Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Ostatnio wpadła mi w ręce książka Joanny Szczerbaty, pozwoliłam sobie na komfort 2 godzin dla siebie i ją "połknęłam". Połknęłam jako rodzic, jako nauczyciel... Niekiedy z łezką w oku i autorefleksją. Co myślę? Że książka przypomina prawdę, którą lata temu wypowiedział Korczak, a o której my nieraz zapominamy: dziecko to CZŁOWIEK! Dorosły zaś to ten, kto powinien je złapać za rękę i poprowadzić...
I tak sobie pomyślałam, że to dorosły powinien być tym książkowym "małym aniołkiem". Który wysłucha, który wesprze, który odda swoje piórka... Jak jest? Oj... Prawda boli.
Pozycja lekka, prosta, taka DZIECIĘCA, ale myśli po niej jest wiele... Myślę, że spełnia funkcję bajkoterapii (dla dzieci i dorosłych)- przeczytam przygody aniołka moim chłopakom.
Życzę wszystkim dorosłym, by stali się aniołami dla tych małych ludzi...

Ostatnio wpadła mi w ręce książka Joanny Szczerbaty, pozwoliłam sobie na komfort 2 godzin dla siebie i ją "połknęłam". Połknęłam jako rodzic, jako nauczyciel... Niekiedy z łezką w oku i autorefleksją. Co myślę? Że książka przypomina prawdę, którą lata temu wypowiedział Korczak, a o której my nieraz zapominamy: dziecko to CZŁOWIEK! Dorosły zaś to ten, kto powinien je złapać...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Śnieżna siostra Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,8
Śnieżna siostra Lisa Aisato, Maja L...

Na półkach: ,

Piękna, wzruszająca historia i cudowne ilustracje!

Piękna, wzruszająca historia i cudowne ilustracje!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo pozytywna, relaksująca książka, która pokazuje, że nigdy nie jest za późno, by zacząć żyć na nowo. Porusza problematykę dopasowania się w pewne ustalone role, wzorce związane ze sprawami zawodowymi, przemocy (psychicznej i fizycznej) w rodzinach.

Być wolnym! - jak dla mnie świetna alternatywa do tytułu (choć sam tytuł to świetna alegoria, wyjaśniona w ostatnim rozdziale).

Bardzo pozytywna, relaksująca książka, która pokazuje, że nigdy nie jest za późno, by zacząć żyć na nowo. Porusza problematykę dopasowania się w pewne ustalone role, wzorce związane ze sprawami zawodowymi, przemocy (psychicznej i fizycznej) w rodzinach.

Być wolnym! - jak dla mnie świetna alternatywa do tytułu (choć sam tytuł to świetna alegoria, wyjaśniona w ostatnim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

1. Świetny kryminał.
2. Dobry erotyk.

Te dwa sformułowania najlepiej oddałyby wrażenia po przeczytaniu tej książki. Z racji długiej przerwy w czytaniu "babskich czytadeł" oceniam dość wysoko, ponieważ chwile spędzone z tą książką były przyjemnością... może nie doprowadziły mnie do ekstazy, ale z chęcią do książki sięgałam. Zawiodłam się trochę na końcu (ach, to wychowanie przez Disneya i "żyli długo i szczęśliwie"), ale zapewne inni dali autorce za to pochwałę ;).

Polecam. Lekkie czytadło na jeden dzień.

1. Świetny kryminał.
2. Dobry erotyk.

Te dwa sformułowania najlepiej oddałyby wrażenia po przeczytaniu tej książki. Z racji długiej przerwy w czytaniu "babskich czytadeł" oceniam dość wysoko, ponieważ chwile spędzone z tą książką były przyjemnością... może nie doprowadziły mnie do ekstazy, ale z chęcią do książki sięgałam. Zawiodłam się trochę na końcu (ach, to wychowanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawa historia.
Różne charaktery.
Intryga za intrygą.

Bardzo dobra pozycja na zimowe wieczory.
Przyjemne czytadło, z otwartym zakończeniem (c.d.n.).
Trudno mi oceniać wartość tej książki, ponieważ sama miałam sporą przerwę w "czytaniu dla przyjemności" ;). Ta książka niewątpliwie przyjemnością była i zachęciła do czytania innych tejże autorki. Także wielki plus :D.

Ciekawa historia.
Różne charaktery.
Intryga za intrygą.

Bardzo dobra pozycja na zimowe wieczory.
Przyjemne czytadło, z otwartym zakończeniem (c.d.n.).
Trudno mi oceniać wartość tej książki, ponieważ sama miałam sporą przerwę w "czytaniu dla przyjemności" ;). Ta książka niewątpliwie przyjemnością była i zachęciła do czytania innych tejże autorki. Także wielki plus...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Nieśmiertelna, cudowna opowieść o Ani i jej... dorastaniu! Zawsze tak samo dobrze odbierana. Polecam! Zwłaszcza dla dziewcząt!

Nieśmiertelna, cudowna opowieść o Ani i jej... dorastaniu! Zawsze tak samo dobrze odbierana. Polecam! Zwłaszcza dla dziewcząt!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo przyjemna powieść kryminalno- detektywistyczna. Świetna książka do omawiania w szkole! I ten kapitalny styl Makuszyńskiego, ten humor! <3 :)
Na pewno do niej wrócę!

Bardzo przyjemna powieść kryminalno- detektywistyczna. Świetna książka do omawiania w szkole! I ten kapitalny styl Makuszyńskiego, ten humor! <3 :)
Na pewno do niej wrócę!

Pokaż mimo to

Okładka książki Mikołajek René Goscinny, Jean-Jacques Sempé
Ocena 7,8
Mikołajek René Goscinny, Jean...

Na półkach: ,

Bardzo zabawne i pouczające historie z życia Mikołajka i jego przyjaciół. Przyjemna pozycja!

Bardzo zabawne i pouczające historie z życia Mikołajka i jego przyjaciół. Przyjemna pozycja!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Piękna historia o przyjaźni, walce i stracie. Polecam.

Piękna historia o przyjaźni, walce i stracie. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Historia o drewnianym pajacyku, który bardzo chciałby być chłopcem... Seria przygód niegrzecznego Pinokia o dobrym, ale uległym serduszku. Pozycja dla dzieci - super. Dla starszych... pouczająca, ale za dziecinna.

Historia o drewnianym pajacyku, który bardzo chciałby być chłopcem... Seria przygód niegrzecznego Pinokia o dobrym, ale uległym serduszku. Pozycja dla dzieci - super. Dla starszych... pouczająca, ale za dziecinna.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pierwsza z lektur, która mówiła o miłości. Pierwsze rozmyślania na ten temat. Pierwsze marzenia. Ale też pierwsza lektura, która pokazywała problemy na świecie, która uczyła doceniać szczęście życia w normalnej rodzinie.
Polecam.

Pierwsza z lektur, która mówiła o miłości. Pierwsze rozmyślania na ten temat. Pierwsze marzenia. Ale też pierwsza lektura, która pokazywała problemy na świecie, która uczyła doceniać szczęście życia w normalnej rodzinie.
Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo pozytywna i pouczająca historia o... ludzkich przywarach.
Świetna pozycja lekturowa dla dzieciaków z 4 klasy.
Polecam.

Bardzo pozytywna i pouczająca historia o... ludzkich przywarach.
Świetna pozycja lekturowa dla dzieciaków z 4 klasy.
Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Końcówka serii nadzwyczaj przewidywalna. A szkoda.
Książka miła do poduszki, ale "bez szału" :).

Mimo to polecam.

Końcówka serii nadzwyczaj przewidywalna. A szkoda.
Książka miła do poduszki, ale "bez szału" :).

Mimo to polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem rozczarowana.

Dość, że zmienny system narracji męczy, to jeszcze końcówka daleka jest od happy endu, a wszyscy zawsze na nią liczymy... zwłaszcza jeśli "zaprzyjaźnimy się" z głównym bohaterem.

Trzecia część serii najgorsza ze wszystkich, najbardziej zagmatwana i - być może z niespodziewanym zakończeniem - ale tym samym: najgorszym z możliwych zakończeń.

Więcej nie powiem, bo będę spoilerować.
Nie uważam spędzonego z tą książką czasu za owocny.

Jestem rozczarowana.

Dość, że zmienny system narracji męczy, to jeszcze końcówka daleka jest od happy endu, a wszyscy zawsze na nią liczymy... zwłaszcza jeśli "zaprzyjaźnimy się" z głównym bohaterem.

Trzecia część serii najgorsza ze wszystkich, najbardziej zagmatwana i - być może z niespodziewanym zakończeniem - ale tym samym: najgorszym z możliwych zakończeń.

Więcej nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejny raz zdarzyło się tak, że przeczytałam książkę po pooglądaniu filmu (wiem, wiem... przestępstwo!). I kolejny raz muszę powiedzieć, że realizacja filmowa tej powieści podobała mi się bardziej niż książka. Może dlatego, że fabuła nie była tak przeciągana... a tu się działo i działo... i jakoś się skończyć nie mogło.
Nie żałuję czasu spędzonego z tą książką. Czyta się ją dobrze, przenosi ona do alternatywnego świata, w którym - podczas czytania - się człowiek zatraca. Jednak... nadal za krzywdzącą uznaję opinię, że książka ta pobiła "Igrzyska śmierci" :/. Może i sprzedanych egzemplarzy było więcej, ale to wcale nie dowodzi temu, iż tematyka, treść, forma, pomysł itd. są lepsze. Nigdy się z tym nie zgodzę.

Kolejny raz zdarzyło się tak, że przeczytałam książkę po pooglądaniu filmu (wiem, wiem... przestępstwo!). I kolejny raz muszę powiedzieć, że realizacja filmowa tej powieści podobała mi się bardziej niż książka. Może dlatego, że fabuła nie była tak przeciągana... a tu się działo i działo... i jakoś się skończyć nie mogło.
Nie żałuję czasu spędzonego z tą książką. Czyta się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo fajna pozycja. Konkretna. Ze wskazówkami i pouczeniami.

Ale jak to się mówi:
Od czytania książek się nie chudnie...

(niestety...)

Bardzo fajna pozycja. Konkretna. Ze wskazówkami i pouczeniami.

Ale jak to się mówi:
Od czytania książek się nie chudnie...

(niestety...)

Pokaż mimo to

Okładka książki Makatka Katarzyna Grochola, Dorota Szelągowska
Ocena 6,4
Makatka Katarzyna Grochola,...

Na półkach: , ,

Książka długo leżała na swoje przeczytanie. Bo 2 lata! Dostałam ją na wieczorze panieńskim... a jako, że nie przepadam za prozą Pani Katarzyny Grocholi, to nie mogłam się do lektury przekonać... Obiecałam sobie jednak, że na tych wakacjach przeczytam wszystkie zalegające na półkach, nieprzeczytane MOJE książki. Więc... zaczęłam.

Pierwsze odkrycie, że córka Pani Grocholi, to TA DOROTA. Niesamowicie pozytywna kobita z programów architektonicznych, z pięknym u s miechem, kapitalnymi pomysłami i taką... hm... niesamowitą energią życiową!

To mnie zainteresowało, bo Pani K.G.kojarzyła mi się z nieudanymi miłościami, kobietami sukcesu itp., a Pani D.S. megauśmiechnięta, ufna w ludzi, robiąca to, co lubi w sposób najlepszy z możliwych. I w sumie... tak trochę wyglądały te felietoniki: Szalona Dorota i jej stonowana Mama. A czasem... odwrotnie! Kobieta po 50 przeżywająca swoją młodość i stonowana Córka, której nie wypada... Czasem (zwłaszcza w tych fragmentach, gdy chodziło o modę) miałam wrażenie, że czytam o sobie i swojej mamie :). Może po prostu wszystkie Mamy i Córki mają taki specyficzny sposób bycia??

Książkę polecam. Trochę się przy niej pobawiłam. Trochę refleksji wzbudzila. I - w gruncie rzeczy - cieszę się, że przeczytałam ją dopiero teraz, a nie od razu jak ją dostałam. Bo Córka Alicji - Żona Tomasza - Mama Gabrysia patrzy zupełnie inaczej na ten świat niż tylko Córka Alicji.

I...- jako Mamie - dużo łatwiej jest mi teraz docenić moją Mamę.

Książka długo leżała na swoje przeczytanie. Bo 2 lata! Dostałam ją na wieczorze panieńskim... a jako, że nie przepadam za prozą Pani Katarzyny Grocholi, to nie mogłam się do lektury przekonać... Obiecałam sobie jednak, że na tych wakacjach przeczytam wszystkie zalegające na półkach, nieprzeczytane MOJE książki. Więc... zaczęłam.

Pierwsze odkrycie, że córka Pani Grocholi,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Jak kreatywnie wspierać rozwój dziecka: wspólne gry i twórcze zabawy, dzięki którym rozwiniesz jego zdolności Krzysztof Minge, Natalia Minge
Ocena 7,5
Jak kreatywnie... Krzysztof Minge, Na...

Na półkach: , ,

Przeczytana nie od deski do deski, ale początek w całości, a potem już fragmentarycznie - jestem przekonana, że będę wracać w odpowiednim czasie do poszczególnych fragmentów.

Bardzo ciekawy zbiór:
- ciekawostek
- wskazówek
- edukacyjnych zabaw dla maluszka

Dość innowacyjne podejście. Wymagające sporego zaangażowania rodzica. Ale może warto? ;)

Przeczytana nie od deski do deski, ale początek w całości, a potem już fragmentarycznie - jestem przekonana, że będę wracać w odpowiednim czasie do poszczególnych fragmentów.

Bardzo ciekawy zbiór:
- ciekawostek
- wskazówek
- edukacyjnych zabaw dla maluszka

Dość innowacyjne podejście. Wymagające sporego zaangażowania rodzica. Ale może warto? ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo przyjazny poradnik. I taki realny - do wprowadzenia w życie.

Szczęście zależy tylko od nas :).

Bardzo przyjazny poradnik. I taki realny - do wprowadzenia w życie.

Szczęście zależy tylko od nas :).

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powiem szczerze: rozczarowałam się.

Może nie było tu kalek, których nie cierpię w książkach (choć kto wie? nie jestem bardzo na bieżąco...). Może nie było nudnej "jak flaki z olejem" fabuły...

Ale:
- koszmarna edycja bez pauz dialogowych;
- uproszczone do granic możliwości dialogi;
- przewidywalna fabuła;
- denerwująca główna bohaterka, widząca tylko czubek swojego nosa, własnego brata, "lawę" + to, że jak każdy taki bohater: zmienia się na kochającą, wrażliwą siostrzyczkę;
- słodkopierdząca, piękna, "miłość od pierwszego wejrzenia";

...

Słowem: cała masa większych i mniejszych denerwujących szczegółów, sprawiła, że książkę "męczyłam" już od pierwszych stron. I to nie zmieniło się (mimo rozwijającej się fabuły) do ostatniej strony. Jakoś na początku już ta pozycja wydała mi się bardzo niedopracowana, irytująca i męcząca... i taka do końca pozostała.

To moja opinia: może słuszna, może niesłuszna. Dla mnie książka przeciętna. Dla dzieci i młodzieży - zbyt brutalna, dla młodzieży starszej i dorosłych - zbyt "dziecięca".

Powiem szczerze: rozczarowałam się.

Może nie było tu kalek, których nie cierpię w książkach (choć kto wie? nie jestem bardzo na bieżąco...). Może nie było nudnej "jak flaki z olejem" fabuły...

Ale:
- koszmarna edycja bez pauz dialogowych;
- uproszczone do granic możliwości dialogi;
- przewidywalna fabuła;
- denerwująca główna bohaterka, widząca tylko czubek swojego nosa,...

więcej Pokaż mimo to