Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeśli kiedykolwiek,jakakolwiek książka rozwaliła wasze serce na kawałki to nie mieliście jeszcze okazji czytać tej. Moje serce jest milionem malutkich kawałeczków,które dopiero za jakiś czas powrócą na swoje miejsce.Niesamowita to zbyt banalne słowo, chyba nie ma takiego słowa,żeby określić jaka jest ta książka. Jest zdecydowanie numerem jeden na liście moich przeczytanych książek i pewnie szybko się to nie zmieni.
Dziewczyna, która pokazuje jak żyć,uczy miłości,otwiera oczy na otaczający świat. Świat to nie tylko imprezy i niekończąca się hulanka.To coś więcej.To rodzina, przyjaciele,marzenia oraz szczęście.

„Za każdym prawdziwym mężczyzną stoi kobieta”

To właśnie ona pomogłam mu odnaleźć samego siebie,pokazała jak może niesamowicie wyglądać świat,jak można kochać drugiego człowieka i być z nim pomimo jego wad i niedoskonałości.

„Moje serce nie było tutaj, nie było go w murach tej szkoły,czy w murach tego mieszkania.Ono było w małym,drewnianym domku w środki niczego na Florydzie i właśnie TAM powinienem teraz być.”

Niezapomniana, chwytająca wprost za serce opowieść dwóch serc, które uczą się siebie wzajemnie pokazując,co w życiu jest najważniejsze.Pokazują mądrość,wytrwałość,walkę,zawziętość,śmierć oraz niepowtarzalną miłość.
W tej książce nic nie trzeba dodawać, wszystko jest perfekcyjne. Zakończenie, cóż…nie można sobie wymarzyć innego. Piękne!
Zachęcam, aby poznać historię El i Huntera,gwarantuję,że nie pożałujesz.

Jeśli kiedykolwiek,jakakolwiek książka rozwaliła wasze serce na kawałki to nie mieliście jeszcze okazji czytać tej. Moje serce jest milionem malutkich kawałeczków,które dopiero za jakiś czas powrócą na swoje miejsce.Niesamowita to zbyt banalne słowo, chyba nie ma takiego słowa,żeby określić jaka jest ta książka. Jest zdecydowanie numerem jeden na liście moich przeczytanych...

Nie przepadam za książkami, które piszą polscy autorzy. Bardzo rzadko, praktycznie wcale po nie nie sięgam.
Więc dlaczego Pani Agata ? Sama nie wiem. Chyba dużo pozytywnych opinii i magiczna okładka skłoniły mnie do sięgnięcia po nią. Pomimo pewnych wątpliwość zaczęłam czytać i wiecie co ? Odpłynęłam.
Przepiękna historia która łapie za serce. Jest w niej pełno bólu, problemów i krzywd. Ale jest także mnóstwo miłości, chęci walki i wzajemnego wsparcia.

„Bo czy wszystko musi się zawsze kończyć źle? Czy w życiu nie dzieją się rzeczy piękne i dobre jak w baśniach?”

Niestety nie. W życiu nie jest tak kolorowo i dowodem na to jest ta książka, która jest niesamowicie realistyczna. Czytając ją czułam się jakbym siedziała na kanapie, autobusie, szkole czy stała w lesie obok bohaterów. Przeniosłam się z nimi do małej miejscowości na polskich mazurach. I wiecie co ? Nie chce w ogóle wracać.
Jeśli bym miała porównać tą książkę z emocjami jakie we mnie wywołała to tylko kilka autorek jest zdolnych aby chwycić moje serce w pieść i trzymać mocno, główną z nich jest Colleen Hoover i uważam tutaj za niesamowite wyróżnienie jeśli porównam Panią Agatę właśnie do niej.
Więc jeśli szukacie emocji, wzruszeń i bajki która jest o ptaku, który przybrał kształt człowieka i dziewczynce, która go uratowała to sięgnijcie po tę właśnie pozycję.

Nie przepadam za książkami, które piszą polscy autorzy. Bardzo rzadko, praktycznie wcale po nie nie sięgam.
Więc dlaczego Pani Agata ? Sama nie wiem. Chyba dużo pozytywnych opinii i magiczna okładka skłoniły mnie do sięgnięcia po nią. Pomimo pewnych wątpliwość zaczęłam czytać i wiecie co ? Odpłynęłam.
Przepiękna historia która łapie za serce. Jest w niej pełno bólu,...

Jedna z lepszych książek które ostatnio czytałam. Akcja buduje się stopniowo, ani przez chwilę nie jest nudno ! Polecam bardzo tę książkę !

Jedna z lepszych książek które ostatnio czytałam. Akcja buduje się stopniowo, ani przez chwilę nie jest nudno ! Polecam bardzo tę książkę !

Książek o sportowcach jest na pęczki. Jedne są gorsze, drugie lepsze. Ale ta książka zdecydowanie i bezsprzecznie należy do perełek w tym gatunku.

Dwoje młodych ludzi spotykają się i jest wielkie bum ! Miłość od pierwszego spojrzenia, jednak ona się przed tym broni, ale on wie, że to ta jedyna. Więc tak naprawdę czego od dobrej książki chcieć więcej. Dobra…przesadzam, bo tutaj jest znacznie więcej. Jest walka o to co człowiek kocha, determinację w dążeniu do wyznaczonego celu, oczywiście nie brak wzlotów i upadków, ale czym by było nasze życie bez nich.

Drew i Anna są jak magnesy o przeciwległych biegunach, ale chyba nie bez powodu mów się, że przeciwieństwa się przyciągają. Oni są zdecydowanie przeciwieństwami, ale zostali dla siebie stworzeni tu nie ma co do tego wątpliwości.

Niektórzy powiedzą, że ta książka to banał, że nie istnieje coś takiego jak miłość od pierwszego wejrzenia, że to tylko wymysł autorki, ale według mnie był bardzo przekonujący i jeśli bym coś miała zmienić, dodać albo odjąć w tej pozycji to absolutnie nic nie zrobiłabym, bo jest idealna.

Miłość, siła, determinacja, walka i uczciwość to wszystko znajdziecie w tej książce, która na długo zostanie w moim serduchu, bo naprawdę ciężko znaleźć książkę o sportowcach, którzy są tacy jak Drew, w którym można się zakochać bez pamięci, Anka ma szczęście.

Polecam, zdecydowanie !

Książek o sportowcach jest na pęczki. Jedne są gorsze, drugie lepsze. Ale ta książka zdecydowanie i bezsprzecznie należy do perełek w tym gatunku.

Dwoje młodych ludzi spotykają się i jest wielkie bum ! Miłość od pierwszego spojrzenia, jednak ona się przed tym broni, ale on wie, że to ta jedyna. Więc tak naprawdę czego od dobrej książki chcieć więcej. Dobra…przesadzam, bo...

Jedna z dwóch najlepszych książek, jakie zostaną na zawsze w moim serduchu. Nie umiem powiedzieć, czy na pierwszym miejscu jest 9 November pani Hoover, czy właśnie ta. Oboje są wysoko na podium.

Jeśli szukacie przyjemniej odskoczni z książką w ręku, lekkiego romansu to tego tutaj nie znajdziecie. Ta książka pachnie zemstą, krwią i zabójstwami. Jest przeznaczona dla ludzi, którzy nie boją się mocniejszych scen, budującego się napięcia i brutalności.

Raze jest wojownikiem z krwi i kości. „Był wysokim, solidnie zbudowanym, wytatuowanym z mnóstwem blizn…i martwy w środku.” Zemsta była głównym motywem, który trzymał go przy życiu. Stanowił jego cel przez dwanaście lat więzienia. Nie wie kim jest, skąd pochodzi.

Kisa dziewczyna, która cierpi. Cierpi po stracie najbliższych osób. Cierpi bo jest krzywdzona przez potwora. Cierpi bo utraciła jedyną miłość swojego życia. Marzy, by być wolną.

Długo po lekturze walałam się w nocy z boku na bok i nie mogłam zasnąć. Myślałam o tej historii, która zakorzeniła się w moim sercu. Nie muszę tutaj pisać, że przeczytałam jednym tchem bez odkładania, bo to po prostu nie było możliwe. Byłam tak zaintrygowana, pochłonięta tą historią, że nie dało się inaczej.

Ciężko sobie wyobrazić, że człowiekiem może kierować taka chęć żądzy, aby zrobić takie okrucieństwo. Choć nikt nie obejdzie się bez kary. To dobro powraca, a nie zło.
Piękna, mocna, emocjonalna huśtawka z której nie możesz wysiąść długo po przeczytaniu. Tylko bujasz się i bujasz a emocje dalej siedzą w tobie. Polecam, a wręcz nakazuje każdemu, kto lubi mocniejsze klimaty sięgnięcia po nią, bo naprawdę się nie zawiedziecie.

I najpiękniejszy cytat jaki kiedykolwiek czytałam, jest w tej książce.

„Byli sobie przeznaczeni, chłopak i dziewczyna, dwa rozdzielone serca. Bóg pragnął zbadać, czy prawdziwa miłość przetrwa. Chciał się dowiedzieć, czy wbrew przeciwnościom losu dwie połówki rozdzielonej duszy się odnajdą. Miną lata, oboje będą cierpieć. Oboje będą smutni, jednak pewnego dnia, kiedy najmniej będą się tego spodziewać, ich ścieżki ponownie się skrzyżują. Pozostaje pytanie: czy te dusze się rozpoznają? Czy odnajdą drogę wiodącą z powrotem do miłości…?”

Jedna z dwóch najlepszych książek, jakie zostaną na zawsze w moim serduchu. Nie umiem powiedzieć, czy na pierwszym miejscu jest 9 November pani Hoover, czy właśnie ta. Oboje są wysoko na podium.

Jeśli szukacie przyjemniej odskoczni z książką w ręku, lekkiego romansu to tego tutaj nie znajdziecie. Ta książka pachnie zemstą, krwią i zabójstwami. Jest przeznaczona dla ludzi,...

Nie zawsze to co sobie zaplanujemy, do czego dążymy ziści się.

Gdzieś kiedyś przeczytałam, że jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, trzeba powiedzieć mu o swoich planach.

Oboje je mieli. Oboje dążyli do wyznaczonych sobie celów. Oboje mieli marzenia, plany na przyszłość.

Jednakże nie było to dla nich pisane.

Kiedy wszystko się zmienia? Kiedy pojawia się ktoś na naszej drodze. Kiedy los wywraca wszystko do góry nogami i komplikuje nam życie. Niszczy nasze marzenia i plany.
Ci dwoje byli dla siebie przeznaczeni, lecz musieli przejść długą drogę, aby to dostrzec. Oboje mieli przeszłość, która nie chciała dać im spokoju. Lecz, aby wygrać musieli stawić jej czoła, albo poddać się i zostać przegranym.

Czy im się udało? Odpowiedź znajdziecie w tej książce, która jest przepiękna.

Polecam.

Nie zawsze to co sobie zaplanujemy, do czego dążymy ziści się.

Gdzieś kiedyś przeczytałam, że jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, trzeba powiedzieć mu o swoich planach.

Oboje je mieli. Oboje dążyli do wyznaczonych sobie celów. Oboje mieli marzenia, plany na przyszłość.

Jednakże nie było to dla nich pisane.

Kiedy wszystko się zmienia? Kiedy pojawia się ktoś na naszej...