-
ArtykułyDrapieżnicy z Wall Street. Premiera książki „Cienie przeszłości” Marka MarcinowskiegoBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Nie pytaj” Marii Biernackiej-DrabikLubimyCzytać2
-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
Biblioteczka
Moja ulubiona część kronik Narnijskich. Nadal nieco infantylna, ale ukazanie genezy Narnii i całej reszty jest nad wyraz błyskotliwe.
Moja ulubiona część kronik Narnijskich. Nadal nieco infantylna, ale ukazanie genezy Narnii i całej reszty jest nad wyraz błyskotliwe.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzeczytawszy całą serię Opowieści z Narnii że smutkiem stwierdziłem że to w gruncie rzeczy bardzo infantylna seria. Miałem nadzieję na coś więcej pełnych dramatyzmu ekranizacjach Disneya. Spodziewałem się czegoś więcej po takiej personie jak Lewis, autorze zachwycające "Milczącej Planety" i "Perelandry". Szkoda ze w Narnii wszystko okazało się tak dziecinne. Ale za to ostatnie 2 tomy nadrabiają znacznie akcją A sam finał jest... szokujący. Zamknięcie Kronik Narnijskich wyszło Lewisowi lepiej niż zamknięcie Trylogii Kosmicznej.
Przeczytawszy całą serię Opowieści z Narnii że smutkiem stwierdziłem że to w gruncie rzeczy bardzo infantylna seria. Miałem nadzieję na coś więcej pełnych dramatyzmu ekranizacjach Disneya. Spodziewałem się czegoś więcej po takiej personie jak Lewis, autorze zachwycające "Milczącej Planety" i "Perelandry". Szkoda ze w Narnii wszystko okazało się tak dziecinne. Ale za to...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Bardzo udane Urban fantasy. Trochę w tym jest ducha Harry'ego Pottera, a trochę starej dobrej Buffy. Nade wszystko jest to *polskie* Urban fantasy, z polskimi problemami, lokacjami i polskimi bóstwami. Nie jest to ambitna pozycja dla kogoś kto chce eksplorować słowiańską mitologię na poważnie. Ale jest to świetna rozrywka dla tych, którzy chcą po prostu przeżyć przygodę w Warszawie opanowane przez rodzime stwory. Jest dużo humoru, ale i dużo dramaturgii.
Bardzo udane Urban fantasy. Trochę w tym jest ducha Harry'ego Pottera, a trochę starej dobrej Buffy. Nade wszystko jest to *polskie* Urban fantasy, z polskimi problemami, lokacjami i polskimi bóstwami. Nie jest to ambitna pozycja dla kogoś kto chce eksplorować słowiańską mitologię na poważnie. Ale jest to świetna rozrywka dla tych, którzy chcą po prostu przeżyć przygodę w...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to