Opinie użytkownika
Follett jest najbardziej schematycznym pisarzem jakiego czytałem. Napisać 5 razy tę samą książkę, to trzeba mieć samozaparcie.
Mimo, że akcja powieści toczy się na przełomie XVIII i XIX wieku, czytając miałem wrażenie, że to ciągle średniowiecze, zero oddania specyfiki epoki i klimatu. Zresztą ciężko oddać klimat epoki, jeżeli niezależnie od tego o jakiej epoce się pisze,...
List miłosny i epitafium dla Austro-Węgier i cesarza Franciszka Józefa jednocześnie. Nie dziwię się, że to ulubiona książka Roberta Makłowicza.
Pokaż mimo toChyba rozumiem, dlaczego ta książka zebrała wszystkie możliwe nagrody, ale mnie styl Rudzkiej nie pociąga. Już wcześniej odbiłem się od 'Tkanek miękkich'. Nie wszystko jest dla każdego.
Pokaż mimo to
Baardzo podstawowa biografia, zero informacji na temat, jego pochodzenia, rodziny. Do tego przedstawienie postaci jest totalnie hagiograficzne, zero wad, wybitna jednostka. Wszystko to taki po łebkach.
Bibliografia też na bardzo podstawowym poziomie.
Ogólnie to z tej książki nie dowiedziałem się niczego więcej ponadto co już wiedziałem wcześniej, a nigdy nie czytałem...
Książka początkowo wydaje się być dosyć sztampowym przedstawieniem wojennych losów polskich Żydów na przykładzie rodziny Stramerów, ale tak naprawdę wszystko co najlepsze w tej powieści zaczyna się później. Najpierw pełne wzruszeń ponowne zjednoczenie rodziny po wojennej tułaczce, a później rosnące na łonie rodziny napięcia wynikające z różnych doświadczeń i przeżyć. Jednak...
więcej Pokaż mimo to
Ja: Pani Olgo, możemy mieć 'Czarodziejską górę'?
Pani Olga: Mamy 'Czarodziejską górę' w domu <jeb Empuzjonem w łeb>
Po kimś kto napisał 'Księgi...' czy 'Prawiek...' spodziewałbym się czegoś bardziej zniuansowanego i literacko jakościowego, a dostałem głęboką niczym kałuża, wtórną, mocno publicystyczną opowiastkę z nurtu feministyczno-elgiebetystycznego.
Bardzo dobre całościowe ujęcie historii wojny secesyjnej. Opracowanie odnosi się głównie do historii politycznej tego konfliktu, ale strona wojskowa jest zaznaczono w absolutnie wystarczającym zakresie dla zrozumienia również militarnych aspektów konfliktu. Trochę szkoda, że nie można z tej książki dowiedzieć się niczego o następstwach wojny, narracja ucina się w zasadzie...
więcej Pokaż mimo toKsiążka o Kambodży Pol Pota i o ideologicznym zaślepieniu pewnych środowisk, które usilnie nie chciały widzieć kambodżańskiego ludobójstwa.
Pokaż mimo toNa moim regale stoi wiele książek o epoce napoleońskiej, ale chyba żadna nie jest tak nowatorska w podejściu do przedmiotu badań jak książka Mikaberidzego. Największą siłą tej monografii jest to, że umieszcza ona epokę napoleońską w kontekście procesów historycznych. Do tej pory okres rewolucji i cesarstwa i wszystko co się w tym czasie działo traktowano jako coś co...
więcej Pokaż mimo to
Mimo, iż wydaję mi się, że wiem o co w tej książce Rothowi chodziło trudno mi zdobyć się na sympatię dla Iry Ringolda. Choć autor obudowuje to milionem słów mających to rozmyć, usprawiedliwić to Ira Ringold BYŁ komunistą i radzieckim agentem wpływu, agitatorem i propagandystą.
Nie jest w niczym lepszy od fanatyków drugiej strony, Grantów czy McCarthy'ego. Jak na książkę,...
Słabe to to literacko, autor traktuje czytelnika jak debila, wszystko wykłada na stół z ogromną dosłownością, dialogi są sztuczne i niewiarygodne. Fabularnie jest tak prosto, że już prościej się nie da. Takie powiastki powstają na całym świecie w sposób hurtowy, literacki odpowiednik paradokumentów.
Pokaż mimo toTrochę się rozczarowałem, liczyłem na jakieś rzeczywiście nowatorskie spojrzenie na morskie dzieje świata, a dostałem prostą syntezę dorobku historiografii w tej dziedzinie i co już czytałem choćby w studenckich podręcznikach.
Pokaż mimo toStendhal robi rozrachunek z własną młodością. Ostro rozprawia się ze swoją rodziną (może za wyjątkiem dziadka). Na podstawie tej beletryzowanej biografii zdolny scenarzysta mógłby wysmażyć solidny dramat psychologiczny o prześladowanym przez ultra konserwatywną rodzinę wrażliwym chłopcu. Młody Henri marzy o tym, żeby się wyrwać z prowincjonalnego Grenoble i od opresyjnej...
więcej Pokaż mimo toChciałoby się powiedzieć, że to klasyczny Houellebecq, ale jednak jest tutaj pewne 'wygładzenie linii', jakby majestat śmierci nawet w tym kontrowersyjnym autorze doprowadził do stępienia złośliwości, sarkazmu czy cynizmu. Niemniej nadal mamy nadmiar scen erotycznych, boomerskie 'kiedyś to było nie to co teraz' i permanentnie ginący Zachód, który jakoś, jak na złość, nie...
więcej Pokaż mimo to
Gdyby Franz Kafka napisał 'Harrego Pottera' w Polsce, to z grubsza tak by wyglądał.
Radek Rak bardzo plastycznie operuje językiem i umiejętnie prowadzi narrację (chociaż w paru miejscach zdarzają się dłużyzny). Postaci są ciekawie rozbudowane, i co szczególnie mi się podoba, są bardzo ludzkie, autor nie tworzy chodzących ideałów. Mają wady, wątpliwości, mylą się, a błędy...
Dygat w tej powieści dokonał rzeczy nie lada, każdy bohater i bohaterka są irytujący do kwadratu. Do tego, nie czytałem nigdy książki w której postaci tak często wyzywają się od idiotów, i są to przeważnie bardzo słuszne obserwacje.
Mamy 'niepoprawnego romantyka', który niczym pijany poeta z utworu Kaczmarskiego 'zakochuje się dwa razy na tydzień', kobietę, która sama nie...
Co prawda pijacko-narkotyczne strumienie świadomości to nie jest typ literatury, którym się pasjonuję trzeba jednak przyznać, że Nahacz świetnie te strumienie potrafił zapisywać, zdania mają świetny rytm, momentami mocno transowy, świetnie skonstruowane, bogaty wokabularz, że się tak wyrażę ;).
Bardzo podobał mi się 'Bombel' bo on się nieco odróżnia od pozostałych dwóch...
Nie jest to książka szczególnie odkrywcza, ktoś kto się tematem interesuje to nie znajdzie tam niczego odkrywczego. Jednak solidnie podsumowuje temat ZLP w czasach PRL.
Jedynym zaskoczeniem dla mnie był pewien rodzaj rehabilitacji Haliny Auderskiej i w ogóle całego neozlepu, bo jednak w innych opracowaniach dotyczących środowiska literackiego nie pozostawiano na nim suchej...