Łza

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Łza (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Teardrop
- Wydawnictwo:
- Galeria Książki
- Data wydania:
- 2013-10-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-10-22
- Liczba stron:
- 472
- Czas czytania
- 7 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364297106
- Tłumacz:
- Anna Studniarek-Więch
Początek nowej serii Lauren Kate, autorki bestsellerowych Upadłych, to epicka opowieść pełna zapierających dech w piersi uczuć, wstrząsających tajemnic i mrocznej magii… Świat, w którym można utracić wszystko, co się kocha.
„Nigdy, przenigdy nie płacz” – tego przed laty nauczyła Eurekę Boudreaux jej mama. Ale teraz nie żyje, a dziewczyna na każdym kroku natyka się na Andera – wysokiego, bladego, jasnowłosego chłopca, który wydaje się wiedzieć rzeczy, jakich wiedzieć nie ma prawa, i który ostrzega Eurekę, że jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie, i prawie doprowadza ją do łez.
Ander nie zna jednak najmroczniejszej tajemnicy Eureki – od kiedy jej matka zginęła w tajemniczym wypadku, dziewczyna również pragnie umrzeć. Niewiele jej w życiu pozostało, jedynie stary przyjaciel Brooks i dziwny spadek: medalion, list, tajemny kamień i starożytna księga, której nikt nie rozumie. Księga opisuje niepokojącą historię dziewczyny o złamanym sercu, której łzy zatopiły cały kontynent. Eureka wkrótce odkryje, że starożytna opowieść nie jest czystą fantazją i Ander może mówić prawdę, a w jej życiu kryją się mroczniejsze tajemnice, niż się kiedykolwiek spodziewała…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Ciebie zainteresować
Oficjalne recenzje
W sieci łez
„Łza” Lauren Kate to epicka saga przepełniona obezwładniającymi, chwytającymi za serce uczuciami, mrocznymi i jednocześnie przerażającymi sekretami, a także nieodgadnioną magią. Powieść otwiera nowy cykl autorki bestsellerowej serii „Upadli”. Gdybym miała wymienić trzy charakterystyczne dla książki cechy, stwierdziłabym, że „Łza” to przede wszystkim paranormal romans z elementami mitologii, a wykreowany przez Lauren Kate świat powieści oczaruje niejednego czytelnika.
Lauren Kate naprawdę świetnie przygotowuje czytelnika na nową przygodę w świecie wypełnionym mrocznymi tajemnicami i istotami, których magia może poczynić wiele. Już sam prolog jest bardzo wciągający i zachęcający. Opowieść o Tragarzach Ziarna poznajemy z innego punktu widzenia niż pozostałą część historii. Tylko z tej części powieści, z perspektywy Andera, czytelnik dowiaduje się jak chłopak postrzega Eurekę i co do niej czuje. Zabieg wykorzystany przez autorkę w prologu spełnił swoją rolę – ogromnie podsycił moją ciekawość.
We „Łzie” dużą rolę odgrywa przeznaczenie – to o nim czytamy w prologu i to ono pojawia się później na kartach powieści. Budzące się do życia gorące, wielkie uczucie pomiędzy dwójką głównych bohaterów zostało im zapisane w gwiazdach już w zamierzchłych czasach. Ander nie kryje się z przepełniającą go miłością do Eureki. Dziewczyna natomiast swoje uczucie odkrywa stopniowo, a początkowo ciężko jej nawet jest zdefiniować swoje postępowanie i pragnienie bycia blisko Andera. Dopiero później poddaje się emocjom i zaczyna rozumieć ich potęgę oraz moc przeznaczenia.
Po tragicznej śmierci matki życie siedemnastoletniej Eureki Boudreaux legło w gruzach. Nastolatka jest zdruzgotana, nie potrafi poradzić sobie z zaistniałą sytuacją, przystosowanie się do życia w nowej, jakże teraz szarej rzeczywistości, pozbawionej ukochanej osoby okazuje się ponad jej siły. Po nieudanej próbie popełnienia samobójstwa dziewczyna trafia do szpitala psychiatrycznego, a po wyjściu z ośrodka pozostaje pod stałą opieką psychiatry. Czuje się zrozpaczona i osamotniona, a życie nadal jest dla niej bez znaczenia. Aż do pewnego dnia, w którym jej świat dosłownie wywraca się do góry nogami. Dzieje się tak za sprawą tajemniczego chłopaka, który w życiu nastolatki pojawia się znikąd. Eureka nie pojmuje dlaczego nieznajomy wywarł na niej tak niesamowite wrażenie. Nieważne, że jego oczy są w kolorze oceanu i działają jak magnes. Nieważne, że Ander – bo o nim tu mowa - jest tak urzekający. Eureka nie potrafi wyjaśnić uczuć, które wybuchły w niej tak raptownie. A nie jest to jedyna niezrozumiała rzecz w życiu zagubionej dziewczyny. Matka pozostawia jej w spadku trzy zagadkowe przedmioty – naszyjnik z lapis lazuli, starą księgę i „kamień gromu”. Okazuje się, że Diana skrzętnie skrywała przed córką niejeden sekret. Kiedy Eureka odkryje tajemnice matki, jej świat i życie nieodwracalnie się zmienią. Na zawsze.
Moje odczucia co do „Łzy” są w dużej mierze bardzo pozytywne. Na swój sposób powieść mnie porwała, ale z drugiej strony znalazłam małe niedociągnięcia. Oczarował mnie pomysł autorki na fabułę. Byłam szalenie ciekawa, jak Lauren Kate wplecie wątki pochodzące ze starożytnej mitologii w nowoczesną opowieść o miłości i przeznaczeniu. Udało się. Zauroczył mnie stworzony przez Lauren Kate świat. Spodobała mi się również szczypta mrocznej magii, która przewija się przez karty powieści. Wykreowani przez autorkę bohaterowie nie spełnili jednak moich oczekiwań. Nieznacznie zawiodło też tempo akcji, chociaż nie przeszkadzało mi ono w przyjemnym spędzaniu czasu z książką. Mroczny klimat powieści zafascynował mnie na tyle, że drobne wady całkowicie odsunęłam na dalszy plan.
Pokochałam świat stworzony przez Lauren Kate. W pierwszej części serii autorka ujawnia niewiele informacji na jego temat, jednak obraz nowego wymiaru, który tworzyłam w swojej wyobraźni podczas lektury wypełniał się magią i coraz bardziej mnie intrygował. Klimat przesiąkniętego deszczem miasteczka położonego w pobliżu oceanu idealnie pasuje do atmosfery „Łzy”. Lauren Kate przedstawia Luizjanę na swój własny sposób. Bagniste, mroczne krajobrazy, tak ukochane przez Eurekę, są nad wyraz malownicze. I choć tereny te są ponure i chłodne, to magia oraz tajemniczość z nich emanujące wręcz przyciągają.
Mit o starożytnym mieście, o którym Ander opowiada w prologu dopiero podczas lektury „Łzy” znajduje swoje odzwierciedlenie w wykreowanym przez autorkę świecie. Wraz z rozwojem wydarzeń Lauren Kate stopniowo przedstawia czytelnikowi kolejne elementy mitycznej krainy. Pomaga w tym również tajemnicza książka, którą Eureka otrzymuje w spadku po zmarłej matce.
Idea „Księgi miłości” niezwykle przypadła mi do gustu. Fragmenty kryjącego wiele zagadek dzieła mamy okazję poznać na różnych etapach powieści. Przedstawione zostały jako jedno czasem kilkustronicowe wtrącenia w głównym tekście i stanowią odrębną historię o tajemniczym, starożytnym świecie.
Bohaterowie stworzeni przez autorkę nie zaintrygowali mnie zbyt mocno. Główna bohaterka to postać niezwykle krucha, walcząca ze swoimi problemami i bardzo przeżywająca utratę ukochanej osoby. To dziewczyna, która czuje niechęć do życia, co jest jak najbardziej zrozumiałe. Dodatkowo, większość znajomych zrywa z nią wszelkie kontakty i tylko prawdziwi przyjaciele Cat i Brooks wspierają ją w ciężkich chwilach. Cat Estes uwielbia kusić i wykorzystuje ku temu każdą sposobność. Doskonale czuje się ze sobą i nie ma żadnych kompleksów. Flirt i chłopcy to jej życie. Nie brak jej jednak rozsądku i mądrości. Noah Brooks jest najbliższym przyjacielem Eureki i jako jedyny od początku depresji nastolatki wyciąga do niej pomocną dłoń. To ciekawa postać, choćby ze względu na jego transformację. Niespodziewanie Brooks, dotąd kochający, wspierający i opiekujący się Eureką, staje się ciemnym charakterem. Pod koniec powieści dowiadujemy się co gnębi chłopaka i poznajemy go z jakże odmiennej strony. Niecierpliwie czekam na kolejny tom serii, by dowiedzieć się jak Brooks poradzi sobie z nękającymi go problemami.
„Łza” to pierwszy tom nowej serii autorki „Upadłych”. Nieskomplikowany język jakim posługuje się Lauren Kate sprawia, że książkę czyta się szybko. Bardzo ciekawy pomysł na fabułę i wykorzystanie w niej elementów mitologicznych to zdecydowanie walory pierwszej części sagi. Wątek łez jest niezwykle intrygującym tematem, który od pierwszych stron powieści zaprzątał moje myśli. Akcja nabiera ogromnego tempa w drugiej połowie książki. Autorka w pierwszej części „Łzy” bardziej koncentruje się na opisach, które dzięki swojej plastyczności wzbogacają przebieg wydarzeń. Liczę, że w drugiej części Lauren Kate ujawni więcej szczegółów o starożytnym mieście. Chociaż akcja na początku „Łzy” jest stonowana, z pewnością warto sięgnąć po ten tytuł i poznać niezwykłą opowieść, która ostatecznie całkowicie was pochłonie.
Agnieszka Stolarczyk
OPINIE i DYSKUSJE
Pomysł całkiem niezły, ale realizacja fatalna. Za dużo opisów i przemyśleń za mało jakiejkolwiek akcji.
Pomysł całkiem niezły, ale realizacja fatalna. Za dużo opisów i przemyśleń za mało jakiejkolwiek akcji.
Pokaż mimo toAutorka oparła fabułę na legendzie Atlantydy. Zaciekawiła mnie, ale dość szybko zaciekawienie zmieniło się w znużenie. Książka strasznie mi się ciągnęła. Wiele scen mogło być krótszych, a fabuła by na tym nie ucierpiała. Nie odłożyłam jej, bo fragmentami robiło się wciągająco. I taka właśnie jest całość- nierówna.
Ogólnie mam wrażenie, jakby cała książka było zaledwie wstępem do ciekawszej historii, dlatego dam autorce jeszcze szansę i sięgnę po drugi tom.
Autorka oparła fabułę na legendzie Atlantydy. Zaciekawiła mnie, ale dość szybko zaciekawienie zmieniło się w znużenie. Książka strasznie mi się ciągnęła. Wiele scen mogło być krótszych, a fabuła by na tym nie ucierpiała. Nie odłożyłam jej, bo fragmentami robiło się wciągająco. I taka właśnie jest całość- nierówna.
więcej Pokaż mimo toOgólnie mam wrażenie, jakby cała książka było zaledwie...
Eureka próbuje odnaleźć się w codzienności po tajemniczym wypadku samochodowym, w którym zginęła jej matka, a ona przeżyła. W jej życiu nie brakuje smutku, mimo to pamięta słowa mamy: "Nigdy, przenigdy nie płacz". Nagle w życiu dziewczyny pojawia się tajemniczy Ander, Eureka dostaje też w spadku po matce niezwykły kamień i książkę w dziwnym języku. Od tamtej pory zaczynają się dziać dziwne rzeczy, a dziewczynie i jej rodzinie grozi niebezpieczeństwo. Czy książka, która opisuje niezwykłą historię może być prawdą?
Seria "Upadli" Lauren Kate to jedna z moich ulubionych, a nie mam ich wiele. Z tym większą ochotą zajrzałam do kolejnej historii napisaną przez tę autorkę - "Łza". Historia Eureki i Andera to coś nowego, z takich fantasy jeszcze się nie spotkałam, ale było to ciekawe doświadczenie. Mimo, że w książce nie działo się tak dużo, jak oczekiwałam i powieść w którymś momencie była dość przewidywalna, to przyjemnie czytało się ją aż do końca. Wszystkie wątki są spójne, postaci dość interesujące, historia miłosna ciekawa, a rodzaj fantasy intrygujący. Na pewno zajrzę do kolejnej części.
Eureka próbuje odnaleźć się w codzienności po tajemniczym wypadku samochodowym, w którym zginęła jej matka, a ona przeżyła. W jej życiu nie brakuje smutku, mimo to pamięta słowa mamy: "Nigdy, przenigdy nie płacz". Nagle w życiu dziewczyny pojawia się tajemniczy Ander, Eureka dostaje też w spadku po matce niezwykły kamień i książkę w dziwnym języku. Od tamtej pory zaczynają...
więcej Pokaż mimo toŁza to książka o Eurece, która straciła matkę i próbowała popełnić samobójstwo.
O tym jakie znaczenie ma tytułowa łza dowiadujemy się dopiero na 270 stronie, a książka ma około 400. Przez te 270 stron żyłam z myślą wtf o co chodzi.
Wątek romantyczny w tej książce był tak okropny, że nie mogłam go zdzierżyć. Opis z tyłu książki mówi praktycznie wszystko po krótce o fabule.
Historia jest oparta na legendzie o mitycznej Atlantydzie. Nie ma co tu dużo pisać o tej książce. Ogólnie napisana dobrze, ale boli, że wytłumaczenie znaczenia tej łzy następuje po tak długim czasie bez w ogóle wcześniejszych wskazówek. Książka ma też odjętą ocenę za super nieudany i niepotrzebny w historii wątek miłosny.
Moja ocena: 6,5/10
Łza to książka o Eurece, która straciła matkę i próbowała popełnić samobójstwo.
więcej Pokaż mimo toO tym jakie znaczenie ma tytułowa łza dowiadujemy się dopiero na 270 stronie, a książka ma około 400. Przez te 270 stron żyłam z myślą wtf o co chodzi.
Wątek romantyczny w tej książce był tak okropny, że nie mogłam go zdzierżyć. Opis z tyłu książki mówi praktycznie wszystko po krótce o fabule....
Ksiązka czytana podczas miich nastoletnich lat :) Dobrze wspominam, dzisiaj bym po nią nie sięgnęła :)
Ksiązka czytana podczas miich nastoletnich lat :) Dobrze wspominam, dzisiaj bym po nią nie sięgnęła :)
Pokaż mimo toDobra książka, ale jak dla mnie za mało emocji. Chyba już tak mam, że lubię być rozpieszczana dokładnymi emocjami postaci. Sama fabuła super, za mało mi było "głębi postaci", one są takie trochę płaskie, ale to chyba taki styl autorki (czytałam serię "Upadli", gdyby autorka mocniej rozbudowała emocjonalnie postacie, dała wyraz całym mirażu powiązaniom i rozmyślaniom i ich przygodom, byłoby "rewelka"). Na razie nie sięgnę po kolejną część, ponieważ cofam się do sprawdzonej mojej ulubionej pisarki "Armentrout", ale może kiedyś postaram się sprawdzić co u Brooksa i Eureki.
polecam książkę na nudne zimowe wieczory, można poczytać przy gorącej herbacie:)
Dobra książka, ale jak dla mnie za mało emocji. Chyba już tak mam, że lubię być rozpieszczana dokładnymi emocjami postaci. Sama fabuła super, za mało mi było "głębi postaci", one są takie trochę płaskie, ale to chyba taki styl autorki (czytałam serię "Upadli", gdyby autorka mocniej rozbudowała emocjonalnie postacie, dała wyraz całym mirażu powiązaniom i rozmyślaniom i ich...
więcej Pokaż mimo totrochę przewidywalna ale polecam!!!
trochę przewidywalna ale polecam!!!
Pokaż mimo toSam pomysł opracowania mitu o Atlantydzie jest dobry. Nie mniej jednak główna bohaterka często mnie irytowała, miałam wrażenie że wszystko jest napisane na "szybciocha". Trochę się zawiodłam, bo uwielbiam taka tematyke i dałoby się stworzyć z tego materiału coś lepszego.
Sam pomysł opracowania mitu o Atlantydzie jest dobry. Nie mniej jednak główna bohaterka często mnie irytowała, miałam wrażenie że wszystko jest napisane na "szybciocha". Trochę się zawiodłam, bo uwielbiam taka tematyke i dałoby się stworzyć z tego materiału coś lepszego.
Pokaż mimo toZacznę od tego - książka wykorzystuje mity o Atlantydzie i schematy popularne w tamtych latach w młodzieżowej fantastyce, czyli np. trójkąt miłosny. Cała historia z Atlantydą, Córką Łez, Selene i Leanderem była dobra, ale wykonanie już nie. Książka nie wzbudzała we mnie praktycznie żadnych emocji, a losy bohaterów były mi obojętne - na każdą rzecz reagowałam w stylu ,,okej" i wzruszeniem ramion. Dopiero końcówka przyniosła ze sobą coś ciekawszego i więcej Andera, który podobno miał być tak ważny. To, jak bardzo kochał Eurekę, było naprawdę słodkie, ale ten wątek został pokazany tak byle jak, że naprawdę...Nie przywiązałam się też do żadnej postaci. W dodatku cały klimat był dość specyficzny. Może to sprawia, że książka była ciekawsza przez rzadko wykorzystywaną scenerię, czyli Luizjanę, ale nie rozumiałam wielu słów, które wykorzystywano do opisywania miejsc wydarzeń (ale to akurat moja wina).
Powiem krótko: książka była słaba i nie czuję potrzeby czytania drugiej części, która zbiera jeszcze słabsze opinie. I tak nawet nie mam jej w bibliotece, więc sprawa załatwiona. Nie polecam.
Zacznę od tego - książka wykorzystuje mity o Atlantydzie i schematy popularne w tamtych latach w młodzieżowej fantastyce, czyli np. trójkąt miłosny. Cała historia z Atlantydą, Córką Łez, Selene i Leanderem była dobra, ale wykonanie już nie. Książka nie wzbudzała we mnie praktycznie żadnych emocji, a losy bohaterów były mi obojętne - na każdą rzecz reagowałam w stylu...
więcej Pokaż mimo toMyślałam, że mi się spodoba, bo fabuła wydawała się naprawdę interesująca, ale wykonania okazało się dużo gorsze.
Myślałam, że mi się spodoba, bo fabuła wydawała się naprawdę interesująca, ale wykonania okazało się dużo gorsze.
Pokaż mimo to