-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać460 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2019-01-03
2014-05-20
2002-07
2013-10-01
2013-09-24
Czytałam w przełożeniu Marii Skibniewskiej, które przypominało nieco język w "Kubusiu Puchatku". Z tego powodu trudno mi było się z początku do narracji przyzwyczaić, zwłaszcza, że czytuję ostatnimi czasy fantasy nakrapiane wulgaryzmami.
Mimo to, czytało się wyśmienicie, zwłaszcza gdy obudziła się we mnie ta mała dziewczynka, która piętnaście lat temu takich bajek słuchała, gdy tatuś jej je odczytywał.
Ogromnie, ogromnie polecam wszystkim dzieciom. Język jest dla nich na tyle zrozumiały, by nie przesłaniał fabuły i jednocześnie na tyle kwiecisty, by wiele na tym skorzystały. Sama fabuła zaś nie pozwoli się nudzić żadnemu z nich.
Czytałam w przełożeniu Marii Skibniewskiej, które przypominało nieco język w "Kubusiu Puchatku". Z tego powodu trudno mi było się z początku do narracji przyzwyczaić, zwłaszcza, że czytuję ostatnimi czasy fantasy nakrapiane wulgaryzmami.
Mimo to, czytało się wyśmienicie, zwłaszcza gdy obudziła się we mnie ta mała dziewczynka, która piętnaście lat temu takich bajek słuchała,...
2009-01-01
2009-01-01
2009-01-01
2010-01-01
2010-01-01
2010-01-01
2012-05-01
2012-10-01
2013-02-01
Książka świetna, ale jak dla mnie trochę za mocna. W żadnym wypadku nie umniejsza to talentu autora, który stworzył postać, o której życiu czyta się z zapartym tchem jednocześnie nienawidząc jej ze wszystkich sił.
Książka świetna, ale jak dla mnie trochę za mocna. W żadnym wypadku nie umniejsza to talentu autora, który stworzył postać, o której życiu czyta się z zapartym tchem jednocześnie nienawidząc jej ze wszystkich sił.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2008-01-01
2011-01-01
Z racji tego, że jako Polka mam szczęście bez trudności czytać polską fantastykę w dużych ilościach, przyzwyczaiłam się do pewnego poziomu literackiego, jaki reprezentują sobą np. Kossakowska, Piekara czy niedościgniony mistrz Andrzej Sapkowski.
Miło było czytać inspirowane 'Wiedźminem' opowiadania i odnajdywać znajome postaci w bohaterach, wspomnieniach czy powiedzonkach tego cyklu. Niemniej jednak na tym kończy się ekscytacja związana z nim.
Nie, żeby mi się nie podobał czy był słaby. Po prostu... czytałam lepsze.
Z racji tego, że jako Polka mam szczęście bez trudności czytać polską fantastykę w dużych ilościach, przyzwyczaiłam się do pewnego poziomu literackiego, jaki reprezentują sobą np. Kossakowska, Piekara czy niedościgniony mistrz Andrzej Sapkowski.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMiło było czytać inspirowane 'Wiedźminem' opowiadania i odnajdywać znajome postaci w bohaterach, wspomnieniach czy powiedzonkach...