Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetna! Poczytna dla małych i dużych. Historia inna niż wszystkie. Zakwas to mój bohater!

Świetna! Poczytna dla małych i dużych. Historia inna niż wszystkie. Zakwas to mój bohater!

Kryminał jako kryminał świetne, wartka akcja, człowiek nie stoi w miejscu, dostaje smaczne kąski. Za same emocje które dostarcza historia rewelacja, ale odniosłam wrażenie, że jak już detektywi wpadli na trop to nie było żadnych wątpliwości i polecieli prosto do rozwiązania. Brakło mi nieco..... dreszczyku niepewności. Zaznaczam, że według mnie sporo do zakończenia było jak zaczęli podejrzewać tylko jedną osobę...
Niemniej jednak zamierzam czytać kolejną książkę autorki bo słyszałam o tej serii pochlebne opinie i jestem ciekawa jak będzie dalej.
A i tylko zaznaczę ten wątek miłosny nie był tak w ogóle potrzebny, a nawet bym powiedziała irytował.

Kryminał jako kryminał świetne, wartka akcja, człowiek nie stoi w miejscu, dostaje smaczne kąski. Za same emocje które dostarcza historia rewelacja, ale odniosłam wrażenie, że jak już detektywi wpadli na trop to nie było żadnych wątpliwości i polecieli prosto do rozwiązania. Brakło mi nieco..... dreszczyku niepewności. Zaznaczam, że według mnie sporo do zakończenia było jak...

Dużo ciekawych informacji.

Dużo ciekawych informacji.

NO wreście! Bałam się po "W drogę" będzie tylko gorzej, ale cieszę się ogromnie, że książka mi się spodobała. Powiem krótko PRZEUROCZA, trzeba przeczytać :D zdecydowanie będę śledzić kolejne książki.

NO wreście! Bałam się po "W drogę" będzie tylko gorzej, ale cieszę się ogromnie, że książka mi się spodobała. Powiem krótko PRZEUROCZA, trzeba przeczytać :D zdecydowanie będę śledzić kolejne książki.

Prześwietne są książki tej autorki.

Prześwietne są książki tej autorki.

Cóż.... irytująca para.... żeby akcja w tej książce jakaś była to Ci dwoje wystarczy, że rozmawiają i powiedzą nieopatrznie jakieś słowo i zaraz dramat.... oraz udawany szok, że ich pobocznymi problemami , które mają sprawia jedna osoba, która nasuwa się za pierwszym razem, a główny bohater myśli: hmmm kto to może być? (przypomina zabawę z dzieckiem w chowanek "gdzie on może być hm może tu, aaa nieeee, a może tuuuu oooo tu jesteś....). No świąt to ja nie poczułam, śniegu może trochę, ale nie byłabym zawiedziona gdybym na tą książkę nie trafiła. Jak ktoś lubi proste i takie banalne sytuacje to proszę, czytajcie. Jak ktoś chce coś sensowego, ciekawszego i z polotem nawet romansidło....niech po to nie sięga.

Cóż.... irytująca para.... żeby akcja w tej książce jakaś była to Ci dwoje wystarczy, że rozmawiają i powiedzą nieopatrznie jakieś słowo i zaraz dramat.... oraz udawany szok, że ich pobocznymi problemami , które mają sprawia jedna osoba, która nasuwa się za pierwszym razem, a główny bohater myśli: hmmm kto to może być? (przypomina zabawę z dzieckiem w chowanek "gdzie...

Przecudnaaaa i jak ktoś lubi to można nawet ściągnąć od nich trase podróży :)

Przecudnaaaa i jak ktoś lubi to można nawet ściągnąć od nich trase podróży :)

Jeśli mam być szczera, to opis z tyłu książki był tak dobry..... że aż lepszy od samej książki. Co niestety dla tej książki jest dość krzywdzące. Nastawiłam się rewelacyjnie do opowieści, dodatkowo tematyka bardzo ciekawa, inna, paradoksalnie odświeżająca. Ku mojemu rozczarowaniu historia bardzo spłaszczona na wielu etapach oraz tematach. Tak jak i o obyczajach dworskich (do wybaczenie, powiedzmy na cele historii wiele rzeczy pominięto dla ułatwienia), tematyce lekarskie, miłości bym rzekła szczypta dla urozmaicenia. Odniosłam wrażenie, że autorka w ostatniej chwili wymyśliła tak "fantastyczne" zakończenie, bo nie wiedziała jak to zakończyć gdyby to było osadzone w prawdziwym świecie i żeby nie był to koniec taki zwyczajny i nieprzyciągający. Chcę przez to powiedzieć, że pewne szczegóły fantasy ukazały się.... przy końcu opowieści, gdzie przez całą historię myślałam, że to nie jest powieść fantasy. Jak dla czytelnika trochę zaskakujące. Krótko mówiąc autorka ma pióro bardzo przyjemne co było dużym plusem i pochwalam, przez co się tak nie męczyłam z niedociągnięciami szczegółów historii, ale tak jak mówię musi popracować nad powiązaniem szczegółów i trochę jaśniej w całej opowieści określać gatunek książki. Za styl pisania jestem skłonna przeczytać kolejne książki. Natomiast ta lektura niestety nie spełniła moich oczekiwań.

Jeśli mam być szczera, to opis z tyłu książki był tak dobry..... że aż lepszy od samej książki. Co niestety dla tej książki jest dość krzywdzące. Nastawiłam się rewelacyjnie do opowieści, dodatkowo tematyka bardzo ciekawa, inna, paradoksalnie odświeżająca. Ku mojemu rozczarowaniu historia bardzo spłaszczona na wielu etapach oraz tematach. Tak jak i o obyczajach dworskich...

Przeurocza opowieść, pełnia lata, miłości. Coś pięknego <3

Przeurocza opowieść, pełnia lata, miłości. Coś pięknego <3

Bardzo ciekawie rozpoczynająca się seria, co prawda wiem, że to druga część, ale to jest dalsza lecz nieco inna opowieść. Jestem zachwycona, dla mnie to powiew świeżości.

Bardzo ciekawie rozpoczynająca się seria, co prawda wiem, że to druga część, ale to jest dalsza lecz nieco inna opowieść. Jestem zachwycona, dla mnie to powiew świeżości.

Przecudnym językiem pisze ta autorka. Przygody bohaterów życiowe i przepiękne jest to jakimi są wspaniałymi ludźmi, ciekawymi i naprawdę troszczącymi się o siebie. Jest to naprawdę dobra pozycja, zwłaszcza na takie szarobure dni :) pełnie ciepła i miłości, ale jak ktoś potrzebuje to i na letni wolny czas też wleci jak znalazł :)

Przecudnym językiem pisze ta autorka. Przygody bohaterów życiowe i przepiękne jest to jakimi są wspaniałymi ludźmi, ciekawymi i naprawdę troszczącymi się o siebie. Jest to naprawdę dobra pozycja, zwłaszcza na takie szarobure dni :) pełnie ciepła i miłości, ale jak ktoś potrzebuje to i na letni wolny czas też wleci jak znalazł :)

Powiedziałabym nic szokująco nowego, ale jakoś w historię trzeba wprowadzić. Mimo że żadnej nowości dla mnie tu nie ma w pierwszej części, nie poddałam się i sięgnęłam po drugą część... także gdyby komuś nie przypadła ta część, naprawdę polecam kontynuować. Choć muszę przyznać napisana jest lekko i przyjemnie się ją czyta.

Powiedziałabym nic szokująco nowego, ale jakoś w historię trzeba wprowadzić. Mimo że żadnej nowości dla mnie tu nie ma w pierwszej części, nie poddałam się i sięgnęłam po drugą część... także gdyby komuś nie przypadła ta część, naprawdę polecam kontynuować. Choć muszę przyznać napisana jest lekko i przyjemnie się ją czyta.

Kto będzie czytał tę książkę, myślę że zakończeniem będzie zaskoczenie, a niby morderca podany na talerzu. Zdumiewa mnie wciąż okrucieństwo jakie ludzie mogą sobie wyrządzić..... niemniej jednak kryminał warto przeczytać, trzyma w napięciu, grozy oraz budzi w nas detektywa kto co i dlaczego, ale potrafi nieźle namącić w głowie, w końcu każdy może być podejrzany.

Kto będzie czytał tę książkę, myślę że zakończeniem będzie zaskoczenie, a niby morderca podany na talerzu. Zdumiewa mnie wciąż okrucieństwo jakie ludzie mogą sobie wyrządzić..... niemniej jednak kryminał warto przeczytać, trzyma w napięciu, grozy oraz budzi w nas detektywa kto co i dlaczego, ale potrafi nieźle namącić w głowie, w końcu każdy może być podejrzany.

Cóż powiem tak, takiej zgrai potwornych dzieci jeszcze nie widziałam, a już o takich złotych sercach ani mi się nie śniło. Książka napisana lekkim i przyjemnym , a zarazem błyskotliwym tekstem. Cięte riposty co uwielbiam. I miłość, której gorąco kibicuje. Cóż mogę powiedzieć.... czytajcie, nie pożałujecie oraz że czekam na tłumaczenia książek od tego Pana!!!!! Coś czuję, że mogę się z nimi polubić.

Cóż powiem tak, takiej zgrai potwornych dzieci jeszcze nie widziałam, a już o takich złotych sercach ani mi się nie śniło. Książka napisana lekkim i przyjemnym , a zarazem błyskotliwym tekstem. Cięte riposty co uwielbiam. I miłość, której gorąco kibicuje. Cóż mogę powiedzieć.... czytajcie, nie pożałujecie oraz że czekam na tłumaczenia książek od tego Pana!!!!! Coś czuję, że...

Przecudne kobiety, przesympatycznie opisane, trochę na siłe ignorowanie pewnych rzeczy, ale w gruncie rzeczy bardzo bardzo się przyjemnie czytało i chętnie wezmę kolejne tomy.

Przecudne kobiety, przesympatycznie opisane, trochę na siłe ignorowanie pewnych rzeczy, ale w gruncie rzeczy bardzo bardzo się przyjemnie czytało i chętnie wezmę kolejne tomy.

Opowieść Nory szybko się czyta, nie jest skomplikowana, przejścia między życiami jest banalnie proste, nie ma tu jakiejś skomplikowanej metody. Powiedziałabym, że jest to historia typu filozoficzno-egzystencjalna. Fabuła nie jest zawrotna, końcówka dość przewidywalna, ale pokrzepiający happy end. No i co jest bym powiedziała cechą, która ta książka zyskuje to to, że kończy się morałem. A jakim? Przekonajcie się sami :)

Opowieść Nory szybko się czyta, nie jest skomplikowana, przejścia między życiami jest banalnie proste, nie ma tu jakiejś skomplikowanej metody. Powiedziałabym, że jest to historia typu filozoficzno-egzystencjalna. Fabuła nie jest zawrotna, końcówka dość przewidywalna, ale pokrzepiający happy end. No i co jest bym powiedziała cechą, która ta książka zyskuje to to, że kończy...

Bardzo prosta i zarazem bardzo trudna opowieść z punktu widzenia chłopca o imieniu Eryk. Historia jest o chłopcu który ma nietuzinkową Babcię Malutką. Jest to kobieta pełna energii, sił, optymizmu, a zarazem babcinej magii. Niestety pewnego dnia Babcia Malutka wprowadza się do rodziny Eryka. Niestety ponieważ Babcia jest osobą niczym kolorowy ptak i nie usiedzi w jednym miejscu. Opowieść toczy się o tym jak mały chłopiec radzi sobie z chorobą Babci i jej odejściem. Konkretna, czysta historia. Pokazane jest jak ważne jest aby dziecku pokazać, jak wiele jest w stanie osiągnąć. Jak malutcy mogą być wielkimi. A babcie.... są zawsze obok Nas. Świetnie napisana historii, smutna, ale mimo to pokrzepiająca.

Bardzo prosta i zarazem bardzo trudna opowieść z punktu widzenia chłopca o imieniu Eryk. Historia jest o chłopcu który ma nietuzinkową Babcię Malutką. Jest to kobieta pełna energii, sił, optymizmu, a zarazem babcinej magii. Niestety pewnego dnia Babcia Malutka wprowadza się do rodziny Eryka. Niestety ponieważ Babcia jest osobą niczym kolorowy ptak i nie usiedzi w jednym...

Historia Idy mi się bardzo podoba, jej walki z nazwijmy to z przeznaczeniem jest opisana dosyć ciekawie. Troszkę mi się dłużyło bo do samej akcji głównej była sama końcówka i..... ta akcja została bardzo skrócona. Tak jakby autorka skupiła się za bardzo na wprowadzeniu w sytuacje Idy (co było bardzo ważne, ale nie trzeba było aż tak rozwlekać) i na kulumiacje już nie starczyło chęci... albo pomysłu. Także ogólnie niezła część, ale chyba też nie najlepsza. Mimo to przejdę do trzeciej, może tak się coś lepiej będzie działo.

Historia Idy mi się bardzo podoba, jej walki z nazwijmy to z przeznaczeniem jest opisana dosyć ciekawie. Troszkę mi się dłużyło bo do samej akcji głównej była sama końcówka i..... ta akcja została bardzo skrócona. Tak jakby autorka skupiła się za bardzo na wprowadzeniu w sytuacje Idy (co było bardzo ważne, ale nie trzeba było aż tak rozwlekać) i na kulumiacje już nie...

Kontynuacja tej historii nie do końca przypadła mi do gustu. Podobała mi się bardzo spokojnie opowiedziana historia Kasi z pierwszej części, opisane zachowania wilków i pokazanie jak bardzo to kochała. Niestety żle się to dla niej skończyło, ale.... nie jestem na to zła, nawet bardzo to pasowało. Lecz pomysł jaki był na tą książkę.... wydaje mi się że został źle wykorzystany, a historia miała spory potencjał. Także powiem szczerze, że tak jak niektórzy tu piszą lepiej było pozostać przy pierwszej części ta druga nie miała tego czegoś, choć losy wilków skradły mi serce.

Kontynuacja tej historii nie do końca przypadła mi do gustu. Podobała mi się bardzo spokojnie opowiedziana historia Kasi z pierwszej części, opisane zachowania wilków i pokazanie jak bardzo to kochała. Niestety żle się to dla niej skończyło, ale.... nie jestem na to zła, nawet bardzo to pasowało. Lecz pomysł jaki był na tą książkę.... wydaje mi się że został źle...

Sama nie wiem. Książki tej autorki jednocześnie mi się podobają, ponieważ są reflekcyjne oraz dają sporo do myślenia. Ale czasem dłuży mi się już ta reflekcja, bo jakaś "akcja" tam jest.... nie do końca zrozumiałam tą książkę, o macierzyństwie i o tym, że nie tylko chodzi o to by być mamą, ale przede wszystkim sobą. Co do kradzieży lalki... skojarzenia różne owszem były, ale w gruncie rzeczy nie wiem do czego to doprowadziło. Jak dla mnie trudny temat. Albo nie zgłębiony.

Sama nie wiem. Książki tej autorki jednocześnie mi się podobają, ponieważ są reflekcyjne oraz dają sporo do myślenia. Ale czasem dłuży mi się już ta reflekcja, bo jakaś "akcja" tam jest.... nie do końca zrozumiałam tą książkę, o macierzyństwie i o tym, że nie tylko chodzi o to by być mamą, ale przede wszystkim sobą. Co do kradzieży lalki... skojarzenia różne owszem były,...