pieniędzmi na lewo i prawo, to teraz w ramach oszczędzania nie kupuje dziecku loda. Biedne to dziecko. A o bohaterce myślę już jak o nierównoważonej, zaburzonej osobie. Co za tym idzie, więź z bohqterką zostaje zerwana.
Następny plan, to kupowanie absolutnie niczego. A sąsiedzi prznoszą ręczniki papierowe i jedzenie. ??? Naprawdę??? Czy to jest oszczędzanie? Żerowanie na innych, żeby samemu nie wydać?
Tutaj już wymiękłam. Absurd gonił absurd. Wydarzyło się coś, co chyba jeszcze nigdy nie miało u mnie miejsca w trakcie czytania książki- po prostu się wściekłam.
Bardzo mi przykro, ale źle myślę o autorce. Kto się nabiera na takie wypociny?? Może nowobogacka Warszawka, która żyje na kartach kredytowych, żeby mieć markowe ciuchy? Ale myślenia samodzielnego już brak, bo jak się zabierze pieniądze, to okazuje się, że zostają nieporadni, nadinterpretujący, znerwicowani ludzie.
Dam dwie gwiazdki, bo pomysł był super.
Uratować sytuację mogło tylko to, żeby każda historia była w osobnym rozdziale. Może wtedy wiedziałabym kto z kim i co wymyślił.
Kociej kiwety bym tym nie wyłożyła. Dziwny papier, pokaleczył mi palce.
Dobranoc
Jedna z najgorszych książek jakie czytałam ( nie dotrwałam do końca)
więcej Pokaż mimo toPo pierwsze. Styl pisarski jest nie do przyjęcia. Gdzie się tak mówi?? Pomieszanie prostackiego języka z nowomową. Ciężko to zrozumieć.
Następnie, styl przedstawienia postaci. Pomieszanie z poplątaniem, nie wiadomo kto jest kim, historia przechodzi od jednej rodziny do następnej w ciężko uchwytnym...
Popieram - pomysł z założeniami, opis eksperymentu i wszystkie dodatkowe informacje. Świetne, osadzone w polskich realiach i z pogłębioną analizą!
Zabrakło mi jednak więcej z portretu. Takich sprawdzonych porad, usystematyzowanych, które po przeczytaniu można wdrażać i testować
Popieram - pomysł z założeniami, opis eksperymentu i wszystkie dodatkowe informacje. Świetne, osadzone w polskich realiach i z pogłębioną analizą!
Pokaż mimo toZabrakło mi jednak więcej z portretu. Takich sprawdzonych porad, usystematyzowanych, które po przeczytaniu można wdrażać i testować
Książka nawet jeżeli w tematyce która mnie interesuje przedstawia taki sposób do którego nie mogę podejść ze swojej strony gdyż nie mam aż tylu talentów. Poza tym zbyt chaotycznie napisany według mnie
Książka nawet jeżeli w tematyce która mnie interesuje przedstawia taki sposób do którego nie mogę podejść ze swojej strony gdyż nie mam aż tylu talentów. Poza tym zbyt chaotycznie napisany według mnie
Pokaż mimo to