Nigdy nie gasną

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Mroczne umysły (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- The Darkest Minds. Never Fade
- Wydawnictwo:
- Moondrive, Otwarte
- Data wydania:
- 2014-08-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-08-11
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375153132
- Tłumacz:
- Magdalena Krzysik
- Tagi:
- mroczne_umysły
Mam na imię Ruby. Niektórzy nazywają mnie Liderką, ale tylko ja wiem, kim jestem naprawdę. Potworem.
Przede mną najbardziej ryzykowana misja w moim życiu – wojna, w której stawką jest ocalenie tych, których kocham. Zwycięstwo może oznaczać przegraną bitwę o samą siebie.
Jestem ostatnią z Pomarańczowych i jestem gotowa na wszystko.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Mroczne umysły nigdy nie gasną
Wyobraź sobie, że jesteś małym, bezbronnym dzieckiem. Od dziesiątego roku życia jesteś przetrzymywany w zakładzie dla takich jak Ty - dziwnych, nienormalnych, odmiennych dzieci. Twoje nadnaturalne umiejętności, takie jak czytanie w myślach czy wymazywanie innym pamięci, budzą powszechny strach i odrazę. Ale nie tylko ich. Ty sam również boisz się siebie, tego co potrafisz i mroku, który kryje się gdzieś głęboko w Tobie. Jesteś potworem. To jedno zdanie przeraża Cię bardziej, niż cokolwiek na świecie…
Właśnie tak czuje się Ruby, główna bohaterka ostatnio bardzo popularnej dystopijnej trylogii „Mroczne umysły” autorstwa Alexandry Bracken. Ruby i tysiące innych, którym, podobnie jak jej, udało się przeżyć tajemniczą chorobę OMNI, zabijającą 98% amerykańskich dzieci. Jednak zamian za to ocaleni wykazują niepokojące zdolności: niektóre z nich są ponad przeciętnie agresywne, mają władzę nad ogniem, elektryką bądź umysłem, posiadają nadludzką inteligencję czy też umiejętność telekinezy. Skutkiem tego są wyłapywane i zamykane w czterech ścianach obozów rehabilitacyjnych, z dala od rodziny i świata za oknem. Jednak na zewnątrz też wcale nie jest bezpiecznie. Ameryka jest tu synonimem słowa „nieszczęście”. Z dawnego dobrobytu, z którym kiedyś była kojarzona, nic nie pozostało.
Przyznam się szczerze, że na początku powieść niezbyt mi się podobała. Nużący, fatalny początek – przebrnięcie przez pierwsze pięćdziesiąt stron graniczy z niemożliwością, brak niektórych ukochanych bohaterów z pierwszej części, chaos i brak spójności tak charakterystyczny dla pani Bracken sprawił, że z niechęcią przewracałam kolejne strony. Ale nawet nie zdążyłam zauważyć, kiedy powieść porwała mnie w swoje szpony i wessała do swojego świata. Gdy akcja się rozkręciła, a na scenie pojawiło się kilku nowych i kilku tak dobrze znanych z pierwszej części bohaterów, powieść ogromnie zyskała w moich oczach. Nagle spostrzegłam, że naprawdę obchodzi mnie to, co będzie dalej z Judem, Vidą, Pulpetem, Ruby i Liamem (w tej właśnie kolejności). I na pewno nie odłożę tej książki aż do przeczytania ostatniej strony.
Im dalej brnęłam w „Nigdy nie gasną”, tym autorka coraz bardziej pozytywnie mnie zaskakiwała. Nieoczekiwane zwroty akcji, zabawne momenty z niezawodnymi Vidą i Pulpetem w roli głównej, kolejne sekrety wychodzące na jaw przy akompaniamencie mojego szaleńczo bijącego serca, aż wreszcie zakończenie, które przypieczętowało geniusz tej książki. Historia wymyślona przez panią Bracken jest bardzo ciekawa, emocjonalna, dająca do myślenia. Znajdzie się w niej wiele wątków pobocznych, ale pod koniec wszystkie splatają się w jeden, satysfakcjonujący finał.
To wciągająca, bardzo dobra dystopia. Przywiązałam się do głównych bohaterów, każde wydarzenie przeżywałam razem z nimi i wciąż, choć od skończenia przeze mnie lektury minęło trochę czasu, nie mogę przestać o nich myśleć. Wydaje mi się, że Aleksandrę Bracken stać na odrobinę więcej, co nie zmienia faktu, że „Nigdy nie gasną” to piekielnie dobra kontynuacja „Mrocznych umysłów”. Już nie mogę się doczekać trzeciej części i niezapomnianego finału przygód Ruby – który, jak mam nadzieję, zaserwuje nam autorka.
Weronika Wróblewska
Oceny
Książka na półkach
- 4 817
- 3 000
- 1 418
- 640
- 171
- 125
- 80
- 58
- 47
- 35
OPINIE i DYSKUSJE
"Nigdy nie gasną" to druga część serii Mroczne umysły autorstwa Alexandry Bracken. Ta część jest zupełnie inna niż pierwsza część. Ruby jest bardziej dojrzała, już nie zachowuje się jak przestraszona mała dziewczynka, teraz zna swoje zdolności i nie boi ich się używać. Ruby przystąpiła do Ligi Dzieci organizacji, która ma ochraniać i pomagać dzieciom ze zdolnościami, ale nie do końca im to wychodzi w rzeczywistości. Nie każdemu podoba się życie, praca, ćwiczenia, a nawet misje z nastolatkami władającymi mocami. Nadal znajdą się dorośli, którzy nie mogą się z tym pogodzić, a najłatwiejszy sposób to eliminacji. Nigdzie nie można czuć się bezpiecznym. Ruby będzie zmuszona zawalczyć o to, co ma dla niej największe znaczenie. Jak jej to wyjdzie?
"Nigdy nie gasną" jest to bardzo ciekawa i intensywna kontynuacja. Jest niebezpiecznie, bo gdzie w tym świecie może być bezpiecznie, zwłaszcza dla kogoś takiego jak nasza bohaterka. Jest uczuciowo, Ruby znajduje nowych przyjaciół i odnajduje starych. Pojawia się nadzieja na lepsze jutro, tylko najpierw trzeba o nią zawalczyć. Pojawiają się starzy wrogowie, nowe intrygi, odrywamy tajemnice skrywane od lat. Przez książkę się płynie i chce więcej. Jak to dobrze, że już jest dostępna ostatnia, finałową część. Gwarantuję wam, że ta historia was wciągnie i nie wypuści do końca. Polecam😊
"Nigdy nie gasną" to druga część serii Mroczne umysły autorstwa Alexandry Bracken. Ta część jest zupełnie inna niż pierwsza część. Ruby jest bardziej dojrzała, już nie zachowuje się jak przestraszona mała dziewczynka, teraz zna swoje zdolności i nie boi ich się używać. Ruby przystąpiła do Ligi Dzieci organizacji, która ma ochraniać i pomagać dzieciom ze zdolnościami, ale...
więcej Pokaż mimo to"Nigdy nie gasną" jest dużo bardziej mroczną niż część pierwsza. Z pomarańczowych została już tylko Ruby. Nauczyła się wykorzystywać swoje umiejętności, jednak po tym jak niemal straciła życie, stała się twarda, a uczucia schowała jak najgłębiej. Nie jest jednak sama na placu boju. Są jeszcze inni, których będzie potrzebować, jeśli ma się dowiedzieć prawdy o tajemniczej chorobie, przez którą życie Ruby i jej podobnych zmieniło się w koszmar.
Wyrusza na poszukiwanie Liama, który może mieć potrzebne informacje. Wszystko jednak zaczyna się komplikować, kiedy dawne uczucia znów dają o sobie znać.
Ta część podobała mi się jeszcze bardziej niż Mroczne umysły, może przez to, że bohaterowie są bardziej dojrzali i ukształtowani. Nigdy nie gasną czyta się jak świetny thriller, mroczny, ekscytujacy i niezwykle emocjonujacy. Znajdziecie tu wszystko, co sprawia, że nie odłożycie książki do samego końca. 😊❤️ polecam! ❤️
"Nigdy nie gasną" jest dużo bardziej mroczną niż część pierwsza. Z pomarańczowych została już tylko Ruby. Nauczyła się wykorzystywać swoje umiejętności, jednak po tym jak niemal straciła życie, stała się twarda, a uczucia schowała jak najgłębiej. Nie jest jednak sama na placu boju. Są jeszcze inni, których będzie potrzebować, jeśli ma się dowiedzieć prawdy o tajemniczej...
więcej Pokaż mimo toNapiszę to samo co przy opinii pierwszego tomu. Te książki w ogóle się nie zestarzały. Uwielbiam główną bohaterkę, popełnia błędy, bywa głupia i nieracjonalna ale to właśnie czyni ją ludzką i realistyczną. Dotyczy to również pozostałych bohaterów. Cieszę się że autorka postanowiła, nie robić z Ruby niezniszczalnej, superbohaterki która sama rozwala wszystkich dookoła.
Napiszę to samo co przy opinii pierwszego tomu. Te książki w ogóle się nie zestarzały. Uwielbiam główną bohaterkę, popełnia błędy, bywa głupia i nieracjonalna ale to właśnie czyni ją ludzką i realistyczną. Dotyczy to również pozostałych bohaterów. Cieszę się że autorka postanowiła, nie robić z Ruby niezniszczalnej, superbohaterki która sama rozwala wszystkich dookoła.
Pokaż mimo toBardzo dobra kontynuacja 1 tomu.
Bardzo dobra kontynuacja 1 tomu.
Pokaż mimo toNie wiem czy pamiętacie moją recenzję poprzedniego tomu, ale tak w skrócie... nie czułam tej historii. W tej części początek wydawał się lepszy, bardziej interesujący, ale niestety, coś poszło nie tak. Nie w tę stronę, w którą bym oczekiwała i książka zaczęła mi się dłużyć coraz bardziej. Z rozdziału na rozdział niestety miałam ochotę coraz bardziej odłożyć tę książkę :(
Ta powieść napisana jest w sposób, który niestety, ale do mnie nie trafia. Nie wzbudza kompletnie żadnych emocji, no może poza znudzeniem... Liczyłam na naprawdę dobrą fantastykę, bo lubię od czasu do czasu sięgnąć po taką lekturę, ale tym razem niestety tego nie dostałam ;( Ale się nie zrażam i szukam dalej. Wierzę, że w końcu trafię na fantastykę, która mnie pochłonie całkowicie :)
Niemniej zachęcam do sięgnięcia po książkę i wyrobienia sobie własnego zdania ;)
Nie wiem czy pamiętacie moją recenzję poprzedniego tomu, ale tak w skrócie... nie czułam tej historii. W tej części początek wydawał się lepszy, bardziej interesujący, ale niestety, coś poszło nie tak. Nie w tę stronę, w którą bym oczekiwała i książka zaczęła mi się dłużyć coraz bardziej. Z rozdziału na rozdział niestety miałam ochotę coraz bardziej odłożyć tę książkę...
więcej Pokaż mimo to7.5
"Nigdy nie gasną" to drugi tom dystopijnej serii "Mroczne umysły" autorstwa amerykańskiej pisarki. Ta część podobała mi się odrobinę bardziej niż pierwsza i nadal podtrzymuję moją opinię, że najlepszym elementem w tych książkach jest oryginalny pomysł na kreację przedstawionego świata. Tajemnicza choroba, śmierć większości amerykańskich dzieci oraz nabycie nadnaturalnych umiejętności przez pozostałych przy życiu małoletnich. Sami przyznajcie, że to wszystko brzmi niezwykle ciekawie i intrygująco. Ponadto bardzo podoba mi się podział tych nadludzkich zdolności, każda z nich jest różna i dodatkowo są oznaczane kolorami, z których każdy ma inną moc działania. W pierwszym tomie spora część fabuły skupiała się na podróży bohaterów co trochę mi przeszkadzało, ponieważ momentami było nużąco. Tym razem ponownie mamy do czynienia z motywem drogi, jednak równocześnie otrzymujemy więcej dynamicznych akcji zaskoczeń i angażujących misji. Kreacja bohaterów oraz ich relacje również są plusem w całej powieści. Nie mogę nie wspomnieć o spektakularnym zakończeniu, które sprawiło, że będę z niecierpliwością wyczekiwała kolejnego tomu.
7.5
więcej Pokaż mimo to"Nigdy nie gasną" to drugi tom dystopijnej serii "Mroczne umysły" autorstwa amerykańskiej pisarki. Ta część podobała mi się odrobinę bardziej niż pierwsza i nadal podtrzymuję moją opinię, że najlepszym elementem w tych książkach jest oryginalny pomysł na kreację przedstawionego świata. Tajemnicza choroba, śmierć większości amerykańskich dzieci oraz nabycie...
Macie czasem mieszane uczucia względem książki zaczynającej serie, a i tak sięgacie po kontynuację?
Ja tak mieszane uczucia miałam po pierwszym tomie tej serii. Mimo wszystko w jakiś sposób mnie zaintrygował i zdecydowałam, że chce się dowiedzieć co działo się dalej z bohaterami.
I obecnie nadal nie wiem co sądzić o tej książce. Miałam z nią początkowo problem, bo po pierwsze nie do końca pamiętałam jak skończyła się poprzednia część i przez to też nie umiałam się odnaleźć w początku tej historii.
Później, gdy już ogarnęłam co się dzieje, było o wiele lepiej. I choć w tej historii nie brakuje intryg, szalonych zwrotów akcji, to jednak dla mnie to nie była zbyt porywająca ani emocjonująca historia. Wręcz powiedziałabym, że w jakiś sposób trochę mi się dłużyła. Jednak sama jej końcówka pozytywnie mnie zaskoczyła i tak zdecydowanie coś między nami zagrało. Szkoda, że nie było tak od samego początku. Jednak mimo sprzecznych uczuć z całą pewnością sięgnę po trzeci tom.
Macie czasem mieszane uczucia względem książki zaczynającej serie, a i tak sięgacie po kontynuację?
więcej Pokaż mimo toJa tak mieszane uczucia miałam po pierwszym tomie tej serii. Mimo wszystko w jakiś sposób mnie zaintrygował i zdecydowałam, że chce się dowiedzieć co działo się dalej z bohaterami.
I obecnie nadal nie wiem co sądzić o tej książce. Miałam z nią początkowo problem, bo po...
„Nigdy nie gasną” autorstwa Alexandry Bracken jest książką, o której nie tak dawno myślałam, zastanawiałam się, co będzie dalej z jej bohaterami. Poprzednia część zaskoczyła chyba wszystkich czytelników, mało, kto przypuszczał, że sprawy potoczą się w taki sposób. Wyrzec się własnej wolności dla innej osoby żyjąc w takiej rzeczywistości jest czymś wielkim. Często zastanawiałam się, jakbym postąpiła będąc na miejscu Ruby, każdy zasługuje na to, aby móc decydować o sobie. Czy więc postawienie kogoś przed faktem dokonanym jest tym właściwym posunięciem?
Główną bohaterką książki autorstwa Alexandry Bracken pod tytułem „Nigdy nie gasną” jest szesnastoletnia Ruby. Kilka lat temu rozprzestrzeniła się choroba atakująca dzieci. Niektórzy jej nie przetrwali, ale Ci, co pozostali otrzymali pewne umiejętności, można powiedzieć moce. Rząd pod pretekstem resocjalizacji odbierał te dzieci rodzicom i umieszczał je w specjalnych placówkach, aby mieć je pod kontrolą. W poprzednim tomie bohaterka błąkała się po ucieczce z ośrodka rehabilitacyjnego, spotykała dzieciaki z organizacji kierowanej przez byłego polityka. Ruby jest Pomarańczową, co oznacza, że jest niebezpieczna, potrafi dostać się do ludzkich głów, zobaczyć ich wspomnienia, przejąć nad nimi kontrolę. Obecnie przebywa w Lidze Dzieci, zdecydowała się na to, aby ocalić jej ukochanego – Liama. Żeby mógł jakoś funkcjonować usunęła wszelki ślad z jego pamięci. Wybrała jego dobro ponad swoje. Sama jednak musi mierzyć się z konsekwencjami swojego wyboru. Nie wszystko jednak wydaje się być tak, jak powinno. Liam gubi się w swoich własnych uczuciach i emocjach, czy Ruby postąpiła słusznie zabierając mu wspomnienia?
„Nigdy nie gasną” to naprawdę jedna z najlepszych książek, jakie czytałam. Wszystko było idealne, a fabuła była tak dobra i przez całą tę książkę, kiedy czytałam, doświadczałam tak wielu różnych emocji, że trudno mi dobrać odpowiednie słowa. Drugi tom Mrocznych Umysłów był jeszcze bardziej przepełniony akcją, oprócz znanych postaci pojawiło się kilka nowych. Ruby przeszła przez wiele etapów rozwoju postaci. Była silniejsza i miała większą kontrolę nad swoimi umiejętnościami. Było to zasługą całego szkolenia, które otrzymała, w końcu miała kontrolę nad swoim życiem i wiedziała, co chce robić. Jest niezwykle lojalna wobec swoich przyjaciół i zrobi wszystko, by ich chronić, nawet, jeśli oznaczałoby to podjęcie trudnej decyzji. Mimo wszystko nie widzi siebie w pozytywnym świetle, zmaga się z własną ciemnością. Uważa się za potwora, nawet jej rówieśnicy postrzegają ją, jako królową lodu. Nieustannie stawia innych ponad sobą, a w głębi duszy najważniejsza jest dla niej ochrona bliskich, jest odważna i bezinteresowna. „Nigdy nie gasną” to powieść, w której wiele razy wstrzymywałam oddech, gorączkowo przewracając strony, aby dowiedzieć się, co będzie dalej. Przygotujcie się na wiele akcji, która będzie trzymała Was w napięciu.
„Nigdy nie gasną” autorstwa Alexandry Bracken jest książką, o której nie tak dawno myślałam, zastanawiałam się, co będzie dalej z jej bohaterami. Poprzednia część zaskoczyła chyba wszystkich czytelników, mało, kto przypuszczał, że sprawy potoczą się w taki sposób. Wyrzec się własnej wolności dla innej osoby żyjąc w takiej rzeczywistości jest czymś wielkim. Często...
więcej Pokaż mimo toFantastyka, po jaką sięgam obecnie, trochę się różni od tej, od której zaczynałam swoją przygodę z czytaniem. Jako młoda dziewczyna uwielbiałam historie o wampirach, wilkołakach i wszelakie powieści dystopijne. Oczywiście, obecnie, również znajdziecie książki o podobnej tematyce, lecz brakuje mi tego klimatu, który czułam 10 lat temu. Z pomocą przychodzą mi książki, które miały już swoje premiery lata temu, a obecnie są wydawane po raz kolejny, niejednokrotnie przez inne wydawnictwa. Taki zabieg był zastosowany w trylogii Mroczne umysły Alexandry Bracken, która została wydana nakładem wydawnictwa Jaguar. Niedawno miała premierę książka, pod tytułem “Nigdy nie gasną”, czyli drugi tom tej dystopijnej powieści, o dzieciach, które mają nadzwyczajne zdolności. Pierwszy tom tej historii mnie porwał i oddał właśnie nostalgiczny klimat książek z przeszłości, ale co się dziwić, gdy po raz pierwszy wydana została w 2014 roku. Pewnie znajdą się osoby, które znają ten tytuł w poprzedniej szacie graficznej, lecz obecna przekonuje mnie do tej historii bardziej. Już nie mogę się doczekać, aż będę miała wszystkie trzy tomy razem i dowiem się jak potoczyły się losy ostatniej “Pomarańczowej”.
Po emocjonującym zakończeniu pierwszego tomu, w którym Ruby poświęciła swoją wolność dla przyjaciela, wracamy do niej po jakimś czasie. Ruby udaje się na misję z Ligą Dzieci, misja nie idzie po myśli jej przełożonego, lecz naszej bohaterce udaje się wyjść z opresji cało, a osoba, którą odbili, przypomina jej o przeszłości i o tym, co zostawiła za sobą. Z czasem odkrywa coraz to mroczniejsze sekrety i podejmuje kolejną, niebezpieczną decyzję, która skieruje ją na nieznane wody. Osoba, dla której tak wiele poświęciła, jest teraz jej priorytetem, musi ją znaleźć, ponieważ to ona ma informacje, które wstrząsnęłaby całym światem, nie tylko obdarzonych dzieci, ale również i dorosłych.
Z twórczością autorki zapoznałam się dopiero przy tej trylogii, ale wiem, że nie jest to moja jedyna powieść, po którą sięgnę. Na półce czeka od premiery jeszcze jedna, która zbierała praktycznie same pozytywne recenzje i nie dziwię się temu, autorka ma świetnie wyćwiczone pióro. Jej książki czyta się z czystą przyjemnością. Świat, jaki nam przedstawiła w “Mrocznych umysłach” i jej kontynuacji “Nigdy nie gasną” pochłania nas w całości.
Z przyjemnością towarzyszyłam Ruby w jej kolejnej podróży i emocjonowałam się za każdym razem, jak akcja się za gęstniała. Przyznaję, że akcji i emocjonalnego rollercoastera w tej książce nie brakuje. Za samo zakończenie tego tomu, mogłabym znienawidzić autorkę, lecz powiedzmy sobie szczerze, w poprzednim na sam koniec, również nas poczęstowała niezliczoną gamą emocji.
Nie mogę się doczekać ostatniego tomu i zakończenia tej wspaniałej historii, zakończenie tego tomu daje nam nadzieję, mam nadzieję, że autorka nie popsuje tej historii i dostaniemy godne zakończenie, pełne emocjonujących chwil i akcji, która będzie pędzić.
Nie jest to książka idealna i mimo scen, które porywają, miała równie często chwile, które niekiedy wiały nudą, ciężko było mi się niekiedy wgryźć z powrotem w historię, lecz te mankamenty nie zaburzają całości, która mi się podobała. Za książkę do recenzji, dziękuję bardzo wydawnictwu Jaguar.
Fantastyka, po jaką sięgam obecnie, trochę się różni od tej, od której zaczynałam swoją przygodę z czytaniem. Jako młoda dziewczyna uwielbiałam historie o wampirach, wilkołakach i wszelakie powieści dystopijne. Oczywiście, obecnie, również znajdziecie książki o podobnej tematyce, lecz brakuje mi tego klimatu, który czułam 10 lat temu. Z pomocą przychodzą mi książki, które...
więcej Pokaż mimo to„Kiedy stracisz wszystko, nikt się już z tobą nie liczy”.
Alexandra Bracken należy do tych pisarek, które pod kostiumem niezwykłych wydarzeń poruszają wiele ważnych społecznie problemów. I tak jest też w cyklu „Mroczne umysły”, których bohaterzy mają niezwykłe umiejętności, zapadają na zadziwiające choroby. Wszystko, co się dzieje dookoła związane jest z innym funkcjonowaniem mózgu. Mamy tu widoczną fascynację neurologią i kruchością tego kim jesteśmy. Historie są wciągające i zawierają sporą dawkę prawdopodobieństwa wymieszanego z fantastyką. Nadludzkie umiejętności bohaterów mają swoje źródła w filozofii początków XX wieku. Wówczas stworzono też wielu niezwykłych bohaterów, którzy początkowo byli złoczyńcami. Jednak dojście do władzy faszystów i nazistów oraz ich narracje o nadludziach sprawiły, że obrano inną drogę. Do tego z wprawą sięga po motywy z mitologii, wierzeń religijnych i legend odkurzając je i ubierając w nowe akcje. Do tego pojawia się coś, w czym Amerykanie byli prekursorami: samowystarczalne obozy dla odizolowanych, na których stosowano różne formy przemocy. O ile pierwotnie takie miejsca tworzyły „rasy panów” dla „podludzi” to w książkach Alexandry Bracken jest inaczej.
„Najmroczniejsze umysły skrywają się za fasadą najzwyklejszych twarzy”.
Bohaterką całego cyklu jest Ruby. Pierwszym tomie zatytułowany „Mroczne umysły” zobaczymy losy dziewczyny, której rodzice prowadzą zdrowy tryb życia, izolują córkę od mediów. O dziwnej chorobie zabijającej dzieci i nastolatki dowiaduje się dość późno, czyli wtedy, gdy ma z nią po raz pierwszy kontakt. Ruby staje się świadkiem nagłego zgonu koleżanki, która w czasie posiłku w stołówce opowiadając coś umiera. Choroba szybko roznosi się na innych uczniów. Jednak to nie jest największym problemem rządzących. Szybko okazuje się, że osoby, które przeżyły sprawą działania wirusa uległy mutacji i przez to posiadają niezwykłe umiejętności. Inne funkcjonowanie mózgu daje im niezwykłe moce i niespotykaną władzę nad umysłami innych. Młodzi jednak często nie mają zdolności panowania nad swoimi nowymi umiejętnościami. Z tego powodu stają się jednocześnie niebezpieczni i cenni.
„Nie, oni nie lękali się o dzieci, które mogły umrzeć. Nie martwili się pustką, którą miały po sobie pozostawić. Oni bali się nas – tych, którzy przeżyli”.
Działania amerykańskiego rządu są tu pięknie pokazane. Mamy odbieranie praw ludziom, zamykanie ich w obozach, czyli wszystko to, z czego słynie USA. Prewencja staje się pretekstem do odbierania dzieci rodzicom. Wszystko w imię zachowania kontroli nad osobami, które przeżyły i może mają niezwykłe zdolności. Pod naciskiem propagandy rodzice Ruby także oddają córkę pod opiekę państwa. Dziewczyna trafia do Thurmond (stanowego obozu rehabilitacyjnego),gdzie ma się nauczyć panować nad swoimi mocami. Niestety za ogrodzeniem obozu dzieją się straszne rzeczy. Widzimy segregację ludzi, zniewalanie ich, zabijanie pod pretekstem ochrony innych. Żyjące w kiepskich warunkach dzieciaki każdego dnia wykonują mnóstwo bezsensownej pracy i poddawane są wielu torturom. Wszystko w imię całkowitej kontroli i pod pretekstem ratowania ludzkości przed niewielką ilością młodych, którzy przeżyli. Na miejscu okazuje się, że są ich tysiące. Kolejne transporty przyjeżdżają regularnie. Selekcja posiadanych umiejętności działa jak w fabryce.
„To prawda, że często nie można odzyskać tego, co się kiedyś miało, ale można zamknąć ten rozdział i zacząć od nowa”.
W nowym miejscu Ruby musi zmierzyć się z emocjami związanymi z poczuciem porzucenia przez rodziców oraz strachem przed nieznanym. Wykorzystuje swoje moce do zmanipulowania osoby przeprowadzającej testy, aby nie zostać zaklasyfikowaną do zbyt niebezpiecznych. Młodzi ludzie każdego dnia walczą o przetrwanie. Zarządcy obozu robią wszystko, aby zniszczyć jakiekolwiek relacje między więźniami. Kontrolowani w każdej minucie muszą się pilnować, aby nie zostać zakwalifikowanym do odstrzału lub tortur.
„Jeżeli potrafiłam krzywdzić ludzi, czy nie oznaczało to także, że potrafię im pomagać?”.
Drugi tom otwiera opowieść o powracających koszmarach z pobytu w obozie. Później przeskakujemy do akcji uwalniania więźnia. W misji jednak coś idzie nie tak i Ruby musi szybko podjąć samodzielnie decyzję o tym jak postąpić. Ma sporo szczęścia i nie tylko ratuje przyjaciółkę, ale i uwalnia osobę, po którą przyszli. To jednak nie oznacza, że zostanie doceniona. Jej niewykonanie rozkazów sprawi, że będzie miała sporo problemów. Bohaterka uświadamia sobie, że Liga Dzieci nie jest miejscem bezpiecznym. W różnorodnych akcjach giną kolejne dzieciaki z nietypowymi zdolnościami. To przekonuje Ruby do opuszczenia organizacji. W czasie dezercji musi odnaleźć Liama Stewarta posiadającego informacje na temat choroby. Wykradzione z laboratorium dane zawierają informacje o tym, kto stoi za chorobą. Do tego można znaleźć informacje o tym jak uleczyć chore dzieci i pozwolić im wrócić do normalności. Rodzi się szereg pytań o to, dlaczego różnym organizacjom zależy na utajeniu tych informacji i przeciąganiu obdarzonych mocami na swoją stronę. Staniemy się świadkami wielu mistyfikacji, manipulacji. Ruby odkryje, że w swoim otoczeniu nie ma nikogo, komu mogłaby ufać.
W „Po zmierzchu” zobaczymy skutki działań rządu, który wykorzystał manipulację do zniszczenia całego miasta. Dzieciaki muszą się ukrywać w ruinach i często zmieniać miejsce pobytu, zdobywać żywność z nieczynnych sklepów. W czasie jednej z wypraw Ruby odkryje, że nie są bezpieczni w mieście. Do tego pojawi się problem różnic interesów między mającymi różne zdolności dzieciakami, a agentami z tajnej organizacji. Pojawi się tu sporo wędrówek, ważnych misji, wśród których najważniejszą będzie obalenie totalitarnego rzędu.
Alexandra Bracken barwnie opisuje świat pełen okrucieństwa. Akcja wydaje się nieprawdopodobna, ale kiedy przypomnimy sobie wydarzenia z historii i badania nad więziennictwem niestety okazuje się bardzo realna. Mamy tu poruszającą opowieść o nadużyciach władzy, manipulacji oraz dążenia do wolności, pokazanie wielkiego kryzysu, pozbawiania ludzi domów, ciężkie warunki, w których żyją wyjęci spod prawa, pościgi, kontrola ludzi. Wielkim plusem jest tu szybka akcja oraz poruszanie wielu ważnych problemów społecznych. Mimo, że temat potencjalnej zagłady, działania władz są nieco oklepane to tu mamy historię opowiedzianą z punktu widzenia zagubionej i przerażonej chorej próbującej odnaleźć się w brutalnym świecie, jaki zaserwowali dzieciom dorośli. Zobaczymy, że im dłużej skrywają oni sekret swoich niezwykłych mocy tym dłużej udaje im się przeżyć. Ruby kilka razy ociera się o śmierć. Przekona się też, że jedyną osobą, na którą może liczyć jest wyłącznie ona sama, ale to nie wyklucza pomocy ze strony różnych osób, którzy mają jakiś interes w ocaleniu jej. Dzięki temu, że w pierwszym tomie pojawia się ktoś, kto pomoże jej w ucieczce i w dołączeniu do innych ukrywających się dzieciaków z niezwykłymi mocami może wziąć udział w ratowaniu innych chorych.
„Jesteśmy wyjątkowi nie ze względu na to, kim jesteśmy, ale ze względu na to, kogo mogą z nas zrobić”.
W cyklu obok przyziemnych problemów nastolatków pojawia się wiele trudnych tematów. Pisarka uwrażliwia na propagandę rządzących, wykorzystanie pretekstu pandemii do sterowania ludźmi i znęcania się nad nimi, wykorzystywania strachu do zabijania, tworzenia sieci łowców nagród, nagradzania dużymi kwotami zasłużonych dla rządu i kryzys sprawiający, że ludziom brakuje podstawowych rzeczy. A wszystko obok pierwszych przyjaźni i uczuć, które tu są umieszczone w nietypowych realiach i poddane wielu próbom.
„To, ze chcesz żyć własnym życiem, wcale nie oznacza, iż jesteś złym człowiekiem”.
Szybka i wciągająca akcja, w której nie do końca wiadomo, kto jest dobry, a kto zły. Każdy z bohaterów ma tu swoje tajemnice. Do tego ich reakcje na skrajne sytuacje są bardzo różnorodne. Każda z postaci ma swoją niepowtarzalną osobowość oraz zdolność. Każdy musi sam odkryć, na czym polega jego niezwykłość, jaki dar jest mu dany. Poza tym bohaterzy nie są herosami tylko zagubionymi w nowej sytuacji nastolatkami.
„Byłam rozdarta pomiędzy tym, czego zawsze chciałam, a tym, kim miałam się odtąd stać”.
„Kiedy stracisz wszystko, nikt się już z tobą nie liczy”.
więcej Pokaż mimo toAlexandra Bracken należy do tych pisarek, które pod kostiumem niezwykłych wydarzeń poruszają wiele ważnych społecznie problemów. I tak jest też w cyklu „Mroczne umysły”, których bohaterzy mają niezwykłe umiejętności, zapadają na zadziwiające choroby. Wszystko, co się dzieje dookoła związane jest z innym...