Lek na śmierć
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Więzień Labiryntu (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- The Death Cure
- Wydawnictwo:
- Papierowy Księżyc
- Data wydania:
- 2014-02-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-02-05
- Data 1. wydania:
- 2011-10-11
- Liczba stron:
- 440
- Czas czytania
- 7 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361386407
- Tłumacz:
- Agnieszka Hałas
Thomas wie, że DRESZCZowi nie można ufać, ale oni twierdzą, że czas kłamstw już się skończył, że zgromadzili w toku Prób wszystkie dane, jakie dało się zebrać, a teraz chcą przywrócić Streferom pamięć, bo potrzebują ich pomocy w ostatecznej misji.
Streferzy muszą dobrowolnie pomóc uzupełnić mapę, która pozwoli stworzyć lek na Pożogę.
DRESZCZ nie wie jednak, że stało się coś, czego żadne Próby i żadne Zmienne nie pozwoliłyby przewidzieć. Thomas przypomniał sobie dużo więcej, niż przypuszczają.
I wie, że nie może wierzyć w ani jedno słowo z tego, co twierdzi DRESZCZ.
Czas kłamstw już się skończył. Ale prawda jest bardziej niebezpieczna, niż Thomas kiedykolwiek mógł sobie wyobrazić.
Czy ktokolwiek przetrwa poszukiwania leku na śmierć?
Fascynujące zakończenie trylogii Więzień Labiryntu. Szukaj w księgarniach w 2013 roku!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 8 547
- 3 727
- 2 186
- 733
- 183
- 150
- 86
- 86
- 74
- 54
OPINIE i DYSKUSJE
Lek na śmierć Jamesa Dashnera to intensywne i emocjonujące zakończenie całej trylogii. Uważam, że trzyma poziom równie dobrze jak pierwsza. Tym bardziej na plus po słabszej drugiej części. Książka jest pełna akcji i przyznam ciężko było mi się od niej oderwać. Chęć dowiedzenia się co dalej zwyciężyła i dosłownie ją pochłonęłam.
Świat w książce został bardzo dobrze rozwinięty, poznaliśmy realia życia ludzi w świecie ogarniętym Pożogą i autor świetnie stworzył klimatyczny, post-apokaliptyczny obraz wynaturzonego społeczeństwa.
Brakowało mi jednak większej głębi w postaciach - nie rozwinięto za bardzo już innych postaci pobocznych. Minus niestety za samego głównego bohatera Thomasa, który stał się bardzo schematyczny, w szczególności jego działania. Jest nastolatkiem, więc się buntował, a gdy nie mógł się zbuntować, to czekał do momentu, w którym będę mógł się zbuntować. I tak przez właściwie całą książkę.
Twórca zrobił najgorszą rzecz z możliwych dla czytelnika - przez całą książkę powoli przygotowywał nas do nieuchronnej śmierci dwóch bardzo kluczowych postaci. Robi to w taki sposób, że zostaje tylko zamknąć książkę. Jednak historia jest tak wciągająca, a pragnienie poznania zakończenia jest zbyt wielkie, by się tego podjąć.
Zachwyciło mnie zakończenie - jednak nie to co się stało ze Streferami, a bardziej końcowe myśli "podsumowanie" kanclerz Ava'y Paige - szefowej DRESZCZu.
Dashner umiejętnie połączył elementy przyjaźni, lojalności i poświęcenia, tworząc poruszającą opowieść o przetrwaniu w tym jakże świetnie wykreowanym, ale trudnym święcie.
Polecam jak najbardziej, nie tylko tą część, ale i całą trylogię :)
Lek na śmierć Jamesa Dashnera to intensywne i emocjonujące zakończenie całej trylogii. Uważam, że trzyma poziom równie dobrze jak pierwsza. Tym bardziej na plus po słabszej drugiej części. Książka jest pełna akcji i przyznam ciężko było mi się od niej oderwać. Chęć dowiedzenia się co dalej zwyciężyła i dosłownie ją pochłonęłam.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwiat w książce został bardzo dobrze...
Purwa
Purwa
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW końcu po przeczytaniu całej trylogii jestem w stanie ocenić poszczególne tomy na podstawie ogólnego spojrzenia na całość. W mojej opinii tom 1 stanowi najciekawszą część, wprowadzającą czytelnika w świat i pozostawiająca wiele tajemnic, które miałam nadzieję do końca poznać na przestrzeni całej trylogii. Odnosząc się do tomu 2 i 3 warto wspomnieć, że dzieje się w nich zdecydowanie więcej, autor postawił większą uwagę na akcje, przygodę i trzymanie w większym napięciu. Mimo wszystko uważam,że sam zamysł był jak najbardziej prawidłowy,ale sposób przedstawienia nieco zawiódł. Zauważalna jest spora ilość niedociągnięć, niewyjaśnione "tajemnice" i zbyt duży nacisk na wysokie tempo akcji. Uważam,że byłaby to dobra trylogia dla wieku dziecięcego-przygoda,brak rozległych opisów, duża ilość dialogów i ciągła akcja stanowiłyby źródło zainteresowania dla najmłodszych. Dla mnie jako nieco starszej czytelniczki, która oczekuje i szuka zupełnie czegoś innego w książkach jest to niewystarczające. Niemniej jednak zachęcam do lektury i sprawdzenia na samemu sobie czy jest to trylogia warta uwagi i czasu.
W końcu po przeczytaniu całej trylogii jestem w stanie ocenić poszczególne tomy na podstawie ogólnego spojrzenia na całość. W mojej opinii tom 1 stanowi najciekawszą część, wprowadzającą czytelnika w świat i pozostawiająca wiele tajemnic, które miałam nadzieję do końca poznać na przestrzeni całej trylogii. Odnosząc się do tomu 2 i 3 warto wspomnieć, że dzieje się w nich...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZwieńczenie porywającej serii o walącym się świecie i chłopcu, który musi podejmować coraz trudniejsza decyzje. Polecam!
Zwieńczenie porywającej serii o walącym się świecie i chłopcu, który musi podejmować coraz trudniejsza decyzje. Polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Lek na śmierć" ( "The Death Cure") to trzeci tom trylogii.
Organizacja DRESZCZ/WICKED prowadząca eksperymenty na dzieciach i nastolatkach w labiryncie i na Pogorzelisku ogłasza, że wszelkie próby zostają zakończone. Zamierzają oddać zabrane wspomnienia wszystkim, którzy przeżyli oraz w końcu wyprodukować lek na Pożogę.
Thomas i przyjaciele organizację i jej działania znają od podszewki i już dobrze wiedzą, że nie należy DRESZCZowi ufać. Uznają, że bezpieczniej będzie, kiedy się podejmą ucieczki z bezpiecznej bazy W.I.C.K.E.D.
Za pomocą górolota Thomas i inni uciekają. Najpierw udają się w kierunku Denver. Tam chcą znaleźć kontakt z osobą, która usunie im wszczepione nadajniki. W Denver kontaktuje się z nimi Gally - na początku są do niego nieufnie i wrogo nastawieni. Gally okazuje się przyjacielem i daje im namiar na organizację o nazwie "Prawa Ręka", która chce obalić DRESZCZ. Czy im się to uda? Czy dotrą do prawdziwej Bezpiecznej Przystani, w której będą prawdziwie wolni i szczęśliwi? Przeczytajcie sami:)
"Lek na śmierć" ( "The Death Cure") to trzeci tom trylogii.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOrganizacja DRESZCZ/WICKED prowadząca eksperymenty na dzieciach i nastolatkach w labiryncie i na Pogorzelisku ogłasza, że wszelkie próby zostają zakończone. Zamierzają oddać zabrane wspomnienia wszystkim, którzy przeżyli oraz w końcu wyprodukować lek na Pożogę.
Thomas i przyjaciele organizację i jej działania...
Planowałam nie czytać tej części po wielkim rozczarowaniu drugim tomem - jednak wiele pytań bez odpowiedzi przekonało mnie by brnąć dalej - niestety poziom podobny do tomu nr 2.
Planowałam nie czytać tej części po wielkim rozczarowaniu drugim tomem - jednak wiele pytań bez odpowiedzi przekonało mnie by brnąć dalej - niestety poziom podobny do tomu nr 2.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPierwsze części cyklu „Więzień labiryntu” przeczytałam już dość dawno temu, pamiętając, że pierwsza zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, druga zaś mnie mocno rozczarowała. Mimo to, jako że nie lubię pozostawiać spraw niedokończonych, postanowiłam przeczytać także tom trzeci.
Po długiej przerwie nie kojarzyłam już za bardzo wydarzeń z „Prób ognia”, co przeszkadzało mi trochę w odbiorze fabuły, ale na podstawie kontekstu byłam w stanie zorientować się mniej więcej w sytuacji bohaterów. Tak jak we wcześniejszych częściach, tak i tu odbiorca ma do czynienia z dużą dawką brutalności i horroru: miejscami byłam aż zadziwiona, że to powieść dla młodzieży, gdyż książka zawiera naprawdę mnóstwo krwawej przemocy.
Historię w „Leku…” można generalnie opisać jako nieustanną ucieczkę przez zagrożeniem z równie ustawicznymi elementami walki. Czytelnik towarzyszy bohaterom, którzy są w ciągłym ruchu, motywowani słabo zaprezentowaną logiką: z jednej strony można to zaakceptować jako uproszczenie właściwe powieściom młodzieżowym, które siłą rzeczy zazwyczaj zawierają naiwne rozwiązania fabularne, z drugiej jednak tekst nie jest wolny od pewnej chaotyczności, spowodowanej przez coraz szybciej pędzącą akcję. Ta bowiem rozwija się w postępie geometrycznym: najpierw autor serwuje czytelnikowi sceny, w których bohaterowie w obliczu zagrożenia ze strony napastników mają trochę zbyt dużo czasu, aby się naradzić i przygotować, a później praktycznie rezygnuje już z bardziej rozwiniętych dialogów czy opisów ich przeżyć wewnętrznych na rzecz samych scen akcji, pozostawiając narrację bez choćby jakiejś drobnej przerwy na oddech: bohaterowie biegną, zostają zaatakowani, walczą, potem biegną, znów natykają się na niebezpieczeństwo, uciekają, przez moment wydaje się, że mają spokój, ale zaraz znów znajdują się w tarapatach. Wyjaśnienie samych tych zdarzeń właściwie schodzi na dalszy plan, tak że podczas lektury trudno mi było dopasować do siebie poszczególne komponenty historii i je zrozumieć. Nie było jednak czasu na zastanawianie się, bo znów trzeba było biec z Thomasem i resztą.
Czułam się, jakbym wylądowała na kolejce górskiej, pozbawionej przystanków, za to bogatej w co i rusz ostrzejsze zakręty i spadki. Powodowało to, że książkę czytało mi się szybko, ale w końcu nadeszły nieuchronne mdłości: ostatnie rozdziały doczytałam już tylko z chęcią wyjścia z tego wagonika.
Moim zdaniem na uznanie zasługuje sam pomysł na fabułę i jej „horrorowy” klimat (nieraz przywodzący na myśl klasykę historii o zombie),natomiast wykonanie jako takie jest dość słabe: chciałabym poznać lepiej bohaterów, „zobaczyć” bardziej szczegółowo ich otoczenie, rozeznać się w końcu w całej tej zagadce badań prowadzonych przez DRESZCZ i otrzymać od narratora więcej wyjaśnień.
Wydaje się, jakby Dashnera gonił termin oddania utworu wydawcy, albo jakby po prostu zabrakło mu cierpliwości podczas pisania - ewentualnie po prostu miał taką frajdę z tworzenia scen walki, że całą resztę postanowił ograniczyć do minimum.
Nie wiem, czy gdybym była nastolatką, „Lek…” spodobałby mi się bardziej. Dla mnie jako osoby dorosłej to zdecydowanie książka na średnim poziomie i nie poleciłabym jej młodszemu rodzeństwu, gdybym takowe posiadała.
Pierwsze części cyklu „Więzień labiryntu” przeczytałam już dość dawno temu, pamiętając, że pierwsza zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, druga zaś mnie mocno rozczarowała. Mimo to, jako że nie lubię pozostawiać spraw niedokończonych, postanowiłam przeczytać także tom trzeci.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo długiej przerwie nie kojarzyłam już za bardzo wydarzeń z „Prób ognia”, co przeszkadzało mi...
Super zakończenie które filmy zepsuły po co tyle zmian .
Super zakończenie które filmy zepsuły po co tyle zmian .
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toO ile dwie poprzednie części mnie wciągnęły i chciałam wiedzieć, co dalej, o co tu chodzi, o tyle tom trzeci ciągnął się dla mnie strasznie. Akcja szła dobrze, ale zaczęło zbaczać z obranego kursu i autor dorzucał kolejne przygody, w moim mniemaniu nie do końca potrzebne. Akcje końcową rozwlekał ile mógł i szczerze mówiąc, przeskakiwałam niektóre akapity ostatniej bitwy, chciałam dobić do końca po prostu. Mimo zakończenia głównej trylogii, nadal mam wrażenie, że niewiele wiem o Pożodze. Czas na prequel, mam nadzieję, że się nie zawiodę
O ile dwie poprzednie części mnie wciągnęły i chciałam wiedzieć, co dalej, o co tu chodzi, o tyle tom trzeci ciągnął się dla mnie strasznie. Akcja szła dobrze, ale zaczęło zbaczać z obranego kursu i autor dorzucał kolejne przygody, w moim mniemaniu nie do końca potrzebne. Akcje końcową rozwlekał ile mógł i szczerze mówiąc, przeskakiwałam niektóre akapity ostatniej bitwy,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMiałem głupią nadzieje, że kolejna część podniesie się jak feniks z popiołów, a odkryłem że pod dnem i mułem jest jeszcze mnóstwo miejsca.
Miałem głupią nadzieje, że kolejna część podniesie się jak feniks z popiołów, a odkryłem że pod dnem i mułem jest jeszcze mnóstwo miejsca.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to