rozwińzwiń

Berdo

Okładka książki Berdo Anna Cieślar
Nominacja w plebiscycie 2020
Okładka książki Berdo
Anna Cieślar Wydawnictwo: Znak Literanova literatura piękna
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2020-02-26
Data 1. wyd. pol.:
2020-02-26
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324071432
Tagi:
literatura polska literatura współczesna
Inne
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Berdo



przeczytanych książek 6015 napisanych opinii 1172

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
426 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
88
80

Na półkach:

🐎 Stara miesza zupę w garnku jak czarownica z baśni braci Grimm, gęste ostępy bieszczadzkich lasów są kryjówką i jednocześnie pułapką, z której trudno się oswobodzić. Gwiazdy zapalają się kolejno na czarnym niebie, śledząc w milczeniu wydarzenia na dole. A wydarzeń jest obfitość. Anna Cieślar w swojej debiutanckiej powieści bohaterem uczyniła Berdo, kłusownika, który samotnie wychowuje sześcioletniego synka. Żonglując motywami z westernu, utkała z jego losów historię o włóczędze, w której kłusownik z łowcy staje się tropionym. Na skutek nieprzewidzianego losu zadanie, które miało być rutynową formalnością, staje się niewykonalne. Po piętach depczą Berdo nie tylko zleceniodawca, strażnicy leśni i Policja, ale też wspomnienia przeszłości i tęsknota za innym życiem. Autorka zgrabnie nawiązuje do klimatu westernowych opowieści, przenosząc ich charakter w scenerię bieszczadzkiej natury, dzikiej, nieprzystępnej, nieujarzmionej. 🐎 Oswajanie jej wrogości jest jak łagodzenie usposobienia dzikiego konia. Kreacja głównego bohatera również nawiązuje do cech westernowskich postaci, jednoznacznie nakreślonych, bez półtonów i zróżnicowania. Męski, surowy, zamknięty świat jest maską ukrywającą słabość i wrażliwość. Mocny wątek tej książki stanowi relacja ojca z synem, szorstka i nieporadna. Czytelnik powoli odkrywa tajemnicę samotnego ojcostwa, choć i tak nie wszystkie jego elementy zostaną podane wprost. Motyw włóczęgi jest wzmocniony osadzeniem go w bieszczadzkiej scenerii, wokół której przemieszczają się bohaterowie. Tłem wędrówki bohaterów jest nie tylko natura, lecz także wnętrza barów śmierdzących kuflowym piwem i drewniane skromne chaty. To proza surowa, ale jednocześnie bardzo poruszająca, snuta pięknym stylem. Mimo nikłego prawdopodobieństwa opisywanych wydarzeń, historia zostawi Czytelnika w trudnym do opisania poruszeniu. Autorka ma ogromny talent. Wypatruję Jej kolejnej książki.

🐎 Stara miesza zupę w garnku jak czarownica z baśni braci Grimm, gęste ostępy bieszczadzkich lasów są kryjówką i jednocześnie pułapką, z której trudno się oswobodzić. Gwiazdy zapalają się kolejno na czarnym niebie, śledząc w milczeniu wydarzenia na dole. A wydarzeń jest obfitość. Anna Cieślar w swojej debiutanckiej powieści bohaterem uczyniła Berdo, kłusownika, który...

więcej Pokaż mimo to

avatar
296
56

Na półkach:

Infantylne opisy przyrody, seksu, relacji podane w naiwnej opowieści. Książka do zapomnienia

Infantylne opisy przyrody, seksu, relacji podane w naiwnej opowieści. Książka do zapomnienia

Pokaż mimo to

avatar
314
202

Na półkach:

Odkąd ta książka pojawiła się na rynku miałam ogromną ochotę zajrzeć pomiędzy jej strony ale dopiero po trzech latach miałam okazję wysłuchać audiobooka Anny Cieślar. Pokładałam w niej ogromne nadzieje a teraz czuję duży niedosyt. "Berdo" przenosi nas w świat Bieszczadów, niedostępnych, trudnych do życia miejsc, które są jednak idealnym miejscem na ucieczkę i wyciszenie. Takie miejsce na ziemi znajduje dla siebie i swojego syna Radka, Berdo czyli Michał. W powieści zaskakuje klimat, bowiem nie tylko region go tworzy ale i natura, dzika, którą śmiało można pomylić z tą amerykańską, niemal westernową. Przed oczami wciąż porównywałam ją do Alaski. Na przekór niej staje zderzenie z cywilizacją, która jawi się tu jak coś obcego, zupełnie oderwanego do okoliczności, wyrwanego z kontekstu. A pomiędzy tym wszystkim mamy niecodzienną relację ojca z sześciolatkiem, ojca którym czasem chciałoby się potrząsnąć, uświadomić rodzicielskie błędy a jednocześnie jest to bohater naznaczony swym pochodzeniem, zagubiony i zaznajomiony ze sztuką przetrwania jak niewielu z ludzi. W powieści pani Cieślar pojawia się także i motyw kary, i tego, że nie da sie uciec od odpowiedzialności, do której jednak należy dojrzeć i odnaleźć drogę we własnej duszy. Powieść porusza, zmusza do wyciągnięcia wniosków, momentami zaskakuje i wciąga a mimo wszystko niezrozumiałe są dla mnie niewytłumaczalne imiona i niewyjaśnione wątki. Na koniec dodam że chciałoby się więcej, dłużej i dosadniej. Taki kontakt z naturą polecam wszystkim.

Odkąd ta książka pojawiła się na rynku miałam ogromną ochotę zajrzeć pomiędzy jej strony ale dopiero po trzech latach miałam okazję wysłuchać audiobooka Anny Cieślar. Pokładałam w niej ogromne nadzieje a teraz czuję duży niedosyt. "Berdo" przenosi nas w świat Bieszczadów, niedostępnych, trudnych do życia miejsc, które są jednak idealnym miejscem na ucieczkę i wyciszenie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1754
74

Na półkach: ,

Anna Cieślar umieściła akcję swojej debiutanckiej powieści w Bieszczadach. Tytułowy „Berdo” to mroczny mężczyzna po przejściach, kłusownik, ojciec sześcioletniego Radka. Ważną rolę w życiu tych dwojga odgrywa Milionen Jahren, starszy mężczyzna który dla obu choć na inny sposób jest wsparciem. Niespodziewane wydarzenie sprawia, że ojciec i syn wybierają się w nieplanowaną podróż, a właściwie ucieczkę w trakcie której się lepiej poznają i zbliżają do siebie. Berdo to opowieść, o trudnych relacjach, o decyzjach które wpływają na całe życie, odpowiedzialności, szorstkiej męskiej przyjaźni i miłości.
Udany debiut, dobrze się czyta tę smutną, trochę mroczną historię, pełną emocji i opisów pięknej bieszczadzkiej natury.
To przykład książki która przyciąga uwagę piękną, tajemniczą okładką. Cały czas się zastanawiam skąd pomysł na imię mężczyzny Milionen Jahren? Może Wy znacie odpowiedź?

Anna Cieślar umieściła akcję swojej debiutanckiej powieści w Bieszczadach. Tytułowy „Berdo” to mroczny mężczyzna po przejściach, kłusownik, ojciec sześcioletniego Radka. Ważną rolę w życiu tych dwojga odgrywa Milionen Jahren, starszy mężczyzna który dla obu choć na inny sposób jest wsparciem. Niespodziewane wydarzenie sprawia, że ojciec i syn wybierają się w nieplanowaną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
214
196

Na półkach: ,

Książkę wysłuchałam w audiobooku. To jest taki rodzaj książki gdzie historia nie ma aż tak dużego znaczenia co emocje jakie przekazuje. Sam opis fabuły niewiele powie o książce ponieważ czuje się ją w sercu. Ta powieść pokazuje, jak trudne jest życie i jak ciężkie decyzje trzeba w życiu podejmować. Przede wszystkim jednak książka jest o miłości - o jej braku, o jej potrzebie i o tym jak ciężko jest miłość okazywać a można to robić na bardzo wiele sposobów.

Książkę wysłuchałam w audiobooku. To jest taki rodzaj książki gdzie historia nie ma aż tak dużego znaczenia co emocje jakie przekazuje. Sam opis fabuły niewiele powie o książce ponieważ czuje się ją w sercu. Ta powieść pokazuje, jak trudne jest życie i jak ciężkie decyzje trzeba w życiu podejmować. Przede wszystkim jednak książka jest o miłości - o jej braku, o jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
623
622

Na półkach:

Karawana najeżdża
weseli muzykanci
boss siedzi na górze
cały świeci się od złota
ja mały biedny dzieciak
nie mam nawet gitary
Mamo!! z nimi jest dziewczyna
którą kocham nad życie

Pala tute GOGOL BORDELLO

Ckliwy i cukierkowy western bieszczadzki o krnąbrnym (pół) cygańskim kłusowniku. Mądrości , dylematy i ważkie pytanie...wszystkie jakby z pamiętnika nastolatki....nawet góry są jakieś infantylne....ale okładka super.

Karawana najeżdża
weseli muzykanci
boss siedzi na górze
cały świeci się od złota
ja mały biedny dzieciak
nie mam nawet gitary
Mamo!! z nimi jest dziewczyna
którą kocham nad życie

Pala tute GOGOL BORDELLO

Ckliwy i cukierkowy western bieszczadzki o krnąbrnym (pół) cygańskim kłusowniku. Mądrości , dylematy i ważkie pytanie...wszystkie jakby z pamiętnika...

więcej Pokaż mimo to

avatar
267
117

Na półkach:

W sumie dobra książka ale dziwnie dołująca.

W sumie dobra książka ale dziwnie dołująca.

Pokaż mimo to

avatar
1179
402

Na półkach: , ,

Jest takie miejsce na południu Polski, niedaleko Sanu i granicy z Ukrainą, które kryje w sobie wiele tajemnic i nieopowiedzianych historii. Opuszczone wioski w Bieszczadach, miejsce, które przejęła ponownie natura, gdzie ciężko spotkać człowieka. Gdzie czas zatrzymał się wiele lat temu.

To właśnie tam Michał Mosler pseudonim Berdo, bieszczadzki kłusownik przemierza codziennie wiele kilometrów zakładając wnyki na zwierzęta. Michał opiekuje się synem Radkiem, wrażliwym sześciolatkiem.

Wśród much krążących pod sufitem, oprawianych skór przez kłusownika, alkoholu, który mniej lub więcej przelewa się w chałupce, toczy się powoli życie.
Życie to nie sielanka, a na pewno nie dla chłopca dorastającego wśród głuszy bieszczadzkich lasów, gdzie zwierzęta łapie się we wnyki, gdzie słychać ciągły skowyt wilków, gdzie wilk potrafi zagryźć psa

Radek boi się ojca, jego częstej złości, gniewu, złego humoru, agresji. Michał nie potrafi znaleźć kontaktu z synem, nie potrafi się nim opiekować, a w dodatku jest zły, że jego znajomy Millionen Jahren ma lepsze relacje z Radkiem niż on. Radek traktuje Millionen Jahren jak dziadka.

Pewnego dnia na skutek wielu okoliczności Michał z Radkiem wyruszają przed siebie, a właściwie uciekają. Ta "podróż" zbliża ich do siebie.

Przepiękna okładka przyciąga wzrok, pobudza wyobraźnię.
Sama fabuła ciekawa, aczkolwiek czasami miałam wrażenie, że nie do końca realna w naszych czasach. Jednak nie chodzi tu dom końca o przebieg wydarzeń, ale o tą trudną relację ojca z synem. O wychowanie malucha w ciężkich warunkach, bez współczesnych dobrodziejstw, bez zabawek, lodów, telewizji a tym bardziej smartfona. Wychowanie twardą ojcowską ręką, bez przytulania i jakiejkolwiek czułości. I nagle coś potrafi ulec zmianie. Pewne okoliczności potrafią nawet w twardym, zbuntowanym człowieku wzbudzić odrobinę ojcowskich uczuć.

Mimo, że powieść momentami wydaje się mało wiarygodna z racji emocji jakie wywołuje warta jest uwagi.

Jest takie miejsce na południu Polski, niedaleko Sanu i granicy z Ukrainą, które kryje w sobie wiele tajemnic i nieopowiedzianych historii. Opuszczone wioski w Bieszczadach, miejsce, które przejęła ponownie natura, gdzie ciężko spotkać człowieka. Gdzie czas zatrzymał się wiele lat temu.

To właśnie tam Michał Mosler pseudonim Berdo, bieszczadzki kłusownik przemierza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
378
163

Na półkach: ,

Kupiłam tę książkę dla okładki. Jest niemożliwie piękna. Teraz kupiłabym drugi raz dla treści. Cudna. Klimatyczna. Czytajcie!

Kupiłam tę książkę dla okładki. Jest niemożliwie piękna. Teraz kupiłabym drugi raz dla treści. Cudna. Klimatyczna. Czytajcie!

Pokaż mimo to

avatar
204
112

Na półkach: , , ,

Bieszczady. Kłusownik żyjący w lesie z synkiem poluje na wilki. Zarabia na życie zastawiając wnyki, sprzedając skóry i czaszki zwierząt. Synek się temu przygląda i nie darzy ojca sympatią. Woli spędzać czas ze starszym mężczyzną, który rysuje wilki, obserwuje je, poznaje. Gdy Berdo wpada w tarapaty, Radek musi ruszyć z ojcem w góry. Razem ukrywają się, przeżywają ciężkie chwile. Zbliżają się do siebie jak nigdy przedtem.

BERDO opowiada o surowym, naturalnym życiu w zgodzie z przyrodą. Los bywa okrutny w świecie ludzi, ale i w świecie zwierząt nie bywa kolorowo. Powieść zawiera sceny drastyczne, typowe dla kłusownictwa. Nie jest to jednak książka o mordowaniu zwierząt. Bynajmniej. BERDO skrywa w sobie tajemnice jakie wśród drzew i w górach skrywa Matka Natura. Relacje międzyludzkie odgrywają tu równie ważną rolę, co relacje człowieka z przyrodą.

W BERDO podobało mi się wszystko. To jak wsiąkałam w tę historię czytając ją przed pracą, to jak czekałam aż przerwa na pracę się skończy i będę mogła wrócić to tej opowieści, i to, że nie chciałam by się kończyła. Świetny to był debiut. Pozostaje żałować, że książka już za mną oraz że tak długo czekała na półce na swoją kolej.

Bieszczady. Kłusownik żyjący w lesie z synkiem poluje na wilki. Zarabia na życie zastawiając wnyki, sprzedając skóry i czaszki zwierząt. Synek się temu przygląda i nie darzy ojca sympatią. Woli spędzać czas ze starszym mężczyzną, który rysuje wilki, obserwuje je, poznaje. Gdy Berdo wpada w tarapaty, Radek musi ruszyć z ojcem w góry. Razem ukrywają się, przeżywają ciężkie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    999
  • Przeczytane
    489
  • Posiadam
    94
  • 2020
    27
  • 2020
    27
  • Ulubione
    18
  • 2021
    17
  • Literatura piękna
    12
  • 2023
    11
  • Teraz czytam
    11

Cytaty

Więcej
Anna Cieślar Berdo Zobacz więcej
Anna Cieślar Berdo Zobacz więcej
Anna Cieślar Berdo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także