Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pierwszy raz się natknąłem na taką literaturę - traktująca tylko o kobietach. Bohaterkach, współczesnych Dianach. Gdzieś tam zawsze Ich imiona pojawiały się w książkach, ale najczęściej gdzieś na marginesie - a tu mamy nasze bohaterki - niezłomne, odważne, będące wzorem do naśladowania - myślę, że publikacja powinna być szerzej rozpowszechniona - bo omawia nader słabo znaną część naszej historii.

Pierwszy raz się natknąłem na taką literaturę - traktująca tylko o kobietach. Bohaterkach, współczesnych Dianach. Gdzieś tam zawsze Ich imiona pojawiały się w książkach, ale najczęściej gdzieś na marginesie - a tu mamy nasze bohaterki - niezłomne, odważne, będące wzorem do naśladowania - myślę, że publikacja powinna być szerzej rozpowszechniona - bo omawia nader słabo znaną...

Po lekturze wiem, skąd wziął się "wojownik autostradfy"

Po lekturze wiem, skąd wziął się "wojownik autostradfy"

Bardzo interesująca książka - kuleje trochę pod względem warsztatu, za to temat jest co najmniej frapujący. Zwłaszcza, że sięga po nazwiska z "pierwszych stron gazet" w tamtym czasie ( Milch ). Sam temat bardzo rzadko poruszany, a nadzwyczaj ciekawy - w II w. św ludzie skazani na zagładę w służbie swojego oprawcy... - ciekawie zebrane historie tych ludzi. Każda inna, a wspólnym mianownikiem stało się przetrwanie. Dla każdego kto interesuje się II wojną pozycja obowiązkowa.

Bardzo interesująca książka - kuleje trochę pod względem warsztatu, za to temat jest co najmniej frapujący. Zwłaszcza, że sięga po nazwiska z "pierwszych stron gazet" w tamtym czasie ( Milch ). Sam temat bardzo rzadko poruszany, a nadzwyczaj ciekawy - w II w. św ludzie skazani na zagładę w służbie swojego oprawcy... - ciekawie zebrane historie tych ludzi. Każda inna, a...

Absolutny klasyk

Absolutny klasyk

Jest to w jakiejś mierze sci-fi - z dużym ładunkiem romantycznym i przez to przewidywalnym - powiedziałbym. Z tego powodu nie do końca do mnie trafił ( wolę sci-fi z wątkiem romantycznym, niż romans z wątkiem sci-fi ). Natomiast bardzo spodobały mi się wątki przedstawiania punktu widzenia obcych, ciekawe technologie, kreacja świata. Nowa cegiełka do gatunku.

Jest to w jakiejś mierze sci-fi - z dużym ładunkiem romantycznym i przez to przewidywalnym - powiedziałbym. Z tego powodu nie do końca do mnie trafił ( wolę sci-fi z wątkiem romantycznym, niż romans z wątkiem sci-fi ). Natomiast bardzo spodobały mi się wątki przedstawiania punktu widzenia obcych, ciekawe technologie, kreacja świata. Nowa cegiełka do gatunku.

Szczerze mówiąc - opowieść ma rozmach i to dosłowny. Masa opisów, wprowadzeń, historii w tle - czuć, że świat tętni życiem, natomiast główna fabuła, choć obsadzona przez kobiety wydaje mi się dość klasyczna - czyta się wartko, zgrabnie ( zapewne jak Srebrna ). No zobaczymy co będzie dalej.

Szczerze mówiąc - opowieść ma rozmach i to dosłowny. Masa opisów, wprowadzeń, historii w tle - czuć, że świat tętni życiem, natomiast główna fabuła, choć obsadzona przez kobiety wydaje mi się dość klasyczna - czyta się wartko, zgrabnie ( zapewne jak Srebrna ). No zobaczymy co będzie dalej.

Książka nierówna - z jednej strony ciekawy pomysł - od razu totalna demolka, a potem jeszcze dużo więcej już nie postapo tylko totalnej masakry - ale temat rozwinięty tak sobie. Bardzo dużo fiction, czasami aż abstrakcyjnej, za to niezwykle mało science - i problemem jest właśnie brak balansu, bo temat świetny

Książka nierówna - z jednej strony ciekawy pomysł - od razu totalna demolka, a potem jeszcze dużo więcej już nie postapo tylko totalnej masakry - ale temat rozwinięty tak sobie. Bardzo dużo fiction, czasami aż abstrakcyjnej, za to niezwykle mało science - i problemem jest właśnie brak balansu, bo temat świetny

Ciekawa, dobrze opisana w realiach historycznych - dodatkowa cegiełka informacji dla wszystkich, którzy interesują się historią Ameryki

Ciekawa, dobrze opisana w realiach historycznych - dodatkowa cegiełka informacji dla wszystkich, którzy interesują się historią Ameryki

Na pewno jest to nowe spojrzenie na początki chrześcijaństwa w Polsce - nowe teorie, ale wykorzystujące stary warsztat. Nie dowiemy się niczego od strony historycznej, siłą książki natomiast są nowe tezy - nad którymi warto pochylić głowę.

Na pewno jest to nowe spojrzenie na początki chrześcijaństwa w Polsce - nowe teorie, ale wykorzystujące stary warsztat. Nie dowiemy się niczego od strony historycznej, siłą książki natomiast są nowe tezy - nad którymi warto pochylić głowę.

Bardzo dobra merytorycznie, dla fanów "Ostatniego Mohikanina" pozycja raczej obowiązkowa. Znakomita.

Bardzo dobra merytorycznie, dla fanów "Ostatniego Mohikanina" pozycja raczej obowiązkowa. Znakomita.

Ocena trochę z przymrużeniem oka, bo jako fan historii Stanów nie jestem obiektywny - zwłaszcza, że historią wojny o niepodległość można by spokojnie dziesięć takich tomików obdarzyć i jeszcze byłoby coś do napisania - ale prawda jest taka, że pani Izabela bardzo umiejętnie skondensowała wiedzę do tych najpotrzebniejszych informacji. Świeży czytelnik powinien traktować tę lekturę jako punkt wyjścia, ale udało się autorce zmieścić tu wszystkie najważniejsze wydarzenia - a także zgrabnie je opisać, tak że czyta się tę pozycję jak dobrą książkę sensacyjną, a nie podręcznik historyczny. Świetna!

Ocena trochę z przymrużeniem oka, bo jako fan historii Stanów nie jestem obiektywny - zwłaszcza, że historią wojny o niepodległość można by spokojnie dziesięć takich tomików obdarzyć i jeszcze byłoby coś do napisania - ale prawda jest taka, że pani Izabela bardzo umiejętnie skondensowała wiedzę do tych najpotrzebniejszych informacji. Świeży czytelnik powinien traktować tę...