Opinie użytkownika
Książka ma potencjał, ale w mojej opinii napisana jest zbyt prosto, bez zawiłości, niektóre momenty są zbyt szybko, a inne w ogóle wyskakują jak królik z kapelusza.
Nie ma tego budowania napięcia, niemal zero emocji. Kawałek pod koniec pojawia się dobrze zbudowany dramatyzm. Ale sama końcówka to trochę trzymająca w napięciu historia, a trochę śmiech na sali.
Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony. Czytała bym ją ciągle, ale przeszkodą był brak czasu przez obowiązki 🤭.
To już moja trzecia historia o nocnych łowcach (nie licząc tomów dodatkowych). I póki, co otrzymuje drugie miejsce po Diabelskich Maszynach.
Powiem szczerze, że miałam mnóstwo podejrzanych o śmierć rodziców Emmy i inne zabójstwa, ale nigdy nie podejrzewała bym...
Ciel ma ciężki orzech do zgryzienia. Jak tu wyjść cało i ujawnić, że ktoś go wrabia?
Aż jestem ciekawa jak to będzie. Tom wciągający, ale chyba nie tak bardzo jak poprzedni 😅.
Wręcz pochłonęłam ten tom. Nie umiałam się oderwać, a historia Ciela była makabryczna i dokończona...
Aż jestem ciekawa, co dalej. Wszystko składa się w całość, ale czy "Ciele" w końcu dokona zemsty? 🤔
Gorąco polecam!!! 🔥🔥🔥
Książka mnie rozczarowała. Była oczywiście lepsza niż poprzednia, która była typowo z serialu, ale w tej brakowało motywu jak Stella oślepiła Ricki. Do tego bohaterowie byli jakby nie do końca oni 🙈. Miałam wrażenie, że Silva to całkiem inny gość niż ten, z drugiej części. I najważniejsze. Ta część powinna być pierwsza. Następna druga. Ja akurat przeczytałam odwrotnie, bo...
więcej Pokaż mimo to
Książka od samego początku wciąga, ciekawi tajemnicą i trzyma w napięciu. Przez cały czas podsyca ciekawość i w moim wypadku wpływa na wyobraźnię prowadzonego przeze mnie własnego śledztwa 🙈🤭.
Mniej więcej ostatnie sto stron wprost się pochłania, bo coraz bliżej rozwiązania zagadki 🕵️♀️. Niestety moi podejrzani brali malutki udział, ale nie byli mordercami 🙈. Jeden z...
Najpierw obejrzałam serial na Netflixie. To jak powrót do dzieciństwa, gdzie się ciągle oglądało tę bajkę 😜. Byłam bardzo ciekawa jak przedstawią to w ludzkiej wersji, a jak wyszła książka byłam ciekawa, czy to będzie jakaś poboczna historia, czy jak.
Okazuje się, że książka to po prostu serial 🙈. Czyli w sumie mogłam nie oglądać 🤣. Bo w wersji książki bardziej mi się to...
Książka napisana łatwym językiem, szybko się ją czyta, wciąga i człowiek chce wiedzieć więcej o życiu w Watykanie. Autorka bardzo dobrze przybliża nam swoje życie tam oraz zwyczaje, czy kulturę.
Możemy się także dowiedzieć jakie były początki papieża Franciszka, czy pontyfikat Benedykta XVI. O Janie Pawle II jest tak pięknie napisane, że rozdział ten potrafi wzruszyć do...
Początek trochę ciężko mi się zaczynało. Sama nie wiem, dlaczego. Może ze względu, że pierwszy tom czytałam już jakiś czas temu.
Później było coraz ciekawiej i nawet nie wiem, kiedy uciekały mi strony :). Książkę czyta się szybko i pomimo wszystko jest lekka i bardzo ciekawa.
Zaskoczył mnie młody książę. Stworzył sobie świetny plan i mam wrażenie, że jako jedyny z tej...
Nie spodziewałam się, że książka będzie aż tak ciekawa. Coś całkiem innego niż te, które do tej pory czytałam.
Do tego mroczne klimaty i tajemnice, a początek już daje popis wyobraźni.
Nie mogłam się od niej oderwać i doczekać się jaki będzie koniec ;).
Gorąco polecam!
Ostatni tom trylogii. Byłam bardzo ciekawa jak się ona zakończy.
Powiem szczerze, że jeśli chodzi o Secrecy to bardzo dobrze wytypowałam jedną osobę i dwie pobocznie, aczkolwiek myślałam, że będą one dwie, a nie trzy 🙈. Aczkolwiek końcówka jak ona się zmieniła było fajne.
Mia mnie zaskoczyła bardzo, bardzo pozytywnie. Jej tom myślenia i podsłuchiwanie było wprost świetne...
Uwielbiam serial "Zabójcze Umysły", gdzie profilerzy analizują psychikę seryjnych morderców.
Jak zobaczyłam, że jest seria książek o mordercach byłam bardzo ciekawa, jak zostały opisane te historie.
Trochę chyba spodziewałam się czegoś innego 🤔, ale tak naprawdę nie do końca miałam podgląd jak może zostać opisana taka książka.
Książka dużo tłumaczy pod względem...
Powiem szczerze, że moda totalnie mnie nie interesuje, ale sięgnęłam po tę książkę, bo usłyszałam, że jeden z Guccich został zamordowany, a kryminały to już uwielbiam 😅.
Książka spodobała mi się, bo jest nie tylko o morderstwie, a także jak powstało imperium Gucciego. Powiem szczerze, że tam dużo osób miało coś z główką, ale co się dziwić jak są bogaci i myślą, że mogą...
Najpierw obejrzałam serial. Tak bardzo mi się spodobał, że po prostu musiałam sięgnąć po książkę.
Byłam ciekawa jak przedstawiali serial, ile w nim pozmieniali. I powiem szczerze, że całkiem nie dużo, ale w istotnych momentach. Jestem bardzo ciekawa jak dalej będzie wyglądał ten serial.
A książka wiadomo dużo, dużo lepsza od serialu. Chociaż byłam zaskoczona jak nie...
Nadal za dużo powtarzania i chwalenia się tej głównej bohaterki, co mnie irytuje.
Serio? Zna tego nowego ile? Dzień? I już on jej tak zaufał? Do tego już umiera?
Irytuje mnie, że za każdym razem przy końcu ktoś umiera... No dobra może ona nie umarła, ale miała poważny wypadek. I serio? Jakby go przewidziała, ale nic nie powiedziała? I nagle Afrodyta nie ma żadnej wizji?
A...
O kurcze. Sama już nie wiem, który tom z tych trzech bardziej mnie rozbawił. Chyba ten.
Zoey ciągle mówi o sobie, że jest taka porządna i zasługuje na te wszystkie dary od Bogini. Ale powiedzmy sobie szczerze. Jaka porządna laska zdradza swojego chłopaka z dwoma innymi? I jeszcze robi mega żałosne wymówki?
Do tego Erik przeżywa takie chwile, a ona się puszcza? Serio?...
Wszystkie trzy opowiadania trzymały w napięciu. Czytało je się jednym tchem.
Początek pierwszej historii był nudnawy. Ale później się rozkręciło i chyba najbardziej mi się ona spodobała ze wszystkich.
Druga zaskoczyła mnie na końcu. Podejrzewałam, że coś się stanie z główną bohaterką, ale pozytywnie zaskoczyło mnie to, że stało się właśnie coś takiego :D.
Ostatnie...
Ta książka pochłania czytelnika od pierwszych słów. Jest intrygująca i pełna sekretów, które powolutku wychodzą na światło dzienne.
Nie potrafiłam się od niej oderwać. Oczy same uciekały mi do kolejnych zdań, które miałam czytać.
Karou to utalentowana, ale i bardzo samotkmna w ludzkim świecie dziewczyna.
Akiva to skrzywdzony anioł, który szuka tylko zemsty.
Jednak nie mają...
Drugi tom taki sobie.
Wkurzało mnie jak główna bohaterka nie mogła się zdecydować względem Erika. Jak jej było na rękę mówiła, że to jej chłopak jak nie to jej przyszły chłopak... O ludzie niech ona się ogarnie.
Do tego serio nazywała Afrodytę latawicą, a co w tym tomie wyprawia?
I niech nauczy się trzymać język za zębami. Błagam. Kto od razu mówi, że zdemaskował złoczyńcę...
Ogólnie książka była ciekawa i fajna, ale były momenty, które mnie w głównej bohaterce bardzo irytowały. Na przykład jej przemądrzałość, czy zuchwałość.
Jak też można było się tak szybko przyzwyczaić do tego, że dzień to noc i odwrotnie?
Albo jak ona po dwóch dniach już pozjadała wszystkie rozumy i musi obalić wredną laskę? No błagam.
Za krótki czas od przyjęcia jej do Domu...