Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Początek może być, środek taki sobie, końcówka mocno naciągana. Takie byle co. Wypożyczyć, zdać, zapomnieć...

Początek może być, środek taki sobie, końcówka mocno naciągana. Takie byle co. Wypożyczyć, zdać, zapomnieć...

Zdecydowanie najgorsza książka tej autorki ze wszystkich do tej pory przeczytanych. Lepiej niech pisze w klimacie tak dobrze jej znanym. Nie była zła ale fantastyczna też nie. Na jeden raz.

Zdecydowanie najgorsza książka tej autorki ze wszystkich do tej pory przeczytanych. Lepiej niech pisze w klimacie tak dobrze jej znanym. Nie była zła ale fantastyczna też nie. Na jeden raz.

Sugerując się rankingiem Książka roku 2019 ( w swojej kategorii) zakupiłam.. i nie powala. Szybko się czyta, i to chyba jedyny plus tej historii. Kompletnie przewidywalna. Przeczytana, zapomniana.

Sugerując się rankingiem Książka roku 2019 ( w swojej kategorii) zakupiłam.. i nie powala. Szybko się czyta, i to chyba jedyny plus tej historii. Kompletnie przewidywalna. Przeczytana, zapomniana.

Już zapomniałam o czym było.. Takie na jedną noc, bez zachwytów

Już zapomniałam o czym było.. Takie na jedną noc, bez zachwytów

Nie wiem czemu, ale nie przemawia do mnie ta historia. Opisy tortur itp. nie sprawiły, że dostałam gęsiej skórki ani nie miałam ochoty chować się ze strachu do szafy. Szczerze, czytałam bardziej gorsze (czyt. lepsze) arcydzieła.

Nie wiem czemu, ale nie przemawia do mnie ta historia. Opisy tortur itp. nie sprawiły, że dostałam gęsiej skórki ani nie miałam ochoty chować się ze strachu do szafy. Szczerze, czytałam bardziej gorsze (czyt. lepsze) arcydzieła.

Tempo akcji zawrotnie wolne.. I przyznaje na koniec darowalam sobie ostatnie rozdziały, przeczytałam koniec ale i tak nie wiem nic.. Zdecydowanie nie polecam.

Tempo akcji zawrotnie wolne.. I przyznaje na koniec darowalam sobie ostatnie rozdziały, przeczytałam koniec ale i tak nie wiem nic.. Zdecydowanie nie polecam.

Wypożyczyć, zdać, zapomnieć.. 3 miechy męczyłam...

Wypożyczyć, zdać, zapomnieć.. 3 miechy męczyłam...

Albo mnie to nie porwało albo za mało czasu by się zagłębić.. Fakt jest taki że kiedyś zrobię 2 podejście. Nie mówię panu komisarzowi nie 😊

Albo mnie to nie porwało albo za mało czasu by się zagłębić.. Fakt jest taki że kiedyś zrobię 2 podejście. Nie mówię panu komisarzowi nie 😊

Przemęczyłam.. Jak dla mnie strata czasu., nie rozumiem zachwytów, ochow i achow, ale o gustach się nie dyskutuje.

Przemęczyłam.. Jak dla mnie strata czasu., nie rozumiem zachwytów, ochow i achow, ale o gustach się nie dyskutuje.

Nie rozumiem tego "fenomenu", co prawda szybko się czyta, ale podsumuje to tylko w trzech słowach: wypożyczyć, zdać, zapomnieć...

Nie rozumiem tego "fenomenu", co prawda szybko się czyta, ale podsumuje to tylko w trzech słowach: wypożyczyć, zdać, zapomnieć...

W tej się nie zakochałam, choć jest dobra, na raz...

W tej się nie zakochałam, choć jest dobra, na raz...

Rozczarowałam się, naprawdę...ani ziębi, ani grzeje. Po dwóch wcześniejszych tomach oczekiwałam czegoś więcej, ale się przeliczyłam.

Rozczarowałam się, naprawdę...ani ziębi, ani grzeje. Po dwóch wcześniejszych tomach oczekiwałam czegoś więcej, ale się przeliczyłam.

Zakochałam się :)

Zakochałam się :)

Za dużo filozofii, za mało akcji. Nie moja bajka...

Za dużo filozofii, za mało akcji. Nie moja bajka...

Nie dobrnęłam nawet do połowy..nie moja bajka. Muszę przyznać, że się rozczarowałam, zwłaszcza, że inne pozycje tych autorów przypadły mi do gustu.

Nie dobrnęłam nawet do połowy..nie moja bajka. Muszę przyznać, że się rozczarowałam, zwłaszcza, że inne pozycje tych autorów przypadły mi do gustu.

Określę tą książkę jednym słowem: rozczarowanie. Dziękuję za uwagę :):)

Określę tą książkę jednym słowem: rozczarowanie. Dziękuję za uwagę :):)

Bardzo się starałam dobrnąć do końca, zapierałam się w sobie by wytrwać, ale pomimo wysiłków nie doszłam nawet do połowy... i tyle w temacie :)

Bardzo się starałam dobrnąć do końca, zapierałam się w sobie by wytrwać, ale pomimo wysiłków nie doszłam nawet do połowy... i tyle w temacie :)

Lekka, łatwa i przyjemna :) Pochłonęłam ją w niecałe 24 godziny. Totalnie odbiega od mojego "kryminalnego" gustu czytelniczego, ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi przeczytać czegoś co wywołuje uśmiech na twarzy, a być może nawet lekkie zażenowanie :) Ogólnie pozytywne wrażenia, lecz tylko na RAZ.

Lekka, łatwa i przyjemna :) Pochłonęłam ją w niecałe 24 godziny. Totalnie odbiega od mojego "kryminalnego" gustu czytelniczego, ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi przeczytać czegoś co wywołuje uśmiech na twarzy, a być może nawet lekkie zażenowanie :) Ogólnie pozytywne wrażenia, lecz tylko na RAZ.

To już któraś z kolei przeczytana przeze mnie książka tego autora i muszę powiedzieć, że dla mnie osobiście była mocno przewidywalna. Końcówka totalnie nie zrobiła na mnie wrażenia, bo już w połowie książki doszłam do końcowych wniosków. Zgadzam się co do opinii, że sceny morderstw były "krwawo" opisane i na długo zapadną mi w pamięć, chociaż na pewno czytałam mocniejsze wątki... Pomimo tego, że ta pozycja nie wywarła na mnie szczególnych wrażeń z chęcią sięgnę po kolejną powieść tego autora :)

To już któraś z kolei przeczytana przeze mnie książka tego autora i muszę powiedzieć, że dla mnie osobiście była mocno przewidywalna. Końcówka totalnie nie zrobiła na mnie wrażenia, bo już w połowie książki doszłam do końcowych wniosków. Zgadzam się co do opinii, że sceny morderstw były "krwawo" opisane i na długo zapadną mi w pamięć, chociaż na pewno czytałam mocniejsze...

Bardzo dobra książka, szybko się czytało, ale na końcówce trochę się zawiodłam..ale ogólnie wywarła na mnie dobre wrażenie:)

Bardzo dobra książka, szybko się czytało, ale na końcówce trochę się zawiodłam..ale ogólnie wywarła na mnie dobre wrażenie:)