Wyszłam za komunistę
- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Trylogia amerykańska (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- I Married a Communist
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2015-06-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2003-01-01
- Liczba stron:
- 452
- Czas czytania
- 7 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308055892
- Tłumacz:
- Jacek Spólny
- Tagi:
- Iri Ringold komuniści polowanie
Historia wzlotu i upadku Iriego Ringolda, amerykańskiego dryblasa, który zaczyna od kopania rowów w latach trzydziestych w Newark, by stać się radiową sławą w latach czterdziestych. W czasach tryumfu staje się zagorzałym, nieustraszonym zwolennikiem „postępowych” haseł politycznych. Żeni się z Evą Frame, gwiazdą hollywoodzkiego filmu niemego. Ich oszałamiający miesiąc miodowy w domu na Manhattanie nie trwa jednak długo. Eva mówi o swoim mężu wprost: „Amerykanin, który otrzymuje polecenia z Moskwy”. Jej słowa to przyśpiewka do szalejącego w Stanach, rozpętanego przez McCarthy’ego polowania na komunistów. Iron – jako artysta, i jako człowiek – jest niszczony przez ludzką zawiść, zemstę, okrucieństwo.
Philip Roth – przez magazyn „Commonweal” okrzyknięty „mistrzowskim kronikarzem dwudziestego wieku w Ameryce” – kreśli błyskotliwy portret zdradliwej powojennej epoki, w której antykomunistyczna gorączka nie tylko dotknęła krajową politykę, ale zniszczyła intymne, prywatne życie przyjaciół i rodzin, mężów i żon, rodziców i dzieci.
Wyszłam za komunistęto kontynuacja Amerykańskiej sielanki i druga część nagrodzonej Pulitzerem tzw. trylogii amerykańskiej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Bohaterowie z życia Zuckermana
Pod koniec XX wieku Philip Roth, który był już szeroko nagrodzonym pisarzem, zaskoczył czytelników trzema nowymi (w owym czasie) powieściami, stanowiącymi tzw. „Trylogię amerykańską”. Drugą powieścią z tego cyklu jest „Wyszłam za komunistę”. Podobnie jak przy pierwszej, „Amerykańskiej sielance”, Roth wskrzesza swojego sławnego narratora, czyli Natana Zuckermana, swoje alter ego. Analogicznie do pierwszej części, Zuckerman opowiada historię człowieka, z którym było mu dane się w życiu zetknąć i który niewątpliwie miał na niego wielki wpływ. W „Amerykańskiej sielance” był to Seymour Levov, zwany Szwedem. W „Wyszłam za komunistę” jest Ira Ringold, zwanym Iron Rinnem. Zabieg narracyjny jest podobny, a każdy z bohaterów Zuckermana jest silną postacią, która przynajmniej z wierzchu odnosi sukces lub wpisuje się mocno w obraz postaci stanowiącej przykład „amerykańskiego snu”.
W „Amerykańskiej sielance” przenosiliśmy się z narracją do lat 60. Ameryki – politycznego terroryzmu i obyczajowej rewolucji. Tutaj Roth bierze pod lupę lata 50. – epokę maccartyzmu i nastroje antykomunistyczne, wynikające z Zimnej Wojny. Obie książki są mocno osadzone w polityce, jednocześnie w ciekawy sposób prezentując epokę i polityczne nastroje na przykładzie niezwykłych ludzi, portretując przy tym amerykańskie społeczeństwo.
Punktem wyjścia do „Wyszłam za komunistę” jest rozmowa Natana Zuckermana ze swoim dawnym nauczycielem, Murray’em, prywatnie bratem Iry Ringolda. Wspólnie wspominają zmarłego Irę, a Murrey opowiada Natanowi fakty z życia swojego brata, o których, mimo szczególnemu wpływowi jaki Iron Rinn miał na naszego narratora, Zuckerman nie miał pojęcia. Z początku to historia chłopca, który ma trudne dzieciństwo i szybko uczy się samodzielności oraz walki o własny byt. W późniejszej fazie to historia mężczyzny zakochanego w zwyczajnej dziewczynie, pragnącego mieć dziecko, walczącego o ideały, w które wierzy. Centralnym punktem jest małżeństwo Iry z gwiazdą hollywoodzkiego filmu niemego oraz radia, Eve Frame. Jego związek z Eve to opowieść przepełniona problemami, kłótniami i nieustannym ścieraniem się poglądów gwiazdy i zaborczej matki z idealistą zaangażowanym politycznie. Bo Eve ma córkę z poprzedniego małżeństwa, Sylphid, z którą wcale nie łączą ją poprawne stosunki. Niemniej jednak to właśnie ta relacja rzutuje na cały związku Eve Frame z Iron Rinnem, ich późniejsze rozstanie i kłótnię, której efektem jest napisana przez Eve autobiografia o jej małżeństwie z Irą Ringoldem, książka o znamiennym tytule, „Wyszłam za komunistę”, która zniszczyła życie i reputację Iron Rinna. Doszukiwano się analogii między relacją Eve z Irą a historią małżeńską samego Rotha. Niewątpliwie meandry związku i rozstania Philipa z aktorka aktorką Claire Bloom stanowiły wielki wpływ na kształt tejże powieści. Najbardziej zbieżnym punktem jest wydana w 1996 roku książka „Leaving a Doll’s House” autorstwa Bloom, w której, podobnie jak w „Wyszłam za komunistę” przywoływane są wątki wcale niepochlebiające ich małżeństwu.
Choć obiektywnie patrząc, książka Philipa Rotha jest dobrze napisaną powieścią, w porównaniu z pierwszą książką Trylogii amerykańskiej, tj. „Amerykańską sielanką”, w „Wyszłam za komunistę” czegoś brakuje. Być może chodzi o szok i niezwykłość historii, którą udało się Rothowi opisać na przykładzie życia Szweda i losów jego córki. Pod tym względem „Wyszłam za komunistę” jest zdecydowanie bardziej przewidywalna. W narracji pojawiają się od początku informacje o życiu Iry, a na dalszych kartach powieści są one jedynie rozwijane fabularnie. A może po prostu poprzeczka była po „Amerykańskiej sielance” zbyt wysoko postawiona? Bowiem w tymże porównaniu „Wyszłam za komunistę” wypada dość blado. Analizowana jednak samodzielnie, może być uważana za naprawdę dobrą książkę.
Monika Samitowska-Adamczyk
Oceny
Książka na półkach
- 396
- 213
- 82
- 8
- 4
- 3
- 3
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Roth to dla mnie klasyk, po którego sięgam regularnie co jakiś czas. Mistrz słowa. Trzecią część trylogii zostawiam sobie znowu na kolejne spotkanie z autorem.
Roth to dla mnie klasyk, po którego sięgam regularnie co jakiś czas. Mistrz słowa. Trzecią część trylogii zostawiam sobie znowu na kolejne spotkanie z autorem.
Pokaż mimo to"Wyszłam za komunistę" Philipa Rotha to powieść o pewnej aktorce, Eve Frame, która w latach 40. XX wieku wychodzi za mąż za komunistę, Ira Ringolda. Powieść śledzi losy Eve i Ira, gdy ich związek zostaje wystawiony na próbę przez zimną wojnę i nagonkę na czarownice McCarthy'ego.
Doskonała charakterystyka postaci: Roth tworzy realistyczne i wiarygodne postacie, z których każda ma swoje wady i zalety. Eve jest inteligentną i niezależną kobietą, która stopniowo staje się rozczarowana komunizmem. Ira zaś jest charyzmatycznym i idealistycznym mężczyzną, który ślepo wierzy w ideologię komunistyczną.
Autor wnikliwie obserwuje i opisuje atmosferę strachu i paranoi, która panowała w Stanach Zjednoczonych podczas Zimnej Wojny. Powieść pokazuje, jak nagonka na czarownice McCarthy'ego zniszczyła życie wielu niewinnych ludzi.
Historia jest napisana z perspektywy Eve, co pozwala czytelnikowi na poznanie jej myśli i uczuć. Roth stosuje również technikę strumienia świadomości, która dodaje powieści realizmu i głębi.
Powieść rozwija się powoli, co może zniechęcić niektórych czytelników. Ale uważam, że każda chwila z tą książką jest naprawdę wyjątkowa. Historia kończy się nagle, co może frustrować czytelników, którzy oczekują ostatecznego rozstrzygnięcia.
Jednakże "Wyszłam za komunistę" to bardzo dobrze napisana powieść o ważnym temacie. Warto wspomnieć, że książka jest częścią trylogii Rotha o Ameryce powojennej. Pierwszą częścią jest "Amerykańska sielanka"
"Wyszłam za komunistę" Philipa Rotha to powieść o pewnej aktorce, Eve Frame, która w latach 40. XX wieku wychodzi za mąż za komunistę, Ira Ringolda. Powieść śledzi losy Eve i Ira, gdy ich związek zostaje wystawiony na próbę przez zimną wojnę i nagonkę na czarownice McCarthy'ego.
więcej Pokaż mimo toDoskonała charakterystyka postaci: Roth tworzy realistyczne i wiarygodne postacie, z których...
Mimo, iż wydaję mi się, że wiem o co w tej książce Rothowi chodziło trudno mi zdobyć się na sympatię dla Iry Ringolda. Choć autor obudowuje to milionem słów mających to rozmyć, usprawiedliwić to Ira Ringold BYŁ komunistą i radzieckim agentem wpływu, agitatorem i propagandystą.
Nie jest w niczym lepszy od fanatyków drugiej strony, Grantów czy McCarthy'ego. Jak na książkę, która miała uderzać w szaleństwa maccartyzmu to wybór prawdziwego komunisty jako głównego antagonisty prześladowanego przez system jest dosyć osobliwy. Ale to może moja środkowo europejska świadomość nie jest zbyt kompatybilna ze świadomością lewicujących amerykańskich intelektualistów.
Mimo, iż wydaję mi się, że wiem o co w tej książce Rothowi chodziło trudno mi zdobyć się na sympatię dla Iry Ringolda. Choć autor obudowuje to milionem słów mających to rozmyć, usprawiedliwić to Ira Ringold BYŁ komunistą i radzieckim agentem wpływu, agitatorem i propagandystą.
więcej Pokaż mimo toNie jest w niczym lepszy od fanatyków drugiej strony, Grantów czy McCarthy'ego. Jak na książkę,...
Skończywszy "Wyszłam za komunistę" skończyłem amerykańską trylogię Rotha. Pisarz ten jest geniuszem słowa i wielkie brawa dla tłumacza Jacka Spólnego, który zrobił dobrą robotę. Roth tak wspaniale operuje słowem, że podejrzewam, gdyby miał napisać listę zakupów, to również byłoby to arcydzieło. Jego język powoduję, że czytam 400 stron historii, która mnie w ogóle nie interesuje w swojej tematyce, a jednak nie potrafię zrezygnować z poświęcenia kilku tygodniu na przeczytanie tej historii. W "Wyszłam..." Roth opisuje polowanie na ludzi podejrzewanych o komunizm w czas Komisji MacArthura. Robi prawdziwą wiwisekcję środowiska pisarzy,dziennikarzy, polityków którzy brali w tym procederze udział jako ofiary lub sprawcy. Podejrzewam, że są to prawdziwe nazwiska, ponieważ kilka kojarzyłem, co było kroplą w morzu kilkudziesięciu przytoczonych. Książka ta zapewne w Ameryce zupełnie inaczej czytana niż u nas, ponieważ u nas Komuniści rządzili, a polowania robiło się na kapitalistów. Pytanie, czy jakiś Amerykanin przeczytałby 400 strono naszej sytuacji z lat 50? Być może, jeżeli byłaby napisana taki wspaniałym literackim językiem. Książka, mimo poruszania ważkich politycznych tematów, koncentruje się na losach jednej mezaliansowej rodziny, gdzie już każdy bez względu na narodowość może osobiście przeżywać szarpanie się z życiem.
Skończywszy "Wyszłam za komunistę" skończyłem amerykańską trylogię Rotha. Pisarz ten jest geniuszem słowa i wielkie brawa dla tłumacza Jacka Spólnego, który zrobił dobrą robotę. Roth tak wspaniale operuje słowem, że podejrzewam, gdyby miał napisać listę zakupów, to również byłoby to arcydzieło. Jego język powoduję, że czytam 400 stron historii, która mnie w ogóle nie...
więcej Pokaż mimo toZ tej książki zapamiętam, że bycie skrajnym w jakikolwiek sposób najczęściej nie kończy się dobrze.
Z tej książki zapamiętam, że bycie skrajnym w jakikolwiek sposób najczęściej nie kończy się dobrze.
Pokaż mimo toStrasznie mnie zmęczyła ta powieść, nie mogę dojść co Roth chciał przez nią powiedzieć. Czy chodziło tylko o McCarthy'ego polowanie na czerwonych, czy o coś więcej? Swoją drogą z polskiego punktu widzenia ta fascynacja komunizmem może tylko śmieszyć (a już na pewno słuchanie chóru armii czerwonej),ale za wielką wodą zawsze obraz Europy się rozmywał.
Nie wiem czy ma to być obraz zakłamania elit, łamania życia podejrzanym o przynależność do partii komunistycznej czy też znowu powieść o motającym się w życiu ideowcu, który chciałby wyzwolić amerykańską klasę robotniczą, a może w końcu o miłości dwojga ludzi którą skutecznie i sukcesywnie niszczy toksyczny stosunek córki do własnej matki i nienawiść do jej męża. Generalnie jest to chyba powieść dla masochistów, czytasz i masz ochotę palnąć sobie w łeb od tego depresyjnego nastroju...
Strasznie mnie zmęczyła ta powieść, nie mogę dojść co Roth chciał przez nią powiedzieć. Czy chodziło tylko o McCarthy'ego polowanie na czerwonych, czy o coś więcej? Swoją drogą z polskiego punktu widzenia ta fascynacja komunizmem może tylko śmieszyć (a już na pewno słuchanie chóru armii czerwonej),ale za wielką wodą zawsze obraz Europy się rozmywał.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie wiem czy ma to być...
Kolejna świetna książka Rotha. Tym razem bardzo gorzko o tym, jak skutecznie ideologie służą nam za narzędzie do rozprawienia się z tymi, których nie lubimy, do naszej osobistej vendetty. Jak dobrze, że pewnych książek człowiek nie przeczytał za młodu, gdy cielęciem był... dokładnie tak mam z Philipem Rothem. Żeby nie epatować tutaj swoimi wynurzeniami dam cytat. Bardzo proszę, przeczytajcie: „... uważam czasy McCarthy’ego za początek powojennego, triumfalnego pochodu plotki jako wyznania wiary, jednoczącego najstarszą demokratyczną republikę na świecie. Pokładamy ufność w plotkach. Plotka jako Pismo Święte, religia narodu. Maccartyzm jako początek nie tyle poważnej polityki, co traktowania wszystkiego jako rozrywki dla masowej publiczności. Maccartyzm jako pierwszy po wojnie rozkwit amerykańskiebo bezmyślenia, które jest teraz takie powszechne. McCathy’emu nigdy nie chodziło o komunizm; przynajmniej on sam doskonale zdawał obie z tego sprawę. Procesy pokazowe w ramach patriotycznej krucjaty McCarthy’ego stanowiły tylko teatralną oprawę. [...] Dzięki niemu powróciliśmy do korzeni, do siedemnastego wieku i pregierza“. Roth jest wielki, ponieważ diagnozując Amerykę opisał procesy działające zawsze i wszędzie. Bo wszędzie człowiek jest człowiekiem. Nikim więcej i nikim mniej. Dziś plotka nazywa się fake newesem. Myślenie zastąpiły emocje. Polowanie na czarownice trwa. Cel jest ruchomy.
Kolejna świetna książka Rotha. Tym razem bardzo gorzko o tym, jak skutecznie ideologie służą nam za narzędzie do rozprawienia się z tymi, których nie lubimy, do naszej osobistej vendetty. Jak dobrze, że pewnych książek człowiek nie przeczytał za młodu, gdy cielęciem był... dokładnie tak mam z Philipem Rothem. Żeby nie epatować tutaj swoimi wynurzeniami dam cytat. Bardzo...
więcej Pokaż mimo toDruga część Amerykańskiej Trylogii, schematycznie przypodmina bardzo "Amerykańską Sielankę" i tu narrację prowadzi znany pisarz Nathan Zuckermann, z którym sie za bardzo się lubię. Roth znowu stworzył bezdenny ocean słów, co na początku jeszcze wciąga po niewielu stronach zaczyna już męczyć, opowieść zyskała by więcej gdyby była bardziej okrojona. Mimo to jest to historia jak najbardziej warta uwagi, Ameryka Rotha lubi gonić za swym własnym ogonem i może być nawet ciekawie obserwując te wybryki.
Druga część Amerykańskiej Trylogii, schematycznie przypodmina bardzo "Amerykańską Sielankę" i tu narrację prowadzi znany pisarz Nathan Zuckermann, z którym sie za bardzo się lubię. Roth znowu stworzył bezdenny ocean słów, co na początku jeszcze wciąga po niewielu stronach zaczyna już męczyć, opowieść zyskała by więcej gdyby była bardziej okrojona. Mimo to jest to historia...
więcej Pokaż mimo toPowieść jest drugą częścią trylogii autorstwa słynnego współczesnego pisarza. Pierwsza, "Amerykańska sielanka" opisuje radykalną histerię końca lat sześćdziesiątych, druga - "Wyszłam za komunistę" – reakcyjną histerię wczesnych lat pięćdziesiątych. Jest to gorzki, zjadliwy obraz epoki maccarthyzmu, stanowiący również zapis amerykańskiego stylu życia.
Powieść jest drugą częścią trylogii autorstwa słynnego współczesnego pisarza. Pierwsza, "Amerykańska sielanka" opisuje radykalną histerię końca lat sześćdziesiątych, druga - "Wyszłam za komunistę" – reakcyjną histerię wczesnych lat pięćdziesiątych. Jest to gorzki, zjadliwy obraz epoki maccarthyzmu, stanowiący również zapis amerykańskiego stylu życia.
Pokaż mimo toO upadku fanatyka ale bez blasku.
O upadku fanatyka ale bez blasku.
Pokaż mimo to