Jak dla mnie super historia o miłości która zdarzyła się w nieodpowiednim czasie ale przetrwała i zakończyła się z happy endem.

Jak dla mnie super historia o miłości która zdarzyła się w nieodpowiednim czasie ale przetrwała i zakończyła się z happy endem.

"Srebrna łyżeczka" Magdalena Witkiewicz to kolejna powieść Autorki, którą dane było mi przeczytać (a dokładniej przesłuchać). Tematyka zespołu DDA jest dla mnie zupełnie obca - pomijam jakieś ogólnodostępne w przestrzeni publicznej informacje. Mimo, że historia Lidii i Konrada jest typowym romansem, a te zwykle kończą się szczęśliwie to opowiedziane perypetie bohaterów dają uważnemu Czytelnikowi do myślenia. Jakie są naprawdę granice luzu i wolności w związku lub małżeństwie? Czy rzeczywiście na wszystko, w swoim czasie, przychodzi czas? A pominięcie jakiegoś etapu życia - a raczej dorastania - zawsze wcześniej lub później daje o sobie znać? Czy z naszym życiem i popełnianymi błędami jest jak z japońską sztuką i techniką naprawy porcelany Kintsugi?. Czy wszystkie życiowe skazy i rysy da się naprawić? Czy warto walczyć o to co się czuje naprawdę i gdy jest się tego pewnym? Jedno jest istotne - nie wolno odkładać niczego ważnego na jutro... bo jutro, może nie być możliwości powiedzieć ważnym osobom, tego co chcemy im przekazać.
Polecam. Również wersję audio by M. Karel i F. Kosior.

"Srebrna łyżeczka" Magdalena Witkiewicz to kolejna powieść Autorki, którą dane było mi przeczytać (a dokładniej przesłuchać). Tematyka zespołu DDA jest dla mnie zupełnie obca - pomijam jakieś ogólnodostępne w przestrzeni publicznej informacje. Mimo, że historia Lidii i Konrada jest typowym romansem, a te zwykle kończą się szczęśliwie to opowiedziane perypetie bohaterów dają...

Ona, młoda dziewczyna u progu dorosłego życia, on, dwanaście lat starszy lekarz pogotowia. Czy to się mogło udać? Czy definicja, że dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki, ma tu rację bytu. Czy Lidce i Konradowi było potrzebne rozstanie, by posklejać ich miłość?
Ciepła historia o wielkiej miłości.

Ona, młoda dziewczyna u progu dorosłego życia, on, dwanaście lat starszy lekarz pogotowia. Czy to się mogło udać? Czy definicja, że dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki, ma tu rację bytu. Czy Lidce i Konradowi było potrzebne rozstanie, by posklejać ich miłość?
Ciepła historia o wielkiej miłości.

Przepiękna opowieść o popełnianiu błędów, naprawianiu ich i budowaniu relacji.

Przepiękna opowieść o popełnianiu błędów, naprawianiu ich i budowaniu relacji.

Jak zawsze niezawodna autorka, gdy chce się przeczytać coś podnoszącego na duchu j z dobrym zakończeniem.

Jak zawsze niezawodna autorka, gdy chce się przeczytać coś podnoszącego na duchu j z dobrym zakończeniem.

Pewnego dnia Lidia dostaje tajemniczy list. Czy odmieni jej życie? I co ma do tego Kintsugi? ( japońska sztuka i technika naprawy porcelany).

Piękna opowieść o miłości, o trudnościach, o dojrzewaniu w cieniu rodzica alkoholika i o tym jak to wpływa na dorosłe życie.
To druga książka w jednym tygodniu która porusza temat DDA ale tutaj w zupełnie innym ujęciu. Poruszająca historia, wywołuje dużo emocji. Mimo trudnego tematu czyta się lekko.

Mocno kibicowałam głównej bohaterce. Miałam wrażenie że słucham jej historii jakby mi ją sama opowiadała.
Bardzo lubię książki Pani Witkiewicz. Jest nazywana specjalistką od szczęśliwych zakończeń.

Pokochałam Milaczka, zaśmiewałam przy Szkole żon, wzruszam przy "Czereśnie są dwie" i "Uwierz w Mikołaja". Jeśli znacie te pozycje to wiem że wam się spodoba również i ta książka.

Pewnego dnia Lidia dostaje tajemniczy list. Czy odmieni jej życie? I co ma do tego Kintsugi? ( japońska sztuka i technika naprawy porcelany).

Piękna opowieść o miłości, o trudnościach, o dojrzewaniu w cieniu rodzica alkoholika i o tym jak to wpływa na dorosłe życie.
To druga książka w jednym tygodniu która porusza temat DDA ale tutaj w zupełnie innym ujęciu. Poruszająca...

Autorka Magda potrafi pisać o uczuciach. Gdy czytamy o tragicznej sytuacji Lidii, bardzo jej współczujemy. Rozczula nas i wzbudza pragnienie pomocy.
Jednak konstrukcja akcji nie spodobała mi się. Główny motyw dotyczył zdrady Lidii i z tego powodu zniszczenie wspaniałego związku - małżeństwa z Konradem. Następuje rozwód, kilka lat przerwy i powrót do pierwotnej miłości z udziałem tajemniczej pani Irenki, której tajemnica w ogóle nie jest "tajemnicza" i interesująca.
Zaskakujące dla mnie jest, że całkiem poważna kobieta (autorka) pisze, że nastolatki (młode kobiety) muszą się wyszumieć, wyszaleć i ma na myśli bzykanie się bez zobowiązań. Serio? Na tym polega młodzieńcza zabawa?
Na poparcie tego przytacza mądrość matki Kacpra, która z góry wie, jak to się skończy. Kompletnie odrealnione. Kobiety w wieku matki Kacpra nauczone są wstrzemięźliwości do ślubu i zachowania dziewictwa dla tego jedynego.
Pisarka zrobiła z całkiem miłej bohaterki zwykłą latawicę bez zasad moralnych.
Postacie sympatyczne, można było z tego stworzyć coś fajnego, a zostało to spłycone i zepsute.
Nie polecam.

Autorka Magda potrafi pisać o uczuciach. Gdy czytamy o tragicznej sytuacji Lidii, bardzo jej współczujemy. Rozczula nas i wzbudza pragnienie pomocy.
Jednak konstrukcja akcji nie spodobała mi się. Główny motyw dotyczył zdrady Lidii i z tego powodu zniszczenie wspaniałego związku - małżeństwa z Konradem. Następuje rozwód, kilka lat przerwy i powrót do pierwotnej miłości z...

Polecam. Serdecznie. Tak od serca

Polecam. Serdecznie. Tak od serca

Niestety, ale to nie była najlepsza książka Witkiewicz, mimo całej mojej sympatii do tej autorki. Przez ponad połowę bardzo nudna, pod koniec coś więcej się zadziało. Niemniej całość bardzo przewidywalna, bez zwrotów akcji, ckliwa.

Niestety, ale to nie była najlepsza książka Witkiewicz, mimo całej mojej sympatii do tej autorki. Przez ponad połowę bardzo nudna, pod koniec coś więcej się zadziało. Niemniej całość bardzo przewidywalna, bez zwrotów akcji, ckliwa.

Właśnie skończyłam czytać. Jakie to było piękne. Na początku się tak nie zapowiadało, ale końcówka .... cudowna historia. Polecam !! Polecam! Polecam !!! Możesz wszystko, nie jest za późno póki żyjemy :)

Właśnie skończyłam czytać. Jakie to było piękne. Na początku się tak nie zapowiadało, ale końcówka .... cudowna historia. Polecam !! Polecam! Polecam !!! Możesz wszystko, nie jest za późno póki żyjemy :)