Opinie użytkownika
'Oblężenie Macindaw' kontynuuje wydarzenia z poprzedniego tomu. Ta część jakoś wyjątkowo mi się spodobała, pokochałam kilku nowych bohaterów, którzy odegrali ważną rolę w kolejnym rozdziale z pełnego przygód życia Willa.
Przyznam, że nawet pewne wydarzenia z ostatnich stron złapały mnie za serce i wzruszyły.
Tom 6 jak i wszystkie poprzednie czyta się przyjemnie i szybko,...
Czasami czytanie książki sprawia tak ogromną przyjemność, że wcale nie chcemy jej kończyć, tylko jak najdłużej delektować się każdą stroną, każdym pojedynczym słowem.
Właśnie tak czułam się, czytając ‘Waleczną Czarownicę’. Książka rozpoczyna się dokładnie
w miejscu, gdzie skończyła się poprzednia. Już od pierwszych stron autorka na nowo wciąga czytelnika do świata Cécile...
W końcu zabrałam się za Akademię Wampirów. Przeczytałam dużo pozytywnych opinii, ale mimo to nie spodziewałam się zbyt dużo. Ta książka po prostu mnie do siebie nie przyciągała.
I cóż...Trochę się zawiodłam.
Przez pierwsze niemal 200 stron naprawdę się męczyłam i kilka razy po prostu odkładałam tę książkę, sięgając po coś innego. Dopiero po jakimś czasie postanowiłam ją...
Drugi tom jest utrzymany na tak samo dobrym poziomie, co pierwszy, choć mi podobał się troszeczkę bardziej. No i to zakończenie...Tylko zmusza do rozpoczęcia kolejnej części.
Nie mam pojęcia co takiego ma w sobie ta seria, że czyta się ją tak szybko i przyjemnie. To naprawdę fajna odskocznia od nudnej codzienności.
Nie, nie, nie...Dlaczego dobre książki tak szybko się kończą?
Trzecią i już ostatnią(Niestety) część trylogii czasu pochłonęłam w kilka godzin, bo po raz kolejny nie mogłam się oderwać. Wszystkie wątki zostały wyjaśnione, tajemnice rozwiązane, ale ja nadal czuję ogromny niedosyt, ponieważ z chęcią dowiedziałabym się co dalej :)
Bardzo polubiłam wszystkie postacie i trochę...
Drugi tom podobał mi się trochę bardziej od pierwszego, ale był równie dobry. Książkę skończyłam czytać dopiero późno w nocy, bo nie byłam w stanie jej odłożyć.
Mamy tu więcej podróży w czasie, niebezpieczne zadania, miłość...Wszystko jakoś idealnie się ze sobą łączy. Ach, no i oczywiście Xemerius, którego pokochałam za jego humor i niezwykle cięty język :)
Jestem...
Książka zdecydowanie wciąga. Nim się obejrzałam, to już skończyłam czytać.
Bardzo polubiłam główną bohaterkę, autorka ma świetny styl pisania i nieraz sprawiła, że naprawdę się śmiałam podczas czytania :D
Myślę, że to będzie dobra trylogia. Już nie mogę doczekać się, aż sięgnę po kolejny tom, który mam nadzieję, będzie tak samo dobry :)
Naprawdę nie spodziewałam się, że ta książka aż tak mi się spodoba :)
Świetni bohaterowie, fajna fabuła i choć może trochę przewidywalna, to czytało się naprawdę szybko i przyjemnie.
Na pewno sięgnę po kolejne tomy, bo jestem ciekawa, jak autor dalej rozwinął tę historię.
Tak, to dobra trylogia. Nawet bardzo dobra. A ile emocji mi przy niej towarzyszyło...
Przyznaję, że spodziewałam się trochę innego zakończenia, choć właściwie nie jestem w stanie określić, czego oczekiwałam. Ale to, co autor nam zaserwował prawie spełniło moje oczekiwania.
Były momenty, które całkowicie mnie zaskoczyły, bo kompletnie się ich nie spodziewałam. Zwłaszcza...
Książka mi się podobała. Miło spędziłam przy niej czas, choć przyznaję, że miałam większe oczekiwania. Trochę zabrakło mi 'Tego czegoś'.
Ale zdecydowanie polecam na długie i nudne wieczory :)
Ta książka to jedna z najnudniejszych lektur, ale zdecydowanie jest niezwykle wartościowa i niesie ze sobą przesłanie. Tylko dzięki temu cieszę się, że ją przeczytałam, choć nie było łatwo.
Pokaż mimo to
To już druga książka Green'a po którą sięgnęłam i jestem w miarę usatysfakcjonowana.
Czytało się ją naprawdę dobrze i szybko, choć przyznaję, że momentami była lekko monotonna, ale wszystko nadrobili wspaniali bohaterowie i naprawdę duża dawka humoru. Myślę, że mimo wszystko warto ją przeczytać, zwłaszcza w nudne popołudnie :)
Muszę przyznać, że II tom spodobał mi się o wiele bardziej niż I. Było dużo akcji, napięcia. Każda strona zaskakiwała czymś nowym. Myślałam, że kolejna książka okaże się słabsza, a tu takie miłe zaskoczenie...
Jestem strasznie ciekawa, czym autor mnie zaskoczy w ostatniej już części tej trylogii, więc jak najszybciej się za nią zabiorę. Zdecydowanie polecam :)
Zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek z czasów podstawówki. Pamiętam, że strasznie mnie poruszyła i przez większość dnia płakałam.
Po prostu niesamowita :)
Książka naprawdę mi się podobała, choć momentami była troszkę nudnawa. Postać samej Carrie naprawdę przerażała. Ale mimo wszystko, polecam :)
Pokaż mimo to
Długo zwlekałam z sięgnięciem po tę książkę. Przeczytałam i wysłuchałam masę pozytywnych opinii i trochę bałam się, że mi po prostu się nie spodoba i tylko stracę czas. Ale jak się okazało grubo się myliłam i teraz żałuję, że nie zabrałam się za nią wcześniej.
Ta historia wciągnęła mnie już od pierwszych stron, nie mogłam się od niej oderwać, zwłaszcza od połowy książki....
'Mechanicznego Anioła' czytałam w sierpniu i sięgając po II tom, z tak okropnym opóźnieniem bałam się, że nie odnajdę się w fabule. Na szczęście po kilku stronach znów trafiłam do idealnego świata wykreowanego przez Panią Clare. Czytając, miałam wrażenie, że w nim jestem i przeżywam wszystko razem z bohaterami.
Więc cóż mogę powiedzieć, książka jest po prostu GENIALNA,...
Rzadko spotyka się przypadki, żeby to książka była napisana na podstawie filmu.
Oglądałam go kilka razy i dopiero potem zabrałam się za książkę. Przyznaje, że nie przeczytałam jej idealnie w całości, ponieważ dla mnie jest to całkowite odzwierciedlenie filmu...Nie znalazłam w niej niczego co by mnie zaskoczyło, niczego nowego. Czułam się jakbym czytała scenariusz,...
Naprawdę fajna, ciekawa książka. Zdecydowanie jedna z lepszych lektur.
Detektyw Herkules Poirot postanawia wykonać 12 prac, tak jak jego mityczny imiennik. Mamy do czynienia z 12 krótkimi i zupełnie różnymi opowiadaniami. I to jest duży plus. Obawiam się, że gdyby wszystko było bardziej szczegółowe, mogłoby być po prostu nudne, zwłaszcza ze niektóre zagadki rozwikłałam już...
Sięgnęłam po Romea i Julię tylko ze względu na to, że była to lektura szkolna. Gdyby nie to, myślę, że nie zabierałabym się za czytanie.
Zacznę od tego że niezbyt lubię dramaty i nie potrafię zrozumieć zachwytu niektórych osób. Co prawda czytało się szybko, ale dla mnie ta historia była po prostu przeciętna, przeczytałam, ale bez zbędnych zachwytów. Zawsze wydawało mi się,...