Opinie użytkownika
"Harry Potter i przeklęte dziecko" - bez wątpienia najgłośniejsza premiera tego roku. Oczekiwana przez tysiące, jeśli nie miliony fanów młodego czarodzieja na całym świecie.
No cóż, teraz już nie tak młodego.
Jest to książka dająca szansę powrotu do magicznego świata, magicznej atmosfery, którymi przez lata raczyła nas pani Rowling. Do murów Hogwartu, ulicy Pokątnej,...
Jaki kraj, taki heros.
Polsce przypadła grupka całkiem ciekawych osobników: panowie żule z dworca w Katowicach, Zawisza Czarny i oczywiście podstarzały rockman, fan AC/DC, główny bohater książki - Rysiek Zwierzchowski vel Dreszcz. Wraz ze swoją prawą ręką, młodocianym kamerdynerem Benjaminem oraz drugą prawą ręką, Ślązakiem z krwi i kości, Alojzem, ratują całą śląską...
Poradnik podchodzenia do wszelkich "naukowych" informacji z dystansem.
Książka ta powinna trafić do naprawdę szerokiego grona odbiorców, bowiem jest jak kubeł zimnej wody dla osób wierzących we wszystko, co usłyszą w mediach od samozwańczych ekspertów w dziedzinie medycyny.
Z książki dowiemy się co nieco o "medycynie" alternatywnej - na jakiej zasadzie to działa i...
Jako że dążę do przeczytania wszystkich pozycji autorstwa Natsuo Kirino, przyszła kolej i na "Wyspę Tokio". Książka zapowiadała się obiecująco, na pierwszy rzut oka widać było podobieństwa do "Władcy much" Williama Goldinga - bezludna wyspa, rozbitkowie, walka o przetrwanie, zarówno z naturą, jak i współtowarzyszami niedoli.
Gdzieś pośrodku niczego, na tropikalnej,...
Jak odróżnić czaszkę kobiety od czaszki mężczyzny?
Jak po uzębieniu i ułożeniu szczęki określić rasę zmarłego?
Które części ciała nieboszczyka jako pierwsze padają ofiarą much i czerwi?
Dlaczego spalenie zwłok nie jest niezawodnym sposobem pozbycia się ciała?
Z jakiej odległości czuć rozkładające się zwłoki?
Jak szybko ulegnie rozkładowi ciało leżące w nagrzanym...
Rafał Tomański, z wykształcenia japonista-ekonomista. Autor dwóch książek - "Tatami kontra krzesła" (ponoć bestseller, w najbliższym czasie trafi w moje ręce) oraz "Made in Japan". Wydawałoby się, że to osoba jak najbardziej odpowiednia do napisania tej drugiej książki (bo pierwszej jeszczej nie znam).
"Made in Japan" podzielono na wiele krótkich rozdzialików. Na pierwszy...
Ostatnia z dotychczas opublikowanych książek mistrza thrillera medycznego powieść z małżeństwem Stapletonów w roli głównej.
Znana z poprzednich części cyklu patomorfolog Laurie Montgomery-Stapleton wraca do pracy w nowojorskim OCME. Na „dzień dobry” dostaje pozornie bezproblemowy przypadek – zdrowy, niezidentyfikowany Azjata zmarły śmiercią naturalną. Każdy przeciętny...
Do sięgnięcia po książkę zachęcił mnie tytuł. "Informacjonistka"... Studiuję informację naukową... Przypadek? Nie sądzę :)
"Niezwykły thriller, mocny i poruszający, z przyprawiającym o dreszcz, zabójczym finałem" - taką opinię "Washington Postu" serwuje nam wydawca na przedniej okładce. Zazwyczaj nieufnie podchodzę do tego typu rekomendacji, bo często gęsto nie mają one...
Nie ocenia się książki po okładce. A po tytule? Czemu nie. Gdy w bibliotece zobaczyłam tytuł „Niedobry Królewicz Karolek” byłam przekonana, że książka będzie zabawna i mi się spodoba. Choćby przez podobieństwo do Koszmarnego Karolka, znanego mi jeszcze z dzieciństwa. Intuicja mnie nie zawiodła.
John Moore w swojej książce serwuje nam humorystyczną historię mającą miejsce w...
Kalendarz pokazuje 2007 rok, jest jeden z typowych, jesiennych miesięcy. W drodze powrotnej z pracy wchodzę do ulubionej księgarni - są to wszak moje urodziny i zamierzam sprawić sobie prezent, może nawet kilka. Uprzejmą ekspedientkę zbywam krótkim "Nie, dziękuję" i zaczynam rozglądać się po lokalu. Z półek dookoła tytuły takie jak "Harry Potter i Książę Półkrwi", "Dziennik...
więcej Pokaż mimo to
W świecie rządzonym przez media co rusz słyszymy o katastrofach - tu coś wybuchło, tam się spaliło, tornado, tsunami, trzęsienie ziemi, bomba, zamach, katastrofy lotnicze, o których ostatnio dość dużo się słyszy. Temu ostatniemu DeMille poświęcił kilka książek (zainteresowanych odsyłam chociażby do "Mayday").
Sięgając po "Nadejście nocy" spodziewałam się zwykłego,...
Po przeczytaniu "Dawcy" nie mogłam uwierzyć, że jest to debiut literacki Gerritsen w temacie thrillerów medycznych. Jest tu wszystko, czego wymaga taki gatunek, aby utwór stał się bardzo, bardzo dobrą książką.
Mamy więc akcję - porywa od pierwszych stron, gdy znajdujemy się w Rosji i poznajemy sieroty, które mają trafić do USA i trzyma w napięciu nieprzerwanie aż do...
Do tej pory nie miałam dużej styczności z książkami, których akcja usytuowana jest w czasie II wojny światowej. Były to przede wszystkim obowiązkowe lektury licealne. Sięgając więc po "Ostatni dzień lipca" nie wiedziałam, czego mam się spodziewać, nie miałam też żadnych wymagań - ot, książka ma mi się po prostu podobać.
Wymaganie to zostało spełnione, owszem, ale... No...
Od jakiegoś czasu zastanawia mnie fenomen Jane Austen. Niekoniecznie chodzi mi o ogół czytelników, ale mnie samą. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego uwielbiam jej książki. Bo prawda jest taka, że brakuje w nich akcji, jest dużo opisów (domów, ogrodów, rodzin etc...), z każdej strony padają nowe nazwiska, które nieco mieszają w głowie, a bonusowo oczywiście język XIX-wieczny...
więcej Pokaż mimo to
Takiej wersji Kavy nie lubię. Bardzo nie lubię. Gdzie się podziało to napięcie, ta akcja, wydarzenia, psychologiczne przemyślenia, za które tak bardzo polubiłam twórczość tej pani?
Mam wrażenie, że książka była pisana "na odwal się", byle tylko napisać. Może terminy goniły? Ale wyszło bardzo przeciętnie. Sam pomysł na książkę niczego sobie, ale wszystkie wątki były...
Jestem chyba jedną z niewielu osób, które nie oglądały filmu nakręconego na podstawie tej książki. Może to i lepiej, nie jestem narażona na nieustanne porównywanie książka-film, którego ciężko jest się wyzbyć przy czytaniu książki po obejrzeniu filmu i vice versa.
Co uderza czytelnika już na pierwszej stronie? Sposób pisania. Nie nazwałabym tego stylem, ile sposobem...
Buszując po dziale języków orientalnych w bibliotece uniwersyteckiej przypadkiem natknęłam się na tę książkę. Od razu skojarzyłam ze znanym filmem o tym samym tytule i słusznie - informacja na okładce mówi: "Powieść napisana w 1990 roku szybko stała się lekturą kultową w Japonii, a dzięki dwóm ekranizacjom (japońskiej i hollywoodzkiej), jest jedną z najbardziej...
więcej Pokaż mimo to
Po "Japoński codziennik" sięgałam z dość optymistycznym nastawieniem. Jako wielka fanka Japonii, namiętnie zaczytuję się w tego typu pozycjach. Obraz Japonii widziany oczami Polki - to naprawdę brzmi zachęcająco, lepiej niż książka o Japonii napisana przez osobę innej narodowości.
Po pierwszych stronach dociera do mnie brutalna prawda: jest to po prostu blog, wydany w...
Są takie książki, o których, pomimo tego, że nie zachwycają czytelnika, pomimo tego, że nie powodują wielkiego "Ach!" po lekturze, nie da się złego słowa powiedzieć.
Co więc oferuje nam książka? Piękno - kwiatów. Dobro - ludzi, także tych którzy uważają, że nie zasługują na nie. Nieufność - bo które dziecko, wychowywane w kilkudziesięciu domach dziecka i rodzinach...
"Zbombardowani" to utwór teatralny, którego autorką jest Sarah Kane. Jest to jedna z pozycji niewielkich objętościowo, ale ważnych treściowo. Tekst kontrowersyjny, traktujący o przemocy we współczesnym świecie oraz o przetrwaniu w brutalnej rzeczywistości, którą targają wojny. Warty poświęcenia godziny i przeczytania.
Pokaż mimo to