Opinie użytkownika
Rodzina Binewskich objeżdża Stany Zjednoczone jako dziwaczna trupa cyrkowa. Rodzina Binewskich szczyci się swą odmiennością. Rodzice Binewscy – Al i Lil – są całkiem zdrowymi ludźmi, którzy ze swoich odmiennych dzieci ubili całkiem spory interes. Dziećmi z płetwami, albinoska-karlica z garbem, bliźniaczki syjamskie czy dzieciak z umiejętnością telekinezy czy uśmierzania...
więcej Pokaż mimo to
Zadie Smith jest ikoną brytyjskiego pisarstwa, więc nie mogłam się doczekać pierwszego zetknięcia z lekturą jej książki. Przeniosła nas do dzielnicy Londynu, którą zna od podszewki, co czuć, gdy odkrywamy każdy kolejny jej zakamarek. Bohaterowie są wyraziści, przesiąknięci dzielnicą, w której mieszkają, z której się wywodzą.
Autorka miesza style i tak – pierwsza część, o...
Moja znajomość z panem Kingiem zaczęła się już kilka dobrych lat temu i wiem, że można się od niego spodziewać powieści życia, czyli takiej, po lekturze której zastanawiałam się dlaczego nie sięgnęłam po nią wcześniej, jak i dość nudnawej powieści, która broni się tylko dobrym rzemiosłem autora.
Czytało mi się dobrze, ale długo. Długo, bo w e-booku, w ulubionej bibliotece...
Bernadette Fox jest genialnym architektem, który wycofał się z życia zawodowego, mieszka w starej, przeciekającej budowli, która ma ciekawą historię, ma mądrą i uroczą córkę oraz równie genialnego męża, który pracuje w Microsofcie.
Nie jest jednak lubiana przez swoich sąsiadów, a i ona nie przepada za mieszkańcami Seattle, w szczególności jeśli chodzi o kierowców. Nie...
"Ludzie płacą za to, co robią, a w jeszcze większym stopniu za to, czym się stali. A płacą za to w bardzo prosty sposób – pozostałym życiem."
Jest to moja trzecia książka Matthew Quicka, po "Poradniku pozytywnego myślenia" i "Niezbędniku obserwatorów gwiazd" i zarazem, moim zdaniem, najsłabsza z nich.
Nie ukrywam, że pewne przemyślenia Leonarda - głównego bohatera,...
Sądziłam, że czeka mnie ciężka lektura – mimo ważnych tematów nie przepadam za książkami o tematyce wojennej albo osadzonej w tych czasach, bo przeważnie ciężko mi się ją czyta, a i potrzebny jest na takie lektury czas i skupienie. Zaskoczyło mnie to, że jest tak dobrze napisana (zredagowana?), podzielona rozdziałami sprawiała, że szybciej się ją czytało, nie przynudzała...
więcej Pokaż mimo to
Stosunek do klasycznej literatury mam ambiwalentny. Bo z jednej strony chcę poznać te wszystkie historie, których nie wypada nie znać, zwłaszcza zaczytując się w książkach odkąd się tę umiejętność nabyło. A z drugiej – żadna jakoś mnie nie porywa, może chwilowo, a już na pewno nie na tyle, bym sięgała po nią co jakiś czas albo określiła ją mianem ulubionej.
Najpierw...
Dwa lata po tragicznych wydarzeniach z Broad Peak, które przeżywała cała Polska, a w szczególności środowisko himalaistów i internauci wyżywający się na forach dyskusyjnych, sięgam po książkę opisującą je dokładnie i jestem zaskoczona.
Jestem zaskoczona, że jest to pozycja tak dokładna, rzetelna i nie zanudzająca detalami. Przecież wszyscy wiemy, co tam się stało. Do...
Z serii „Książki z biblioteki”, czyli książki, które niekoniecznie bym kupiła, ale podoba mi się okładka, wydanie albo zachęca mnie treść lub gdy potrzebuję czegoś lekkiego. Tak było i tym razem, choć nieco się rozczarowałam.
Byłaby z tego świetna, banalna komedia romantyczna:
– w roli uroczej, temperamentnej wdody, która dyskretnie dyryguje rodziną – June – widziałabym...
Przygodę z Gillian Flynn rozpoczęłam na odwrót – od jej najnowszej pozycji, czyli „Zaginionej dziewczyny”, przez „Mroczny zakątek”, aż do jej debiutu, czyli „Ostrych przedmiotów”. Gdyby nie wcześniejsze zetknięcie się z tą świetną autorką, to z pewnością przekonałaby mnie rekomendacja Harlana Cobena, który nazwał tę książkę „dowcipnym, eleganckim i fascynującym debiutem”, a...
więcej Pokaż mimo to
Za lekturę tej klasycznej powieści zabrałam się tuż po przeczytaniu "Przeminęło z wiatrem". Rozochocona klasyką, której jeszcze nie poznałam, wzięłam z biblioteki na chybił-trafił pozycję Jane Austen. Och, jakże żałuję, że nie zaczęłam od "Dumy i uprzedzenia"! Może wtedy trochę bardziej rozumiałabym uwielbienie do tej pisarki i sama stała się "ofiarą" jej romansów.
Pan...
Powieść udowadniająca, że jedna chwila i przypadkowe spotkanie może zmienić życie wielu osób. Tak było w przypadku Adele i jej syna Franka, gdy wybrali się na zwyczajne zakupy do marketu. Małe amerykańskie miasteczko, dni poprzedzające długi, wrześniowy weekend z okazji Święta Pracy. 13-letni Henry jest nieśmiałym, zdystansowanym i wyobcowanym chłopcem, który zaczyna...
więcej Pokaż mimo toKsiążka Izabelli Frączyk jest ostatnią pozycją z mojego aktualnego stosiku, który przywlokłam z biblioteki. Często łapię książki „na oślep”, jeśli podoba mi się okładka, znam nazwiska autora albo zaintrygował mnie opis z tyłu obwoluty. Tutaj zadziałało znane mi nazwisko – czytałam już „Pokręcone losy Klary” i choć jej losy jakoś szczególnie mnie nie zachwyciły, to...
więcej Pokaż mimo toMała, norweska wyspa. Początek śnieżnej, posępnej i mrocznej zimy. W wypadku samochodowym ginie Stary Doktor – Aldus Caroliussen. Jego zwłoki odkrywa młody lekarz, którego zesłano na wyspę, by odpokutował śmierć swojej pacjentki, małej sąsiadki. Okazuje się, że Stary Doktor miał swoje sekrety i całkiem luźno traktował przysięgę Hipokratesa. Prowadził również swoją kartotekę...
więcej Pokaż mimo toO „Wodzie dla słoni” usłyszałam pierwszy raz kilka lat temu, gdy na ekrany kin wchodziła jej ekranizacja z Robertem Pattinsonem w roli polskiego studenta weterynarii, Jacoba Jankowskiego i Reese Whiterspoon w roli Marleny, żony tresera Augusta i gwiazdy pokazu cyrkowego. Zwiastun nie zainteresował mnie jednak na tyle, by obejrzeć film, a nadal hołduję zasadzie, że jeśli...
więcej Pokaż mimo to
Camilla Grebe i Åsa Träff to dwie siostry, które stworzyły cykl powieści o terapeutce Siri Bergam usiłującej pogodzić się z traumatyczną przeszłością, jednocześnie pomagając innym. Nie wiem, czy to zasługa świetnego tłumaczenia, czy autorki mają taki sam styl, ale podwójne autorstwo nie było odczuwalne podczas czytania.
Siri Bergman razem z koleżanką z pracy, Ainą,...
Dosłownie wszystko przemawiało za tym, że pokocham tę książkę – jest umiejscowiona na amerykańskim Południu, została jednym z największych bestsellerów New York Timesa i zostanie zekranizowana, a jeden z recenzentów określił ją jako połączenie „Służących” z „Przeminęło z wiatrem”.
Czy sprostała moim oczekiwaniom? Tak, a najlepiej niech świadczy o tym fakt, że ponad 400...
Wiedziałam, że to będzie coś dobrego, ale zazwyczaj długo bronię się przed popularnymi lub nagradzanymi pozycjami, tutaj nie mogłam dłużej oponować, skoro pojawiło się na liście Pingerowego Klubu Książki.
Bator zabiera nas do listopadowego Wałbrzycha, który jawi jej się jako smutne, szare i niebezpieczne miejsce. W tajemniczych okolicznościach znikają małe dzieci, a i...
To moje pierwsze spotkanie z tą poczytną angielską autorką, choć zaliczyłam już niezły falstart, bo miałam w ręku jej „Wrześniowe dziewczynki”, które odłożyłam na półkę. Teraz z pewnością do niej wrócę.
„Matka Pearl” to opowieść tocząca się w czasie wojny, opisująca wielką miłość rodziców tytułowej Pearl, a także życie zwyczajnych ludzi, którzy musieli zmierzyć się z wojną...
Paul i Claire umawiają się na kolację z niezbyt lubianymi znajomymi. Tak nam się przynajmniej wydaje, bo niechęć Paula do Serge’a jest oczywista, począwszy od tego, że ten drugi jest lubianym politykiem, który już za siedem miesięcy może zostać premierem, przez pretensjonalny wybór drogiej restauracji, w której na rezerwację czeka się długo (ale oni nie muszą, tak lubiany...
więcej Pokaż mimo to