-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant3
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński33
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać407
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2023-02-16
2023-02-26
2023-06
2023-08-01
Poradnik dla ludzi uzależnionych od smartfonów, jak odzyskać autonomię. Ja mam prędzej problem, że zbyt często zapominam smarftona lub jest cały dzień rozładowany 😅 dlatego przeczytałam tę książkę bardziej w poszukiwaniu ciekawostek, badań naukowych itp. Jak na mój gust było ich dość niewiele. Autor skupił się typowo na dawaniu dobrych rad, a ich przekaz starał się podbijać historyjkami np. o Roosevelcie, czy innymi kontekstami typowymi dla amerykańskiej kultury, które znaczą dla mnie bardzo wszystko jedno.
Po tę książkę powinni sięgnąć ludzie poszukujący duchowego przewodnika na drodze do odzyskiwania swojego życia - oprócz tego, że najpierw trzeba przyznać, że ma się problem. Przekonają się oni, że jeszcze do niedawna każdy dawał sobie świetnie radę bez tych urządzeń, a i dzisiaj mamy możliwość zdecydowania, jak wykorzystać je do swoich celów, zamiast samemu być wykorzystywanym.
Poradnik dla ludzi uzależnionych od smartfonów, jak odzyskać autonomię. Ja mam prędzej problem, że zbyt często zapominam smarftona lub jest cały dzień rozładowany 😅 dlatego przeczytałam tę książkę bardziej w poszukiwaniu ciekawostek, badań naukowych itp. Jak na mój gust było ich dość niewiele. Autor skupił się typowo na dawaniu dobrych rad, a ich przekaz starał się podbijać...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-06-04
2023-12-30
2023-12-01
2023-11-25
2023-10-10
2023-10-10
2023-09-20
2023-09-27
2023-10-03
2023-06
2023-07-24
Spis kurortów pomiędzy Tulonem a Mentoną wraz z wykazem gdzie są kościoły i muzea.
Jeśli komuś jest coś takiego potrzebne, to polecam.
Dla mnie jest to najbardziej BEZUŻYTECZNY przewodnik jaki posiadam. W "praktycznych wskazówkach" brakuje podstawowych praktycznych wskazówek, np. "wyłącz telefon w Monako". Potem spis tych wszystkich miejscowości nad morzem, gdzie specyfika tego rodzaju wypoczynku to jest raczej wybrać sobie jedną i tam chwilę pobyć.
Wydawałoby się, że po miejscach takich jak Nicea czy Monako będzie więcej przydanych materiałów, ale nic z tych rzeczy. Nawet mapki są ucięte, już lepszą dostałam za darmo na plaży w Monako.
Polecam za to przewodnik "Prowansja i Lazurowe Wybrzeże [Inspirator Podróżniczy]" wydawnictwa Pascal.
Spis kurortów pomiędzy Tulonem a Mentoną wraz z wykazem gdzie są kościoły i muzea.
Jeśli komuś jest coś takiego potrzebne, to polecam.
Dla mnie jest to najbardziej BEZUŻYTECZNY przewodnik jaki posiadam. W "praktycznych wskazówkach" brakuje podstawowych praktycznych wskazówek, np. "wyłącz telefon w Monako". Potem spis tych wszystkich miejscowości nad morzem, gdzie specyfika...
2023-07-24
Byłam w Prowansji i na Lazurowym Wybrzeżu i ta książka okazała się bardzo przydatna, zarówno w planowaniu jak i podczas podróży.
Region ten jest tak bogaty w ciekawe miejsca, że naprawdę ciężko ułożyć sensowny plan zwiedzania. Ja do tego wypożyczałam samochód i potrzebowałam z wyprzedzeniem zaplanować, do jakich miejsc pojadę i gdzie będą noclegi. Ta książka ułatwiła mi to zadanie. Początek to listy "Najlepsze..." zabytki, przyroda, miasteczka itp., co daje doskonałą zajawkę. W ten sposób jak kogoś interesują np. głównie miasteczka, to łatwiej mu ominąć te wszystkie opisy plaż czy innych ruin do zwiedzania. A jak ja chciałam wszystkiego po trochu, to łatwiej było mi dokonać selekcji i pogodzić się, że i tak nie uda mi się wszystkiego zwiedzić.
Same opisy poszczególnych miejsc są ciekawe, zachęcające i oddają rzeczywistość. Przecież mało kto przyjeżdża do jakiegoś miasteczka po to by przez kilka dni plądrować wszystkie możliwe kościoły, muzea sztuki, winiarnie i wystawy motyli.
Gdybym uważniej czytała tą książkę, zaoszczędziłabym ponad 300 zł na roamingu w Monako. Jest to pozycja pełna użytecznych wskazówek i warto się z nią zapoznać, jeśli ktoś zamierza odwiedzić południe Francji.
Byłam w Prowansji i na Lazurowym Wybrzeżu i ta książka okazała się bardzo przydatna, zarówno w planowaniu jak i podczas podróży.
Region ten jest tak bogaty w ciekawe miejsca, że naprawdę ciężko ułożyć sensowny plan zwiedzania. Ja do tego wypożyczałam samochód i potrzebowałam z wyprzedzeniem zaplanować, do jakich miejsc pojadę i gdzie będą noclegi. Ta książka ułatwiła mi...
2023-03-16
Po wysokich ocenach i porównaniach do "Lolity" miałam oczekiwanie, że ta powieść będzie przynajmniej dobra. Ale jest tak okropnie napisana, tak nędzna, tak na siłę obrzydliwa, że nie mam siły czytać jej do końca. Nie wiem tylko, czy sprzedać komuś, czy od razu dać na makulaturę.
Język książki to jakiś słowotok, który zapewne miał być formą stylizacji. Dla mnie bełkot to bełkot, nawet jeśli ktoś to robi specjalnie. To żaden kunszt. Dawanie wyróżnień i porównywanie z dobrymi książkami kojarzy mi się z "Nowymi szatami króla".
Irytowały mnie także denne nawiązania do Hitlera czy Freuda, chyba tylko po to, by książkę reklamowały jakieś gwiazdy. Może dzięki temu powieść staje się głęboka jak kałuża?
Po wysokich ocenach i porównaniach do "Lolity" miałam oczekiwanie, że ta powieść będzie przynajmniej dobra. Ale jest tak okropnie napisana, tak nędzna, tak na siłę obrzydliwa, że nie mam siły czytać jej do końca. Nie wiem tylko, czy sprzedać komuś, czy od razu dać na makulaturę.
Język książki to jakiś słowotok, który zapewne miał być formą stylizacji. Dla mnie bełkot to...
2023-06-10
Podobał mi się głównie rozdział o anatomii. Mięsień lędźwiowy ze względu na swoje głębokie, centralne położenie, ma wielu ważnych sąsiadów. Omawianie go wymaga odniesienia się do kilku perspektyw, więc jest to dobra okazja na poukładanie sobie wiedzy fitnessowej. Tworzą się nowe połączenia między tym, co się już wiedziało.
Merytoryczna część szybko przemieniła się we wprowadzenie do jogi i systemu czakr. Było to uzasadnione tym, że główne sploty nerwowe pokrywają się z lokalizacją czakr, a mięsień lędźwiowy smyra czakry z dna miednicy i odcinka lędźwiowego. Uważam, że książka byłaby bardziej spójna, gdyby od początku do końca trzymać się twardej wiedzy i już nie rozwijać wątków typu “której czakrze odpowiada jaka planeta i jaki żywioł”.
Podobał mi się głównie rozdział o anatomii. Mięsień lędźwiowy ze względu na swoje głębokie, centralne położenie, ma wielu ważnych sąsiadów. Omawianie go wymaga odniesienia się do kilku perspektyw, więc jest to dobra okazja na poukładanie sobie wiedzy fitnessowej. Tworzą się nowe połączenia między tym, co się już wiedziało.
Merytoryczna część szybko przemieniła się we...
2023-05-14
2023-05-08
"Jeśli nie potrafisz wytłumaczyć czegoś w prosty sposób, to znaczy, że tak naprawdę tego nie rozumiesz." - Einstein
W tej książce prawdziwy naukowiec, a do tego nieprzekupny, przystępnie wytłumaczył zjawisko zbiorowej paranoi z punktu widzenia wirusologii. Dodatkowo pięknie zajął się zagadnieniami ze statystyki. Ponieważ miałam data science na studiach, zdaję sobie sprawę, jak bardzo można wpłynąć na wynik przez pracę na złych danych czy błędy w rozumowaniu. Bhakdi pokazał w jaki sposób, oczywiście niechcący, politycy popełnili kilka błędów prowadzących do wiadomo jakiej narracji.
Teraz zaczęłam nową książkę "Błądzą wszyscy (ale nie ja). Dlaczego usprawiedliwiamy głupie poglądy, złe decyzje i szkodliwe działania?" i mam wrażenie, że to jest kolejny tom tego opracowania. Ciężko przyznać się do pomyłki czy do konformizmu, ciężko. Już łatwiej zmienić biologię, medycynę i prawo, plus dobrać trochę socjotechnik by mniej ludzi się czepiało.
"Jeśli nie potrafisz wytłumaczyć czegoś w prosty sposób, to znaczy, że tak naprawdę tego nie rozumiesz." - Einstein
W tej książce prawdziwy naukowiec, a do tego nieprzekupny, przystępnie wytłumaczył zjawisko zbiorowej paranoi z punktu widzenia wirusologii. Dodatkowo pięknie zajął się zagadnieniami ze statystyki. Ponieważ miałam data science na studiach, zdaję sobie sprawę,...
Spodziewałam się, że będzie to fitnessowa pozycja skupiona na jakiejś technice oddechowej, żeby poprawić wyniki sportowe czy coś wyrównać w organizmie.
Okazało się, że książka “Oddech” to fascynująca opowieść, budząca ciekawość, co będzie dalej!
Opowieść ta dotyczy odkrywania na nowo sztuki oddychania, która przetrwała do dziś w niektórych kulturach. Przypomina to poszukiwania Świętego Graala, gdyż techniki oddechowe przeszłości to remedium na wiele dolegliwości, które w dzisiejszych czasach mówi się, że są “genetyczne” bądź w inny sposób od nas niezależne.
Autor nie tylko wykonał ogrom pracy w swoich poszukiwaniach, lecz także przedstawił jej wyniki w fascynujący sposób, któremu trudno się oprzeć. Korzyści z przeczytania jego książki są jak koszt kuponu na loterię, w której na pewno się wygra główną nagrodę.
Spodziewałam się, że będzie to fitnessowa pozycja skupiona na jakiejś technice oddechowej, żeby poprawić wyniki sportowe czy coś wyrównać w organizmie.
więcej Pokaż mimo toOkazało się, że książka “Oddech” to fascynująca opowieść, budząca ciekawość, co będzie dalej!
Opowieść ta dotyczy odkrywania na nowo sztuki oddychania, która przetrwała do dziś w niektórych kulturach. Przypomina to...