Opinie użytkownika
nie ukrywam - nie doczytałam do końca. nie twierdzę, że autor nie ma racji, ale sposób pisania w tej książce... przede wszystkim mam wrażenie, że autor cały czas kręci się w kółko, powtarza się, ciągle wtrąca "prywatę", która niczemu nie służy, to wszystko do niczego nie prowadzi.
przegadana do granic możliwości, chociaż sam postulat by wyeliminować produkty odzwierzęce ze...
Postaram się napisać to najdelikatniej jak się da, ale zaznaczam, że jestem cięta na mierne książki zasłaniające się "ważnymi treściami". I widząc ton, w jakim napisane są inne opinie zaznaczę na początku - oceniam tę konkretną pozycję. Nie Pileckiego czy jego bohaterstwo, duchowość, charakter, tylko ten twór paraliteracki, który dane mi było przeczytać.
Nie mam bladego...
Nie jestem w stanie dokończyć, w zasadzie wolałabym zapomnieć.
Tematyka ważna, choć problemy, z którymi w Polsce nie stykamy się w takim stopniu jak w Stanach (kwestie rasowe), ubrane w absurdalno-groteskowy płaszczyk. Brzmi nieźle, ale czegoś mi w tym kociołku brakuje. Kompletnie odbiłam się od zamysłu, konwencji oraz humoru powieści.
Przesłuchałam 40% i nie dociągnę...
Trochę nierówna. Niektóre fragmenty bardzo ciekawe, kolejne znowu nużące. Styl, język ciężki, trudno przebrnąć przez te 440 stron. Najbardziej porywające są fragmenty o początkach XX wieku i dwudziestuleciu, potem robi się ciężkawo.
Pierwsza biografia w moim życiu, więc ciężko mi jednoznacznie oceniać, ale jestem troszkę rozczarowana.
Bardzo przejmujący, niezwykły reportaż o kobietach służących w czasie II wojny światowej w Armii Czerwonej. Wywołuje całą gamę różnych emocji, a przede wszystkim daje wgląd w jednostkowe doświadczenie wojny, które czasem tracimy z pola widzenia, słysząc tylko hasełka takie jak "blokada Leningradu" czy "wielka wojna ojczyźniana". Ciężko mi o niej pisać, bo nic, co tu...
więcej Pokaż mimo toMimo wysokiej oceny, jaką wystawiłam, mam bardzo mieszane uczucia względem "Cienia". Z jednej strony, bardzo doceniam całą trylogię Adama Przechrzty, uwielbiam jego styl oraz świat, jaki wykreował. Powieści dają mi olbrzymią frajdę z czytania, wciągają i pozwalają mi na relaks, a "Cień" również dostarczył mi solidną porcję czytelniczej przyjemności. A z drugiej strony, jest...
więcej Pokaż mimo toMuszę przyznać, że mam olbrzymią słabość do różnego rodzaju teorii spiskowych, szarlatanerii i podobnych wykwitów ludzkiej wyobraźni. Cóż zrobić, rozczulają mnie filmiki z "eksperymentami" płaskoziemców czy charyzmatyczne wykłady tłumaczące, jakim cudem w arce Noego znalazły się pingwiny. Jednak zawsze gdzieś z tyłu głowy kołacze się proste pytanie. Jak można wierzyć w...
więcej Pokaż mimo to
Mam z "Różanym eterem" trochę problemów. Na wstępie zaznaczę, że to całkiem przyjemne czytadło, które łyknęłam w dwa dni w trakcie choroby jako audiobook. Jednakże widząc powszechne zachwyty trudno mi nie dorzucić odrobiny dziegciu.
Moim pierwszym problemem jest kreacja bohaterek. I bohaterów zresztą też, ale bardziej mi się to rzuciło w oczy u pań. Boziu, przecież te...
Przeczytane z polecenia polonisty w ramach nadrabiania książek dobrych pod maturę. Nie mogę stwierdzić, żeby mi się podobała, ale bardo doceniam "Małą apokalipsę" jako obraz pewnej epoki. PRL w przekrzywionym zwierciadle to wyjątkowo fascynująca wizja. Całość utrzymana w onirycznym klimacie, rzeczywistość przywodzi na myśl koszmar senny. Szczególnie dojmująca jest refleksja...
więcej Pokaż mimo to
Raczej krótka lista zażaleń niż opinia.
Niestety, bardzo ciężko się "Polskie himalaje" czyta. Styl encyklopedyczny, a układ wyjątkowo chaotyczny. Zabrakło mi czegoś, co przykułoby moją uwagę jako laika w tematach wysokogórskich. Najlepszymi elementami książki były fragmenty relacji uczestników różnych wypraw, ale były one zaprezentowane w dość skąpych ilościach.
Ogólnie...
Polski „Kod Leonarda da Vinci”. Brzmi interesująca, prawda? Tym bardziej, że polska historia i sztuka kryją tyle tajemnic, że wystarczyłoby ich chyba na milion podobnych książek. A gdy dodamy do naszego równania fakt, że tak odważne stwierdzenia padają pod adresem debiutu fabularnego, którego autor do tej pory pisał głównie reportaże, robi się jeszcze ciekawiej.
Biorąc to...
Nigdy w życiu nie miałam nic wspólnego z Litwą. Ani nie czytałam nic żadnego Litwina, ani nie odwiedziłam Wilna, ani nic. Co za tym idzie nazwisko Andrius Tapinas nic mi nie mówiło, zanim nie dowiedziałam się o istnieniu „Wilczej godziny”, o której z kolei wiedziałam tylko tyle, że jest to powieść fantastyczna z elementami steampunku. A wiecie. Klimaty a'la wiktoriańska...
więcej Pokaż mimo to
Neil Gaiman to jeden z najbardziej znanych angielskich pisarzy powieści z gatunku fantasy. Ba! Powszechnie uważa się go za jednego z najlepszych współczesnych autorów tego typu książek. Został zresztą nagrodzony szeregiem prestiżowych nagród literackich. Nie raz, nie dwa, buszując w internecie, stykałam się z ogromnymi zachwytami nad jego twórczością.
Muszę się jednakowoż...
Rok temu Jakub Małecki totalnie zachwycił mnie swoimi „Śladami”. Zakochałam się w nich bez pamięci, zresztą do dzisiaj, gdy o nich pomyślę, czuję się nimi oczarowana. Zrobiły na mnie olbrzymie wrażenie i sprawiły, że nie mogłam doczekać się sięgnięcia po kolejną książkę tego autora.
Gdy tylko pojawiły się informacje o premierze „Rdzy”, nie mogłam przejść koło nich...
Wydawnictwo SQN chyba za punkt honoru objęło sobie uszczęśliwienie zwolenników steampunku. Najpierw wydali cykl „Wojny Mechaniczne”, potem do sprzedaży trafiła „Wilcza godzina”, aż w końcu na pułki księgarni trafiło coś naszego rodzimego twórcy - „Impuls” Tomasza Duszyńskiego.
Powieść ta zaintrygowała mnie od pierwszego wejrzenia. Okładka, tytuł i ten napis z tyłu: „Taka...
W końcu nadszedł ten czas - po długim czekaniu dostałam w swoje łapki drugi tom cyklu „Pod Sztandarem Dzikiego Kwiatu” Kena Liu.
Nawet nie wiecie, jak strasznie uwielbiam „Królów Dary”. Dla mnie to jedna z najlepszych powieści, jakie kiedykolwiek przeczytałam. Zakochałam się w niej od pierwszej strony i czytałam ją z zapartym tchem do ostatniego rozdziału. Wszystko, co...
Nie wiem, czy już się Wam kiedyś tym chwaliłam, ale ubóstwiam bajki Disneya. Jest to po prostu kawał mojego dzieciństwa, a poza tym nadal oglądanie ich sprawia mi ogromną przyjemność. Nie mogłam więc odpuścić sobie powieści opartej na jednej z moich ulubionych opowieści, czyli „Aladynie”. Nadal pamiętam, jaką frajdę sprawiało mi oglądanie dżinna na ekranie i jak udawałam,...
więcej Pokaż mimo to
Aneta Jadowska to jedna z popularniejszych polskich autorek. Większość ludzi kojarzy jej nazwisko z cyklem o Dorze Wilk. Ja jednak po raz pierwszy spotkałam się z jej twórczością dopiero za sprawą cudownej „Dziewczyny z Dzielnicy Cudów”, czyli pierwszego tomu serii o przygodach Nikity.
Do drugiego tomu podchodziłam z ogromnym entuzjazmem. Byłam strasznie ciekawa, co tym...
Podejrzewam, że w normalnych okolicznościach nigdy bym po tę książkę nie sięgnęła. Ani specjalną sympatią nie darzę biografii, ani kwestia ludobójstw w Afryce nigdy nie była mi nazbyt bliska. Wiem tyle co wszyscy, czyli w sumie niezbyt wiele. Kiedy jednak ksiądz, którego darzę naprawdę olbrzymią sympatią i szacunkiem, zaproponował mi, że pożyczy mi ją, bez wahania...
więcej Pokaż mimo toWydaje mi się, że George'a Orwella nikomu przedstawiać nie trzeba. Ciężko mi też uwierzyć, że mogłaby istnieć osoba, która jeszcze nigdy nie słyszała o jego najpopularniejszej książce - „Roku 1984”. To chyba jedna z najbardziej przerażających powieści, jakie kiedy kiedykolwiek powstały. Protoplasta wszelkich dystopio-antyutopii. Powieść, która zainspirowała twórców „Big...
więcej Pokaż mimo to