Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lubię książki, których akcja zahacza o świat arabski - te soczyste opisy, kwieciste porównania, obelgi, które brzmią jak komplementy :) i na odwrót
Świetna, lekka lektura, dobra na poprawę humoru i znakomicie oddająca ludzką naturę.
Polecam.

Lubię książki, których akcja zahacza o świat arabski - te soczyste opisy, kwieciste porównania, obelgi, które brzmią jak komplementy :) i na odwrót
Świetna, lekka lektura, dobra na poprawę humoru i znakomicie oddająca ludzką naturę.
Polecam.

Zakończenie serii, w której okładka w zasadzie mówi wszystko. Zabrakło domknięcia paru wątków, chętnie widziałabym jakieś katharsis dla Laurenta (jego wujek to naprawdę potwór...). Ogólnie rzecz biorąc jednak, w miarę zgrabne ogarnięcie całości.
Jak to w bajkach bywa - "żyli długo i szczęśliwie", i nikt nie pisze o problemach, które pewnie już następnego dnia zaczęy wystawiać łeb. Bo nie wierzę, że wieloletnią wojnę można od tak zakończyć.
Polecam.

Zakończenie serii, w której okładka w zasadzie mówi wszystko. Zabrakło domknięcia paru wątków, chętnie widziałabym jakieś katharsis dla Laurenta (jego wujek to naprawdę potwór...). Ogólnie rzecz biorąc jednak, w miarę zgrabne ogarnięcie całości.
Jak to w bajkach bywa - "żyli długo i szczęśliwie", i nikt nie pisze o problemach, które pewnie już następnego dnia zaczęy...

Częśćdruga wydaje mi się trochę słabsza od poprzedniej, aczkolwiek lepiej trochę można poznać Laurenta. Damen wydaje mi się raczej (w tym tomie przynajmniej) miejscami tępawym osiłkiem, który nie ma pojęcia, co się wokół niego dzieje.
Tym niemniej - niezła kontynuacja.
Polecam.

Częśćdruga wydaje mi się trochę słabsza od poprzedniej, aczkolwiek lepiej trochę można poznać Laurenta. Damen wydaje mi się raczej (w tym tomie przynajmniej) miejscami tępawym osiłkiem, który nie ma pojęcia, co się wokół niego dzieje.
Tym niemniej - niezła kontynuacja.
Polecam.

Coś w stylu sfabularyzowane shounen-yaoi. Jeden z bohaterów wywodzi się z kraju w stylu starożytnej Grecji, drugi - z jakby bardzo dekadenckiej, jakby XVI-XVII Francji. Zdecydowanie guilty pleasure. Trochę seksu, ale bez przesady (więcej znajdziecie u Jude Deveraux, i to zdecydowanie soczyście opisanego), sporo intryg i poityki, oraz zderzenie dwóch różnych światopoglądów.
Ogólnie ok.

Coś w stylu sfabularyzowane shounen-yaoi. Jeden z bohaterów wywodzi się z kraju w stylu starożytnej Grecji, drugi - z jakby bardzo dekadenckiej, jakby XVI-XVII Francji. Zdecydowanie guilty pleasure. Trochę seksu, ale bez przesady (więcej znajdziecie u Jude Deveraux, i to zdecydowanie soczyście opisanego), sporo intryg i poityki, oraz zderzenie dwóch różnych...

Dokładnie to, czego można się spodzoewać i co jest zapowiadane na okładce. Zabawne obrazki z życia w korporacji, rozpoczynania nowej kariery, integracji w miejscu pracy i wspólnego życia. Zabawne, jak różnie do tej samej sytuacji podchodzą dwie osoby w świetle tego co do tej pory przeszły. Całość jest okraszona zabawnymi sytuacyjnymi obrazkami.
Polecam na smutne dni :)

Dokładnie to, czego można się spodzoewać i co jest zapowiadane na okładce. Zabawne obrazki z życia w korporacji, rozpoczynania nowej kariery, integracji w miejscu pracy i wspólnego życia. Zabawne, jak różnie do tej samej sytuacji podchodzą dwie osoby w świetle tego co do tej pory przeszły. Całość jest okraszona zabawnymi sytuacyjnymi obrazkami.
Polecam na smutne dni :)

Przesympatyczne, trącące nostalgią i humorem teksty dotyczące naprawdę niemal WSZYSTKIEGO. Świetny zbiorek,do którego na pewno będę wracać, jak zrobi mi się zbyt poważnie.
Polecam.

Przesympatyczne, trącące nostalgią i humorem teksty dotyczące naprawdę niemal WSZYSTKIEGO. Świetny zbiorek,do którego na pewno będę wracać, jak zrobi mi się zbyt poważnie.
Polecam.

Nietypowa książka, oryginalna narracja,intrygująca.
Jeszcze nie wiemjak bardzo mi się podoba, muszęchwilę o tym pomyśleć.
Ale ogólnie jest nieźle :)

Nietypowa książka, oryginalna narracja,intrygująca.
Jeszcze nie wiemjak bardzo mi się podoba, muszęchwilę o tym pomyśleć.
Ale ogólnie jest nieźle :)

Bardzo zabawne opowiadania z nie-życia ślusarza Marka & company. Pojawia się również znajomy egzorcysta, wampir nie jedzący ludziny z Ameryki i potomkowie Van Helsinga.
Wampiry wkraczają również w epokę kapitalizmu :)
Całkiem niezłe.

Bardzo zabawne opowiadania z nie-życia ślusarza Marka & company. Pojawia się również znajomy egzorcysta, wampir nie jedzący ludziny z Ameryki i potomkowie Van Helsinga.
Wampiry wkraczają również w epokę kapitalizmu :)
Całkiem niezłe.

Przezabawne cóś - ni to pamiętnik, ni to poradnik. Tym razem z perspektywy dwóch osób, czyli stadła Buków :) Niesamowite, jak różnie tą samą sytuację mogą odczytać dwie rózne osoby - by potm dojść do w sumie identycznych wniosków :)
A notki i rysunki są tylko wisienką na torcie :P

Przezabawne cóś - ni to pamiętnik, ni to poradnik. Tym razem z perspektywy dwóch osób, czyli stadła Buków :) Niesamowite, jak różnie tą samą sytuację mogą odczytać dwie rózne osoby - by potm dojść do w sumie identycznych wniosków :)
A notki i rysunki są tylko wisienką na torcie :P

Bardzo fajne opowiadania z uniwersum Kłamcy :)
Osobiście najbardziej przypadł mi do gustu cross-over z Dreszczem i Kędziorem.
Zdecydowanie polecam :)

Bardzo fajne opowiadania z uniwersum Kłamcy :)
Osobiście najbardziej przypadł mi do gustu cross-over z Dreszczem i Kędziorem.
Zdecydowanie polecam :)

Przezabawne opowiadania z trudngo życia wampira w przechodzącej wkrótce przemiany ustrojowe Polsce.
Można się dowiedzieć, jak zaplanować intrygę mającą poprawić polityczny wizerunek, skąd wiadomo, że stonka to "amerykańska zaraza", jak wygląda alternatywna rzeczywistość porzuconych fabryk, a także (przelotne) spotkanie z Jakubem Wędrowyczem.
Przezabawne, polecam.

Przezabawne opowiadania z trudngo życia wampira w przechodzącej wkrótce przemiany ustrojowe Polsce.
Można się dowiedzieć, jak zaplanować intrygę mającą poprawić polityczny wizerunek, skąd wiadomo, że stonka to "amerykańska zaraza", jak wygląda alternatywna rzeczywistość porzuconych fabryk, a także (przelotne) spotkanie z Jakubem Wędrowyczem.
Przezabawne, polecam.

Rzetelnie opisane sylwetki postaci albo przesadnie demonizowanych, albo nadmiernie idealizowanych. Opisane są i dobre i złe strony żołnierzy, dla których wojna nie skończyła się po podpisaniu dokumentów. Podejrzewam, że zarówno jedna i druga strona znajdzie w tej książce coś "oburzającego" czy "nie do przyjęcia", jednak moim zdaniem właśnie w ten sposób powinny być pisane historie o historii - z maksymalną dbałością o nie podkolorowaną (w jedną lub drugą stronę) prawdę i bez skłaniania się ku czyjejkolwiek wersji.
Polecam.

Rzetelnie opisane sylwetki postaci albo przesadnie demonizowanych, albo nadmiernie idealizowanych. Opisane są i dobre i złe strony żołnierzy, dla których wojna nie skończyła się po podpisaniu dokumentów. Podejrzewam, że zarówno jedna i druga strona znajdzie w tej książce coś "oburzającego" czy "nie do przyjęcia", jednak moim zdaniem właśnie w ten sposób powinny być pisane...

Młodzieżowa post-apokalipsa stała się bardzo popularna, choć niewiele jest w stanie doścignąć mój ideał, czyli "GONE". Myślę, że jedynymi, które się do niego zbliżyły jest trylogia "Igrzyska śmierci" i - jak okazuje się - również, przynajmniej na razie, "Mroczne umysły".
Historia Ruby, jej ucieczki z obozu pracy (można go niemalże nazwać więzieniem, i to bardzo surowym) została opisana bardzo sugestywnie. Dziewczyna jest śmiertelnie przerażona, że ktoś może poznać jej tajemnicę. Po ucieczce jej wcale nie staje się "różowy": boi się nie tylko otaczającego ją świata, którego już nie poznaje, boi się otaczających ją ludzi i tego co sama może im zrobić. Nie jest w stanie niemal nikomu zaufać i najczęściej niestety się nie myli.
Jedynym mankamentem wydaje mi się zdumiewająco duża wiedza bohaterki o polityce i wydarzeniach na świecie, od którego podobno była odseparowana na dziesięć lat.
Tym niemniej chętnie sięgnę po kolejną część.

Młodzieżowa post-apokalipsa stała się bardzo popularna, choć niewiele jest w stanie doścignąć mój ideał, czyli "GONE". Myślę, że jedynymi, które się do niego zbliżyły jest trylogia "Igrzyska śmierci" i - jak okazuje się - również, przynajmniej na razie, "Mroczne umysły".
Historia Ruby, jej ucieczki z obozu pracy (można go niemalże nazwać więzieniem, i to bardzo surowym)...

Zakończenie serii faktycznie jest - zgodnie z zapowiedziami - fascynujące.
Jeżeli chodzi o Thomasa, to nie potrafię się do niego przekonać - chłopak zwyczajnie mnie wkurza. Tym niemniej autor całkiem zgrabnie rozwiązał całą sprawę. Podobał mi się zwłaszcza twist na zakończenie.
Chociaż w sumie zaczynałam podejrzewać, że tak to się skończy :).

Zakończenie serii faktycznie jest - zgodnie z zapowiedziami - fascynujące.
Jeżeli chodzi o Thomasa, to nie potrafię się do niego przekonać - chłopak zwyczajnie mnie wkurza. Tym niemniej autor całkiem zgrabnie rozwiązał całą sprawę. Podobał mi się zwłaszcza twist na zakończenie.
Chociaż w sumie zaczynałam podejrzewać, że tak to się skończy :).

Zdecydowanie lepsza część od poprzedniej, zwłaszcza wątek relacji Thomasa i Teresy rozwinęła się bardzo interesująco i w nieoczekiwanym kierunku. Postacie zdecydowanie zyskały na wyrazistości i charakterze. Czuję się zachęcona do przeczytania kolejnej części.
Polecam :)

Zdecydowanie lepsza część od poprzedniej, zwłaszcza wątek relacji Thomasa i Teresy rozwinęła się bardzo interesująco i w nieoczekiwanym kierunku. Postacie zdecydowanie zyskały na wyrazistości i charakterze. Czuję się zachęcona do przeczytania kolejnej części.
Polecam :)