Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przeraźliwie nudna i przeciągnięta do granic możliwośći. Zupełnie niepotrzebne, przedłużające się monologi które nic nie wnoszą do powieści. Doceniam kunszt i wkład w literaturę, ale nie rozumiem fenomenu tej książki. Strasznie mnie wymęczyła.

Przeraźliwie nudna i przeciągnięta do granic możliwośći. Zupełnie niepotrzebne, przedłużające się monologi które nic nie wnoszą do powieści. Doceniam kunszt i wkład w literaturę, ale nie rozumiem fenomenu tej książki. Strasznie mnie wymęczyła.

Nie jestem fanem przedstawiania historii w formie relacji, aczkolwiek jest to pewien kanon fantastyki - niektóre opowiadania są lepsze, niektóre gorsze.

Nie jestem fanem przedstawiania historii w formie relacji, aczkolwiek jest to pewien kanon fantastyki - niektóre opowiadania są lepsze, niektóre gorsze.

Bardzo dobrze napisany reportaż! Nie znudził ani trochę. Przerobiona w dwa dni, serdecznie polecam.

Bardzo dobrze napisany reportaż! Nie znudził ani trochę. Przerobiona w dwa dni, serdecznie polecam.

Dużo lepsza od Drogi Królów! Obawiam się tylko kolejnych tomów, bo będzie ciężko pobić tak dobre dwa tomy.

Dużo lepsza od Drogi Królów! Obawiam się tylko kolejnych tomów, bo będzie ciężko pobić tak dobre dwa tomy.

Wow, jestem zaskoczony. Książka nieco wolno nabierała tempa, ale jak już te tempo nabrała to z rozmachem. Książka nieco sie dłuży jeśli chodzi o sam środek, ale końcowe 300 stron zdecydowanie wynagradza.

Wow, jestem zaskoczony. Książka nieco wolno nabierała tempa, ale jak już te tempo nabrała to z rozmachem. Książka nieco sie dłuży jeśli chodzi o sam środek, ale końcowe 300 stron zdecydowanie wynagradza.

Uwielbiam to co stworzył Tolkien. Wsiaknąłem pierwszy raz w tę księgę i jestem zachwycony. Bałem się tej książki, myślałem ze będzie zawiła i trudna - była wspaniała. Jest duży natłok informacji, natomiast cały ten świat jest niesamowicie ciekawy. Kanon literatury, coś pięknego.

Uwielbiam to co stworzył Tolkien. Wsiaknąłem pierwszy raz w tę księgę i jestem zachwycony. Bałem się tej książki, myślałem ze będzie zawiła i trudna - była wspaniała. Jest duży natłok informacji, natomiast cały ten świat jest niesamowicie ciekawy. Kanon literatury, coś pięknego.

Moje pierwsze zetknięcie z dziełem Pana Pratchetta, nie porwała mnie, natomiast humor w tej książce na tyle mnie urzekł, a sama historia w miare mnie wciągnęła - uznaje że warto było ją przeczytać.

Moje pierwsze zetknięcie z dziełem Pana Pratchetta, nie porwała mnie, natomiast humor w tej książce na tyle mnie urzekł, a sama historia w miare mnie wciągnęła - uznaje że warto było ją przeczytać.

Bardzo przyjemnie się czyta, ciekawa i nie przesadnie rozwleczona.

Bardzo przyjemnie się czyta, ciekawa i nie przesadnie rozwleczona.

Miałem pewne problemy z rozpoczęciem jej, strasznie dużo neologizmów, czasem ciężko było się połapać o co chodzi. Nie mój typ książki, natomiast szanuję to co stworzył autor w tej książce.

Miałem pewne problemy z rozpoczęciem jej, strasznie dużo neologizmów, czasem ciężko było się połapać o co chodzi. Nie mój typ książki, natomiast szanuję to co stworzył autor w tej książce.

6.5/10 - książka momentami ciekawa, momentami mega się dłużyła i wynudzała. Męczyła mnie czasem wrzucona niepotrzebna prywata Autora. Generalnie, Ci którzy siedzą w temacie true crime i spoglądając na tytuł widzą "mroczne opowieści psychiatry sądowego" niech się nie nastawiają na fajerwerki. Generalnie jest to merytoryczna i ciekawa książka, która uważam ze warto obadać.

6.5/10 - książka momentami ciekawa, momentami mega się dłużyła i wynudzała. Męczyła mnie czasem wrzucona niepotrzebna prywata Autora. Generalnie, Ci którzy siedzą w temacie true crime i spoglądając na tytuł widzą "mroczne opowieści psychiatry sądowego" niech się nie nastawiają na fajerwerki. Generalnie jest to merytoryczna i ciekawa książka, która uważam ze warto...

Coś niesamowitego! Świetna opowieść, po prostu majstersztyk i must-have do przeczytania.

Coś niesamowitego! Świetna opowieść, po prostu majstersztyk i must-have do przeczytania.

Geniusz Tolkiena w drugiej odsłonie cyklu - jestem zachwycony tą trylogią. TOP!

Geniusz Tolkiena w drugiej odsłonie cyklu - jestem zachwycony tą trylogią. TOP!

ABSOLUTNA TOPKA! Aż dziw bierze, że to napisał jeden umysł. Stworzył i przeniósł to na papier. Drużyna pierścienia jest dotąd jedną z najlepszych, jak nie najlepszą książka fantasy. Wszystko jest tu spójne i ma swoje miejsce, cud miód i orzeszki. Nie mam nic więcej do dodania - czapki z głów.

ABSOLUTNA TOPKA! Aż dziw bierze, że to napisał jeden umysł. Stworzył i przeniósł to na papier. Drużyna pierścienia jest dotąd jedną z najlepszych, jak nie najlepszą książka fantasy. Wszystko jest tu spójne i ma swoje miejsce, cud miód i orzeszki. Nie mam nic więcej do dodania - czapki z głów.

Nie dziwie się że ta książka jest tak wysoko oceniona, bardzo przyjemnie się czyta, niesamowita historia i bardzo płynnie się ją czyta, bez jakichś dodatkowych zawiłości, aż dziw bierze że ten klasyk ma już tyle lat. SERDECZNIE POLECAM! Must-have do przeczytania.

Nie dziwie się że ta książka jest tak wysoko oceniona, bardzo przyjemnie się czyta, niesamowita historia i bardzo płynnie się ją czyta, bez jakichś dodatkowych zawiłości, aż dziw bierze że ten klasyk ma już tyle lat. SERDECZNIE POLECAM! Must-have do przeczytania.

Książka, w sumie o niczym konkretnym? Bohater nieco zgrywa intelektualistę, mam wrażenie ze stawia się w pozycji gdzie uważa się za lepszego od innych, nie mniej czytało się dobrze, przeczytałem bo klasyk.

Książka, w sumie o niczym konkretnym? Bohater nieco zgrywa intelektualistę, mam wrażenie ze stawia się w pozycji gdzie uważa się za lepszego od innych, nie mniej czytało się dobrze, przeczytałem bo klasyk.

Koniec przygody z Panem Grzędowiczem, jeśli chodzi o "Pana Lodowego Ogrodu" - Wszystkie cztery tomy przerobiłem szybko, historia na tyle mnie wciągnęła że bawiłem się świetnie i chłonąłem całą historie, niestety nie zawsze równie dobrze się bawiąc.

Niekiedy strasznie dłużyła mi się ta książka, mam wrażenie że można było ją skrócić oszczędzając wszelakich opisów, które jedynie komplikowały odbiór nie wprowadzając nic szczególnego do historii i nie sprawiały mi jako czytelnikowi przyjemności, przydługawe opisy - niestety nie dla mnie. Wydawają się zbędne w niektórych momentach.

Brakowało mi rozwinięć historii, opowiadań, czy po prostu brakowało mi pokazania bardziej drugoplanowych postaci. Książka głównie opierała się na głównych postaciach, omijając postacie poboczne które mogłyby zostać lepiej i barwniej opisanie i przedstawione.

Zakończenie lepsze niż się spodziewałem, spodziewałem się czegoś sztampowego, a bardzo mile się zaskoczyłem.

Ciesze się że sięgnąłem po te serie i ten tom, myśle że mógłbym kiedyś wrócić do tej powieści. Mimo wszelakich opisów, niektórych minusów to świat przedstawiony jest spójny i miły w odbiorze. Świetnie się bawiłem, polecam serdecznie.

Koniec przygody z Panem Grzędowiczem, jeśli chodzi o "Pana Lodowego Ogrodu" - Wszystkie cztery tomy przerobiłem szybko, historia na tyle mnie wciągnęła że bawiłem się świetnie i chłonąłem całą historie, niestety nie zawsze równie dobrze się bawiąc.

Niekiedy strasznie dłużyła mi się ta książka, mam wrażenie że można było ją skrócić oszczędzając wszelakich opisów, które...

Tom 3 jest godnym następcą porzednich dwóch tomów, niestety nieco mi się dłużył i mniejszą przyjemność mi sprawiło czytanie go. Przygoda Filara była dla mnie dużo przyjemniejsza do czytania, natomiast Przygoda Vuko nieco zwolniła tempo i była nieco "przynudnawa" - natomiast całościowo jest to super tom, końcówka wynagradza.

Tom 3 jest godnym następcą porzednich dwóch tomów, niestety nieco mi się dłużył i mniejszą przyjemność mi sprawiło czytanie go. Przygoda Filara była dla mnie dużo przyjemniejsza do czytania, natomiast Przygoda Vuko nieco zwolniła tempo i była nieco "przynudnawa" - natomiast całościowo jest to super tom, końcówka wynagradza.