-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyNigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń? 100-letnia pisarka właśnie wydała dwie książkiAnna Sierant2
-
Artykuły„Chłopcy z ulicy Pawła”. Spacer po Budapeszcie śladami bohaterów kultowej książki z dzieciństwaDaniel Warmuz5
-
ArtykułyNajlepszy kryminał roku wybrany. Nagroda Wielkiego Kalibru 2024 dla debiutantkiKonrad Wrzesiński7
Biblioteczka
2023-08-19
1987
1986
2023-01-19
2022-10-25
2022-10-12
2016-04-09
2022-02-16
2022-02-01
2022-01-06
2015
2021-07-10
2020-11-16
2020-06-26
2020-02-08
2019-12-22
2019-10-10
1988
2018-11-17
Rewelacyjna książka!!! Zaczynam chyba powoli uzależniać się od twórczości Olgi Tokarczuk. Swoim lekkim piórem potrafi przekazywać głębokie treści. Każda jej książka siedzi mi w głowie przez długi czas. A przy tym samo czytanie sprawia niesamowitą frajdę, bowiem te głębokie treści są przekazywane w taki sposób, że czytając zdarzało mi się po prostu często parskać śmiechem.
Np. jedna z wielu genialnych Teorii Duszejko:
„Ciężko się rozmawia z niektórymi osobami, najczęściej męskimi. Mam pewną Teorię na ten temat. Wielu mężczyzn z wiekiem zapada na autyzm testosteronowy, który przejawia się w powolnym zaniku inteligencji społecznej i umiejętności międzyludzkiej komunikacji, a także upośledza formułowanie myśli. Zaatakowany tą Dolegliwością Człowiek staje się milczący i wydaje się pogrążony w rozmyślaniach. Bardziej interesują go różne Narzędzia i maszynerie. Pociągają go druga wojna światowa i biografie znanych ludzi, najczęściej polityków i złoczyńców. Prawie zupełnie zanika jego zdolność do czytania powieści, autyzm testosteronowy zaburza psychologiczne rozumienie postaci.”
No cóż, dowiedziałem się w końcu co mi dolega, chociaż może połowicznie…
Rewelacyjna książka!!! Zaczynam chyba powoli uzależniać się od twórczości Olgi Tokarczuk. Swoim lekkim piórem potrafi przekazywać głębokie treści. Każda jej książka siedzi mi w głowie przez długi czas. A przy tym samo czytanie sprawia niesamowitą frajdę, bowiem te głębokie treści są przekazywane w taki sposób, że czytając zdarzało mi się po prostu często parskać...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Ja wiem: Tokarczuk wielką pisarką jest… Ale ta książka jakoś mi nie podeszła. Niektóre wątki np. Takiego-a-Takiego, rodziny von Goetzenów, świętej Kummernis i Paschalisa pochłaniałem z przyjemnością. Inne sprawiały, że miałem ochotę odpuścić i nawet przez chwilę odłożyłem książkę na półkę, żeby za chwilę do niej wrócić. Lubię narrację Tokarczuk, ale ta książka nie trafi na moją półkę z „ulubionymi”.
Ja wiem: Tokarczuk wielką pisarką jest… Ale ta książka jakoś mi nie podeszła. Niektóre wątki np. Takiego-a-Takiego, rodziny von Goetzenów, świętej Kummernis i Paschalisa pochłaniałem z przyjemnością. Inne sprawiały, że miałem ochotę odpuścić i nawet przez chwilę odłożyłem książkę na półkę, żeby za chwilę do niej wrócić. Lubię narrację Tokarczuk, ale ta książka nie trafi na...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to