Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Bardzo mi się spodobała - niecodzienna, intrygująca historia. Podobało mi się bardzo to, w jaki sposób ta podróż w czasie różni się od tych, które znamy z innych książek, filmów, itp.!
Myślę, że ta powieść jest bardzo innowacyjna i nowoczesna, jednocześnie nie będąc toporną i trudną w odbiorze. Czyta się ją z łatwością, nie ma tam trudnych, wyszukanych słów. Można ją potraktować jako po prostu ciekawą opowieść, ale również jako intrygujące wejście w ludzkie emocje.

Bardzo mi się spodobała - niecodzienna, intrygująca historia. Podobało mi się bardzo to, w jaki sposób ta podróż w czasie różni się od tych, które znamy z innych książek, filmów, itp.!
Myślę, że ta powieść jest bardzo innowacyjna i nowoczesna, jednocześnie nie będąc toporną i trudną w odbiorze. Czyta się ją z łatwością, nie ma tam trudnych, wyszukanych słów. Można ją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudna, złożona i toksyczna książka, zupełnie jak relacja autorki z matką. Książka jest niezwykle intymna, w trakcie czytania czułam się trochę tak, jakbym podglądała bohaterki w trakcie życia codziennego.
Relacje matki z córką są skomplikowane, każda jest inna, wszystkie są wyjątkowe. Ta pozycja jest wyjątkowa, opisuje miłość i nienawiść, żal i czułość.

Trudna, złożona i toksyczna książka, zupełnie jak relacja autorki z matką. Książka jest niezwykle intymna, w trakcie czytania czułam się trochę tak, jakbym podglądała bohaterki w trakcie życia codziennego.
Relacje matki z córką są skomplikowane, każda jest inna, wszystkie są wyjątkowe. Ta pozycja jest wyjątkowa, opisuje miłość i nienawiść, żal i czułość.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa forma, intrygująca. Nie jest to książka, którą się czyta jednym tchem - warto po każdym rozdziale przemyśleć, spojrzeć na opisaną sytuację z różnych perspektyw, można wyciągnąć interesujące wnioski, nawet morały.
Przyznam, że niektórych nie udało mi się zrozumieć, a wręcz mnie drażniły, ale całość oceniam pozytywnie.

Ciekawa forma, intrygująca. Nie jest to książka, którą się czyta jednym tchem - warto po każdym rozdziale przemyśleć, spojrzeć na opisaną sytuację z różnych perspektyw, można wyciągnąć interesujące wnioski, nawet morały.
Przyznam, że niektórych nie udało mi się zrozumieć, a wręcz mnie drażniły, ale całość oceniam pozytywnie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to jedna z najdziwniejszych książek, jakie przeczytałam. Nie wiem, czy jest o miłości, przyjaźni, zwyczajnym seksie, traumach, czy o trudach życia codziennego. Natomiast czytało mi się ją bardzo dobrze i bardzo podoba mi się styl pisania autora - prosty, klarowny, z ciekawymi opisami. Nie jesteśmy zarzucani rozbudowanymi historiami o bohaterach - wiemy o nich tyle, ile powinniśmy wiedzieć i, co najważniejsze, możemy ich poznawać w trakcie lektury, nie musimy mielić nadmiaru informacji w jednym rozdziale.

Jest to jedna z najdziwniejszych książek, jakie przeczytałam. Nie wiem, czy jest o miłości, przyjaźni, zwyczajnym seksie, traumach, czy o trudach życia codziennego. Natomiast czytało mi się ją bardzo dobrze i bardzo podoba mi się styl pisania autora - prosty, klarowny, z ciekawymi opisami. Nie jesteśmy zarzucani rozbudowanymi historiami o bohaterach - wiemy o nich tyle,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor miał dobry pomysł, wykorzystał ciekawe zabiegi (brak imion, konkretów, ogólnikowość postaci, itp.), natomiast czegoś mi tutaj brakowało. Nic mnie nie poruszyło, nie zaskoczyło, mnóstwo rzeczy mnie tutaj zirytowało i najgorsze w tym wszystkim jest to, że nawet nie wiem, co.

Autor miał dobry pomysł, wykorzystał ciekawe zabiegi (brak imion, konkretów, ogólnikowość postaci, itp.), natomiast czegoś mi tutaj brakowało. Nic mnie nie poruszyło, nie zaskoczyło, mnóstwo rzeczy mnie tutaj zirytowało i najgorsze w tym wszystkim jest to, że nawet nie wiem, co.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Poetycko i pięknie napisana książka o zwierzęco-zmysłowym pożądaniu.

Poetycko i pięknie napisana książka o zwierzęco-zmysłowym pożądaniu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moim zdaniem świetna pozycja, która w ogólnikowy sposób wyjaśnia większość idei znanych nam ze szkoły/ studiów/ mediów, itp. Jeśli ktoś spodziewa się po tej książce szczegółów i dokładnego wyjaśnienia sposobu myślenia danego filozofa, myśliciela, to się rozczaruje, natomiast zdziwiłabym się, gdyby ktoś naprawdę tego oczekiwał, gdy rozdziały zajmują tutaj średnio dwie strony. Napisana z humorem, wciągająca i przyjemna w odbiorze. Polecam wszystkim amatorom nauki o myśleniu!

Moim zdaniem świetna pozycja, która w ogólnikowy sposób wyjaśnia większość idei znanych nam ze szkoły/ studiów/ mediów, itp. Jeśli ktoś spodziewa się po tej książce szczegółów i dokładnego wyjaśnienia sposobu myślenia danego filozofa, myśliciela, to się rozczaruje, natomiast zdziwiłabym się, gdyby ktoś naprawdę tego oczekiwał, gdy rozdziały zajmują tutaj średnio dwie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę czyta się ciężko ze względu na specyficzny styl autora - ciągłość tekstu. Natomiast, gdy już przywykniemy do tej innowacyjnej formy, treść jest wyjątkowo interesująca.
Bardzo zafascynowało mnie spojrzenie na Nowy Testament z całkiem innej perspektywy - Jezus jako pionek, część planu, na który nie miał żadnego wpływu. Szatan jako swego rodzaju ofiara losu, która jest, jaka jest tylko dlatego, że Bóg tak postanowił i potrzebował tego do swojego planu. Bóg jako istota wszechmocna, wszechmogąca i dążąca po trupach do celu.
Podoba mi się też zwrócenie uwagi na bezsens niektórych sytuacji (ofiara z baranka), na to, że Jezus chciał wieść zwyczajne życie, a nie mógł. Że bycie Synem Bożym niekoniecznie stało się dla niego zaszczytem, a przekleństwem.
Pokazanie postaci, które zazwyczaj gloryfikujemy (Maria, Józef, Archanioł) w całkiem inny, zwyczajny sposób - jak ludzi, których możemy spotkać za płotem, sprawia, że książkę czyta się z pełnym skupieniem i zaangażowaniem.
A zakończenie? Mistrzostwo. Wszyscy wiemy, jak historia Jezusa się kończy, ale czy wszyscy znamy jego ostatnią myśl?

Książkę czyta się ciężko ze względu na specyficzny styl autora - ciągłość tekstu. Natomiast, gdy już przywykniemy do tej innowacyjnej formy, treść jest wyjątkowo interesująca.
Bardzo zafascynowało mnie spojrzenie na Nowy Testament z całkiem innej perspektywy - Jezus jako pionek, część planu, na który nie miał żadnego wpływu. Szatan jako swego rodzaju ofiara losu, która...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie, czytelniczki z XXI wieku jest to lektura banalna i niemiłosiernie ciągnąca się. Przyznam szczerze, że nawet nie doczytałam do końca, bo irytowała mnie dosłownie każda postać z tej książki. Natomiast zdaję sobie sprawę z tego, że w "swoich czasach" była to bardzo śmiała, innowacyjna i odważna lektura, stąd jej popularność.

Dla mnie, czytelniczki z XXI wieku jest to lektura banalna i niemiłosiernie ciągnąca się. Przyznam szczerze, że nawet nie doczytałam do końca, bo irytowała mnie dosłownie każda postać z tej książki. Natomiast zdaję sobie sprawę z tego, że w "swoich czasach" była to bardzo śmiała, innowacyjna i odważna lektura, stąd jej popularność.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyjemna, lekka lektura z niestety, koszmarnym zakończeniem. Czekam na kontynuację, bo chyba po takim końcu musi jakaś być?

Przyjemna, lekka lektura z niestety, koszmarnym zakończeniem. Czekam na kontynuację, bo chyba po takim końcu musi jakaś być?

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdecydowane i głośne brawa za ciekawą i innowacyjną konstrukcję! Historia Leili nie byłaby tak ciekawa, gdyby nie została ukazana w taki sposób.

Zdecydowane i głośne brawa za ciekawą i innowacyjną konstrukcję! Historia Leili nie byłaby tak ciekawa, gdyby nie została ukazana w taki sposób.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaliczyłabym tę książkę do naiwnych. Przez cały czas czytania miałam wrażenie, że autorka uważa mnie za idiotkę, która sama niczego się domyśli i której wszystko trzeba pokazać palcem, powtórzyć kilka razy, żeby do niej dotarło.
Sama historia jest ciekawa i myślę, że na swój sposób ponadczasowa - szybki ślub pod wpływem impulsu, brak buntu młodzieńczego, który i tak prędzej czy później o sobie przypomni, trudy życia codziennego, itp.

Zaliczyłabym tę książkę do naiwnych. Przez cały czas czytania miałam wrażenie, że autorka uważa mnie za idiotkę, która sama niczego się domyśli i której wszystko trzeba pokazać palcem, powtórzyć kilka razy, żeby do niej dotarło.
Sama historia jest ciekawa i myślę, że na swój sposób ponadczasowa - szybki ślub pod wpływem impulsu, brak buntu młodzieńczego, który i tak prędzej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Brutalna i wciągająca historia trudnej i skomplikowanej relacji między ojcem a synem. Cieszę się, że została umiejscowiona w przepięknych Bieszczadach, natomiast uważam, że byłaby przydatną i pełną dobrych rad lekturą dla wielu ojców, którzy zostali wychowani na "twardego faceta, który nie płacze" oraz dla wrażliwych synów, aby mogli wzajemnie zrozumieć swoje emocje i zachowania.

Brutalna i wciągająca historia trudnej i skomplikowanej relacji między ojcem a synem. Cieszę się, że została umiejscowiona w przepięknych Bieszczadach, natomiast uważam, że byłaby przydatną i pełną dobrych rad lekturą dla wielu ojców, którzy zostali wychowani na "twardego faceta, który nie płacze" oraz dla wrażliwych synów, aby mogli wzajemnie zrozumieć swoje emocje i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Zanim cię zapomnę Karolina Głogowska, Katarzyna Troszczyńska
Ocena 6,7
Zanim cię zapomnę Karolina Głogowska,...

Na półkach:

Pomimo faktu, że od początku można wszystko przewidzieć, książkę czyta się dosyć przyjemnie. Drażniło mnie bardzo stereotypowe myślenie wszystkich bohaterów, a już Sonia jest w tym mistrzem - każdego swojego klienta ocenia krytycznie, dopiero sytuacja typu "ratuje komuś życie" jest w stanie wybielić w jej oczach daną osobę.
Gdy stresują nas święta, przygotowania, itp. warto "odmóżdżyć się" przy tej lekturze.

Pomimo faktu, że od początku można wszystko przewidzieć, książkę czyta się dosyć przyjemnie. Drażniło mnie bardzo stereotypowe myślenie wszystkich bohaterów, a już Sonia jest w tym mistrzem - każdego swojego klienta ocenia krytycznie, dopiero sytuacja typu "ratuje komuś życie" jest w stanie wybielić w jej oczach daną osobę.
Gdy stresują nas święta, przygotowania, itp....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

CUDOWNIE BRUTALNA KSIĄŻKA!
Każdy powinien ją przeczytać - otyły czy nieotyły, zdrowy czy chory, jedzący zdrowo czy jedzący niezdrowo. Podoba mi się bardzo to, że autorka brutalnie, bez cienia łaski, pokazuje nam palcem to, co robimy złego, co można poprawić, jak można jeść zdrowo, nie oszalejąc przy tym, np. szukając "szafranu, który kwitnie o zachodzie słońca".

CUDOWNIE BRUTALNA KSIĄŻKA!
Każdy powinien ją przeczytać - otyły czy nieotyły, zdrowy czy chory, jedzący zdrowo czy jedzący niezdrowo. Podoba mi się bardzo to, że autorka brutalnie, bez cienia łaski, pokazuje nam palcem to, co robimy złego, co można poprawić, jak można jeść zdrowo, nie oszalejąc przy tym, np. szukając "szafranu, który kwitnie o zachodzie słońca".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo się cieszę, że powstała książka zbierająca wiersze Miłosza związane z tym, jak poszczególne miejsca wpływały na jego myśli, wspomnienia i refleksje.

Bardzo się cieszę, że powstała książka zbierająca wiersze Miłosza związane z tym, jak poszczególne miejsca wpływały na jego myśli, wspomnienia i refleksje.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie rozumiem zachwytu nad tą lekturą. Owszem, opisy cierpienia, zmagania bohatera z utraconą miłością są kwieciste i być może nawet dobrze by się je czytało, gdyby nie zajmowały 500 stron! W dodatku zachowania typu: zbieranie niedopałków ukochanej, kolekcjonowania jej śmieci to już jakieś zaburzenie, nie ma tu nic do podziwiania.
Początek zapowiadał się obiecująco, i naprawdę pierwsze 150 stron czytało mi się bardzo przyjemnie, ale potem żałowałam, że w ogóle zaczęłam. Momentami liczyłam na to, że skończy się jak w Werterze i bohater skróci nasze męki, jednak nie.
Zakończenie w ogóle mnie nie zaskoczyło, od kiedy wybrali się w podróż, tego się właśnie spodziewałam.
Nie rozumiem też tego zabiegu, w którym autor "pojawia się" jako postać, na sam koniec książki, opowiadając nam tę samę historię, którą już znamy, tylko innymi słowami.

Nie rozumiem zachwytu nad tą lekturą. Owszem, opisy cierpienia, zmagania bohatera z utraconą miłością są kwieciste i być może nawet dobrze by się je czytało, gdyby nie zajmowały 500 stron! W dodatku zachowania typu: zbieranie niedopałków ukochanej, kolekcjonowania jej śmieci to już jakieś zaburzenie, nie ma tu nic do podziwiania.
Początek zapowiadał się obiecująco, i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna fabuła, satyra - choć momentami było jej aż w nadmiarze! Bohaterowie idealni, każdy świetnie spełniał swoją rolę.

Świetna fabuła, satyra - choć momentami było jej aż w nadmiarze! Bohaterowie idealni, każdy świetnie spełniał swoją rolę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię literaturę, w której pokazana jest dana sytuacja/stanowisko z kilku różnych perspektyw.
W tej powieści jest to zrobione wręcz doskonale! Z perspektywy Toma i Isabel, z perspektywy matki dziecka, a na koniec z perspektywy samego dziecka.
Piękna historia, dramatyczna i, co ciekawe, nie ma w niej żadnego czarnego charakteru.

Lubię literaturę, w której pokazana jest dana sytuacja/stanowisko z kilku różnych perspektyw.
W tej powieści jest to zrobione wręcz doskonale! Z perspektywy Toma i Isabel, z perspektywy matki dziecka, a na koniec z perspektywy samego dziecka.
Piękna historia, dramatyczna i, co ciekawe, nie ma w niej żadnego czarnego charakteru.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pełna absurdu i czarnego humoru. Traktująca jednak przede wszystkim o zwyczajnym człowieczeństwie, bardzo naturalistyczna, wręcz brutalna.

Pełna absurdu i czarnego humoru. Traktująca jednak przede wszystkim o zwyczajnym człowieczeństwie, bardzo naturalistyczna, wręcz brutalna.

Pokaż mimo to