Chamo Sapiens
- Kategoria:
- satyra
- Wydawnictwo:
- Wielka Litera
- Data wydania:
- 2018-11-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-11-14
- Liczba stron:
- 370
- Czas czytania
- 6 godz. 10 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380322752
- Tagi:
- literatura polska
Monologi, dialogi, skecze i scenki. Wszystko wspaniale zilustrowane przez samego autora. Panie i Panowie! Oto mistrz satyry i jego archiwum dowcipu.
Jacek Fedorowicz od zawsze zajmuje się zawodowo rozśmieszaniem. Na rozpoczęcie dziewiątej dekady życia przygotował książkę nietypową - z tekstami do mówienia. Jego słynne monologi, felietony wygłaszane na estradach, w studiach radiowych i telewizyjnych to niedościgniony wzór wyrafinowanego humoru i błyskotliwej ironii.
Pretekstem do stworzenia felietonów bądź „dialożków ponadczasowych” może być wszystko - kolejkowe rodaków rozmowy, wieczorne wydanie telewizyjnego serwisu informacyjnego, banały z głośników dworcowych, wynik meczu, a nade wszystko ocean bezwstydu przedstawicieli polskiej sceny politycznej. Wobec czujnego ucha satyryka nikt nie może czuć się bezpieczny. Wrodzona dyplomacja i dobre maniery pozwalają Fedorowiczowi bezlitośnie karcić mentalnych abnegatów, autorów ramówkowej mielizny, populistów i tanich graczy. Ale nie ma tu jadu, zawiści ani miażdżącej krytyki. Za to jest wirtuozeria celnej riposty, polot i inteligencki smaczek.
Kapitalna lektura dla Polaków, Europejczyków, Nie-Polaków i Nieprzynależnych. Dla tych, których Polska dopadła i tych, którzy wciąż jeszcze, za wszelką cenę robią przed nią heroiczne uniki. Czysta radość czytania.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Satyryczny rzut oka na nas samych
Jacek Fedorowicz skończył 81 lat, kiedy postanowił po raz pierwszy opublikować teksty swoich monologów scenicznych. Nie uczynił tego nigdy wcześniej, ponieważ występując przed publicznością, dużą wagę przykładał do elementu zaskoczenia, bez którego czasami trudno byłoby mu rozbawić widzów. Gdyby teksty były znane, on jako satyryk estradowy nie miałby po co wychodzić na scenę. Trzymał więc wszystko w tajemnicy aż do teraz, bo „Chamo Sapiens” jest zapisem wszystkich najistotniejszych w twórczości tego artysty wystąpień.
Z racji tego, że Jacek Fedorowicz występował głównie na żywo, czasami tylko biorąc udział w programach telewizyjnych, jego poczucie humoru nie wszystkim może być znane. Zwłaszcza osoby młodsze mogły nie mieć przyjemności śmiać się z występów tego artysty. Przypomnę więc, że komedia pomyłek „Poszukiwany, poszukiwana” Stanisława Barei, która lubiana jest również przez osoby poniżej dwudziestego roku życia, to właśnie próbka poczucia humoru Jacka Fedorowicza, który był współautorem scenariusza tego filmu i autorem większości dialogów.
Jacek Fedorowicz to satyryk bacznie obserwujący zarówno Polaków, jak i polityków. Z tych obserwacji wysnuwa prześmiewcze wnioski i wplatając je w swoją twórczość, bawi w sposób niemożliwy do podrobienia. Dzisiaj kabaret jest zupełnie inny niż dawniej, być może za sprawą wolności słowa, sarkazm zastąpiła bezpośredniość, która czasami staje się drażniąca. Jacek Fedorowicz zachował dawną kulturę satyry, nie znajdzie się u niego słów obraźliwych, nawet wyśmiewając, robi to z szacunkiem dla wyśmiewanego i najprawdopodobniej sam wyśmiewany ubawiłby się po pachy.
„Chamo Sapiens” oprócz tekstów zawiera również całą masę rysunków autora, które publikowane były w ogromnej liczbie czasopism i gazet. Już same grafiki stanowią kopalnię żartów, a w połączeniu z treścią monologów pozwalają nam poczuć się, jakbyśmy oglądali występ Jacka Fedorowicza z dawnych lat. Wiek autora stanowi dlań pewne ograniczenie, dlatego występuje już o wiele rzadziej. Za sprawą tej książki mamy jednak szansę korzystać ze wszystkiego, co kiedykolwiek stworzył i czym bawił tak wielu. Dla mnie niezwykle wartościowe były też komentarze autora, zamieszczane w taki sposób, że wydawało mi się, że oto sam Jacek Fedorowicz siedzi obok i mówi mi do ucha, dlaczego to zrobił tak, a tamto inaczej. Świetnie mi się to czytało, śmiałam się do łez, musiałam tłumaczyć rodzinie, co się ze mną dzieje, bo nie zdarza mi się zwykle wybuchać śmiechem podczas czytania. Kiedy pytali, o co chodzi, po prostu odczytywałam im fragment książki i efekt był taki, że śmialiśmy się już wszyscy razem.
Podsumowując, „Chamo Sapiens” to lektura dla każdego, bez względu na to, czy na co dzień sięga się po horrory, czy też woli reportaże, tutaj śmiać będą się wszyscy. Będzie to śmiech zdrowy i dający mnóstwo energii, dokładnie taki, jakiego oczekuje się po dobrym kabarecie. Polecam zatem wszystkim i każdemu z osobna.
Izabela Straszewska
Książka na półkach
- 84
- 68
- 20
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Trochę się zawiodłem, ale może nie zawsze to co śmieszy na scenie, jest zabawne jako lektura.
Trochę się zawiodłem, ale może nie zawsze to co śmieszy na scenie, jest zabawne jako lektura.
Pokaż mimo toFajne teksty Jacka Fedorowicza, zjadliwie celne. Uśmiałem się nieraz. Polecam
Fajne teksty Jacka Fedorowicza, zjadliwie celne. Uśmiałem się nieraz. Polecam
Pokaż mimo toFedorowicz to Fedorowicz i nic tego nie zmieni :) Wolę go jednak w wykonaniu "żywym" niż czytanym. Większość monologów dużo traci na wartości bez autorskiego wykonania.
Fedorowicz to Fedorowicz i nic tego nie zmieni :) Wolę go jednak w wykonaniu "żywym" niż czytanym. Większość monologów dużo traci na wartości bez autorskiego wykonania.
Pokaż mimo toCzytelnicy o prawicowych poglądach nic ciekawego w tej książce nie znajdą, natomiast dla reszty będzie to prawdziwa, wyrafinowana uczta. Monologi i felietony z różnego okresu przeplatane komentarzami rzeczywistości w danym momencie aktualnymi. Jest to też swoista podróż w czasie i zdziwienie, że mimo absurdów pierwszego nieudolnego rządu pisu, ktoś ten rząd wybrał ponownie. I jeszcze raz.
Czytelnicy o prawicowych poglądach nic ciekawego w tej książce nie znajdą, natomiast dla reszty będzie to prawdziwa, wyrafinowana uczta. Monologi i felietony z różnego okresu przeplatane komentarzami rzeczywistości w danym momencie aktualnymi. Jest to też swoista podróż w czasie i zdziwienie, że mimo absurdów pierwszego nieudolnego rządu pisu, ktoś ten rząd wybrał ponownie....
więcej Pokaż mimo toPana Jacka znam głównie z satyrycznego "Dziennika", który wspomina mi się do tej pory (oglądam czasem na Youtube). Czytałem starsze jego książki, dlatego nie mogłem odmówić sobie dość świeżej. Lubię jego poczucie humoru, choć z poglądami politycznymi nie zawsze się zgadzam. Rola prowadzącego DTV to oczywiście nie jedyna jego kreacja. W książce nawiązuje też do Kolegi Kierownika.
Pana Jacka znam głównie z satyrycznego "Dziennika", który wspomina mi się do tej pory (oglądam czasem na Youtube). Czytałem starsze jego książki, dlatego nie mogłem odmówić sobie dość świeżej. Lubię jego poczucie humoru, choć z poglądami politycznymi nie zawsze się zgadzam. Rola prowadzącego DTV to oczywiście nie jedyna jego kreacja. W książce nawiązuje też do Kolegi...
więcej Pokaż mimo toPrzesympatyczne, trącące nostalgią i humorem teksty dotyczące naprawdę niemal WSZYSTKIEGO. Świetny zbiorek,do którego na pewno będę wracać, jak zrobi mi się zbyt poważnie.
Polecam.
Przesympatyczne, trącące nostalgią i humorem teksty dotyczące naprawdę niemal WSZYSTKIEGO. Świetny zbiorek,do którego na pewno będę wracać, jak zrobi mi się zbyt poważnie.
Pokaż mimo toPolecam.
Monologi, dialogi, felietony, scenki i skecze. W każdym autor bezlitośnie karci polityków, "autorów ramówkowej mielizny, populistów i tanich graczy". Bez jadu, zawiści bez totalnej, miażdżącej krytyki. Za to przy użyciu celnej riposty, z polotem i inteligencją.
Monologi, dialogi, felietony, scenki i skecze. W każdym autor bezlitośnie karci polityków, "autorów ramówkowej mielizny, populistów i tanich graczy". Bez jadu, zawiści bez totalnej, miażdżącej krytyki. Za to przy użyciu celnej riposty, z polotem i inteligencją.
Pokaż mimo toOj stępiał panu Fedorowiczowi żart, mocno stępiał... Klasyka absolutna, jak "W zasadzie tak", "W zasadzie ciąg dalszy" czy "Porady estradowca" to mistrzostwo satyry. A "Chamo sapiens" to odgrzewany kotlet i odcinanie kuponów od nazwiska.
Mamy przed sobą zbiór nigdy nie publikowanych felietonów i monologów Fedorowicza. Czyli - autor przekopał pudła z archiwaliami, wyjął to, czego wcześniej nikt wydrukować mu nie chciał, bo było słabe, i puścił teraz. Wiadomo - jest już stary, ma wyrobione nazwisko, wydadzą mu raczej wszystko.
Teksty trącą myszką. Przez te 368 stron zaśmiałem się może raz, uśmiechnąłem góra kilka. Choć jestem po tej samej stronie politycznej co Fedorowicz (tekstów antypisowskich jest dość dużo),to nie porwały mnie te felietony. Nie rozbawiły ani nie zachwyciły.
Większą część książki zwyczajnie zmęczyłem.
Oj stępiał panu Fedorowiczowi żart, mocno stępiał... Klasyka absolutna, jak "W zasadzie tak", "W zasadzie ciąg dalszy" czy "Porady estradowca" to mistrzostwo satyry. A "Chamo sapiens" to odgrzewany kotlet i odcinanie kuponów od nazwiska.
więcej Pokaż mimo toMamy przed sobą zbiór nigdy nie publikowanych felietonów i monologów Fedorowicza. Czyli - autor przekopał pudła z archiwaliami, wyjął to,...
Kto nie zna Jacka Fedorowicza? Ja go uwielbiałam w „Filharmonii dowcipu”, śmieszył mnie bardzo, dlatego kupiłam tę książkę. Jestem ciut rozczarowana. Po pierwsze, niestety autor jest osobą na swoim punkcie wrażliwą… do czego zresztą sam się przyznaje. Czy każdy artysta taki jest? Po drugie, niestety o wiele lepiej wypada mówiąc, niż pisząc, a książka jest zbiorem monologów z różnych okresów. W tym oryginalnego i prześmiesznego (głównie, gdy się słyszy) Kolegi Kierownika. Sam autor zresztą przyznaje, że Kolegę Kierownika z jego specyficzną wymową trudno się czyta, to postać radiowa, i niestety to prawda… Niestety głównie dlatego, że nagrania trudniej znaleźć i posłuchać, a książkę się ma na półce i można sięgnąć w każdej chwili. Po trzecie, mnóstwo odniesień do polityki, i bieżącej (do roku 2018) i PRL. Co mnie śmiertelnie nudziło!
Kto nie zna Jacka Fedorowicza? Ja go uwielbiałam w „Filharmonii dowcipu”, śmieszył mnie bardzo, dlatego kupiłam tę książkę. Jestem ciut rozczarowana. Po pierwsze, niestety autor jest osobą na swoim punkcie wrażliwą… do czego zresztą sam się przyznaje. Czy każdy artysta taki jest? Po drugie, niestety o wiele lepiej wypada mówiąc, niż pisząc, a książka jest zbiorem monologów...
więcej Pokaż mimo toKsiążka, która łączy pokolenia. Wielokrotnie się przy niej śmiałam w głos 😄 Fajnie spotkać się z człowiekiem, który jest nieco starszy i poznać jego światopogląd. Ten egzemplarz jest dla mnie o tyle cenny, ponieważ mam go z autografem 😎 Wiele tekstów, które się tutaj znajdują są spisane właśnie z tekstów „mówionych” jednak zupełnie nie przeszkadzało to w odbiorze. Ja wcześniej nie oglądałam Fedorowicza, więc to było pierwsze, ale konkretne spotkanie. Nie wszystkie wątki były mi bliskie, bo była mowa a czasach, które wydarzyły się przede mną, ale co zrobić - trochę historii zawsze się przydaje. P. Fedorowicz idealnie kreuje postaci i świat, który jest wokół niego. Postrzeganie świata miło zweryfikować ze swoimi poglądami. Polecam 🙃
Książka, która łączy pokolenia. Wielokrotnie się przy niej śmiałam w głos 😄 Fajnie spotkać się z człowiekiem, który jest nieco starszy i poznać jego światopogląd. Ten egzemplarz jest dla mnie o tyle cenny, ponieważ mam go z autografem 😎 Wiele tekstów, które się tutaj znajdują są spisane właśnie z tekstów „mówionych” jednak zupełnie nie przeszkadzało to w odbiorze. Ja...
więcej Pokaż mimo to