Opinie użytkownika
Taki zbiór sucharów. Raz lepszych. Raz gorszych. Płytka spowiedź pokolenia, które odchodzi na emeryturę, chociaż chciałoby żyć wiecznie, rządzić światem i bawić się do upadłego.
Pokaż mimo toIdealna do pociągu, ale tylko zimą. Letni skwar utrudnia zrozumienie narracji. Świat widziany oczami "bohaterek" zlewa się ze sobą. Z początku przypomina pijacki bełkot, potem już sen schizofrenika. Protagonistką jest gruba alkoholiczka o słabej psychice. Ponadto w tym tanim spektaklu, opartym na oklepanych do bólu schematach, biorą udział: puszczalska dziewczyna z...
więcej Pokaż mimo toŚreni prawniczy harlequin. Nic nadzwyczajnego. Wielbicielom Greya się spodoba. Po wstępie myślałem, że ktoś robi sobie ze mnie jaja. Ale nie...
Pokaż mimo toKról jest nagi. Widać, że pomysł na serię skończył się w połowie i ostatnia część rodziła się w bólach. Odrobinę zaburzona i odstająca od poprzedniczek chronologia. Kuriozalne wręcz, przydługie i niepotrzebne opisy. A tak w istocie książka pusta i pustą czyni całą serię. Bełkotliwe zakończenie, przywodzi na myśl drugą część serii Matrix i ten sam tani bełkot, który w ...
więcej Pokaż mimo toNajpiękniejsza baśń, jaka kiedykolwiek została napisana. Elantris przeczytałem dwukrotnie. Pierwsze podejście na pierwszym roku studiów zaowocowało uwielbieniem dla autora, który w niesamowity sposób potrafi równoważyć wątki dramatyczne i komediowe. Misterne tajemnice i pieczołowicie wykreowany świat przeplata wspaniałymi, pełnokrwistymi bohaterami. Zakończenie książki...
więcej Pokaż mimo toDeus ex machina? Naprawdę? W XXI wieku? W kryminale? Sztampowy, powtarzalny, schematyczny, oparty na stereotypach. Żywy język, paremie nie przeszkadzają, wiedza autora o praktyce bardziej z telewizji niż z praktyki właśnie. Pisany na szybko, im dalej tym bardziej byle jak. Postacie papierowe i nieinteresujące. Oskarżony skomponowany jako rasowy psychopata. Doceniam...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobra pozycja w kategorii kryminał. Pisarz ma lekką rękę, wiedzę absolwenta prawa, świetny styl. Ciekawostki prawnicze, przepisy - wplatane są niemal niezauważalnie i nie przeszkadzają. Świetnie się czyta, książka lekka, łatwa i przyjemna. Mógłbym z przyjemnością ustawić ją obok Miłoszewskiego. Niemniej jednak plusy kryminałów są jednocześnie minusami pozycji...
więcej Pokaż mimo toZły kryminał. Podobnie jak produkcje spod znaku "Krajewski-Czubaj". Dolegliwości niniejszego dziełka koncentrują się jednak na odmiennym biegunie, niż przy wspominanym wyżej tandemie, a mianowicie chodzi o zły balans pomiędzy realizmem, fantazją oraz zbytnią i niepotrzebną szczegółowością co do wydarzeń. Nie przeszkadza mi ona, jeśli ma fabularne uzasadnienie. Tutaj jednak...
więcej Pokaż mimo toNic nadzwyczajnego ani odkrywczego. Ścinki z wywiadów. Dla zorientowanych w temacie - nic nowego. Ładnie wygląda na półce.
Pokaż mimo toDuży spadek formy autorki. Zdecydowanie nie polecam. Nowy bohater nie ma uroku Kamieńskiej. Przewidywalna. Niepodobna do innych książek z cyklu.
Pokaż mimo toO Boże. Najgorszy kryminał, jaki w życiu czytałem. Opis miejsc - katastrofa. Na swoje nieszczęście mieszkam w Trójmieście. I zapewniam, że jest tu więcej ulic, niż Morska. Od pierwszych kilku zdań wiem, ze nienawidzę głównego bohatera. Sylwetka dość ciekawa - życiowy nieudacznik i idiota. Kiedy specjaliści kreślą mu historię kryminalistyki na najciekawszych przypadkach,...
więcej Pokaż mimo toWłaściwie to dość tanie i znam o wiele więcej dużo lepszych kryminałów. Mentor protagonisty i gej jako antagonista. Nic odkrywczego. Przewidywalne do bólu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZabrakło sił na finał. Jak zwykle. Poza końcówką - świetny. Deus ex machina to chwyt poniżej pasa.
Pokaż mimo toNaiwna, przydługa, niespójna logicznie. Część wątków - na siłę. Psychologia postaci kuleje na całej linii. Kukiełki powycinane z papieru. Bohaterowie zachowują się jakby byli małymi dziećmi albo osobami niepełnosprawnymi umysłowo. Miłość protagonisty do Irlandii - wzięła się zupełnie znikąd. Homoseksualizm - na siłę i pod część publiki. Główny bohater zachowuje się tak...
więcej Pokaż mimo toPrzełomu nie było. Informacje mielone już od jakiegoś czasu w mediach, po części przemilczane, po części zapomniane. Pojawiają się pewne nowe elementy, widoczne dosłowne nawiązania do poprzednich książek. Element większej całości. Czyta się jak thriller polityczny. Pozostaje niedosyt. Zobaczymy, co będzie dalej.
Pokaż mimo to