Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie była to przyjemna lektura, lecz na pewno fascynująca. Otworzyła mi oczy na tematy, które myślałam, że już całkiem poznałam. A jakże była wciągająca.

Nie była to przyjemna lektura, lecz na pewno fascynująca. Otworzyła mi oczy na tematy, które myślałam, że już całkiem poznałam. A jakże była wciągająca.

Gdyby ktoś mnie spytał, czym jest piękno, wskazałabym tę książkę. Wszystko tutaj zachwyca od fabuły, bohaterów do stylu pisania (niesamowity). Zawiera w sobie ciekawe rozważania na temat życia i młodości, które sprawiają, że czytelnik prawie prowadzi dyskusję z lekturą. Zachwyt.

Gdyby ktoś mnie spytał, czym jest piękno, wskazałabym tę książkę. Wszystko tutaj zachwyca od fabuły, bohaterów do stylu pisania (niesamowity). Zawiera w sobie ciekawe rozważania na temat życia i młodości, które sprawiają, że czytelnik prawie prowadzi dyskusję z lekturą. Zachwyt.

Życie jest ciężkie i Yi Sang o tym wie. Czytanie jest ciężkie, kiedy widzi się siebie w desperacji bohatera. Niesamowity autor.

Życie jest ciężkie i Yi Sang o tym wie. Czytanie jest ciężkie, kiedy widzi się siebie w desperacji bohatera. Niesamowity autor.

Jak ciężko być człowiekiem. Meandrować między własnymi potrzebami a zasadami społeczeństwa. Zwalczać żądze i słuchać się praw. Walczyć z innymi, a często i ze sobą.

Niektórzy spadają w przepaść, bo nikt nie łapie ich za rękę.

Jak ciężko być człowiekiem. Meandrować między własnymi potrzebami a zasadami społeczeństwa. Zwalczać żądze i słuchać się praw. Walczyć z innymi, a często i ze sobą.

Niektórzy spadają w przepaść, bo nikt nie łapie ich za rękę.

Biblia.

Biblia.

Bardzo wartościowa książka, którą każdy moim zdaniem powinien przeczytać. Napisana bardzo prostym językiem (czasem wydaje mi się, że aż za prostym), więc zaskakująco szybko się ją czyta. Główne zarzuty, jakie posiadam, są wobec wydawnictwa, które podjęło kilka dziwnych decyzji wobec których mam swoje obiekcje.

Bardzo wartościowa książka, którą każdy moim zdaniem powinien przeczytać. Napisana bardzo prostym językiem (czasem wydaje mi się, że aż za prostym), więc zaskakująco szybko się ją czyta. Główne zarzuty, jakie posiadam, są wobec wydawnictwa, które podjęło kilka dziwnych decyzji wobec których mam swoje obiekcje.

Zakochałam się w stylu pisarskim autorki. Przez książkę się niemalże płynęło.

Zakochałam się w stylu pisarskim autorki. Przez książkę się niemalże płynęło.

Lubię książki, przy których trzeba myśleć. Ta na pewno jest jedną z nich. Budzi człowieka z życia codziennego i mówi o losie i krogulcach. Myślę, że każdy zdołałby wyciągnąć pomocną myśl.

Lubię książki, przy których trzeba myśleć. Ta na pewno jest jedną z nich. Budzi człowieka z życia codziennego i mówi o losie i krogulcach. Myślę, że każdy zdołałby wyciągnąć pomocną myśl.

Co za cudownie fascynująca lektura. Niczym gorąca kąpiel dla umysłu. Książka, która opowiada o bohaterze, a może o tobie? Kto wie?

Co za cudownie fascynująca lektura. Niczym gorąca kąpiel dla umysłu. Książka, która opowiada o bohaterze, a może o tobie? Kto wie?

Ach, jak ja lubię pozycje, które trzeba przeczytać kilka razy, aby w pełni je docenić. Dzięki "Falom" zostałam zaintrygowana strumieniem świadomości i zapewne coś podobnego przeczytam w przyszłości. Naturalność i odrębność bohaterów zachwycała przez całość powieści - tak dobry skonstruowany bohater to rzadkość; powiew świeżości. Czy zdołałam wszystko zrozumieć, zapewne nie, ale dlatego wrócę do "Fal", aby znów zagłębić się w umysły fragmentu ludzkości.

Ach, jak ja lubię pozycje, które trzeba przeczytać kilka razy, aby w pełni je docenić. Dzięki "Falom" zostałam zaintrygowana strumieniem świadomości i zapewne coś podobnego przeczytam w przyszłości. Naturalność i odrębność bohaterów zachwycała przez całość powieści - tak dobry skonstruowany bohater to rzadkość; powiew świeżości. Czy zdołałam wszystko zrozumieć, zapewne nie,...

Budzisz się i znowu w tej Polsce.

Budzisz się i znowu w tej Polsce.

Nie potrafię ocenić tej pozycji. Z jednej strony podziwiam powagę i wielkość wymyślonego świata, który jest wytworem na pewno kreatywnego umysłu. Nie jestem jednak w stanie zignorować ciężkiego języka książki, który czasem brzmi aż przemądrzale. Kusiło mnie ją przerwać, jednak zdołałam ją ukończyć.

Nie potrafię ocenić tej pozycji. Z jednej strony podziwiam powagę i wielkość wymyślonego świata, który jest wytworem na pewno kreatywnego umysłu. Nie jestem jednak w stanie zignorować ciężkiego języka książki, który czasem brzmi aż przemądrzale. Kusiło mnie ją przerwać, jednak zdołałam ją ukończyć.

Po przeczytaniu poczułam się jakby ktoś mi zabrał fragment serca. Naprawdę zżyłam się z bohaterami. Szczególnie pokochałam towarzystwo Jude'a i Wilema. Szukałam w "Małym życiu" odpowiedzi na wiele pytań, które wielokrotnie cichutko sobie zadawałam. Myślę, że częściowo je znalazłam. Miło było obserwować z góry poczynania przyjaciół, za których cały czas trzymałam kciuki. Gorąco polecam za wiele emocji i autentyczność.

Po przeczytaniu poczułam się jakby ktoś mi zabrał fragment serca. Naprawdę zżyłam się z bohaterami. Szczególnie pokochałam towarzystwo Jude'a i Wilema. Szukałam w "Małym życiu" odpowiedzi na wiele pytań, które wielokrotnie cichutko sobie zadawałam. Myślę, że częściowo je znalazłam. Miło było obserwować z góry poczynania przyjaciół, za których cały czas trzymałam kciuki....

Może i jest to prosta historia, ale ma w sobie tyle uroku, że nie da się przejść obok niej obojętnie. Kryje w sobie tyle empatii i zrozumienia, że czyta się wyjątkowo przyjemnie.

Może i jest to prosta historia, ale ma w sobie tyle uroku, że nie da się przejść obok niej obojętnie. Kryje w sobie tyle empatii i zrozumienia, że czyta się wyjątkowo przyjemnie.

Nie jestem w stanie ocenić tej pozycji. Jest to na pewno jedna z najwybitniejszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam. Pławię się w zachwycie nad umiejętnością Dostojewskiego do opisywania ludzkiej duszy, a szczególnie tej rosyjskiej. Nie da się nie być zaintrygowanym wyborami bohaterów oraz ich rozmyśleniami, które są czystą ucztą dla umysłu. Lektura przywraca wiarę w ludzkość, budzi nadzieję, że w każdym z nas znajduje się ziarnko szlachetności. Po przeczytaniu całości wykreowała się we mnie jedna główna myśl. Dziękujmy światu za wszystkich Aloszów.

Nie jestem w stanie ocenić tej pozycji. Jest to na pewno jedna z najwybitniejszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam. Pławię się w zachwycie nad umiejętnością Dostojewskiego do opisywania ludzkiej duszy, a szczególnie tej rosyjskiej. Nie da się nie być zaintrygowanym wyborami bohaterów oraz ich rozmyśleniami, które są czystą ucztą dla umysłu. Lektura przywraca wiarę...

Nick potrafi być bardzo irytującym narratorem. Z drugiej strony książka zawiera w sobie ziarienko autentyczności, przez co jest to lekka lektura.

Nick potrafi być bardzo irytującym narratorem. Z drugiej strony książka zawiera w sobie ziarienko autentyczności, przez co jest to lekka lektura.