Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Gdyby ktoś mnie spytał, czym jest piękno, wskazałabym tę książkę. Wszystko tutaj zachwyca od fabuły, bohaterów do stylu pisania (niesamowity). Zawiera w sobie ciekawe rozważania na temat życia i młodości, które sprawiają, że czytelnik prawie prowadzi dyskusję z lekturą. Zachwyt.

Gdyby ktoś mnie spytał, czym jest piękno, wskazałabym tę książkę. Wszystko tutaj zachwyca od fabuły, bohaterów do stylu pisania (niesamowity). Zawiera w sobie ciekawe rozważania na temat życia i młodości, które sprawiają, że czytelnik prawie prowadzi dyskusję z lekturą. Zachwyt.

Czytałam wiele książek, które mnie wciągnęły. Chociażby pierwsza część, czyli "Dwór cierni i róż". Całkowicie pochłonęła mnie historia Freyi (?). Jednak nigdy nie zdarzyło mi się, żeby jakaś lektura wyrwała mnie tak brutalnie z rzeczywistości i pożarła. Nie zdarzyło mi się... aż do teraz!
Nie mogłam prawie oddychać bez "Dworu mgieł i furii"! Chciałam więcej i więcej. A książka odpowiadała na moje prośby. Całe życie dziewczyny odwróciło się o sto osiemdziesiąt stopni, a następnie zrobiło pięć fikołków. Wraz z Freyą pokonywałam przeszkody i poznawałam prawdę. Nie mogłam powstrzymać się od czytania (to chyba już nałóg).
Po co rzeczywistość i obowiązki? Dostajesz "Dwór mgieł i furii", a wszystko inne traci na znaczeniu. Polecam!

Czytałam wiele książek, które mnie wciągnęły. Chociażby pierwsza część, czyli "Dwór cierni i róż". Całkowicie pochłonęła mnie historia Freyi (?). Jednak nigdy nie zdarzyło mi się, żeby jakaś lektura wyrwała mnie tak brutalnie z rzeczywistości i pożarła. Nie zdarzyło mi się... aż do teraz!
Nie mogłam prawie oddychać bez "Dworu mgieł i furii"! Chciałam więcej i więcej. A...

Piękna i bestia w nowym wydaniu, romans i klątwa. Uznałam, że ta książka nie będzie zbyt oryginalna, bo to wszystko już było. I właśnie dlatego uwielbiam się mylić, jeśli chodzi o książki.
Pokochałam "Dwór cierni i róży". Nie lubię zbytnio romantycznych wątków, ale romans głównych bohaterów był dla mnie naprawdę niemęczący. Na dokładkę dostawałam jeszcze docinki Luciena, więc byłam zachwycona. Wraz z Feyrą odkrywałam kolejne tajemnice, które doprowadziły do zaskakującego końca.
Zdążyłam polecić tę książkę już wszystkim znajomym, więc polecam także i tobie. Naprawdę nie zawiodłam się na "Dworze cierni i róż". I tego będę się trzymać, czekając na kolejną część.

Piękna i bestia w nowym wydaniu, romans i klątwa. Uznałam, że ta książka nie będzie zbyt oryginalna, bo to wszystko już było. I właśnie dlatego uwielbiam się mylić, jeśli chodzi o książki.
Pokochałam "Dwór cierni i róży". Nie lubię zbytnio romantycznych wątków, ale romans głównych bohaterów był dla mnie naprawdę niemęczący. Na dokładkę dostawałam jeszcze docinki Luciena,...

Dzieło prawdziwie awangardowe. Im dłużej jednak się je czyta, tym człowiek coraz bardziej się wczuwa w ten jakże groteskowy świat, który pełen absurdu nie różni się tak bardzo od rzeczywistego...

Dzieło prawdziwie awangardowe. Im dłużej jednak się je czyta, tym człowiek coraz bardziej się wczuwa w ten jakże groteskowy świat, który pełen absurdu nie różni się tak bardzo od rzeczywistego...

Jaka ta książka jest piękna!

Jaka ta książka jest piękna!

Derry istnieje. Miasto leży gdzieś w Maine w USA.
Derry zostało zniszczone. A nie chwila, to tylko fikcja.
King opisuje miasteczko szczegółowo, znamy jego codzienność, zapachy, mieszkańców, a nawet przeszłość. Ciężko się wybudzić z jego snu. Książka jest oszałamiająca i porywająca z rzeczywistości. Nie sądzę, aby ktokolwiek po tej lekturze jeszcze lubił klaunów. Nigdy nie wiadomo, czy jakiś spotkany przypadkowo nie będzie miał pomarańczowych pomponów i pustych jam zamiast oczu.

Derry istnieje. Miasto leży gdzieś w Maine w USA.
Derry zostało zniszczone. A nie chwila, to tylko fikcja.
King opisuje miasteczko szczegółowo, znamy jego codzienność, zapachy, mieszkańców, a nawet przeszłość. Ciężko się wybudzić z jego snu. Książka jest oszałamiająca i porywająca z rzeczywistości. Nie sądzę, aby ktokolwiek po tej lekturze jeszcze lubił klaunów. Nigdy nie...