Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

"Ostatnie wyznanie" Lisa Regan
Seria z Josie Quinn cz.4

Przeczytałam czwartą część serii i znów się nie zawiodłam.. Tym razem morderstwo bezpośrednio dotyka zespół dochodzeniowy Josie Quinn, a jedna z policjantek - Palmer - staje się główną podejrzaną.

Postać Josie Quinn jest perfekcyjnie zarysowana, jak w poprzednich częściach. Świetnie poprowadzona fabuła kryminalna, głębsze wątki z przeszłością bohaterów, nie brakuje też emocji, zwrotów akcji i niepokojącej atmosfery , co trzymało mnie w nieustannym napięciu.

Jestem pod wrażeniem, jak autorka potrafi utrzymać tempo i trzymać czytelnika w niepewności. Nie ma tu miejsca na nudę ani chwile wytchnienia.

Styl autorki się nie zmienia i od pierwszej części jest niezwykle przyjemny. Krótkie rozdziały sprawiają, że książka czyta się jak jedno długie, wciągające opowiadanie. Zaskakuje, podkręca tempo i serwuje niespodzianki, których się zupełnie nie spodziewałam.

"Ostatnie wyznanie" to kolejna perełka w serii, która z każdym tomem staje się coraz bardziej wciągająca.
Jak zawsze bardzo polecam.

"Ostatnie wyznanie" Lisa Regan
Seria z Josie Quinn cz.4

Przeczytałam czwartą część serii i znów się nie zawiodłam.. Tym razem morderstwo bezpośrednio dotyka zespół dochodzeniowy Josie Quinn, a jedna z policjantek - Palmer - staje się główną podejrzaną.

Postać Josie Quinn jest perfekcyjnie zarysowana, jak w poprzednich częściach. Świetnie poprowadzona fabuła kryminalna,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Żar" Weronika Mathia - to debiut, a książkę czyta się tak jakby autorka raczyła nas swoimi historiami od lat.

"Żar" dał pożywkę mojej wyobraźni.
Jeszcze dziś, wiele dni po lekturze, zamykam oczy i widzę stary dom na skraju miasta. Zdewastowany, z wybitymi szybami, gdzieniegdzie walające się resztki mebli, graffiti na ścianach i ja stojąca w oknie, czekająca na to co ma niebawem nadejść.

Często przechodzę obok takiego domu...
Domu z samobójczą historią...
I nie mam odwagi tam wejść...
Od teraz już zawsze będzie mi się kojarzył z "Żarem".

Ta historia zawładnęła moim czasem na tyle, że zupełnie zapomniałam o tym co dzieje się obok. Całość była tak dobrze skonstruowana, że mogłam poczuć się jak uczestnik tych wydarzeń. To jest dla mnie miarą dobrej książki.

Ludzkie historie przez które się przenika, bohaterowie prowadzący mnie za rękę do swojego pokręconego świata, powroty do trudnej przeszłości, tajemnicze samobójstwa i obezwładniający mrok - to właśnie przynosi "Żar", który potrafi rozgrzać do czerwoności.

Z pewnością zaskakuje i wielokrotnie przeraża. Do tego małomiasteczkowa, hermetycznie zamknięta społeczność z niewyjaśnionymi sprawami sprzed lat.

Sięgajcie po "Żar" koniecznie! Ja polecam!

"Żar" Weronika Mathia - to debiut, a książkę czyta się tak jakby autorka raczyła nas swoimi historiami od lat.

"Żar" dał pożywkę mojej wyobraźni.
Jeszcze dziś, wiele dni po lekturze, zamykam oczy i widzę stary dom na skraju miasta. Zdewastowany, z wybitymi szybami, gdzieniegdzie walające się resztki mebli, graffiti na ścianach i ja stojąca w oknie, czekająca na to co ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Grób matki" Lisa Regan
Seria z Josie Quinn, cz. 3

To już trzecia część serii z Josie Quinn w roli głównej. Ta seria kryminalna wciąż mnie zaskakuje. Autorka znów wprowadziła mnie w wir emocji, tajemnic i niesamowitych zwrotów akcji. Była nuta ekscytacji, ale też - jak poprzednio - wiele niebezpieczeństw.

O czym jest ta część?
W lesie odnaleziono ludzkie szczątki. Po badaniach okazuje się, że to Belinda Rose. I od razu nasuwa się pytanie: czy to faktycznie matka Josie? To niezła zagadka. Josie nie miała z nią kontaktu od lat, ale teraz, gdy myśli o niej znów powracają, zaczyna się prawdziwa burza emocji. Detektyw Quinn musi nie tylko rozwikłać sprawę, ale także zmierzyć się z własną przeszłością.

Autorka znów trzymała mnie w napięciu, serwując historię pełną zwrotów akcji i tajemniczych wątków. Josie Quinn, jedna z moich ulubionych detektywek, w tym tomie staje przed własnymi demonami przeszłości i skrywaną tajemnicą z dzieciństwa, które nie należało do najłatwiejszych. Ale czy to ją złamało, czy wzmocniło? O tym możecie przekonać się idąc jej śladami przez strony tej książki.

Już od pierwszego tomu, wątki kryminalne w tej serii splatają się z codziennymi życiowymi sprawami, tworząc mieszankę, której nie sposób się oprzeć. "Grób matki" to nie tylko kolejny kryminał, ale podróż do psychiki bohaterów, a zwłaszcza Josie, której los zaskakuje, wzrusza...

Czytajcie, śmiało! Jeśli tylko się da to chwytajcie za pierwszy tom, bo warto wiedzieć jak seria się zaczęła, choć tak naprawdę wczesne dzieciństwo i dorastanie poznajemy właśnie w tej, trzeciej części.
Polecam!

"Grób matki" Lisa Regan
Seria z Josie Quinn, cz. 3

To już trzecia część serii z Josie Quinn w roli głównej. Ta seria kryminalna wciąż mnie zaskakuje. Autorka znów wprowadziła mnie w wir emocji, tajemnic i niesamowitych zwrotów akcji. Była nuta ekscytacji, ale też - jak poprzednio - wiele niebezpieczeństw.

O czym jest ta część?
W lesie odnaleziono ludzkie szczątki. Po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Bezimienna" Lisa Regan
Seria z Josie Quinn, cz. 2

Przyznam od razu, że jako miłośniczka kryminałów, byłam niezwykle podekscytowana sięgając po drugi tom serii z detektyw Josie Quinn. To jest dokładnie to, czego oczekuję od tego gatunku literatury – intrygująca fabuła, zaskakujące zwroty akcji i postaci, które wnoszą coś specjalnego do historii.

Josie Quinn polubiłam od razu. Jej determinacja, siła i nieustępliwość naprawdę mnie przyciągały. W "Bezimiennej" musi stawić czoła nie tylko zagadce porwania noworodka, ale także swoim własnym demonom przeszłości i planom na przyszłość. Pojawia się też tytułowa bezimienna dziewczyna, która przewija się przez karty całej książki. Dzięki temu znów zostałam wciągnięta w niesamowitą podróż przez gąszcz kłamstw, tajemnic i niewiadomych.
Nie można pominąć tu też bohaterów drugoplanowych, szczególnie Noah, oddany Josie, jest postacią, którą polubiłam za jego wsparcie i oddanie.

"Bezimienna" to nie tylko kryminał, to także historia życia Josie Quinn, która staje przed trudnymi wyborami i emocjonalnymi konfliktami.

Mogę z czystym sumieniem polecić tę książkę wszystkim miłośnikom kryminałów. Zachęcam do rozpoczęcia od pierwszej części serii, bo przenikają się i są ściśle powiązane.

"Bezimienna" Lisa Regan
Seria z Josie Quinn, cz. 2

Przyznam od razu, że jako miłośniczka kryminałów, byłam niezwykle podekscytowana sięgając po drugi tom serii z detektyw Josie Quinn. To jest dokładnie to, czego oczekuję od tego gatunku literatury – intrygująca fabuła, zaskakujące zwroty akcji i postaci, które wnoszą coś specjalnego do historii.

Josie Quinn polubiłam od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Znikające dziewczyny" Lisa Regan
Seria z Josie Quinn cz. 1

Takie książki sprawiają, że kocham literaturę kryminalną.

Na pierwszy plan wysuwa się od razu Josie Quinn - detektyw o wyjątkowym instynkcie i determinacji, a także złożonej przeszłości. Autorka umiejętnie kreuje postać, która jest zarówno profesjonalistką w pracy, jak i kobietą, która stara się pogodzić życie zawodowe z osobistym bagażem. To sprawia, że Josie staje się bohaterką, z którą łatwo się utożsamić i za którą trzymałam kciuki od samego początku.

Fabuła to kryminał w bardzo dobrym wydaniu. Nie będę pisać o szczegółach, żeby nie psuć Wam niespodzianki. Są zagadki, tajemnice i intrygi i jest to niesamowicie wciągające. Nie potrafiłam odłożyć tej książki i już, natychmiast, chciałam poznać rozwiązanie zagadki znikających dziewczyn. Autorce udało się stworzyć tyle zwrotów akcji, że trudno było mi przewidzieć, co się wydarzy na następnej stronie.

Autorka stworzyła mroczną i niepokojącą atmosferę, a opisy miejsc zbrodni i psychologiczne napięcie sprawiły, że czułam dreszcz emocji na skórze. Tu każdy element historii jest precyzyjnie skonstruowany, co pozwoliło mi zagłębić się w świat śledztwa i wcielić w rolę rasowego detektywa.

Jednak to nie tylko wątek kryminalny czyni tę książkę wyjątkową. Wątki osobiste bohaterów, ich relacje i emocje, tworzą kompleksowy obraz postaci, który dodaje głębi całej opowieści. Przede wszystkim jednak to historia o determinacji, odwadze i sile w obliczu ciemności ludzkiej natury.

Jeśli lubicie emocjonalną jazdę pełną niespodzianek, to polecam gorąco tę książkę. i całą serię, bo każda następna trzyma poziom.

"Znikające dziewczyny" Lisa Regan
Seria z Josie Quinn cz. 1

Takie książki sprawiają, że kocham literaturę kryminalną.

Na pierwszy plan wysuwa się od razu Josie Quinn - detektyw o wyjątkowym instynkcie i determinacji, a także złożonej przeszłości. Autorka umiejętnie kreuje postać, która jest zarówno profesjonalistką w pracy, jak i kobietą, która stara się pogodzić życie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Kobieta z biblioteki" Sulari Gentill

Lubię, gdy w książce pojawia się wątek literacki, biblioteka czy księgarnia, a gdy są one tłem w kryminale to już w ogóle zachęca mnie do przeczytania.

Ta historia już od pierwszych stron zaskoczyła mnie swoją konstrukcją. Na początku trudno było mi się w nią wgryźć, a pomieszane wątki listów i pisanej powieści przez bohaterkę książki zamieszały mi w głowie.

Przyznam, że było to dość intrygujące i chciałam dowiedzieć się co z tego wyniknie.

Krótko o fabule...
Czworo pozornie nieznajomych sobie ludzi spotyka się przy jednym stole w bibliotece w Bostonie. Autorka krok po kroku odkrywała przede mną tożsamości bohaterów i ich motywacje, co sprawiało, że z każdą stroną chciałam poznać ich historie coraz lepiej.
Nagły krzyk przerażonej kobiety rozpoczyna lawinę wydarzeń, a stopniowe odkrywanie "kart" przez autorkę spowodowało, że chciałam czytać dalej.

Nie jest to typowy thriller, pełen zwłok i napięcia, choć i tych elementów nie brakuje. To raczej wielowarstwowa opowieść z rozbudowanym wątkiem obyczajowym, która skupia się nie tylko na zagadce kryminalnej, ale również na psychologii bohaterów.

Nie mogę też nie wspomnieć o korespondencji między Hannah a Leo, która dodaje tej książce dodatkowego "smaczku". Stanowi ciekawy element całości, choć na początku trochę mieszały mi się oba wątki. Przez to musiałam bardziej się skupić i czytać uważniej.

Ta książka to nieoczywista lektura, która prowadzi czytelnika przez labirynt tajemniczych wydarzeń, momentami trzyma w napięciu.

Myślę, że przypadnie do gustu miłośnikom kryminałów, thrillerów i książek, które bawią się formą. To pozycja, którą śmiało mogę polecić każdemu poszukującemu niebanalnej lektury.

"Kobieta z biblioteki" Sulari Gentill

Lubię, gdy w książce pojawia się wątek literacki, biblioteka czy księgarnia, a gdy są one tłem w kryminale to już w ogóle zachęca mnie do przeczytania.

Ta historia już od pierwszych stron zaskoczyła mnie swoją konstrukcją. Na początku trudno było mi się w nią wgryźć, a pomieszane wątki listów i pisanej powieści przez bohaterkę książki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Poszukiwacz zwłok" Mieczysław Gorzka

Są takie książki, po które sięgam bez większego zastanowienia. Są tacy pisarze, którzy gwarantują mi ciekawe przeżycia. Takim pisarzem jest właśnie Mieczysław Gorzka, a jego najnowsza powieść kryminalna po raz kolejny zdołała wywołać w mojej wyobraźni obrazy pełne mroku.

Byłam bardzo podekscytowana już od pierwszych stron "Poszukiwacza..." Czułam w kościach, że będzie znów niezwykła intryga, skomplikowane postaci i pełna napięcia fabuła. Poza tym miała pojawić się nowa postać, która chyba chce zdetronizować Marcina Zakrzewskiego.

Tym razem autor postawił na postać kobiecą. Komisarz Laura Wilk to nowa bohaterka, której determinacja, odwaga i poświęcenie w prowadzeniu śledztwa były niezwykle inspirujące. Musiała przy tym stawić czoła niechęci i oporowi ze strony swoich kolegów (jeden mnie szczególnie wkurzał), co sprawiło, że jej postać była jeszcze bardziej wiarygodna i interesująca. Jest też Maciej Lesiecki, psycholog z demonami przeszłości. Bardzo ciekawa postać.

Ta powieść nie tylko przyniosła mi dreszczyk emocji, ale także skłoniła do refleksji nad wieloma kwestiami społecznymi. Tematyka korupcji, współpracy z przestępcami, nienawiści, zemsty i poczucia winy była przedstawiona w sposób przemyślany i prowokujący do myślenia. To nie tylko klasyczna kryminalna rozrywka, ale także literatura, która zmusza do analizy własnych przekonań i wartości.

Autor już przyzwyczaił nas do tego, że jego historie są jak wizyty w świecie pełnym tajemnic i emocji. Po "Poszukiwaczu zwłok" będę niecierpliwie czekać na kolejną część z Laurą Wilk, choć za Zakrzewskim też już trochę tęsknię.

"Poszukiwacz zwłok" Mieczysław Gorzka

Są takie książki, po które sięgam bez większego zastanowienia. Są tacy pisarze, którzy gwarantują mi ciekawe przeżycia. Takim pisarzem jest właśnie Mieczysław Gorzka, a jego najnowsza powieść kryminalna po raz kolejny zdołała wywołać w mojej wyobraźni obrazy pełne mroku.

Byłam bardzo podekscytowana już od pierwszych stron...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Sprawa Josefa Fritzla" John Glatt

Czytając tę książkę zanurzyłam się w mrocznym umyśle Josefa Fritzla. Wprost nie mogłam uwierzyć, że nikt wokół nie zauważył tego co przez tyle lat działo się w tej rodzinie. To ilustruje, jak sprawcy tego rodzaju przestępstw potrafią manipulować i sprytnie ukrywać prawdę. Wiedza, że żona i znajomi nie zdawali sobie sprawy z tego, co się działo, jest przerażająca. Manipulacje Fritzla, połączone z dystansowaniem się od społeczności, pozwoliły mu utrzymać tę fałszywą fasadę.

Tyrania, osamotnienie i frustracja. Dla córki Josefa Fritzla, piwnica stała się pułapką, w której spędziła 24 lata swojego życia. Wyobrażałam sobie ten koszmar - poczucie beznadziejności, utratę tożsamości i niemożność ucieczki. Każdy dzień był dla niej walką o przetrwanie, a wewnętrzna trauma musiała być niewyobrażalna. Aż w końcu się poddała...

"Obserwowałam" też tę rodzinę, gdy wszystko wyszło na światło dzienne. Sposób obrony Fritzla w sądzie skupiał się na próbie ukazania go jako opiekuna córki i dzieci-wnuków, co tylko uwypukliło jego dwulicowość. Na szczęście wszystko poszło w odpowiednim kierunku - dowody i relacje ofiar były wystarczające, by postawić Fritzla przed wymiarem sprawiedliwości. Przyznam jednak, że motywacja ławników dla tak szybkiego tempa ustalenia wyroku mnie zaskoczyła.

Josef Fritzl to skutecznie działający manipulant, który chciał spełnić się jako ojciec wielkiej rodziny, nawet za cenę uwięzienia i wykorzystywania własnej córki, w dodatku z żoną u boku. To niepojęte i chore.

Ta historia uzmysłowiła mi, że trzeba mieć "oczy dookoła głowy" i reagować na dziwne zachowania nawet bliskich nam osób. To przestroga byśmy nieustannie byli czujni i wspierali osoby, które mogą być ofiarami podobnych przestępstw.

"Sprawa Josefa Fritzla" John Glatt

Czytając tę książkę zanurzyłam się w mrocznym umyśle Josefa Fritzla. Wprost nie mogłam uwierzyć, że nikt wokół nie zauważył tego co przez tyle lat działo się w tej rodzinie. To ilustruje, jak sprawcy tego rodzaju przestępstw potrafią manipulować i sprytnie ukrywać prawdę. Wiedza, że żona i znajomi nie zdawali sobie sprawy z tego, co się...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Bardzo spokojna okolica. Zbrodnia w Teksasie Jim Atkinson, John Bloom
Ocena 7,4
Bardzo spokojn... Jim Atkinson, John ...

Na półkach: , ,

"Bardzo spokojna okolica. Zbrodnia w Teksasie" John Bloom, Jim Atkinson

Historia morderstwa w bardzo spokojnej okolicy stanowi tu centralny punkt. Właśnie ta pozornie idealna okolica, gdzie życie skupia się wokół kościoła i parafii, skrywała swoje tajemnice za fasadą uśmiechów i sąsiedzkiej życzliwości. Zbrodnia wdarła się tu po cichu i niepostrzeżenie. Autorzy tego reportażu powoli odkrywali motywy działania Candy Montgomery. Wzloty i upadki śledztwa, emocje towarzyszące świadkom i procesowi sądowemu, końcowe wnioski. Nie ukrywam, że byłam zaskoczona wyrokiem i bardzo powierzchownym podejściem ławników.

Czytając ten reportaż mogłam dość dogłębnie poznać życie głównych postaci, od czasu ich dzieciństwa aż po badanie motywów, proces sądowy i czas po procesie.
Zastanawiałam się nad motywami Candy, choć wstrząsające i trudne do zrozumienia, stają się miejscem refleksji nad granicami obrony własnej, a także obnażają hipokryzję społeczności, której była częścią.
Autorzy uniknęli sensacyjnego podejścia, nie wydobywając na pierwszy plan makabrycznych szczegółów zbrodni. Zamiast tego skupili się na ukazaniu psychologii postaci, motywacji oraz kontekstu społecznego, w którym ta zbrodnia się rozegrała. Dzięki temu można wyciągnąć własne wnioski.

Reportaż ten dostarczył mi ciekawej lektury, choć nie zszokował. Skłonił za to do zastanowienia się nad złożonością ludzkiej natury i społeczeństwa, które kryje więcej niż to, co widać na pierwszy rzut oka.

"Bardzo spokojna okolica. Zbrodnia w Teksasie" John Bloom, Jim Atkinson

Historia morderstwa w bardzo spokojnej okolicy stanowi tu centralny punkt. Właśnie ta pozornie idealna okolica, gdzie życie skupia się wokół kościoła i parafii, skrywała swoje tajemnice za fasadą uśmiechów i sąsiedzkiej życzliwości. Zbrodnia wdarła się tu po cichu i niepostrzeżenie. Autorzy tego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"The Night shift" Alex Finlay

Tym razem spodobała mi się okładka i opis też mnie zaciekawił, a poza tym widziałam dużo pozytywnych opinii.

Książka przeniosła mnie do świata zbrodni i tajemnic, podczas Sylwestra 1999 roku, momentu, w którym oczekiwania na apokalipsę splatają się z bestialskim morderstwem. Z pozoru odległe wydarzenia układają się w straszliwą układankę, a moją przewodniczką przez ten mroczny labirynt była agentka FBI.

Mamy tu gmatwaninę zagadek, zdrad i emocji. Akcja pędzi, a autor balansuje pomiędzy odnajdywaniem odpowiedzi a zadawaniem nowych pytań, sprawiając, że byłam zaabsorbowana i próbowałam zgadnąć, co skrywa kolejna strona.

Każda wykreowana postać wydaje się być żywa, pełna sprzeczności, wielowymiarowa. Odczuwałam irytację wobec niektórych, sympatię dla innych, towarzyszyłam im w ich osobistych dylematach i zmaganiach się z przeszłością. A przeszłość, jako motyw przewodni powieści, jest misternie spleciona z obecnymi wydarzeniami, ukazując, jak może ona długo wpływać na przyszłe życie.

Zakończenie jest jak ostatni fragment skomplikowanych puzzli, który pasuje idealnie i rzuca nowe światło na wszystko, o czym dowiedzieliśmy się wcześniej.

To historia pełna intryg, napięcia i chwil. Autor umie budować skomplikowane, a jednocześnie realistyczne światy, w których zbrodnia i ludzka psychika idealnie się splatają.

Polecam miłośnikom kryminalnych łamigłówek i tajemnic, które tkwią głęboko w przeszłości i teraźniejszości.

"The Night shift" Alex Finlay

Tym razem spodobała mi się okładka i opis też mnie zaciekawił, a poza tym widziałam dużo pozytywnych opinii.

Książka przeniosła mnie do świata zbrodni i tajemnic, podczas Sylwestra 1999 roku, momentu, w którym oczekiwania na apokalipsę splatają się z bestialskim morderstwem. Z pozoru odległe wydarzenia układają się w straszliwą układankę, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Skaza" Zbigniew Zborowski

Od samego początku tej historii wydaje się, że to będzie wciągająca podróż przez mroczne sekrety i niebezpieczeństwa. To była wędrówka przez labirynty intryg, historii rodzinnych i zaskakujących zwrotów akcji.
Zawiła mozaika, którą tworzą opowieści splatające się na przestrzeni lat - od okresu II wojny światowej, przez lata 60., 70. i 80., aż do współczesnej Warszawy. Autor sprytnie balansuje między teraźniejszością a przeszłością, ukazując nam różne kawałki zagadki, które stopniowo łączą się w całość.

Kto jest tu głównym bohaterem? Wydaje mi się, że to tajemniczy pożółkły notes, który pojawia się we Lwowie i wędruje razem z postaciami tej książki po świecie. Czy może on skrywać ogromną moc? To jest właśnie ten rodzaj zagadki, który sprawia, że momentami ciężko jest oderwać się od kartek książki.

Czytałam różne skrajne opinie na temat tej książki, ale ja zostałam wciągnięta już na samym początku. Sposób, w jaki autor stopniowo odkrywał przede mną kolejne fragmenty układanki, jest bardzo uzależniający. Czy to drobny szczegół z przeszłości, czy nagły zwrot akcji - wszystko to sprawia, że chciałam dowiedzieć się, co tak naprawdę kryje się za tymi zdarzeniami.

Przyznam się jednak, że czasami ilość wątków może przytłoczyć. To jak układanie puzzli - czasami trzeba się skupić, żeby nie zgubić wątku. Ale dla mnie to tylko plus. To właśnie ta intryga, ta gęsta sieć zdarzeń i postaci sprawiają, że "Skaza" mnie wciąż ciekawiła.

"Skaza" to zdecydowanie lektura dla miłośników kryminalnych łamigłówek, tych, którzy uwielbiają zgłębiać mroczne tajemnice i odkrywać zapomniane historie.

"Skaza" Zbigniew Zborowski

Od samego początku tej historii wydaje się, że to będzie wciągająca podróż przez mroczne sekrety i niebezpieczeństwa. To była wędrówka przez labirynty intryg, historii rodzinnych i zaskakujących zwrotów akcji.
Zawiła mozaika, którą tworzą opowieści splatające się na przestrzeni lat - od okresu II wojny światowej, przez lata 60., 70. i 80., aż do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Wróć przed zmrokiem" Riley Sager

Nie miałam dużych oczekiwań, bo czytałam wiele skrajnych opinii o książkach Sagera, może dlatego dość lekko mi się czytało ten thriller.

Weszłam dość "gładko" w świat posiadłości Baneberry Hall, gotowa odkrywać jej tajemnice i zanurzyć się w nawiedzającym niepokoju. Chciałam żeby magia tego thrillera oparta na nadprzyrodzonych wątkach i psychologicznym napięciu była przekonująca i by wydawała się realna.

Główna postać - Maggie - dąży do rozwikłania przeszłości rodziny, a jednocześnie chce odnowić nawiedzony dom, odziedziczony w spadku. To przez jej oczy widzimy Baneberry Hall w nowym świetle – dom pełen szmerów i cieni, gdzie granica między tym, co rzeczywiste, a tym, co nadprzyrodzone, rozmywa się w niepokojący sposób.

Sager manipuluje atmosferą, pozostawiając czytelnika w stanie ciągłego napięcia. Wydawać by się mogło, że wszystko jest już poukładane, ale każde wyjaśnienie rodzi nowe pytania, zaciągając nas coraz głębiej w labirynt niepewności.

Niestety, ale ten thriller nie wzbudził we mnie strachu, a tylko ciekawość. Końcówka była dość ekscytująca, ale jakby taka "za szybka". Zamiast delikatnego opóźniania kulminacji, wyjaśnienia płyną jak rzeka, przytłaczając swoją ilością.

"Wróć przed zmrokiem" to według mnie próba przechwycenia esencji tego, co nas fascynuje w opowieściach o nawiedzonych domach, jednocześnie stawiając pod znakiem zapytania to, co jest naprawdę realne. Książka prowokuje naszą wyobraźnię, jest pełna zakrętów, a posiadłość Baneberry Hall jawi się jako mroczne i pełne tajemnic miejsce.

To było ciekawe doświadczenie i skuszę się jeszcze na coś tego autora.

"Wróć przed zmrokiem" Riley Sager

Nie miałam dużych oczekiwań, bo czytałam wiele skrajnych opinii o książkach Sagera, może dlatego dość lekko mi się czytało ten thriller.

Weszłam dość "gładko" w świat posiadłości Baneberry Hall, gotowa odkrywać jej tajemnice i zanurzyć się w nawiedzającym niepokoju. Chciałam żeby magia tego thrillera oparta na nadprzyrodzonych wątkach i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Krwawy rzeźnik" Peter Conradi

Niech Was nie zwiedzie okładka, a na niej uśmiechnięty "tatuś". "Krwawy rzeźnik" to nie fikcja. To życie... Ta książka to podróż w mroczny świat prawdziwego zła, który wstrząśnie Waszą wyobraźnią jak niezapomniany koszmar.

"Krwawy rzeźnik" to prawdziwy majstersztyk w gatunku true crime. Autor nie tylko opowiada o zbrodniach, ale także o psychologii Andrieja Czikatiło i jego ofiar. Książka ukazuje, jak kruche jest ludzkie życie i jak szybko może stać się marionetką w rękach szaleńców. Prowadzi nas przez mroczne ulice śledztwa, odsłaniając warstwę po warstwie, tak jakby odkrywała przed nami kolejne straszliwe tajemnice.

To nie jest lekka lektura, ale jeśli jesteście gotowi podjąć wyzwanie i wkroczyć w świat zbrodni, który istniał, to dostarczy Wam naprawdę niezapomnianych emocji. Staniecie twarzą w twarz z mrocznymi prawdami. To prawdziwy przewodnik po przerażającym umyśle Andrieja Czikatiło oraz jego bestialskich zbrodniach. To opowieść, która odsłania psychologiczne i społeczne tło działalności seryjnego mordercy oraz trudy, jakie napotkało śledztwo w tej sprawie.

A teraz kilka słów o samym seryjnym zabójcy:
Andriej Czikatiło, znany również jako "Krwawy rzeźnik" lub "Człowiek z Rostowa", był radzieckim seryjnym mordercą, który w latach 70. i 80. XX wieku dokonał serii bestialskich zbrodni na terenie Rostowa nad Donem oraz innych regionów Związku Radzieckiego. Jego przestępcza działalność obejmowała porwanie, tortury i morderstwa co najmniej 53 ofiar, w tym dzieci i młodych kobiet.
Czikatiło działał przez wiele lat, zmylając śledczych i unikając schwytania. Jego działalność przestępcza miała wpływ na społeczeństwo radzieckie, wywołując strach i panikę. Śledztwo w jego sprawie było trudne, ponieważ brakowało zaawansowanych technologii kryminalistycznych oraz współpracy między różnymi organami ścigania w ówczesnym Związku Radzieckim.
Ostatecznie, w 1990 roku, Czikatiło został aresztowany i postawiony przed sądem. W trakcie procesu przyznał się do popełnienia 36 morderstw, choć liczba ofiar, które mu przypisano, jest znacznie wyższa. W 1992 roku został skazany na karę śmierci i stracony w 1994 roku.

Czytając tę książkę, odkrywałam mroczną stronę ludzkiej natury oraz konfrontowałam się z okrucieństwem, które może kryć się za zewnętrzną pozorną normalnością.
Polecam tym o mocniejszych nerwach!

"Krwawy rzeźnik" Peter Conradi

Niech Was nie zwiedzie okładka, a na niej uśmiechnięty "tatuś". "Krwawy rzeźnik" to nie fikcja. To życie... Ta książka to podróż w mroczny świat prawdziwego zła, który wstrząśnie Waszą wyobraźnią jak niezapomniany koszmar.

"Krwawy rzeźnik" to prawdziwy majstersztyk w gatunku true crime. Autor nie tylko opowiada o zbrodniach, ale także o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Na wieki wieków korpo" Karo Nowak

Tę debiutancką powieść urban fantasy czytałam właśnie w formie e-booka.
Ale to był miks smaków!

Wchodząc do tego korpo świata, znalazłam się na rozdrożu literackich gatunków. To jak wciągający kryminał, który zatacza kręgi urban fantasy. Korporacyjny świat, znikają ludzie, wątki nadprzyrodzone, czarownice, demony i anioły wplatają się w intrygę, która nie pozwalała mi oderwać się od książki.

Warszawski Mordor – miejsce pełne wielopłaszczyznowych postaci, ostrych dialogów i odniesień do legend oraz wierzeń nie tylko słowiańskich. W tej rzeczywistości anioły balansują na krawędzi deadline'ów, a kserokopiarki kryją mroczne sekrety.

Autorka bardzo naturalnie wplata słowiańskie wierzenia i legendy w obraz współczesnego świata. Z humorem i sarkazmem rysuje nam portret człowieka zatopionego w korporacyjnym labiryncie, stawiając pytania o prawdziwe ja wobec bezdusznej machiny systemu.

Postacie w tej książce to wszystkie odmiany dobra i zła. Nawet te, które na pierwszy rzut oka wydają się schematyczne, ukazują swoją wyjątkowość w kolejnych warstwach fabuły. Jednak to postać Jagi vel. Jagona przykuwa uwagę wyjątkowością i barwnością – to postać, której nie da się nie lubić.

Czytając tę książkę, trudno uwierzyć, że to debiut autorki. Jej warsztat pisarski i narracyjny talent przyciągają. Zostałam wciągnięta w krąg niezapomnianych przygód, unikalnej fabuły i atmosfery, która trzyma w napięciu. To gratka dla miłośników urban fantasy, kryminalnych intryg i tajemniczych światów.

Ten tom to dopiero początek. Z niecierpliwością wyczekuję kontynuacji.

"Na wieki wieków korpo" Karo Nowak

Tę debiutancką powieść urban fantasy czytałam właśnie w formie e-booka.
Ale to był miks smaków!

Wchodząc do tego korpo świata, znalazłam się na rozdrożu literackich gatunków. To jak wciągający kryminał, który zatacza kręgi urban fantasy. Korporacyjny świat, znikają ludzie, wątki nadprzyrodzone, czarownice, demony i anioły wplatają się w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nieśmiertelni" Klaudia Zacharska

Znając już pióro Klaudii Zacharskiej wiedziałam, że "Nieśmiertelni" to nie taka "zwykła" książka o zwykłych ludziach. Wiedziałam, że pojawi się tam wątek fantastyczny, ale jest on tak wpleciony, że mogłabym sobie wyobrazić, że to dzieje się na serio.

W "Nieśmiertelnych" mamy bardzo realny świat połączony z nierealną postacią żyjącą "w ciele" nastolatki (a w zasadzie jeszcze dziecka). Głos tkwiący w jej głowie zabiera z każdym dniem również jej ciało. Jedynym wytchnieniem dla Kornelii jest saksofon. A gra na nim z tak wielką pasją, że staje się częścią szkolnego zespołu. Dzięki temu znajduje przyjaciół, którzy okażą się dla niej ratunkiem w walce z nieśmiertelnymi.
Ucieczka w muzykę daje Neli tak naprawdę jedyne chwile na bycie tylko ze swoimi myślami, na planowanie jak uwolnić się od tkwiącej w niej innej osoby.

Jeśli myślicie, że psychiatra dałby tu radę pomóc to jesteście w błędzie, bo to nie wyimaginowany głos tkwi w jej głowie, ale tytułowa nieśmiertelna.

I tu musi zadziałać Wasza wyobraźnia. Fantazja której wodze trzeba puścić, żeby wejść w środek tej historii. U mnie w pełni zadziałała i jestem usatysfakcjonowana zakończeniem.
Było szczęśliwe czy tragiczne?
To już musicie sami sprawdzić.

"Nieśmiertelni" Klaudia Zacharska

Znając już pióro Klaudii Zacharskiej wiedziałam, że "Nieśmiertelni" to nie taka "zwykła" książka o zwykłych ludziach. Wiedziałam, że pojawi się tam wątek fantastyczny, ale jest on tak wpleciony, że mogłabym sobie wyobrazić, że to dzieje się na serio.

W "Nieśmiertelnych" mamy bardzo realny świat połączony z nierealną postacią żyjącą...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kult Henrik Fexeus, Camilla Läckberg
Ocena 7,3
Kult Henrik Fexeus, Cami...

Na półkach: , ,

"Kult" Camilla Läckberg Henrik Fexeus

"Kult" to druga część serii, którą rozpoczął kryminalny thriller "Mentalista".

To prawdziwe mistrzostwo intrygi i zaskakujących zwrotów akcji. Bardzo mi się podobało. Znów przenosi nas w świat mrocznych sekretów, fanatyzmu i manipulacji. Zagłębiając się w historię, wciąż starałam się rozwiązać zagadkę, przewidzieć kolejny ruch bohaterów i odnaleźć prawdę ukrytą w labiryncie fałszywych poszlak.

Naprawdę podziwiam ten mistrzowski duet za precyzję, z jaką przedstawiają psychologiczne motywy postaci. Ich wewnętrzne konflikty i tajemnice wciągały mnie na każdej stronie, nie dając szansy na oderwanie się od lektury. Mimo tego że książka ma prawie 700 stron to przeczytałam ją lotem błyskawicy.

"Kult" to lektura dla tych, którzy pragną nie tylko wciągającego kryminału, ale także głębszych przemyśleń na temat natury ludzkiej i granic moralności. Czy jesteśmy w stanie zrozumieć, co popycha ludzi do skrajnych czynów?

Camilla Lackberg z pewnością wie, jak trzymać czytelnika w napięciu. Jej umiejętność budowania zagadek i skomplikowanych relacji między postaciami jest niezwykła. A dodanie do tego talentu Henrika Fexeusa, eksperta w dziedzinie manipulacji i psychologii, tylko potęguje atmosferę tajemnicy.

Przygotujcie się na dreszczyk emocji i nieprzewidywalne zakończenie.

"Kult" Camilla Läckberg Henrik Fexeus

"Kult" to druga część serii, którą rozpoczął kryminalny thriller "Mentalista".

To prawdziwe mistrzostwo intrygi i zaskakujących zwrotów akcji. Bardzo mi się podobało. Znów przenosi nas w świat mrocznych sekretów, fanatyzmu i manipulacji. Zagłębiając się w historię, wciąż starałam się rozwiązać zagadkę, przewidzieć kolejny ruch...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Rzeźbiarz śmierci" Chris Carter
Seria z Robertem Hunterem cz. 4

Ta seria to prawdziwe mistrzostwo gatunku. Po każdej przeczytanej części jestem zdumiona i coraz bardziej lubię Huntera. Myślę, że każdy zna lub chociaż słyszał o tej serii kryminalnej.

Główny bohater, Robert Hunter, to niezwykle inteligentny i wnikliwy śledczy, którego umiejętności są na najwyższym poziomie.
W "Rzeźbiarzu śmierci" Robert Hunter staje w obliczu makabrycznych zbrodni, których sprawca wydaje się być prawdziwym artystą morderstwa. Rzeźbi swoje ofiary, tworząc przerażające i niezapomniane dzieła.

Chris Carter perfekcyjnie buduje napięcie, sprawiając, że z każdą stroną coraz bardziej wyczuwam, że coś szokującego mnie jeszcze czeka. Zagadki i zawiłości fabuły są nieprzewidywalne i trzymały mnie w stanie zawieszenia. Szłam tym kryminalnym labiryntem razem z Hunterem i zastanawiałam się gdzie teraz mnie poprowadzi.

Autor wnika w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, pokazując nam, jak głęboko potrafi sięgać zło. Jego opisy są tak realistyczne i sugestywne, że można poczuć dreszcze na plecach. "Rzeźbiarz śmierci" to nie tylko straszliwy thriller, ale także studium natury ludzkiej i jej najmroczniejszych tajemnic.

Ta książka to emocjonująca i trzymająca w napięciu podróż przez mroczne zaułki kryminalnych umysłów. Jeśli lubicie przeżywać takie emocje to ta książka jest dla Was. Na pewno poruszy Waszą wyobraźnię i zostawi Was z ogromnym uczuciem przerażenia.
Polecam!

"Rzeźbiarz śmierci" Chris Carter
Seria z Robertem Hunterem cz. 4

Ta seria to prawdziwe mistrzostwo gatunku. Po każdej przeczytanej części jestem zdumiona i coraz bardziej lubię Huntera. Myślę, że każdy zna lub chociaż słyszał o tej serii kryminalnej.

Główny bohater, Robert Hunter, to niezwykle inteligentny i wnikliwy śledczy, którego umiejętności są na najwyższym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"SUTTREE" Cormac McCarthy

Co to była za książka!
Dawno nie czytałam czegoś takiego! Świetna! Polecam (choć to grubasek).

Nie umiem opisać tego co kołatało się w moich myślach w trakcie i po przeczytaniu tej książki.

Początkowo zabawna scena na polu z arbuzami przeistaczała się w normalne życiowe rozterki mieszkańca przedmieść dużego miasta położonego nad brzegiem Tennessee. I tam w większości ta historia się rozgrywa. No i w więzieniu...

Powieść opisuje życie Suttree, który porzucił "normalność", swoją rodzinę, piękny dom i uciekł do sypiącego się domku na rzece, zarabiając na sprzedaży ryb. Zagłębiłam się tu w otchłań zupełnie odbiegającą od tego co już znam: życie na krawędzi, bezdomność, brak jedzenia, życie z godziny na godzinę, prostytucja, samotność, przestępczość, amerykańskie więzienie i to opisane w taki sposób, że chce się brnąć dalej i dalej. Ale jest też miejsce na miłość, wyciągniętą rękę do zatraconego człowieka czy siłę przyjaźni.
Lata 50-te w "Ameryce" dodają tu tajemniczości. Opisy przyrody i sytuacji od razu wrzucają konkretne obrazy, jest to tak realistyczne, jakby działo się obok.

Uwielbiam twórczość McCarthy'ego i chyba zacznę zbierać kolekcję jego książek. Szkoda, że już nic dla nas nie napisze...

"SUTTREE" Cormac McCarthy

Co to była za książka!
Dawno nie czytałam czegoś takiego! Świetna! Polecam (choć to grubasek).

Nie umiem opisać tego co kołatało się w moich myślach w trakcie i po przeczytaniu tej książki.

Początkowo zabawna scena na polu z arbuzami przeistaczała się w normalne życiowe rozterki mieszkańca przedmieść dużego miasta położonego nad brzegiem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Apartament" Izabela Janiszewska

Weekendowy wyjazd do pensjonatu w Karkonoszach zamienia się w koszmar. Tomasz i Nina chcą spędzić wspólnie wspaniałe chwile w górach, ale Nina nagle znika. W dodatku wszyscy wokół twierdzą, że nigdy jej tam nie było. Czy Tomasz stracił rozum czy to było faktycznie zaginięcie i ma to jakieś drugie dno?

Akcja jest bardzo spójna i to co pokazała autorka na samym początku zgrabnie wiąże się w całość na kolejnych stronach książki. Intryga stworzona perfekcyjnie. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Thriller
porusza ważny temat przemocy, pokazuje do czego może się posunąć człowiek i co siedzi mu w głowie. Nasz umysł jest niepoznany.

Polecam gorąco tę i inne książki Izabeli Janiszewskiej, bo te historie przemycają wiele ważnych społecznych tematów i każdy powinien je poznać.

"Apartament" Izabela Janiszewska

Weekendowy wyjazd do pensjonatu w Karkonoszach zamienia się w koszmar. Tomasz i Nina chcą spędzić wspólnie wspaniałe chwile w górach, ale Nina nagle znika. W dodatku wszyscy wokół twierdzą, że nigdy jej tam nie było. Czy Tomasz stracił rozum czy to było faktycznie zaginięcie i ma to jakieś drugie dno?

Akcja jest bardzo spójna i to co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Nie mów nikomu" Karolina Wójciak

Ten zaskakujący i wciągający thriller psychologiczny pozostawił mnie z uczuciem zarówno fascynacji, jak i niepokoju. Choć to niespieszny thriller to stawia on trudne pytania dotyczące wpływu przeszłości na teraźniejszość, natury ludzkiej oraz tajemnic kształtujących nasze życie. Klimat książki skupia się na mroku i napięciu, a to bardzo lubię. Wciąga w wir zagmatwanych historii i zaskakujących zwrotów akcji.

W centrum tej historii znajdują się Margo i Natan, małżeństwo cieszące się spokojnym życiem w Hiszpanii. Ich harmonijne dni zostają jednak zburzone, a śmierć ojca Natana zmusza go do powrotu do Polski. I jest to niechciany powrót do przeszłości i ukrytych w niej tajemnic. Podróż, która niespodziewanie prowadzi do starego, niepokojącego rodzinnego domu Natana i otwiera drzwi do ukrytych sekretów. Teraźniejszość ściśle łączy się z historią Zbyszka sprzed 25 lat, policjanta z niewielkiego miasteczka. Obie narracje prowadzą do coraz głębszego zrozumienia, jak przeszłość i tajemnice mogą wpływać na obecne życie.

Język jakim się posługuje autorka skrupulatnie buduje atmosferę, co pozwalało mi idealnie wczuć się w emocje bohaterów. Postacie są wielowymiarowe i nieoczywiste i aż chce się je lepiej poznać, rozszyfrować ich motywacje oraz ukryte strony osobowości. Powieść angażuje w odkrywanie tajemnic, wśród których rodzinne relacje, lojalność oraz zakopane krzywdy odgrywają kluczowe role.

Było to dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie i na pewno jeszcze spotkam się z bohaterami książek tej autorki.

"Nie mów nikomu" Karolina Wójciak

Ten zaskakujący i wciągający thriller psychologiczny pozostawił mnie z uczuciem zarówno fascynacji, jak i niepokoju. Choć to niespieszny thriller to stawia on trudne pytania dotyczące wpływu przeszłości na teraźniejszość, natury ludzkiej oraz tajemnic kształtujących nasze życie. Klimat książki skupia się na mroku i napięciu, a to bardzo...

więcej Pokaż mimo to