Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Jak dla mnie humor bez polotu. Absurd jak u Monty Pyhtona, ale jakoś tego drugiego bardzo lubię, tak samo Pratchetta. Mało inteligentne to wszystko. 5/10 bo w ostatniej 1/3 książki było już trochę pomysłu.

Jak dla mnie humor bez polotu. Absurd jak u Monty Pyhtona, ale jakoś tego drugiego bardzo lubię, tak samo Pratchetta. Mało inteligentne to wszystko. 5/10 bo w ostatniej 1/3 książki było już trochę pomysłu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozpoczęło się nieźle, lecz książka mega monotonna. Ostatnie kilkadziesiąt stron przyspieszyło, ale nie w taki sposób, że więcej się działo, tylko po prostu opisy zostały dramatycznie skrócone. Humor ok, ale banalny. Można by spokojnie wywalić połowę treści w tej książce i wyszłoby to tylko na plus. I nie zrozumcie mnie źle: często pochłaniają mnie bardzo długie opisy, tylko że zazwyczaj towarzyszą im jakieś rozważania, spostrzeżenia, pobudzające wyobraźnię scenerie. A w Marsjaninie mamy praktycznie samą naprawę sprzętu - ileż można to samo wałkować?

Rozpoczęło się nieźle, lecz książka mega monotonna. Ostatnie kilkadziesiąt stron przyspieszyło, ale nie w taki sposób, że więcej się działo, tylko po prostu opisy zostały dramatycznie skrócone. Humor ok, ale banalny. Można by spokojnie wywalić połowę treści w tej książce i wyszłoby to tylko na plus. I nie zrozumcie mnie źle: często pochłaniają mnie bardzo długie opisy,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dobra książka, fajnie omówione paradoksy dotyczące wizji przyszłości, kilka ciekawych koncepcji dotyczącej natury czasu itd. Akcja powieści jednak szczątkowa i zakończona w pośpiechu, bardzo niechlujnie. Momentami też niepotrzebnie autor przekombinował, bo powstał pewien dysonans między przemyślanymi teoriami, a bajkowym i natychmiastowym rozwojem techniki.

Dobra książka, fajnie omówione paradoksy dotyczące wizji przyszłości, kilka ciekawych koncepcji dotyczącej natury czasu itd. Akcja powieści jednak szczątkowa i zakończona w pośpiechu, bardzo niechlujnie. Momentami też niepotrzebnie autor przekombinował, bo powstał pewien dysonans między przemyślanymi teoriami, a bajkowym i natychmiastowym rozwojem techniki.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Naprawdę odjechane narkotyczne wizje.

Naprawdę odjechane narkotyczne wizje.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pierwsze opowiadania genialne. Środkowe - te filozoficzne i bezpośrednio nawiązujące do historii - o ile dla mnie zrozumiałe i odwołujące się do tego, czym się interesuje, to jednak wiele podobnych spostrzeżeń u Lema już przerobiłem. A tutaj trochę przydługie autorowi wyszły. Łatwo przesadzić z absurdem. Niemniej jednak i tak świetne. Ostatnie opowiadanka trochę rwane, z mało pomysłową puentą (oprócz tego z elektromózgami na strychu - to było genialne). Summa summarum 8.5/10 - zdecydowanie warto przeczytać. Jeśli komuś Dzienniki Gwiazdowe przypadły do gustu, to polecam z całego serca Cyberiadę. W podobnym tonie napisana, a jednak Lemowi pomysłów na nowe historie nie zabrakło.

Pierwsze opowiadania genialne. Środkowe - te filozoficzne i bezpośrednio nawiązujące do historii - o ile dla mnie zrozumiałe i odwołujące się do tego, czym się interesuje, to jednak wiele podobnych spostrzeżeń u Lema już przerobiłem. A tutaj trochę przydługie autorowi wyszły. Łatwo przesadzić z absurdem. Niemniej jednak i tak świetne. Ostatnie opowiadanka trochę rwane, z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Motyw z "Porque Te Vas" 10/10. Lepsza od drugiej części z racji tego, że fabuła nie była tak rozwleczona.

Motyw z "Porque Te Vas" 10/10. Lepsza od drugiej części z racji tego, że fabuła nie była tak rozwleczona.

Pokaż mimo to

Okładka książki Poniedziałek zaczyna się w sobotę Arkadij Strugacki, Borys Strugacki
Ocena 7,1
Poniedziałek z... Arkadij Strugacki, ...

Na półkach: , ,

Nie podeszła mi zbyt chaotyczna forma tej książki. Prawdopodobnie wiele straciłem przez niezrozumienie odniesień do rosyjskiej rzeczywistości tamtych lat. Natomiast klika fragmentów było dla mnie rewelacyjne (A-Janus i U-Janus), za to daję 6 gwiazdek.

Nie podeszła mi zbyt chaotyczna forma tej książki. Prawdopodobnie wiele straciłem przez niezrozumienie odniesień do rosyjskiej rzeczywistości tamtych lat. Natomiast klika fragmentów było dla mnie rewelacyjne (A-Janus i U-Janus), za to daję 6 gwiazdek.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo pozytywne zaskoczenie. Rzadko zdarza mi się tak pochłonąć jakąś książkę, ale tutaj podobało mi się niemal wszystko. Trochę mnie zaniepokoiło w pewnym momencie wprowadzenie drugiego równoległego wątku, ale chwilę potem motyw z bystretkami wszystkie te wątpliwości rozwiał. Super prowadzona narracja. Wydarzenia często dosyć typowe dla fantasy, ale fabuła tak fajnie poprowadzona, że i tak nie mogłem się od tej książki oderwać.

Bardzo pozytywne zaskoczenie. Rzadko zdarza mi się tak pochłonąć jakąś książkę, ale tutaj podobało mi się niemal wszystko. Trochę mnie zaniepokoiło w pewnym momencie wprowadzenie drugiego równoległego wątku, ale chwilę potem motyw z bystretkami wszystkie te wątpliwości rozwiał. Super prowadzona narracja. Wydarzenia często dosyć typowe dla fantasy, ale fabuła tak fajnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetnie zaprezentowane, jak destrukcyjne dla człowieka może być nihilistyczne podejście do życia oraz jak ludzie wewnętrznie się gotują wobec takiej postawy, nie potrafią zaakceptować czegoś, czego nie mogą zrozumieć i nie mieści się to w ich kategoriach myślenia. Oczywiście postacie przerysowane, ale dzięki temu powieść zyskała na wyrazistości, a przy tym nie była zbyt długa, rozwlekła. Warto więc przeczytać.

"Byłem senny, ale nie chciało mi się wstać. Musiałem wyglądać na zmęczonego, bo Rajmund powiedział, że nie trzeba się poddawać. Z początku nie zrozumiałem go. Wyjaśnił więc, że wie o śmierci mamy, ale że taka rzecz musi się zdarzyć, nie dziś to jutro. Ja również tak sądziłem."
Czysta logika jak widać nie zawsze sprawdza się w życiu ("Ja również tak sądziłem"). ;)

Świetnie zaprezentowane, jak destrukcyjne dla człowieka może być nihilistyczne podejście do życia oraz jak ludzie wewnętrznie się gotują wobec takiej postawy, nie potrafią zaakceptować czegoś, czego nie mogą zrozumieć i nie mieści się to w ich kategoriach myślenia. Oczywiście postacie przerysowane, ale dzięki temu powieść zyskała na wyrazistości, a przy tym nie była zbyt...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mega klimat, jak i super treść. Wciągające opowieści o fremeńskiej kulturze, wątek polityczny trochę płaski (ale za to świetnie podział na trzy frakcje). Tygodniami po lekturze śniło mi się ujeżdżanie czerwi pustyni. Na minus zaliczam time skipy, które były zrobione w taki sposób, że bardziej sugerowały lenistwo autora, aniżeli konieczność fabularną. Niektóre motywy z "nadświadomością" były fajnie przedstawione, a inne kompletnie mnie odrzuciły, ale to chyba przez czytanie Wattsa, który jako biolog ten temat tak wspaniale przedstawił, że u Herberta wyglądało to trochę zbyt bajkowo. Nie aż tak, żeby od razu odstraszyć mnie od książki, o nie. Pomimo kilku wad Diuna okazała się wspaniała. :)

Mega klimat, jak i super treść. Wciągające opowieści o fremeńskiej kulturze, wątek polityczny trochę płaski (ale za to świetnie podział na trzy frakcje). Tygodniami po lekturze śniło mi się ujeżdżanie czerwi pustyni. Na minus zaliczam time skipy, które były zrobione w taki sposób, że bardziej sugerowały lenistwo autora, aniżeli konieczność fabularną. Niektóre motywy z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobra w szczegółach, nie leżała mi kompletnie cała oś fabularna i chaos jej towarzyszący.

Bardzo dobra w szczegółach, nie leżała mi kompletnie cała oś fabularna i chaos jej towarzyszący.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dał radę Watts. Główna oś fabularna trochę mniej barwna od Ślepowidzenia, ale tyle naukowych ciekawostek, co było w tej powieści, wszystko nadrobiło. Mogło kłuć w oczy zbyt naukowe podejście do metafizycznych tematów, lecz przemyślenia z tym związane były dosyć interesujące. Z takich przyziemnych spraw dużo bardziej spodobały mi się w tej części relacje między postaciami - lepiej nakreślone.
Intelektualna zabawa na poziomie Ślepowiedzenia. ;)

Dał radę Watts. Główna oś fabularna trochę mniej barwna od Ślepowidzenia, ale tyle naukowych ciekawostek, co było w tej powieści, wszystko nadrobiło. Mogło kłuć w oczy zbyt naukowe podejście do metafizycznych tematów, lecz przemyślenia z tym związane były dosyć interesujące. Z takich przyziemnych spraw dużo bardziej spodobały mi się w tej części relacje między postaciami -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobre opowiadania, w zdecydowanej większości. Widać spore inspiracje Dickiem czy Lemem. Niektóre zakończenia nie przypadły mi do gustu - takie wymuszone stworzenie czegoś niespodziewanego, taki twist, bo pasuje akurat do schematu. Z drugiej jednak strony opowiadania jakością naprawdę doganiały wspomnianych wyżej autorów, ale jakoś mam wrażenie, że nie zapadną mi w pamięć.

Na pewno przeczytam Holocaust F.

Bardzo dobre opowiadania, w zdecydowanej większości. Widać spore inspiracje Dickiem czy Lemem. Niektóre zakończenia nie przypadły mi do gustu - takie wymuszone stworzenie czegoś niespodziewanego, taki twist, bo pasuje akurat do schematu. Z drugiej jednak strony opowiadania jakością naprawdę doganiały wspomnianych wyżej autorów, ale jakoś mam wrażenie, że nie zapadną mi w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trochę słabsza ze względu na nagromadzenie elementów typowo fantastycznych, ale poza tym nadal dobrze. ;)

Trochę słabsza ze względu na nagromadzenie elementów typowo fantastycznych, ale poza tym nadal dobrze. ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trzyma poziom. Świetna kontynuacja napisanej z rozmachem Space Opery.

Trzyma poziom. Świetna kontynuacja napisanej z rozmachem Space Opery.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kapitalne polityczne sci-fi. Zdolności przewidywania Seldona wielokrotnie przewyższyły nawet Lighta z Death Note.

Kapitalne polityczne sci-fi. Zdolności przewidywania Seldona wielokrotnie przewyższyły nawet Lighta z Death Note.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Drugie opowiadanie "Łagodna" lepsze, ale całość tylko bardzo dobra. Dostojewski jest mistrzem, jeśli chodzi o dłuższe powieści, tutaj dzieje się to wszystko zbyt szybko.

Drugie opowiadanie "Łagodna" lepsze, ale całość tylko bardzo dobra. Dostojewski jest mistrzem, jeśli chodzi o dłuższe powieści, tutaj dzieje się to wszystko zbyt szybko.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetny zbiór. Autor wręcz zasypał czytelnika świetnymi pomysłami. Najbardziej przypadły mi do gustu opowiadania: Złotoskóry, Król Elfów, Chwyt Reklamowy, Przedludzie.

Świetny zbiór. Autor wręcz zasypał czytelnika świetnymi pomysłami. Najbardziej przypadły mi do gustu opowiadania: Złotoskóry, Król Elfów, Chwyt Reklamowy, Przedludzie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W bardzo inteligentny sposób pociągnięty problem, czy idealnie uwarunkowani, zaprogramowani ludzie potrzebują w ogóle wolności. A w takim razie, do czego w ogóle są ci ludzie potrzebni, skoro ich jedynym przeznaczeniem jest bycie jedynie trybikiem w społecznej machinie i narzucone z góry zwierzęce szczęście.

Idealny system dla ludzi, który trwa dzięki ludziom, a jednocześnie najlepiej obyłby się bez ludzi.

W bardzo inteligentny sposób pociągnięty problem, czy idealnie uwarunkowani, zaprogramowani ludzie potrzebują w ogóle wolności. A w takim razie, do czego w ogóle są ci ludzie potrzebni, skoro ich jedynym przeznaczeniem jest bycie jedynie trybikiem w społecznej machinie i narzucone z góry zwierzęce szczęście.

Idealny system dla ludzi, który trwa dzięki ludziom, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Powieść piekielnie trudna, jeśli chodzi o formę, ale kreacja świata - wprost doskonała. :)

Powieść piekielnie trudna, jeśli chodzi o formę, ale kreacja świata - wprost doskonała. :)

Pokaż mimo to