-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2024-03-31
2024-03-22
2024-03-09
2024-03-01
2024-03-03
2024-02-18
2024-02-18
Chyba najlepsza książka Stanisława Lema, którą do tej pory przeczytałem. Te piękne opisy podróży międzygwiezdnych i to poczucie humoru. Pierwszy raz tak ryczałem ze śmiechu czytając Lema. Ten opis pierwszej podróży, kiedy statek Tichego oberwał w układ sterujący i na wskutek wirów grawitacyjnych doszło do petli czasowej i sklonowana naszego bohatera. Drugie najlepsze opowiadanie to to o tym jak w XXVII wieku Tichy stał się dyrektorem stojącym na straży czasu, aby niepowołane osoby nie zmieniały biegu historii, a co z tego wyszło. Ostatnim najlepszym odpowiadaniem było zamykające opowiadanie o swojej rodzinie. Najlepsza była część o wuju, który został wypchnięty ze stacji kosmicznej i stał się sztucznym satelitą stacji i to, że według jego krążenia wokół stacji można było regulować zegarki. Lem to był geniusz.
Chyba najlepsza książka Stanisława Lema, którą do tej pory przeczytałem. Te piękne opisy podróży międzygwiezdnych i to poczucie humoru. Pierwszy raz tak ryczałem ze śmiechu czytając Lema. Ten opis pierwszej podróży, kiedy statek Tichego oberwał w układ sterujący i na wskutek wirów grawitacyjnych doszło do petli czasowej i sklonowana naszego bohatera. Drugie najlepsze...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-16
2024-02-07
2024-02-09
2024-02-11
2024-02-06
2024-01-30
Fajna ale trochę za krótka. Szkoda, że autor skupił się na oryginalnym składzie Core Design, który zrobił dwie pierwsze części. Szkoda, że książka nie obejmuje dalszych odsłon tej gry, a przynajmniej do momentu zamknięcia Core Design.
Fajna ale trochę za krótka. Szkoda, że autor skupił się na oryginalnym składzie Core Design, który zrobił dwie pierwsze części. Szkoda, że książka nie obejmuje dalszych odsłon tej gry, a przynajmniej do momentu zamknięcia Core Design.
Pokaż mimo to