Początek podróży
![Okładka książki Początek podróży](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4848000/4848454/662383-170x243.jpg)
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- HAJMDAL (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Drageus Publishing House
- Data wydania:
- 2018-06-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-06-07
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365661609
- Tagi:
- Space opera Ziemia obcy kosmos terraforming zagłada przetrwanie
- Inne
Ziemia nie stoi na krawędzi zagłady – Ziemi po prostu już nie ma. Pewnego dnia została rozsadzona w proch i pył przez nieznanego wroga. Przeżyli tylko ci, którzy w chwili katastrofy pozostawali poza granicami Układu Słonecznego – zaledwie garstka.
Jednak po trzystu latach od masakry potomkowie ocalonych starają się przywrócić ludzkości dawną świetność. Korzystając z uprzejmości wysoko rozwiniętej rasy, zamieszkującej układ Epsilon Eridani, budują potężny okręt, „Hajmdal”, oraz planują zasiedlenie jednej z nadających się do terraformowania planet.
Lecz okazuje się, że nie wszyscy są zadowoleni z takiego obrotu spraw. Istnieją bowiem w Galaktyce gatunki, którym wzrost znaczenia ludzi jest bardzo nie na rękę. A to musi prowadzić do bardzo poważnego konfliktu w skali kosmicznej. Do walki o najwyższą stawkę – przetrwanie.
Czy ludzkość zdoła przetrwać kolejny zamach na swoje istnienie? Czy bohaterowie poradzą sobie w obliczu tytanicznych wyzwań? Czy „Hajmdal” jest ocaleniem, czy kolejną pułapką? Kto ciekaw, musi koniecznie sięgnąć po książkę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 402
- 267
- 50
- 10
- 8
- 8
- 7
- 6
- 6
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Polecam komuś kto szuka szybkiej lektury SF. Autor nie daje nawet jednego oddechu wszystko odbywa się w zawrotnym tempie. Walki w kosmosie, eksploracja planet w pewnej części przypomina Star Trek, ale w wersji rollercoaster-a. Interesująca myśl przewodnia - tajemnica.
Polecam komuś kto szuka szybkiej lektury SF. Autor nie daje nawet jednego oddechu wszystko odbywa się w zawrotnym tempie. Walki w kosmosie, eksploracja planet w pewnej części przypomina Star Trek, ale w wersji rollercoaster-a. Interesująca myśl przewodnia - tajemnica.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLudzkość straciła Ziemię, stała się marginesem wszechświata, rozrzucona między planetami, a ludzie służą jako niewolnicy, tania siła robocza i mięso armatnie w zamian za obietnice możliwości osiedlenia nowej planety. Dostali statek, którym się poruszają i wypełniają misje wojskowe i zwiadowcze. Ale napotkawszy statki wszystko idzie nie tak jak trzeba.
Dostajemy bitwę w pustce wszechświata o śmierć i życie, a także odkrycie zwiadowców, czyżby ludzkość była starsza niż wszyscy sądzili?
Ludzkość straciła Ziemię, stała się marginesem wszechświata, rozrzucona między planetami, a ludzie służą jako niewolnicy, tania siła robocza i mięso armatnie w zamian za obietnice możliwości osiedlenia nowej planety. Dostali statek, którym się poruszają i wypełniają misje wojskowe i zwiadowcze. Ale napotkawszy statki wszystko idzie nie tak jak trzeba.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDostajemy bitwę w...
Jedyny wojenny okręt ludzi ucieka przez całą galaktykę przed pościgiem Obcych, by znaleźć nowy świat dla ludzkości. Ale to już było, co? Battlestar Galactica jak ta lala. Plagiat? Nie. Domagalski umyślił sobie napisać taką Battlestar Galacticę, jaką sam chciałby obejrzeć – bez tego co irytowało, za to z tym czego brakowało...
WIĘCEJ:
https://seczytam.blogspot.com/2024/02/dariusz-domagalski-hajmdal-t-1-6.html
Jedyny wojenny okręt ludzi ucieka przez całą galaktykę przed pościgiem Obcych, by znaleźć nowy świat dla ludzkości. Ale to już było, co? Battlestar Galactica jak ta lala. Plagiat? Nie. Domagalski umyślił sobie napisać taką Battlestar Galacticę, jaką sam chciałby obejrzeć – bez tego co irytowało, za to z tym czego...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzy to źle, że nie zostałem uwiedziony historią przedstawioną w "Początku podróży"? Z jednej strony źle, bo lubię SF i w sumie dobrze by było jednak, żebym został wciągnięty, byłoby co czytać w zimowe wieczory. Z drugiej strony dobrze, bo potwierdziłem po raz kolejny, że nie warto czytać książek, które "nie wciągają" po 50 pierwszych stronach. Może jestem już trochę za stary na opowieści o nawalaniu się z kosmitami, a może temat jest już na tyle oklepany, że kolejna pozycja tego typu, po prostu nie ma prawa zainteresować wytrawnego czytelnika. Nie wiem czy na świecie jest jakaś skończona ilość wyobraźni, że o oryginalny temat w filmach czy książkach jest coraz trudniej? Być może przekazywanie w gruncie rzeczy tej samej historii na milion różnych sposobów jest metodą, która w zamyśle ma interesować tłumy? Nie dziwmy się jednak potem, że coraz mniej ludzi czyta książki, gdy efektowne okładki, obiecujące tytuły i zachwycające mini-recenzje na okładce są fasadą wydmuszki.
Czy to źle, że nie zostałem uwiedziony historią przedstawioną w "Początku podróży"? Z jednej strony źle, bo lubię SF i w sumie dobrze by było jednak, żebym został wciągnięty, byłoby co czytać w zimowe wieczory. Z drugiej strony dobrze, bo potwierdziłem po raz kolejny, że nie warto czytać książek, które "nie wciągają" po 50 pierwszych stronach. Może jestem już trochę za...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOceniając serię jako jedną historię, mogę napisać, że bawiłam się dobrze - im dalej, tym łatwiej było wracać tom za tomem do znanych bohaterów, jednakże.. równie ciężko ich polubić. Gdybym nie słuchała powieści w formie audiobooka, prawdopodobnie porzuciłabym ją na pierwszym tomie. Postacie zachowują się dość dziecinnie, decyzje są kompletnie nielogiczne. Wiele tajemnic jest ukazywanych czytelnikowi znacznie wcześniej niż bohaterom, przez co ponowne odkrywanie przez bohaterów może denerwować.
Akcja rozkręca się około 4 tomu, potem jest już z górki. Jest to fajne czytadło, szczególnie dla osób zaczynających książki w tematyce sci-fi, ponieważ łatwo w nie wskoczyć. Brak jest szczególnie zaawansowanej terminologii - to na plus jak i na minus.
Na plus zasługuje mnogość ras oraz dobrze opisane boje zarówno na lądzie jak i w szerokim kosmosie. Miałam natomiast wrażenie, że nasz główny bohater przeszedł swoją drogę od zera do mężnego wojownika poprzez mrugnięcie okiem ;).
Oceniając serię jako jedną historię, mogę napisać, że bawiłam się dobrze - im dalej, tym łatwiej było wracać tom za tomem do znanych bohaterów, jednakże.. równie ciężko ich polubić. Gdybym nie słuchała powieści w formie audiobooka, prawdopodobnie porzuciłabym ją na pierwszym tomie. Postacie zachowują się dość dziecinnie, decyzje są kompletnie nielogiczne. Wiele tajemnic...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toO, o, o! Dokładnie tego oczekuję po przygodowej space operze. Bezpretensjonalnej historii o ludzkości (i innych stworzeniach) rozbijających się o bezmiar Kosmosu, okazjonalną batalistykę bez trepów deptających mi strony nudnymi militaryzmami, eksplorację Galaktyki, starożytne artefakty, wiszący nad historią duch Stellaris. I nawet kolejne złe jaszczury mi tego nie psują, wszystkie archetypy w odpowiednich proporcjach, więc sprawia frajdę.
Uwielbiam Bobiverse, kocham Expeditionary Force; mam problem z wgryzieniem się w inne tasiemce, choć czasem jakiś tam Evan Currie, Campbell czy Ryk Brown wleci, ale chyba dopiero tu znalazłem kolejny do binge-readingu! Zobaczymy co dalej. Zaczęło się doskonale.
O, o, o! Dokładnie tego oczekuję po przygodowej space operze. Bezpretensjonalnej historii o ludzkości (i innych stworzeniach) rozbijających się o bezmiar Kosmosu, okazjonalną batalistykę bez trepów deptających mi strony nudnymi militaryzmami, eksplorację Galaktyki, starożytne artefakty, wiszący nad historią duch Stellaris. I nawet kolejne złe jaszczury mi tego nie psują,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCoś dla fanów akcji i kosmicznej strzelaniny. Pomimo tego, że ciekawią mnie dalsze losy, to jednak chyba się nie skuszę. na następne części. Wolałbym mniej laserów, bomb, oddziałów szturmowych i osłon energetycznych
Coś dla fanów akcji i kosmicznej strzelaniny. Pomimo tego, że ciekawią mnie dalsze losy, to jednak chyba się nie skuszę. na następne części. Wolałbym mniej laserów, bomb, oddziałów szturmowych i osłon energetycznych
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDałem drugą szansę autorowi, bo przeczytałem już wszystko z gatunku SCI-FI wydane po 2000 roku, ale... no niestety autor jest zbyt nieporadny.
Dla kogoś kto szuka dobrego rodzimego sci-fi to polecam Głębie, wiele książek Jacka Dukaja, a z pozycji zagranicznych Ekspansja, Hail Mary, Bobivers, Ślepowidzenie.
Aby ktoś mógł odnieść się do moich słów, poniżej lista sci-fi z moimi ocenami:
Expansja - 9/10
Hyperion - 8,5/10
Lód - 8,5/10
Projekt Hail Mary 8/10
Bobiverse -8/10
Dałem drugą szansę autorowi, bo przeczytałem już wszystko z gatunku SCI-FI wydane po 2000 roku, ale... no niestety autor jest zbyt nieporadny.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDla kogoś kto szuka dobrego rodzimego sci-fi to polecam Głębie, wiele książek Jacka Dukaja, a z pozycji zagranicznych Ekspansja, Hail Mary, Bobivers, Ślepowidzenie.
Aby ktoś mógł odnieść się do moich słów, poniżej lista sci-fi z...
Szło nawet nawet, dopóki nie przeczytałem, że bohater zobaczył, jak w jego kierunku zmierza niebieski promień lasera...
Zanim ten promień do niego dotarł (po tym, jak już go zobaczył),zdążył się katapultować, zanim jego myśliwiec został trafiony.
Dobre, nie?
Szło nawet nawet, dopóki nie przeczytałem, że bohater zobaczył, jak w jego kierunku zmierza niebieski promień lasera...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZanim ten promień do niego dotarł (po tym, jak już go zobaczył),zdążył się katapultować, zanim jego myśliwiec został trafiony.
Dobre, nie?
Przyjemne lecz autor ma bardzo irytującą tendencję do powtarzania pewnych informacji odnośnie bohaterów, broni przez nich używanej itd.
Przyjemne lecz autor ma bardzo irytującą tendencję do powtarzania pewnych informacji odnośnie bohaterów, broni przez nich używanej itd.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to