Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Uwielbiam czytać książki, jednak gdy słyszę słowo "lektury" z zasady myślę, że czeka mnie męczarnia. Jednak po woli (między innymi dzięki tej książce) przekonuję się, że to słowo nie oznacza wcale nudę! Szybko, na jednym tchu ją pochłonęłam. Zanim się obejrzałam 395 stron zostało odłożone znowu na półkę :)

Uwielbiam czytać książki, jednak gdy słyszę słowo "lektury" z zasady myślę, że czeka mnie męczarnia. Jednak po woli (między innymi dzięki tej książce) przekonuję się, że to słowo nie oznacza wcale nudę! Szybko, na jednym tchu ją pochłonęłam. Zanim się obejrzałam 395 stron zostało odłożone znowu na półkę :)

Świetna książka. Uwielbiam Krystynę Jandę.

Świetna książka. Uwielbiam Krystynę Jandę.

Nie mogę jej skończyć. Nic takiego się w niej nie dzieje. Jak się z nią uporam, będę dumna

Nie mogę jej skończyć. Nic takiego się w niej nie dzieje. Jak się z nią uporam, będę dumna

Dobra książka, ciekawie napisana

Dobra książka, ciekawie napisana

Mały Książę... książka przeczytana z setki razy. Fragmenty cytuję z pamięci. Książka do której powracać będę przez resztę swojego życia. Każdy! choć raz powinien ją przeczytać.

Mały Książę... książka przeczytana z setki razy. Fragmenty cytuję z pamięci. Książka do której powracać będę przez resztę swojego życia. Każdy! choć raz powinien ją przeczytać.

Książka dobra, idealna na nudny zimowy wieczór. Szybko się czyta.

Książka dobra, idealna na nudny zimowy wieczór. Szybko się czyta.

Jedna z ksiażek która wywarła na mnie tak duże wrażenie, że myślałam długo nad nią po przeczytaniu. Uwielbiam takie książki. Takie prawdziwe. Polecam ją wszystkim :)

Jedna z ksiażek która wywarła na mnie tak duże wrażenie, że myślałam długo nad nią po przeczytaniu. Uwielbiam takie książki. Takie prawdziwe. Polecam ją wszystkim :)

Mimo opinii innych, że jest to piękna i smutna opowieść i że warto ją przeczytać zgadzam się tylko z tym, że - warto ją przeczytać. Może to przez mój wiek w którym ją przeczytałam lub mój charakter, który nie bardzo wzruszają problemy ludzkie.. ale mnie ta książka nie "ruszyła".

Mimo opinii innych, że jest to piękna i smutna opowieść i że warto ją przeczytać zgadzam się tylko z tym, że - warto ją przeczytać. Może to przez mój wiek w którym ją przeczytałam lub mój charakter, który nie bardzo wzruszają problemy ludzkie.. ale mnie ta książka nie "ruszyła".

"Dziewczynka w czerwonym płaszczyku" oczarowała mnie niemiłosiernie. Byłam wzruszona tą książką. Kobietę w podróży zaś, oceniam na dobrą. Nie wywarła na mnie tak dużej ilości uczuć co "Dziewczynka...".

"Dziewczynka w czerwonym płaszczyku" oczarowała mnie niemiłosiernie. Byłam wzruszona tą książką. Kobietę w podróży zaś, oceniam na dobrą. Nie wywarła na mnie tak dużej ilości uczuć co "Dziewczynka...".

Moja fascynacja do Chin, rewolucji i Mao trwa już grubo ponad rok. Przeczytałam już trochę książek w tym temacie. Jednakże, ta pobiła wszystkie wcześniej przeczytane. Gorąco polecam.

Moja fascynacja do Chin, rewolucji i Mao trwa już grubo ponad rok. Przeczytałam już trochę książek w tym temacie. Jednakże, ta pobiła wszystkie wcześniej przeczytane. Gorąco polecam.

Kilka PRAWDZIWYCH i dających do myślenia opowiadań. Polecam!

Kilka PRAWDZIWYCH i dających do myślenia opowiadań. Polecam!

Pierwsza i ostatnia książka jaką przeczytałam z serii "Harrego Pottera". W tym przypadku, wolę oglądać filmy.

Pierwsza i ostatnia książka jaką przeczytałam z serii "Harrego Pottera". W tym przypadku, wolę oglądać filmy.

Gdy zbliżają się święta uwielbiam powracać do tej książki. Magia.

Gdy zbliżają się święta uwielbiam powracać do tej książki. Magia.

Od małego mama "wałkowała" ze mną wszystkie baśnie. Smak dzieciństwa ;)

Od małego mama "wałkowała" ze mną wszystkie baśnie. Smak dzieciństwa ;)

Jedynym błędem, który popełniłam było obejrzenie filmu a po tym przeczytanie książki. Fantastyczna opowieść do której w jakiś sposób potrafiłam się utożsamić. Może dlatego wywarła na mnie książka jak i film tak duże wrażenie? Polecam ją, nie tylko kobietom ;)

Jedynym błędem, który popełniłam było obejrzenie filmu a po tym przeczytanie książki. Fantastyczna opowieść do której w jakiś sposób potrafiłam się utożsamić. Może dlatego wywarła na mnie książka jak i film tak duże wrażenie? Polecam ją, nie tylko kobietom ;)